Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Resident Evil 2 na PSX skończyłem mnóstwo razy, potem na PC były jakieś dodatkowe misje z rozbrajaniem bomb chyba, coś z bombami to też skończyłem więc znałem tamtą grę na pamięć. 

A teraz gdy będę ogrywać Remake to najprawdopodobniej będzie to zupełnie nowa gra, albo będę sobie przypominać po kawałkach niektóre momenty o ile będą umieszczone w grze. Np, spotkanie z Aligatorem albo wejście do laboratorium. 

Opublikowano

RE2 ma być speedrun-friendly, więc nie sądzę, żeby wprowadzili do gry jakąkolwiek losowość. Mnie to akurat cieszy, bo już samo bicie rekordów czasowych ładnie zwiększy żywotność.

 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Josh napisał:

RE2 ma być speedrun-friendly, więc nie sądzę, żeby wprowadzili do gry jakąkolwiek losowość. Mnie to akurat cieszy, bo już samo bicie rekordów czasowych ładnie zwiększy żywotność.

 

 

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano (edytowane)

Ja myślę że po takim zainteresowaniu które przełoży się na sprzedaż powstanie RE3 i być może Code Veronica, reszta w sumie nie ma sensu chociaż zaraz, ile razy odświeżali RE1 albo konwertowali?, może też pykną jak hajs będzie się zgadzał. Generalnie to za RE8 chyba poczekamy :D

Edytowane przez Wesker
Opublikowano

To że na 8-mke sobie poczekamy to było wiadome od jakiegoś czasu, twórcy się wypowiadali że chcą aby ósemka różniła się od poprzedniczek w równym stopniu jak siódemka. Ale co do reszty to masz rację, jeśli się hajs zgodzi to za jakieś 10 lat może być REmake czwórki. :dunno:

Ja tak sobie myślałem że te rimejki to dobry pretekst na odświeżenie kanonu uniwersum, na pewno coś dodadzą do dwójki i trójki co może być wykorzystane w ósemce, albo może nawet nawiązywać do siódemki (historia która ma nadal wiele niewyjaśnionych zagadek)

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, Homer S napisał:

To że na 8-mke sobie poczekamy to było wiadome od jakiegoś czasu, twórcy się wypowiadali że chcą aby ósemka różniła się od poprzedniczek w równym stopniu jak siódemka. Ale co do reszty to masz rację, jeśli się hajs zgodzi to za jakieś 10 lat może być REmake czwórki. :dunno:
 

 

Akurat czwóreczka do dzisiaj tak dobrze się trzyma, że nie potrzebuje remake'u, możliwe że za 10 lat dalej nie będzie go potrzebować :)

 

5 godzin temu, Najtmer napisał:

 

 

 Wiem, że RE3 można przejść bardzo szybko, w tej grze też bawiłem się w speedruny. Co nie zmienia faktu, że losowość denerwuje i przeszkadza w przechodzeniu jej na czas. 

Edytowane przez Josh
  • Plusik 1
Opublikowano
11 minut temu, Wredny napisał:

Nie no jak już mają iść za ciosem to będzie raczej remake w stylu nadchodzącego RE2.

Wiem, ale za marzenia nikt mi jeszcze w ryj nie wstawił

Opublikowano

Przedsmak Nemesisa bedzie przy okazji REmake 2 i Mr X :obama:

 

A REmake 3 to praktycznie pewnik patrzac na hype w sieci, ale zanim go dostaniemy  minie spokojnie min2-3 lata, potem mozna myslec o dalszych odslonach.

Opublikowano

Jeżeli zaczną przy niej dłubać od razu, po premierze REmake 2 to nie będziemy z nów czekać tak długo. Mi jedynka starczy na okrągły rok:lapka:    

Potem mogę myśleć, co będzie dalej.

 

Swoja droga, ciekawi mnie co ich skłoniło do zmiany mechaniki w RE2. Czemu zdecydowali sie na taki krok milowy własnie od drugiej odsłony, a nie wcześniej ?

Czy ma to związek z nowym silnikiem(RE7), którego ujarzmili ?    Wyjaśnij mnie ktoś  :dunno:.

Opublikowano
2 godziny temu, smoo napisał:

Przedsmak Nemesisa bedzie przy okazji REmake 2 i Mr X :obama:

 

 

Kto wie, może nawet w nadchodzącym remake'u dwójki znajdzie się miejsce na jakieś małe cameo Nemesisa. W końcu fabuła RE2 rozgrywa się w podobnym czasie co historia Jill. 

 

26 minut temu, MEVEK napisał:

 

Swoja droga, ciekawi mnie co ich skłoniło do zmiany mechaniki w RE2. Czemu zdecydowali sie na taki krok milowy własnie od drugiej odsłony, a nie wcześniej ?

Czy ma to związek z nowym silnikiem(RE7), którego ujarzmili ?    Wyjaśnij mnie ktoś  :dunno:.

 

Tzn. co masz na myśli pisząc "krok milowy". Chodzi Ci o kamerę? Rozgrywkę? Moim zdaniem po prostu zmiksowali najlepsze elementy ze wszystkich części: lokacje, strach i elementy przygodowe z klasycznych części + dali perspektywę TPP prosto z RE4 (która IMO sprawdza się najlepiej). Przepis na sukces. 

Opublikowano (edytowane)

Przepis na sukces mieli już przy okazji RE4, który jest świetny. Niestety w kolejnych częściach, zamiast w grozę poszli w kapiszony a tu już zniszczyło klimat.

 

Przez Krok milowy uważam zmiksowanie starych Residentow z nowym silnikiem i sterowaniem, które dotychczas nie występowało w remakeach.:banderas:

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano

wait wait wait. mowisz ze re4 jest swietny a potem oskarzasz dalsze czesci ze kapiszony? to wlasnie re4 wywalil survival i zmienil serie w action marines with zombies. taki przepis to sobie moga tylek podetrzec a nie powielac.

 

dobre zmixowanie starego survival horroru z nowym sterowaniem sie udalo tylko w revelation 2 i tylko on daje mi nadzieje ze nie zniszcza tego remaku

  • Plusik 2
Opublikowano
37 minut temu, Gattz napisał:

wait wait wait. mowisz ze re4 jest swietny a potem oskarzasz dalsze czesci ze kapiszony? to wlasnie re4 wywalil survival i zmienil serie w action marines with zombies. taki przepis to sobie moga tylek podetrzec a nie powielac.

 

dobre zmixowanie starego survival horroru z nowym sterowaniem sie udalo tylko w revelation 2 i tylko on daje mi nadzieje ze nie zniszcza tego remaku

Jezu, ze 100 razy było wyjaśniane. Poszedł w akcję, ale najlepsze momenty nadal zapewniały mu bardziej klasyczne motywy, jak regeneratorzy, labirynt w ogrodzie, dr salwador, IT i Verdugo. Najgorsze w RE4 były właśnie te przeładowane akcje z ostatniej sekcji gry (typu support helikoptera, czy killroomy z butami z minigunem), a raczej ich częstotliwość, ratowana na szczęście przez Regeneratory.

 

Gameplayowo to także najlepsza cześć. 5 i 6 dodając jeszcze coop, pompujący killroomy z "kolesiami z bronią palną" poszły w nie to co powinny. 

RE2make zapewnia mix o jakim marzyłem

  • Plusik 3
Opublikowano

Bardzo dobrze podsumowane. RE4 zrezygnował z wielu ikonicznych elementów serii, ale nie czarujmy się, taka zmiana była wtedy potrzebna. Przynajmniej w to miejsce oferował fantastyczny gameplay, kozackie lokacje (wioska i zamek to mistrzostwo), nowy pakiet świetnych przeciwników i niezapomniane boss fighty. Tak naprawdę to zbłądzono dopiero przy RE5, które to już kompletnie porzuciło horrorowy klimat i jeszcze bardziej poszło w tępą rozwałkę, a żeby nie było że nic od siebie nie daje to władowano poniekąd na siłę coopa. Nie musiało tak być, początkowo szykował się niezły hicior (zamiast Shevy partnerem Chrisa miał zostać Barry, miały się pojawić zombie, wiele scen rozgrywałoby się w nocy itp, polecam poczytać o procesie produkcyjnym RE5). Na szóstkę spuśćmy lepiej kurtynę milczenia. 

Opublikowano
2 godziny temu, Gattz napisał:

re4 byl juz tak skonstruowany zeby zabijac wszystko i wszystkich co sie spotka. jaki w tym horror :D

 

Cholera niech pomyślę... A tak, ktoś już coś o tym wspominał:

8 godzin temu, nobody napisał:

regeneratorzy, labirynt w ogrodzie, dr salwador, IT i Verdugo.

+ ślepi kolesie z metalowymi pazurami, wioska nocą, akcja na jeziorze

 

Czyli dokladnie taki sam poziom "horroru", co wszystkie poprzednie odsłony :v

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...