Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Ten las z Remake 1 w drodze do chatki Lisy Trevor, to tak słabo do Alana, czy (xd) Stalkera. Gotycko horrorowy stajl z kruczkami, dziko żyjącymi dobermanami i zasiedlającymi bagna hunterami, to byłby za to mocny banderas. Najbliżej realizacji tej wizji powinien być park w trójce, ewentualnie początek RE0.

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Bzduras napisał:

Gdyby komuś chciało się marnować czas - bezspoilerowa recka mojego autorstwa wpadła na jedną z najstarszych stron o serii w Polsce: https://residentevil.eu/News/News.php?d1=2019&d2=01&nr=10&kom=Dodaj

Muzeum w Raccon City - swego czasu dużo tam siedziałem. Fajna strona o mojej ulubionej serii. 

Odnośnik do komentarza

Las już był, przez chwilę w Outbreak File 2 i szczerze mówiąc kompletnie nie wykorzystali jego potencjału. Taka ciekawa miejscówka, idealny pomysł na prequel do wszystkich części, gdzie jako nowy bohater (np. detektyw) trafilibyśmy tropem tajemniczych morderstw w górach Arklay. Fabularnie na pewno by to pociągnęli, mogliby nawet zrobić cameo rezydencji Spencera. W ramach ciekawostki dodam, że jakiś czas temu szykował się serial Resident Evil, właśnie z takim motywem. 

 

1 godzinę temu, Najtmer napisał:

code veronica fabularnie jest, przyzwoicie mowiac, slaba. fajna druga miejscowka, pukawki, drobne zmiany w mechanice, ale tej czesci przydalby sie retusz scenariusza a nie grafiki. 

 

 

Kiedyś uwielbiałem tę odsłonę i w sumie dalej ją bardzo lubię, ale chyba nie na tyle, żeby oczekiwać jej remake'a. Miejscówka mało klimatyczna, postacie kretyńskie (zwłaszcza Steve oraz ten trans), bossowie poza Nosferatu też tacy sobie. Niech odświeżą trójką, a później cisną kolejne części, najlepiej w takim stylu jak RE2. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ale z tym lasem tez bez przesady,  najwyzej pare godzin, nikt nie wytrzyma klimatu forbidden siren cały czas, gracz potrzebuje 4 scian  dla oddechu, ale nie w formie drewnianej chatki w środku lasu jeszcze z jakimis postaciami ze słomy na strychu ;]

 

Zdecydowanie fabryka,  laboraorium,  ponownie szpital, ale znacznie wiekszy niz w 3ce. No i jakaś rezydencja/chata/kamienica bo nic tak nie robi w tej serii jak duża hala ze schodami i mnóstwem odnóg.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

wiadomo ze samym lasem szlo by sie znudzic, jednak trzeba by tu zrobic pewien designerski motyw, czyli po prostu zrobic tak, by gracz byl nieco skatowany psychicznie po bieganiu po omacku, i z deszczu pod rynne, poszerzone Dead Factory z trojki, mmmmmm

 

dobra, pozwolilem sobie dac troche fantazji, temacik nieco zboczyl. ale dobrze, moze jakis nagasaki wbije popatrzec na opinie o rimejku i anoz podchwyci pomysl na 8.

 

 

no na stowe tak bedzie.

Edytowane przez Najtmer
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, milan napisał:

Ale z tym lasem tez bez przesady,  najwyzej pare godzin, nikt nie wytrzyma klimatu forbidden siren cały czas, gracz potrzebuje 4 scian  dla oddechu, ale nie w formie drewnianej chatki w środku lasu jeszcze z jakimis postaciami ze słomy na strychu ;]

 

Zdecydowanie fabryka,  laboraorium,  ponownie szpital, ale znacznie wiekszy niz w 3ce. No i jakaś rezydencja/chata/kamienica bo nic tak nie robi w tej serii jak duża hala ze schodami i mnóstwem odnóg.

 

Las byłby dobry na pierwszą lokację, max połowę gry jeżeli dobrze by pokombinowali. Taka wioska z RE4 na papierze też nie brzmiała ciekawie, a była to najlepsza miejscówka z całej gry. 

 

 

 

YfWgzcv.jpg

 

QhDR5Q2.jpg

 

eHwOhs4.jpg

 

M655yo4.jpg

 

X0utFkq.jpg

 

QkM3OsY.jpg

 

 

W sumie gra skończona 12 razy. Zostały mi same największe rarytasy, czyli Hardkor x4 na S+ oraz Tofu, ale to już chyba dopiero jak skończę Kingdom Hearts. A może jeszcze dzisiaj :yao:

 

 

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Czas nie jest problemem, mam właśnie urlop :reggie:  a klimat faktycznie ciężki jak cholera,. W ogóle gra jest bardzo stresująca, zwłaszcza jak się idzie na dobry wynik, bo co chwilę Lickery rzucają się do gardła albo jak się chce zaoszczędzić parę dodatkowych minut to trzeba przebiegać obok Mr.X zamiast zasuwać gdzieś na około. Nie ukrywam, że kilka siwych włosów mi od tej gry przybyło. 

Odnośnik do komentarza

No właśnie, trochę szkoda ze CLAIRE A i LEON B z tego co oglądałem i czytałem nie mają prawie żadnym większych zmian wzgledem tego co widziałem, przyznam że gdyby rozbudowali jakieś wątki, to bym  grał  dalej od razu. Ale widzę że wszystko rozbija się  o pojedyncze dialogi ze względu na inną płęć bohatera.

Piwnica Komisariatu i  kanały to zdecydowanie miejscowki na miarę silent hilla. Laboratorium świetnie dało odetchnąć na koniec.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie takie gry to jednorazowe przeżycie, owszem lubię wracać, ale po roku przerwy na przykład. Albo tak jak teraz do remakea. A odnośnie lasu to wolę jednak klaustrofobiczne lokacje, tak jak rezydencja i dom z tyłu w jedynce, czy posterunek i laboratorium w dwójce, albo podwodny świat w Bioshocku1. Lubię strasznie gry z gęstym klimatem.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, milan napisał:

No właśnie, trochę szkoda ze CLAIRE A i LEON B z tego co oglądałem i czytałem nie mają prawie żadnym większych zmian wzgledem tego co widziałem, przyznam że gdyby rozbudowali jakieś wątki, to bym  grał  dalej od razu. Ale widzę że wszystko rozbija się  o pojedyncze dialogi ze względu na inną płęć bohatera.

 

Zmiany niestety nie są drastyczne, ale w oryginale ścieżki Claire i Leona też jakoś strasznie się nie różniły. Mimo to wypada przejść chociaż te dwa razy, żeby poznać historię z dwóch perspektyw, pobawić się innymi pukawkami,  powalczyć z finałowym bossem, obejrzeć prawdziwe zakończenie i posłuchać za(pipi)istego kawałka na creditsie scenariusza B. 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza

Aaa, no w takim razie to się zgadzam. Jak się przejdzie LA i CB to w zasadzie widziało się już wszystko. 

 

Ciekaw jestem czy RE3 z uwagi na to, że ma tylko jedną ścieżkę zostanie jakoś mocno rozbudowane. Byłaby trochę lipa, gdyby cała przygoda była do ukończenia w 10 h, bo nie ma co ukrywać - alternatywne scenariusze z RE2 może i jakoś strasznie się od siebie nie różnią, ale mocno wpływają na replay-ability. A może Capcom zaszaleje i da Carlosowi własną, pełnoprawną kampanię? 

Odnośnik do komentarza

Nie no, już pisalismy, RE3 jeżeli chodzi i replaybility to mocny krok  wstecz, nie dośc ze krótka,  1 scenariusz, to jeszcze odwiedzamy stare śmieci, co ma swój urok.

Zdecydowanie musza conajmniej o 100% rozbudować,  ale patrząc na ich podejście do rozbudowy RE2 kompletnie się nie martwię.

NIby  w re3 były jakieś wybory, ale to takie bez sensu w sumie było.

 

Sama nowa mechanika uciekania przez Nemesisem pewnie ich  zmusi do zwiększenia terenu.

Odnośnik do komentarza

To jest wlasnie najpiekniejsze w tym rimejku, robi klimatycznie lepiej od kultowej "czwórki", gra sie w niego trochę jak w czwórkę, ale stara formuła z lat 90' po prostu bije ją na łeb. 

 

Pierwsze przejście - Leon A w 11h 30 min na Hardcore.

 

Po piątym zgonie na G3, wgrałem sejwa sprzed 4 zapisów i praktycznie ukończyłem do niego lab bez uzywania shotguna, na samej ulepszonej Matyldzie i z miotaczem. 

 

chyba jednak 9+/10 i ciut wyżej od RE4 jako całość

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...