Resident Evil 2 Remake

[Gość _Be_]

17 minut temu, milan napisał:

Dwa śmieszki co nie grały w oryginał, idą później tacy na Last Jedi i nie rozumieją dlaczego tylko oni klaszczą ;/

rozi grał 

[milan 7 022]

W dniu 23.01.2019 o 22:56, Rozi napisał:

No właśnie te criticale to są losowe chyba (albo faktycznie odkryjemy w temacie jakąś mechanikę xd), do tej pory tylko raz mi wszedł, ale dźwięk bulgoczącej krwi wynagradza to wszystko. 

 

Nie grałem nigdy w tę część na PS One (tylko jedyneczka była grana), także nie wiem czego się spodziewać, ale jest gęsto i znakomicie. Przeczesuje sobie korytarze powoli, rozwiązuję bardzo fajnie wyważone zagadki i czasem nawet podskoczyć ze strachu idzie. 

 

Edytowane 25 stycznia 2019 przez milan

[nobody 3 504]

8 minut temu, _Be_ napisał:

Chodziło to, że balon sugerował, że jak kopniak był RE6 to znaczy, że gra była guwnem gdzie ja na to odpowiedziałem, że w RE4 był też kopniak i gra zdecydowanie nie była guwnem a nie, że koniecznie chce karate w wykonaniu leona, ochłoń nobody. 

 

Jestem tutaj oazą spokoju, więc coś ci się pokitrało. No i w 4 to pasowało, bo to nie był już survival horror, a mało realistyczna gra akcji + nie grałeś już świeżakiem po akademii. 

[Gość _Be_]

1 minutę temu, milan napisał:

 

hehehhehehehhehehehe

2 minuty temu, nobody napisał:

 

Jestem tutaj oazą spokoju, więc coś ci się pokitrało. No i w 4 to pasowało, bo to nie był już survival horror, a mało realistyczna gra akcji + nie grałeś już świeżakiem po akademii. 

argument o suvival horroze xddxdxdxx jezu prosze powiedzcie ze trolujecie

[milan 7 022]

To koniec oficjalnych rozmów z bluberem w tym temacie

[Bansai 11 198]

8 minut temu, nobody napisał:

 

Jestem tutaj oazą spokoju, więc coś ci się pokitrało. No i w 4 to pasowało, bo to nie był już survival horror, a mało realistyczna gra akcji + nie grałeś już świeżakiem po akademii. 

 

REmake 2 nie ma absolutnie nic wspolnego z realizmem i ten survival to tez tak srednio.

 

A to ze Leon byl swiezakiem (bardzo zdolnym swoja droga, dlatego sam sobie mogl wybrac miasto w ktorym chcial pracowac) tez nie ma tutaj zadnego znaczenia, kopnac lezacego kazdy potrafi, wszyscy urodzilismy sie z tym skillem.

 

Tutaj zeby zabic zombiaka ktory udaje trupa musisz strzelic mu 9 razy w glowe [chyba ze wpadnie magiczny turbo SURWIWALOWY krytyk] a nie masz opcji np nadepniecia mu na leb czy zamienienia jego glowy z ciezkim boomboxem.

 

Ale rozumiem ze na takie kontrowersyjne wpisy moze byc jeszcze za wczesnie. Trzeba poczekac az forumek wejdzie w etap hejtowania.

[Gość _Be_]

Dzięki bonanza  Idę z tematu bo tatko milan dostanie zawalu. 

[nobody 3 504]

@_Be_

Ale pamiętasz, że to są jeszcze gry video, c'nie? Dlatego jak chcesz nie mieć gry akcji, tylko bardziej przygodową eksploatację, ten RPG nie rozwali ci drzwi do szopy, a suplexy na typach, które próbują wygryźć ci tętnice, raczej by je ośmieszały.

 

@Bansai

Ale ja nie bronię tych obranych headshotów xd Twórcy chcieli by nie było za łatwo, bo manualny aim drastycznie ułatwił rozgrywkę, a że zamiast iść w hordy wrogów, jak w RE4, dali po prostu buffa pojedynczym przeciwnikom. Jak dla mnie mogliby to rozwiązać dużo lepiej, np. znacznie zmniejsząc ammo, oraz dodając nieco szybsze rushowanie przeciwników, na krótki dystans.

[giger_andrus 3 092]

34 minuty temu, Rozi napisał:

... kopanie w głowę leżącego zombie byłoby kopaniem leżącego....

O kierwa, za GRUBY przelot dla mnie.. : /

[Gość Rozi]

Oczywiście gra mi się niezmiernie podoba, ale takie zabiegi są zwyczajnie głupie.

[milan 7 022]

Sam pierwszy zauważyłem ze brak rozgniatania głów to przesada. Więc fajnie że blubi poszedł.

Btw:  postać wydaje mi się mocno wolna, może dlatego zombie nie można wyminąć.

[devilbot 3 703]

Mi jak zombiak upadnie to masakruje go nożem.

[Bansai 11 198]

3 minuty temu, devilbot napisał:

Mi jak zombiak upadnie to masakruje go nożem.

 

Szkoda noza, chyba ze ma sie dwa. Noz sie bardzo przydaje w niektorych momentach jako instant escape button.

 

Swoja droga to jak Leon macha tym nozem po zombiakach jakby pedzlem malowal na lewo i prawo tez jest troszke smieszne. Zombiak lezy, WBIJ MU TO W CZASZKE a nie ciachaj go po plecach robiac kolejne dzielo sztuki.

 

btw. jak machacie nozem i trafiacie w zombiaka ale tez np w sciane [no bo tak jak wspomnialem, macha tym jak poyebany] to traci sie dodatkowo durability, wiec uwazajcie na to. Jak bede lecial HC to bedzie trzeba na takie rzeczy uwage zwracac.

[milan 7 022]

No i zdecydowanie to jest skuteczne.

Dziwne,  w samouczku pisali ze nóż można odzyskac po  wbiciu  (L1), a ja nic nigdy nie mogę podnieśc, moze nie na hardcore?

1 minutę temu, Bansai napisał:

 

Szkoda noza, chyba ze ma sie dwa. Noz sie bardzo przydaje w niektorych momentach jako instant escape button.

 

Swoja droga to jak Leon macha tym nozem po zombiakach jakby pedzlem malowal na lewo i prawo tez jest troszke smieszne. Zombiak lezy, WBIJ MU TO W CZASZKE a nie ciachaj go po plecach robiac kolejne dzielo sztuki.

Ja tam wolę zmarnować  20% noża niż 3 kulki. A czasami jak  wstanie to i 3 kulki nie starczą.

[SlimShady 3 385]

Tutaj nie chodzi o pseudo realizm pokroju RDR2, gdzie musisz oglądać puszki po fasoli z każdej strony, tylko rozchodzi się o ogólne założenia t.j. chodzi o to, żeby nie popsuć klimatu SURVIVAL HORRORU. Wiadomo łazisz, masz zagadki z lat 90-tych, to nie jest realistyczne, ale nie rujnuje atmosfery.

Idać dalej, może pozwólmy, żeby Zetta jeździł na deskorolce i napierdalał z nunczako Mr.X po głowie. To nie jest Dead Rising i całe szczęście.

[aux 3 784]

O bulwa, pierwsze przejście z lizaniem ścian zajmie mi ponad 10 godzin. Znajdź klucz żeby znaleźć klucz żeby znaleźć pendrive żeby znaleźć klucz Uwielbiam to!!! Od godziny noszę ze sobą ammo do pewnej pukawki której jeszcze nie znalazłem. Przed sekundą w końcu znalazłem klucz który chyba da mi upragnioną spluwę. Coś pięknego, emocje jak w 1998! A kiedy pojawił się nagle wiadomo kto... obsrałem się na kolorowo. Masakra! Gram jednak na normal i właśnie przez te twarde zombie jest ciężko. Trzeba je kroić ostro jak leżą bo inaczej wstają i zabawa zaczyna się od nowa. Kijowo że nóż się zużywa i często go brakuje. Survival psia mać

 

PS: W dalszym sejw roomie zagrała mi w końcu odpowiednia melodyjka, tyle że szybko się urwała. 

 

Goty 2019

 

 

Edytowane 25 stycznia 2019 przez aux

[Bansai 11 198]

6 minut temu, milan napisał:

No i zdecydowanie to jest skuteczne.

Dziwne,  w samouczku pisali ze nóż można odzyskac po  wbiciu  (L1), a ja nic nigdy nie mogę podnieśc, moze nie na hardcore?

Ja tam wolę zmarnować  20% noża niż 3 kulki. A czasami jak  wstanie to i 3 kulki nie starczą.

 

Ja na normalu ucze sie w sumie juz ich omijac jak leza. Takze szkoda noza i kulek.

 

Jesli noz sie nie zlamal podczas ucieczki [jest taki dzwiek specyficzny] to po zabiciu zombiaka powinno dac sie go wyjac.

[Gość suteq]

22 minuty temu, Bansai napisał:

 

REmake 2 nie ma absolutnie nic wspolnego z realizmem i ten survival to tez tak srednio.

 

A to ze Leon byl swiezakiem (bardzo zdolnym swoja droga, dlatego sam sobie mogl wybrac miasto w ktorym chcial pracowac) tez nie ma tutaj zadnego znaczenia, kopnac lezacego kazdy potrafi, wszyscy urodzilismy sie z tym skillem.

 

Tutaj zeby zabic zombiaka ktory udaje trupa musisz strzelic mu 9 razy w glowe [chyba ze wpadnie magiczny turbo SURWIWALOWY krytyk] a nie masz opcji np nadepniecia mu na leb czy zamienienia jego glowy z ciezkim boomboxem.

 

Ale rozumiem ze na takie kontrowersyjne wpisy moze byc jeszcze za wczesnie. Trzeba poczekac az forumek wejdzie w etap hejtowania.

Brzmi jak fatalnie zaprojektowana główna mechanika no ale 90 na mc.

[devilbot 3 703]

Z tą wytrzymałością noża jest realistycznie. Przecież nóż do mięsa się zużywa, mi po 7 latach kobieta kazała kupić nowy. 

[Bansai 11 198]

1 minutę temu, devilbot napisał:

Z tą wytrzymałością noża jest realistycznie. Przecież nóż do mięsa się zużywa, mi po 7 latach kobieta kazała kupić nowy. 

 

7 lat? RPD powinno w takim razie zainwestowac w noze kuchenne a nie bojowe xddd

[Nemesis 1 269]

Ta gra jest dla mnie za łatwa. Zmieniam na hardcore. Chcę wyzwania. Cała reszta to absolutny sztosik.

[milan 7 022]

11 minut temu, Bansai napisał:

 

Ja na normalu ucze sie w sumie juz ich omijac jak leza. Takze szkoda noza i kulek.

 

Jesli noz sie nie zlamal podczas ucieczki [jest taki dzwiek specyficzny] to po zabiciu zombiaka powinno dac sie go wyjac.

Problem  w tym, pomijajac poziom trudności, że oni wstają w końcu i  chyba dostają dodatkowych sił,  a w tej grze czasami się lata kilkanascie razy po  tym samym pokoju, i nie chodzi nawet o komfort, ja się speirdala przez ekshibicjonistą w płaszczu też lepiej mieć spokój.

[Nemesis 1 269]

Przecież wymijanie tutaj działa na podobnej zasadzie co w RE Remake. Podejdzcie blisko do trupa i sprowokujcie go. Jak mu się załączy animacja rzucania się to wystarczy odejść dwa kroki w tył i przebiec obok niego. Tak samo jak nie musicie walczyć z Lickerem, można je obejść bo one reagują na dzwieki, nie widzą Was. 

[Gość Rozi]

Pierwszy licker atakuje nawet jak stoisz w miejscu i nie hałasujesz  

[Nemesis 1 269]

Ja go obszedlem. Wystarczy powoli się cofnąć i wejść z powrotem do pokoju STARS, musisz tylko dać mu podejść i powoli się cofnąć w tył. Wchodzisz bokiem do drzwi i Lickerem wskoczy z powrotem na sufit, wtedy idziesz sobie spokojnie dalej.