Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Doszedłem do G2(kontener), cały czas żydzę naboje, mam juz chyba ze 30 do magnuma i tak się zastanawiam czy nie skończy się jak niemal zawsze u mnie w takich grach ze chomikuje a później nie użyje :)
Oczywiście mowa o hardcore Leonem, nie mam pojęcia na jakim etapie gry jestem i co mnie dalej czeka.

Opublikowano

Claire B w końcu pękła na hardcorze z wynikiem 10h. Było chwilami ciężko, ale satysfakcjonująco. Zombie są tu śmiertelnie niebezpieczne. Każdy krok trzeba stawiać powoli i być czujnym. Skubańce lubią chociażby chować się za zewnętrzną stroną drzwi gdy je otwieramy i atakować nas z zaskoczenia od tyłu. Jeden błąd = danger i cenny spray zmarnowany. 

 

Amunicji brakuje szczególnie na początku, ale potem jest już lepiej. Pod koniec gry mi zostało pare pocisków, mimo że aż tak dużo przeciwników nie omijałem. Zabiłem choćby wszystkie lickery, bo niejednokrotnie w pomieszczeniu z nimi trzeba było uciekać przed Mr X, więc wpadałem w pułapkę. Zrobiłem też duży błąd z laboratorium, bo zmarnowałem pociski kwasowe na roślinki i te ciągle wstawały (trzeba było podpalającymi wykończyć od razu). Ale tak, to mega oszczędzałem, nie pudłowałem, wielu zombie dobiłem nożem, g3 dostał w oczodoły z pistoletu, czasami granatem zabiłem trzech zombie itp. Na hardcorze bardziej brakowało apteczek - przy zbyt częstym używaniu wynikającym z głupich błędów pod koniec gry można obudzić się z ręką w nocniku.

 

Świetne doświadczenie, jeden z najlepszych survival horrorów w historii. Teraz czas na drugie przejscie najpierw Claire, a potem Leonem, rowniez na hardcorze. Powrotu do normalu nie ma. Nie to samo napiecie i strach. 

 

 

  • Plusik 6
  • Lubię! 1
Opublikowano
Franz, Ty tak nie kozacz bo jak chcesz platyne to i tak na easy będziesz musiał iść biggrin.gif
Nie chcę, robię obie kampanie na hardcore sprawdzam bonus tryby i do żyda chyba ze jakaś palma mi odbije.
Ale serio najlepsze co ta gra posiada to element nie pewnosci i zagrożenia.
1 ink ribbon kilka naboi i nie wiadomo co cię czeka za rogiem.
Na normalku to możesz sejvowac co 5 min
i pewnie ze 3 razy mogą cię drapać zanim danger wskoczy.
No nie widzę grania w tą grę na normal.
Opublikowano

Jakim cudem spowolnienie chodzenia moze je przyspieszac? Mam na mysli maszowanie L2 podczas wchodzenia po schodach. Dosc czesto tego uzywaja speedrunerzy :dunno:

Opublikowano

Leon A na hardcore poszło. Ostatni gnój pokonany dwoma nabojami do magnum, dwoma do shotguna, dwoma granatami hukowymi, toną kul do matildy i na koniec prezent zrzucony z sufitu. Było intensywnie. 

 

Dziś leci Claire B. 

Opublikowano (edytowane)

Dziwne tylko ze przedmioty wyrzucone znikaja. Jakby w 0 byly takie bajki to byloby zabawnie.  To taki jedyny minus ode mnie. Poza tym jest swietnie. Dziw bierze, jak to jest dobrze zoptymalizowane. 

Zostalo mi przejscie bez zagladania do skrzyni, ale to zrobie sobie na srednim w razie bledu i juz powoli czekam na DLC'ki. Chialbym wiecej zagadek i survivalu. Akcja mnie nie interesuje. 

Edytowane przez MEVEK
Opublikowano

Ogólnie to mam kilka zastrzeżeń do gierki ale i tak jest super.

Dodajmy do tego jeszcze scenariusz Claire bonus tryby i pewnie nawet olewając platynę ze 30h pogram a to dobry wynik.

Co do poziomu trudności, grubo demonizowany na forumku ot typowy gierkowy hard.

Ammo zostalo mi od uja 12 naboi do MAG

ponad 200 miotacza Matildy to by mi na 2 przejscie starczylo xD.

Granaty noże i chyba z 8 szt prochu różnego rodzaju w skrzyni.

Ostatni boss jak dla mnie kpina, nie wiem czy minutę się zeszło.

Ending? no taka typowa bieda RE ale trzeba jeszcze Claire zrobić żeby true ending zobaczyć.e4b56ee1f03830a7fde1ac07c828273e.jpg

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano
5 godzin temu, milan napisał:

A czego?

No nie wiem ja tam sporo razy miałem np. obawy szybciej biegać, gdy słyszałem kroki Mr X piętro wyżej, lub w korytarzu obok. O zwykłej obawie zostania dziabniętym przez zombie i zlecenia z fine do danger, co przekładało się na stratę uleczaczy, potrzebnych na bossów, nie wspominając. Co się naskakiwałem przez tych yebańców, to moje xD

 

Mr X + poziom HC robią z tego najlepszy survival horror w serii. To jest mega, że pomimo oddania nam do dyspozycji kamery z RE4 i typowego, "manualnego" gunplayu, ten tytuł w żadnym wypadku nie można określić mianem shootera , jak np. Dead Space 1 i 2.

 

Nawet czaszki z kewlaru zombiaków, mimo, że idiotycznie nienaturalne, nie pozwalają sprowadzić je do zwykłego mięcha armatniego. Capcom udał się mały cud, przywracając najbardziej poniżany typ przeciwnika, do miejsca jakie zajmował w rimejku z 2002. Czacie handlować z takimi Crismon Head w RE2R? Sziiit. 

  • Lubię! 1
Opublikowano

A, no to przypau :ragus: Chyba musiałem podzielić się tymi złotymi myślami. Trzeba będzie odstawić w końcu recenzję z obrazkami na 1000k bo samo nie zejdzie. 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...