Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja czekam, az mi ziomek zwróci grę z powrotem i dalej będę sobie pykał. Ten remake to male mistrzostwo IMO. Zostaje w sercu na zawsze. 

 Moje marzenie to dodanie strojów z modów, ktore ludzie tworzą na platformie pc. Idzie sie zakochać we wdzieku z jakim poruszania sie Claire..

Spoiler


re222.png

re22.png

RE2.jpg

re22222.png


 

 

Edytowane przez MEVEK
  • Dzięki 1
  • Haha 7
  • WTF 1
Opublikowano
4 godziny temu, estel napisał:

Hej, męczę trochę tę grę. Brak mi amunicji cały czas. Jestem w jakimś labolatorium. Gram jako Leon. Zakładam, że to blisko końcówki.

 

Czy przejście Claire jest po tych samych lokacjach? Ten sam flow fabuły?

 

Jak tak to po co miałbym przechodzić grę po raz drugi?

@Josh

kolega się pyta czy gra sprawia przyjemnosć za drugim  razem

xD

Gość _Be_
Opublikowano

Mevek, zrobili też dla fanów analnych buttplugów moda 

 

 

Opublikowano
16 godzin temu, MEVEK napisał:

 Az takim zbokiem nie jestem :reggie:

 

8 minut temu, _Be_ napisał:

Mevek, zrobili też dla fanów analnych buttplugów moda 

 

 

 

Opublikowano
4 godziny temu, estel napisał:

@Josh nie rozumiem ;(

 

Trochę się nabijam :)  A odpowiadając na Twoje pytanie, to warto zagrać jeszcze raz, a nawet i z 10 razy, bo gierka ma przeogromne replay-ability. Fakt, w przypadku drugiego scenariusza 90% lokacji się powtarza, ale też sporo rzeczy jest innych: kompletnie nowe bronie, inne postacie spotykane na swojej drodze, a co za tym idzie nieco zmieniona fabuła, masz dwóch nowych bossów, przedmioty są trochę inaczej rozmieszczone, a zagadki zmodyfikowane (są trudniejsze), Mr.X pojawia się dużo wcześniej, tylko w scenariuszu 2nd można zobaczyć prawdziwe zakończenie. Poza tym samo masterowanie gry, walczenie o lepsze oceny, bicie rekordów czasowych lub zabawa z mini-gierkami to ocean grywalności, dlatego zachęcam żebyś nie odpuszczał zabawy po zakończeniu pierwszego scenariusza :ohboy:

Opublikowano

Ooo ok. Czyli jest jeszcze trudniej, a do tego wcześniej pojawia się jeden z najbardziej denerwujących mnie elementów w tej grze czyli randomowy Mr. X? To na pewno podziękuję ;) Skoro przy pierwszym przejściu się męczyłem, ziewałem i przewracałem oczami to myślę, że nie ma sensu tego powtarzać.

 

Chyba nigdy nie zrozumiem fenomenu Residentów.

  • Haha 1
  • WTF 2
  • Smutny 1
Opublikowano (edytowane)

Mr X i jego implementacja, to imo najlepszy element gry. Najpierw uczysz się zachowań i sposobów unikania zombie, następnie lickerów, a na końcu wkracza on, cały w zieleni, i z automatu uczy przemodelowania naszej taktyki (flash grenades ftw). Do czasu wejścia do biura STARS i tak się nie pojawi, więc można wcześniej spokojnie pozbierać wszystkie ważne itemy w całym dostępnym komisariacie. Dla innych broni, spotykanych postaci i eventów, oraz ostatnich bossów, jak najbardziej warto poznać scenario B, chociaż najlepiej wygląda wg mnie run Claire A, Leon B.

Edytowane przez nobody
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nie wiem gdzie o tym napisać, bo Code Veronica na PS4 nie ma własnego tematu, a chciałbym Was przed czymś ostrzec i zaoszczędzić Wam trochę pieniążków.

 

No więc: NIE KUPOWAĆ POD ŻADNYM POZOREM CODE VERONICA X w wersji na PS4! Nawet jeżeli będzie w promocji za 5zł  Rzuciłem się na giereczkę, żeby na szybko ją splatynować, ściągnąłem, odpaliłem i k*rwa nie wierzę, to nawet nie jest konwersja HD z ps3/x360, tylko... port z ps2. Chodzący w 25 fpsach. Z czarnymi pasami po bokach ekranu. Z motion blurem. 50Hz. W dodatku jak czytałem na różnych forach platyna jest praktycznie nieosiągalna, ponieważ bonusowy tryb to hardkorowa czasówka, a wersja EU chodzi jak w slow motion i ma autentycznie spowolnione animacje o 16% (mimo, że licznik w grze chodzi normalnie). Jedyna sensowna opcja (jeżeli komuś bardzo zależy na trofikach), to kupić grę ze sklepu US, ta chodzi lepiej, chociaż to i tak nie poziom wydania HD z past-genów. W skrócie: nasza wersja jest całkowicie niegrywalna. 

 

Mimo masy zażaleń i próśb o patcha Capcom ma wy(pipi)ane na całą sytuację. Czas chyba znowu zacząć wymawiać Crapcom. 

Opublikowano

Też już kiedyś zrobiłem 100% na PS3, ale brak platyny w tej grze nie dawał mi spokoju. Na PS4 niby jest, ale jak zeznają świadkowie przez naszą zwaloną po całości wersję (EU) poziom trudności to 10/10 i trzeba mieć naprawdę masę szczęścia, żeby wyśrubować rekordy w Battle Mode. Cóż,  normalnie rozważałbym zakup wersji z amerykańskiego PS Store w jakimś dobrym promo, ale po tym jak właśnie zostałem wur*chany doszedłem do wniosku, że już nigdy nie dam Capcom tak łatwo zarobić. Leniwe ch'ujki. 

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, Josh napisał:

Nie wiem gdzie o tym napisać, bo Code Veronica na PS4 nie ma własnego tematu,

(...) Mimo masy zażaleń i próśb o patcha Capcom ma wy(pipi)ane na całą sytuację.

 

To oczywiste, że patcha nigdy nie będzie bo ta gra jest emulowana... W środku masz obraz gry na PS2, który możesz zmielić na *.iso, wypalić na płycie i uruchomić na czarnuli. :P Emulatory na PS4, podobnie jak na PS3, mają co prawda system patchowania, ale zbyt ubogi by wymieniać tak duże bloby jak np. cały plik wykonywalny.

Edytowane przez Berion
Opublikowano

To słabiutko z tą CV. Nie oznaczyli jej nawet jako ps2 classics tylko taki kot w worku? Sam myślałem czy się nie zaopatrzyć. Co prawda mam ps3 i to nawet z CV i 4 ale nie specjalnie mam ochotę grubasa wyciągać, szczególnie że pad dawno wyzionął ducha a trudno już o oryginały. 

Opublikowano (edytowane)

CV widnieje po prostu jako "gra z PSN". Nie będę ukrywał, nie spodziewałem się, że to będzie taki poziom jak wersja HD z past-genów, ale też nie sądziłem, że to będzie dokładnie taka sama gra w skali 1:1 jak na ps2 (jedyna różnica to trofiki). I żeby jeszcze dali nam taką samą wersję jak mają amerykanie to byłoby pół biedy, ale to wydanie EU to jak plucie graczom w twarz: odpalasz i masz wrażenie, że postać porusza się w slow-motion. Trochę gier z ps2 już przerobiłem na czwóreczce (trylogia GTA, Max Payne, Bully, Manhunt), ale czegoś tak spartaczonego to jeszcze nie widziałem. Z ciekawości sprawdziłem w akcji opcję amerykańską... niebo, a ziemia. 

 

 

 

Edytowane przez Josh

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...