Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Lukas_AT Trochę tych broni jeszcze Ci zabrakło. Proponuję zagrać, zamiast posiłkować się wątpliwej jakości poradnikami. Poza tym Spark Shot w wersji na PSX był najpotężniejszą bronią, w remake'u to zupełnie inny sprzęt, dość powiedzieć kompletnie bezużyteczny.

 

Tak, to właśnie napisałem. W oryginale byli Hunk i Tofu - o ile jeszcze pierwszy jako bonus po przejściu gry ujdzie w tłoku, tak Tofu to typowy japoński infantylizm. Przemęczyłem się z tym syfem niemiłosiernie do platyny w "remake'u".

 

RE6 jest kompletnie niegrywalny, nawet nie ma co porównywać z "RE2 vel reimagine". Driftujący czołg, majini z shotgunami, "pasikoniki" i pierdyliard QTE przelały moją czarę goryczy. RE7 też jest niegrywalny przez brak biegania, tyle pocieszenia cała reszta była w porządku.

 

Dwa razy już pisałem skąd się wzięło to DLC. Trzeci raz wyjaśniać nie zamierzam. Czy tak trudno wam zrozumieć jak się dzisiaj opracowuje monetyzację w grach? Ale nie, dobre ziomeczki w Capcom i DLC jest dla tych lamerów co speed runa nie mogą zrobić (czasy są umyślnie przesadzone...). Na dodatek za 22zł, zaraz po muzyce za 14zł (no pewnie, ambient to zabieg artystyczny :D). Być może to jeszcze kogoś dziwi, ale ludzie są źli z natury i w świecie pozbawionym sumienia i moralności, szczególnie jeśli idzie o słupki w Excelu nikt prezentów nie robi...

 

@milan "Czy można wydzielić ten bełkot, zatytuować RESIDENT EVIL 2: CZYM TA GRA POWINNA BYĆ WG BERIONA, i niech sobie tam siedzi?".

>> "Kto jest Twoim idolem i dlaczego Lenin?"

 

Jak masz problem z czyjąś opinią to polecam zamknąć oczy i zignorować...

Edytowane przez Berion
Opublikowano (edytowane)

...rzekł Berion, powieki go piekły. Zamrrugał. 

- Ta ściana tekstu nie może tak ot, polecieć - mruknął pod nosem - trzeba to najpierw przeczytać.

Gdy słowa zaczęły składać się w frazy, a te z kolei w obrazy zdań, którymi malował po płótnie forumka, nie czuł nic. Czysty, techniczny post, który uświadomi tym małym i nic nie znaczącym w światku gierek jednostkom jak słabą i pazerną próbą dymania na kasę graczy, niepomnych tego faktu, jest RE2.

- Remake. Remake, kur.wa jego mać. Raczej słaby reboot - pomyślał.

Hunk... RE6... DLC... Speedrun... Komuna... chyba wymienił już wszystko. Kluczowe kwestie zostały rozwiane. Uśmiechnął sie, lecz nie na długo.

 

Końcówka.

 

"Jak masz problem z czyjąś opinią to polecam zamknąć oczy i zignorować...". 

 

Zaklął w duchu. 

 

- Po co ja dałem ten wielokropek? Teraz już nie ma odwrotu - myśląc to poczuł chłodny powiew platyny Josha na policzku. Odruchowo poderwał się z krzesła i nerwowym wzrokiem rozejrzał po pokoju. Cisza. W zasadzie pod tym pojęciem rozumiał szum wentylatora w jego wiekowym Asusie, który, choć gorący, ciągnął gify na forumku. Może i parzy w pachwinę, ale działa. Umożliwia głoszenie gierkowej prawdy. Uczucie obecności resztek godności i rozumu człowieka w pomieszczeniu ustąpiło. Odetchnął. 

 

Może i przeczy tym zdaniem samemu sobie i jednoczesnie sprawia, że cały post traci sens, ale może nikt się nie kapnie. Klik, klik.

 

Zapisz odpowiedź. 

Edytowane przez Bzduras
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Opublikowano

@Bzduras Nie szkoda Ci czasu na wymyślanie i pisanie takich głupot? Ja liczyłem na dyskusję na poziomie (pierwotnie, już się nie łudzę, pomijając kilka wyjątków którzy choć niestety też się niezgadzają ze mną to przynajmniej zachowali status człowieka).

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Berion napisał:

Trochę tych broni jeszcze Ci zabrakło. Proponuję zagrać, zamiast posiłkować się wątpliwej jakości poradnikami.

Poza coltem dla Claire, który przecież także jest w rimejku, jakie to bronie? Bo jeśli masz na myśli ulepszone wersje shotguna lub magnuma to ich nie zaliczam do nowych broni - te można ulepszać także w rimejku. 

 

2 godziny temu, Berion napisał:

Poza tym Spark Shot w wersji na PSX był najpotężniejszą bronią, w remake'u to zupełnie inny sprzęt, dość powiedzieć kompletnie bezużyteczny.

 

Ten w rimejku świetnie sprawdza się choćby na rośliny, by je unieruchomić. Świetnie sprawdza się także na zombiaki, gdy zabraknie nam ammo do pistoletu. Nie powiedziałbym więc, że to bezużyteczna broń. 

 

2 godziny temu, Berion napisał:

Przemęczyłem się z tym syfem niemiłosiernie do platyny w "remake'u".

Czyli zdobyłeś platynę w grze, którą tak zawistnie krytykujesz? Trochę w tym logiki brak. 

 

2 godziny temu, Berion napisał:

tych lamerów co speed runa nie mogą zrobić (czasy są umyślnie przesadzone...).

Czasy nie są umyślnie przesadzone. Dla fanów cyklu 2,5h to nie jest żaden kosmiczny czas. Stare części były masowo przechodzone w podobnym czasie. Nie jest to żaden sekret. Czasówki ze starych numerów PSX Extreme pamiętasz pewnie. Zresztą nie wiem, co Cię tak to infinite ammo boli. Nie ma to wiekszego znaczenia, to żaden znaczący element gry, ot bonus dla wytrwałych.

 

2 godziny temu, Berion napisał:

szczególnie jeśli idzie o słupki w Excelu nikt prezentów nie robi...

Nie uważam, by sprzedawanie tych broni za 22zł było super uczciwą praktyką. ale jest to tylko drobnostka, która według mnie nie ma znaczenia. Capcom zrobiło zayebistą grę, niech sobie dorobi na Amerykanach-casualach, którzy te kilka dolców wydadzą jak kilka groszy. Nie wrzucili kampanii drugiej postaci jako płatne DLC, nie było żadnych chamskich praktyk, więc nie widzę powodu na taki hejt.

 

Odnośnie poucinanych lokacji.

 

Police Station B1 

 

RE2_RPDMapLeon_B1.jpg?width=640

policestationb1_4.png

 

Nie widzę tego jakoś. Owszem, laboratorium w oryginale jest większe, ale za to kanały są bardziej rozbudowane w rimejku. 

 

Wracając jeszcze do argumentu o większej liczbie walk z bossami. Co ciekawego jest w np. tej walce? 1:13:25. Nic, Claire tylko stoi i strzela :frog:, dlatego Capcom specjalnie ją wywaliło. Walki z bossami w rimejku są o wiele ciekawsze. Wykorzystują elementy otoczenia, trzeba celować w oko itp.

 

 

Edytowane przez Lukas_AT
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)

@Lukas_AT Dlaczego brak logiki? Przecież od początku twierdzę, że RE2 to dobra gra. A że lubię mieć 100% to staram się przechodzić wszystko co deweloper dla mnie przygotował.

 

Na PSX robiłem to z zamkniętymi oczami, tutaj to jest absurdalnie mało. Boli mnie bo chcę z tego korzystać, a nie mogę, a wręcz rozwściecza mnie kiedy pomyślę, że zrobili to celowo. ;)

 

Szczególnie ciekawsze tam gdzie nie ma miejsca na walkę... Miałem ochotę wyrzucić konsolę za okno (kontener, winda na końcu, wnętrze pociągu).

 

Jak pewnie zauważyłeś, głównym grzechem remake'u RE2 (dla mnie) jest brak odrestaurowania 1:1. Nie chcę żadnych reimadżin, chcę tego samego przy czym bawiłem się milion lat temu, tyle że w oprawie godnej czasów obecnych. I nie chodzi mi o to, by to był w każdym calu 1:1 (nie wiem czy zdzierżyłbym dziś to toporne menu, o statycznych kamerach i uzależnionym od nich sterowaniu nie wspominając). Oczywiście czego ja się spodziewałem, jak to samo zrobili z jedynką? Też narzekałem, ale ostatecznie przełknąłem bo RE nigdy nie leżał mi jakoś szczególnie na sercu, co innego właśnie RE2. Dodając do tego tytanowe zombie to już w ogóle (w "remake'u" jedynki też zrobili mi skok w bok z tymi wersjami upgrade'owanymi co wstają z podłogi jeśli się ich nie spaliło; i też nie zdobyłem wszystkich "broni inf" bo nie miałem tyle nerwów i czasu). Aha i wisienka na torcie: wersja 1.3 uszkadza save po włożeniu baterii "do pociągu" (być może to naprawili w 1.4, a być może nie).

Edytowane przez Berion
Opublikowano

Ale nikt nie mówił o tym, że to będzie odrestaurowanie 1:1, a także nikt przy zdrowych zmysłach tego nie oczekiwał, bo nie miałoby to najmniejszego sensu - te gry istnieją, są do dziś grywalne, więc jak chcesz więcej tego samego to odpalaj pierwsze PlayStation i baw się dobrze.
Może przestań w końcu jechać grę za to, że jest niezgodna z Twoją wizją, a zacznij oceniać ją przez pryzmat tego, jaka jest faktycznie.

Jak przeczytałem fragment o remake'u jedynki, który do dziś uważany jest za jeden z najlepszych remake'ów w historii gamingu, to wyraźnie widzę, że problem leży w Tobie i dziwacznym podejściu, a nie w grach samych w sobie (tak jakbym wcześniej miał jakieś wątpliwości:reggie:).

  • Plusik 1
Opublikowano

Już się nie mogę doczekać postów Beriona w temacie o remake'u RE3. Ależ to będzie ból dupy jak mu wywalą pociski zamrażające do granatnika albo jeżeli jakieś pomieszczenie w grze nie będzie w 100% identyczne w stosunku do oryginału :banderas:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Remake oznacza odrestaurowane, a tak mówiło Capcom (mówiło o remasterze, ale wszyscy (?) wiemy, że marketing używa tego pojęcia zamiennie i najczęściej niepoprawnie). Zresztą, skąd wiesz że nikt? Przynajmniej n+1 oczekiwał. ;p Jakoś jamraje i smoki zrobiono toczka w toczkę i nikt nie narzeka że nic w nich niezmienione, a wręcz przeciwnie. Kiedy usiadłem do tych gier mogłem na pamięć grać, sentymentalnie wracając myślami do lat dziewięćdziesiątych. Wspaniałe uczucie.

Edytowane przez Berion
Opublikowano (edytowane)

Skok jest ten sam, problemem są collision box'y i input lag BT. Dopóki nie robi się czasówek na relikty to nawet się nie zauważy (np. "krawędź przepaści" wysunęli do przodu trochę w którymś patchu). A jeśli piszesz o Spyro, to rozbieg+skoki są znacznie lepsze niż na PSX.

Edytowane przez Berion
Opublikowano
44 minuty temu, Josh napisał:

Już się nie mogę doczekać postów Beriona w temacie o remake'u RE3. Ależ to będzie ból dupy jak mu wywalą pociski zamrażające do granatnika albo jeżeli jakieś pomieszczenie w grze nie będzie w 100% identyczne w stosunku do oryginału :banderas:

No wierząc ploteczkom, że za trójkę odpowiada kompletnie inne studio niż Capcom to Berionek wybuchnie jak reaktor RBMK.

  • Haha 2
Opublikowano

RE3? No dla mnie tuż po dwójce najlepszy Resik.

Jeśli stworzą go wg tego samego schematu jak nowy RE2 to zapewne znowu dostaniemy jednego z najlepszych singli generacji w stosunku czas/grywalność.

 

A dupsko malkontentów niech pęka dalej :kaz:

 

  • Plusik 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Hej, męczę trochę tę grę. Brak mi amunicji cały czas. Jestem w jakimś labolatorium. Gram jako Leon. Zakładam, że to blisko końcówki.

 

Czy przejście Claire jest po tych samych lokacjach? Ten sam flow fabuły?

 

Jak tak to po co miałbym przechodzić grę po raz drugi?

Opublikowano

Dla przyjemności? Innych broni? Prawdziwego endingu? Kilku innych bossów? Jednej innej lokacji? Lekko zmienionej kolejności przechodzenia?

Z tego co piszesz grasz na siłę w jedną z  najlepszych gier tej generacji. Jest to smutne.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...