Skocz do zawartości

Sezon 6 - Winds of Winter i dalej.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

 

Ramsey ciupie starego Boltona, Karstark i septon nawet nie kiwnęli palcem xd a co tam

 

chwilę później Balon zalicza lot z kładki, akurat Euron sobie pewnie zwiedzał zamek

 

Arya dostała karę na dwa dni, parę razy kijem po ryju i już 'the girl has no name' xD

 

trochę beka

 

i co z watahą zombiaków za murem?

 

 

 

 

Ad 1. Ten pierwszy sprawiał wrażenie wtajemniczonego w plany Ramsaya (dialog przed), drugi był przecież zaszokowany całą sytuacją;

Ad 2. Tego nie da się wybronić - głupota totalna;

Ad 3. Możemy się domyślać, że "trening" trwał nieco dłużej - wolałbyś jeszcze 2-3 epy okładania kijem?

Ad 4. Tego nie wie nikt - ani Pan Bóg ani nawet sam G. R. R. Martin...

 

Nic mnie nie zaskoczyło w drugim odcinku, chociaż nie - największym szokiem był

 

bogaty wokabulariusz młodego Hodora

XD

Co do kolejnego odcinka - stawiam funt kłaków, że wątek na Murze zostanie w nim pominięty, w zamian dostaniemy combo: Dorne + tlenioną Matkę Smoków :lapka:

  • Odpowiedzi 495
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

 

 

 

 

Ramsey ciupie starego Boltona, Karstark i septon nawet nie kiwnęli palcem xd a co tam

 

chwilę później Balon zalicza lot z kładki, akurat Euron sobie pewnie zwiedzał zamek

 

Arya dostała karę na dwa dni, parę razy kijem po ryju i już 'the girl has no name' xD

 

trochę beka

 

i co z watahą zombiaków za murem?

 

 

 

Ad 2. Tego nie da się wybronić - głupota totalna;

 

Nie widzę tam "głupoty totalej". W książce prawdopodobnie było podobnie. Ta scena nie była nigdzie opisana "z pierwszej ręki", było tylko wspomniane, że Balon spadł z mostu, a Euron zjawił się na Pyke jakoś dzień później, co budziło podejrzenia.

 

Dobra scena, świetne wprowadzenie Eurona i wplecenie w to historii o załodze z wyciętymi językami.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Dobra scena? Lel. Przecież to jest najtańszy serialowy chwyt. W epizodzie mamy dwa

 

zamachy stanu.

Oba skrajnie zrealizowane - pierwszy wiarygodny, misternie zaplanowany drugi natomiast całkowicie od czapy (żadnej obstawy, świadków). Po prostu usuwamy typa.

Edytowane przez stoodio
Opublikowano

 

W końcu dobry ep, myślałem, że wzorem dwóch ostatnich sezonów jakieś dobre akcje pokażą dopiero przy 9-10 odcinku. 

 

lepiej jak na początku sezonu zachęcają do oglądania, niż na samym końcu...

 

No nie wiem, niektóre seriale mają tak, że zachęcają do oglądania na początku i końcu, a nawet w środku. W grze o tron mogliby tego spróbować. 

Opublikowano

Dobra scena? Lel. Przecież to jest najtańszy serialowy chwyt. W epizodzie mamy dwa

 

zamachy stanu.

Oba skrajnie zrealizowane - pierwszy wiarygodny, misternie zaplanowany drugi natomiast całkowicie od czapy (żadnej obstawy, świadków). Po prostu usuwamy typa.

 

 

Ramsay dźgający starego nożem to misternie zaplanowany zamach stanu, a Euron czekający na brata na moście podczas sztormu to ten całkowicie od czapy? Jakoś nie czuję tej różnicy.

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Aktor grający Brana jakie drewno xD

 

Impreza u Boltonow na spory plus. U Greyjoyów tak sobie, scena niby miała klimat, ale samo rozwiązanie akcji tak oczywiste i nie wzbudzające żadnych emocji, że meh. Poza tym nawet nie wiem jak skomentować to, że oni sobie tam żadnego mostu murowanego nie zrobili pomiędzy tymi wieżami tylko zapier/dalają po prowizorycznym drewnianym mostku podczas burz i sztormów :chicken: Nie wiem też co myśleć o Tyrionie kumplującym się ze smokami. 

W Castle Black na szczęście dali sobie spokój z dalszym odwlekaniem tego, czego wszyscy domyślili się po przybyciu Melisandry. Nie jestem jakoś szczególnie szczęśliwy z tego rozwiązania, ale jak już musi tak być, to dobrze, że nie robili z tego tajemnicy poliszynela do 9 odcinka.

Opublikowano (edytowane)

Aktor grający Brana jakie drewno xD

 

Impreza u Boltonow na spory plus. U Greyjoyów tak sobie, scena niby miała klimat, ale samo rozwiązanie akcji tak oczywiste i nie wzbudzające żadnych emocji, że meh. Poza tym nawet nie wiem jak skomentować to, że oni sobie tam żadnego mostu murowanego nie zrobili pomiędzy tymi wieżami tylko zapier/dalają po prowizorycznym drewnianym mostku podczas burz i sztormów :chicken: Nie wiem też co myśleć o Tyrionie kumplującym się ze smokami. 

W Castle Black na szczęście dali sobie spokój z dalszym odwlekaniem tego, czego wszyscy domyślili się po przybyciu Melisandry. Nie jestem jakoś szczególnie szczęśliwy z tego rozwiązania, ale jak już musi tak być, to dobrze, że nie robili z tego tajemnicy poliszynela do 9 odcinka.

 

Żelaźni ludzie to piraci, a nie budowlańce, w książce też spadł i nikt się tego nie czepiał, jak widać lepiej czytać niż oglądać :lapka:

Edytowane przez Copper
Opublikowano

Kamienne wieże z fundamentami na dnie oceanu jakoś zbudowali, ale mostek to już za dużo i trzeba zapier/dalać po dziurawych deskach na rozbujanych, ledwo trzymających się linach ? Aha. Jasne, że to czepialstwo, ale po prostu rzucił mi się w oczy brak logiki. 

Opublikowano (edytowane)

Jako piraci zawsze mogliby chcąc udać się na sąsiednią wieżę dokonywać na nią abordażu bujając się na linie, więc taki mostek i tak wydaje się zbędnym luksusem.

 

Zresztą prymitywny mostek nie był przecież główną przyczyną (okazał się całkiem solidny, nic się nie urwało, nic nie ułamało) i równie dobrze dziad mógł zostać zrzucony z kamiennego mostu. Wypada więc to potraktować jako element scenografii bez wpływu na przebieg wypadków.

Edytowane przez Kmiot
Opublikowano

Odcinek dosyć spokojny ale oglądało się bardzo dobrze.

 

Zapomniałem już o Rickonie i tej dzikiej. Szkoda wilkora, z tych wszystkich to chyba tylko Duch został żywy?

Zdziwiła mnie trochę decyzja Snowa, chociaż teraz pewnie pójdzie odbić Winterfell z dzikimi, tak jak przewidziała to Melisandre.

No i w końcu koniec z jedną z moich najbardziej nielubianych postaci, Thorne.

 

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie odcinek nawet ok. Niby spokojniejszy ale te spokojne kawalki byly ciekawsze niz sie czasem zdarza. Kilka wątków zostslo nieco pchniętych. Ogolnie sie nie nudzilem

Zdziwilo mnie odkopanie jednego wątku o ktorym koooompletnie zapomnialem

Czekam na dalsze przygody

 

aryi.

 

Jedna z moich ulubionych postaci na ten moment

Edytowane przez Yano
Opublikowano

Jon Snow promuje ateizm ; (

 

Ja mam nadzieję, że ten wątek Brana do czegoś sensownego prowadzi, bo na razie to są strasznie suche pierdy. Najciekawiej znowu u Aryi, ale jak by pytanie o imię padało rzadziej niż 15 razy na minutę, to nic złego by się nie stało.

Opublikowano

Mi się podoba jak akcja się rozkręca z Cersei i całą jej zemstą, czuję gruby rozp.ier.ol. Bran na razie spoko, ciekawe co jeszcze zobaczymy z przeszłości, może zabójstwo poprzedniego króla? Za to #nikogo Denerys o 96 nickach i Sam nic_nie_jem_am_gruby.

Gość ragus
Opublikowano

Scena z grubym i jego karyną, po co to komu?

 

Na plus przytomny Jamie który chce wyrwać starego dziada chwasta. Mam nadzieje, że coś w tym kierunku ruszy.

Opublikowano

Te nauki rodem z parappa the raper nie są złe, tylko wkradła się zbytnia powtarzalność. Ciekawe to jak mistrzyni kijaszka zawiesiła się po tym jak usłyszała, że Walder Frey jest na liście. Czyżby jedna z córek ?

Opublikowano

Teraz, kiedy serial wyprzedził książki i nie wiem, co się stanie, to skakanie po wątkach co 5 minut zrobiło się strasznie irytujące. Zwłaszcza, kiedy w końcu pokazują Tower of Joy i przerywają w połowie... Serial oczywiście trzyma poziom, ale czekanie na rozwinięcie niektórych historii jest wyjątkowo męczące. W jednym odcinku Arya dostaje kijem po twarzy, w kolejnym dalej dostaje po twarzy, w następnym dalej dostaje po twarzy, ale w końcu odzyskuje wzrok i... trzeba czekać tydzień, żeby się dowiedzieć, czy cokolwiek z tego wyniknie. Daenerys: w jednym odcinku zabrali ją Dothrakowie, w kolejnym powiedzieli jej, że zabiorą ją do Vaes Dothrak, a w następnym tam dotarła i... nadal nie bardzo wiadomo, co z tego wyniknie. To samo ze wszystkimi pozostałymi bohaterami, chyba wolałbym, żeby każdy odcinek koncentrował się maksymalnie na dwóch wątkach, których dzięki temu nie dałoby się streścić jednym zdaniem.

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

A mi sie przypomnialo ze istnieje ktos taki jak nieslubny synek krola roberta. Chyba nie bylo go od czasu sezonu 3. Gdzie go wcielo?

 

 

Spoilery uwaga!

 

Tez mi sie podobala scena ramseja z tym karstarkiem. Ramsey niby taki postrach i kozak a tu przychodzi facet i mowi "nie bede ci dupy lizal. W (pipi)u cie mam. Jak nie chcesz sojuszu to wypad" xd

Edytowane przez Yano

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...