Dr. Dre - Compton: A Soundtrack

[44bronx 459]

 

1. Intro (Compton)
2. Talk About It (ft. King Mez & Justus)
3. Genocide (ft. Kendrick Lamar, Marsha Ambrosius & Candice Pillay)
4. It's All On Me (ft. Justus & BJ The Chicago Kid)
5. All In A Day's Work (ft. Anderson Paak)
6. Darkside/Gone (ft. King Mez, Marsha Ambrosius & Kendrick Lamar)
7. Loose Cannons (ft. Xzibit & COLD 187um)
8. Issues (ft. Ice Cube & Anderson Paak)
9. Deep Water (ft. Kendrick Lamar & Justus)
10. One Shot One Kill (Jon Connor ft. Snoop Dogg)
11. Just Another Day (The Game ft. Asia Bryant)
12. For The Love Of Money (ft. Jill Scott & Jon Connor)
13. Satisfaction (ft. Snoop Dogg, Marsha Ambrosius & King Mez)
14. Animals (ft. Anderson Paak)
15. Medicine Man (ft. Eminem, Candice Pillay & Anderson Paak)
16. Talking to My Diary

 

pierwszy kwietnia daleko za nami i wszystko wskazuje na to, że 3ci solowy album Dre naprawdę wyjdzie. premiera w piątek.

 

czekanko? jaranko? wyebanko? ja czekam, ale głównie z ciekawości, oczekiwań nie mam żadnych.

[Gość Rozi]

Gurwa, myślałem, że dałeś linki z odsłuchami XDDDDD

 

 

Ja też specjalnie nie czekam, ale widzę 3x Kendryś, więc jak wszyscy mnie znają - nie mogę nie czekać normalnie.

[44bronx 459]

Przekopiowałem tracklistę z RG, a nie chciało mi się zmieniać ;p

[Dante 451]

Jaram się bo na cedeku jest podobno Dj Premier/./

[krupek 15 493]

Snoop tylko na dwóch kawałkach. Tu ma pole do popisu i powrotu do oldschoolu to nagrywa jakieś guwno. Szkoda, że z Bednarkiem jeszcze nic nie nagrał.

[Absolem 1 036]

Szkoda że żadnego kawałka z ice cubem yella i renem to chyba wokół nich ta płyta powinna się kręcić. Tak czy inaczej jaram się bo 15 lat przerwy to stanowczo za długo.

[44bronx 459]

Ale po co ta płyta miałaby się kręcić wokół nich? przecież to solówka andrzeja

[Absolem 1 036]

Ale po co ta płyta miałaby się kręcić wokół nich? przecież to solówka andrzeja

Sorry zasugerowalem sie okładką myslalem ze to soundtrack do filmu.

[Gość Rozi]

Snoop tylko na dwóch kawałkach. Tu ma pole do popisu i powrotu do oldschoolu to nagrywa jakieś guwno. Szkoda, że z Bednarkiem jeszcze nic nie nagrał.

A słuchałeś '7 Days of Funk'? Albo nowy album?

[44bronx 459]

jak napisał, że snup nagrywa guwno to raczej nie słuchał. ale i tak 7 days >>>>>>>>> bush, all day nigga.

[krupek 15 493]

Nowości od Snoopa jeszcze nie słuchałem, trochę się boję. Obczaję, jakby co to zwrócę honor.

[FARMEROS 2 080]

nie badz kapec i sprawdz chocby to 

[Kenny tJJger 3 784]

Gdzie na fiturze Popek? Miał być. ;((((((

[44bronx 459]

Nowości od Snoopa jeszcze nie słuchałem, trochę się boję. Obczaję, jakby co to zwrócę honor.

 

7 days of funk koniecznie, bush słabszy, ale muzycznie bardzo fajny, w końcu farelka

[Dante 451]

Album już można kupić na itunes za 14$. Przesłuchałem dopiero dwa kawałki i wydaje się całkiem spoko.

[44bronx 459]

Cały zysk z płyty ma iść na dzieciaki z compton, andrzej taki dobry

[Gość Rozi]

Już jest w najlepszych sklepach.

[Mroku 1 005]

na spotify tez by mogli dac a nie

[44bronx 459]

Bit w ostatnim tracku <3

[Gość Rozi]

Średniawka okropna, dwa kawałki dobre (Genocide i Deep Water). Album dobitnie pokazuje, kto jest teraźniejszością i przyszłością rapu - nie oszukujmy się, nikt nie ma kurwa najmniejszego podjazdu do Lamara.

[Absolem 1 036]

Płyta kozak chociaż wymaga wielu podejść i jest zdecydowanie najgorsza w dorobku Dre. Szkoda że ten numer nie znalazł sie na plycie

 

https://m.youtube.com/watch?v=thtPhtMcdlY

[Mroku 1 005]

Płyta kozak chociaż wymaga wielu podejść i jest zdecydowanie najgorsza w dorobku Dre. Szkoda że ten numer nie znalazł sie na plycie

 

https://m.youtube.com/watch?v=thtPhtMcdlY

 

Liczylem na ten kawalek.

[krupek 15 493]

Płyta nie porywa, choć kilka kawałków nawet dobrych. Przesłucham jeszcze parę razy, bo może za pierwszym razem słabo się przyjęła.

[Absolem 1 036]

Płyta nie porywa, choć kilka kawałków nawet dobrych. Przesłucham jeszcze parę razy, bo może za pierwszym razem słabo się przyjęła.

 

 

Nie odpuszczaj, ja na początku byłem zawiedziony że nie jest to typowy Dre z lat 90, przeszkadzał mi jego prawie nierozpoznawalny głos, rozczarowywał brak typowego bengera, ale pcisnąłem płyte przez weekend i nie moge się od niej uwolnić. Płytka jest genialna i wcale nie jest gorsza od pozostałych.

[krupek 15 493]

Nie no, nie skreślam jej na pewno, jeszcze nie raz obsłucham.