Resident Evil 2 Remake

[Ryo-San 1 756]

5 minut temu, Mani napisał:

ps. jakieś rady na przejście gry bez używania skrzyni? Bo chce niedługo zrobić podejście.

Ja to wbiłem bez problemu na najłatwiejszym poziomi trudności (razem z trofką żeby nie korzystać z przedmiotów leczących, zrobić max 14k kroków podczas przejścia i jeszcze kilkoma pomniejszymi pucharkami)

Edytowane 1 września 2019 przez Ryo-San

[Plugawy 3 685]

GRam na najwyższym i ammo zawsze mi brakuje, a staram się omijać zombiaki, które dam rade. Z Lickerem w ogóle nie wdawałem w dyskusje jeno spie.przyłem. Mam teraz do rozwalenia

 

Birkina po raz pierwszy

z 50szt ammo w pukawce i 6 w shotgunie. Dwa razy próbowałem i nie daje rady, rozumiem, że nie ma żadnego magicznego sposobu z wybuchającymi beczkami albo jakimś gazem i trzeba

 

strzelać tylko w oko jak się pojawi

?

Edytowane 12 listopada 2019 przez Plugawy

[Wredny 9 556]

Nom... Jeszcze granaty robią robotę.
Coś słabo z Twoim oszczędzaniem, albo z eksploracją, bo ja z nim nie miałem wiekszych problemów, gdyż posiadałem całkiem sporo ammo (tak, też grałem od razu na najwyższym).

[Plugawy 3 685]

Wszystko przeszperałem, nie otworzyłem tylko biurka Leona i jednej szafki metalowej plus sejw, reszty na tym etapie chyba nie da rady otworzyć. Przed walką całkiem na dole schodów jest szafka na jakąś broń specjalną, ale nie moge jej otworzyć, chyba, że klejnot tam włazi, jeszcze sprawdzę.

[Wredny 9 556]

Ta gablotka z szybką? Otwierasz odznaką, ale tam chyba tylko upgrade do giwery jest z tego, co pamiętam.

[Plugawy 3 685]

Tak o to chodzi. A to du.pa. Bede musial go jakos udutkac, szkoda, ze noz psuje sie tak szybko.

[Berion 207]

@Plugawy Za szopy z tego co kojarzę jest niezniszczalny scyzoryk (czyli taki jak podpowiada logika, bo niby od czego się rozpada?), ale to trzeba by przejść najpierw dwa scenariusze... Albo kup DLC ze wszystkimi broniami - po to właśnie Capcom tak dokręcił stopień trudności aby przeciętny Kowalski zmiękł i wydał swoje ciężko zarobione pieniądze na niewidzialne, nawet nie przedmioty.

Edytowane 13 listopada 2019 przez Berion

[Gattz 217]

22 godziny temu, Plugawy napisał:

GRam na najwyższym i ammo zawsze mi brakuje, a staram się omijać zombiaki, które dam rade. Z Lickerem w ogóle nie wdawałem w dyskusje jeno spie.przyłem. Mam teraz do rozwalenia

  Pokaż ukrytą zawartość

Birkina po raz pierwszy

z 50szt ammo w pukawce i 6 w shotgunie. Dwa razy próbowałem i nie daje rady, rozumiem, że nie ma żadnego magicznego sposobu z wybuchającymi beczkami albo jakimś gazem i trzeba

  Pokaż ukrytą zawartość

strzelać tylko w oko jak się pojawi

?

zombie to sie nie zabija tylko strzal w glowe i przebiegamy obok

a birkina to glownie sie oglusza granatem i z noza zanim wstanie. nawet na 30fps da sie go zrobic na 2 granaty+2noze

Edytowane 13 listopada 2019 przez Gattz

[Najtmer 1 082]

23 godziny temu, Plugawy napisał:

 

  Ukryj zawartość

strzelać tylko w oko jak się pojawi

?

dobra bo jak widze ze na pytanie w spoilerze dostajesz odpowiedz "ja nie mialem z nim  problemu" to rece opadaja, wiec jesli nadal to jest na tapecie to 

zeby otworzyc oko ktore jest jego critical pointem musisz strzelac z handguna w glowe. shotgun tylko w oko

[Plugawy 3 685]

Dzieki za tipy, ale juz o 18tej go przeszedlem za drugim razem. Po prostu skupilem sie na

oku. Nie wiedzialem, ze trzeba strzelac w leb zeby sie pokazalo, ale jak juz to bylo to walilem z pukawki i jak ja wystrzelalem to wystarczyly 2szoty z shotguna. Ogolnie walka na hardzie byla bieganiem w kolko i strzelaniem do niego jak macha pałą. Granatow uzywalem jak mnie zlapal.

 

Teraz jestem w momencie jak sie szuka kostek elektrycznych, zeby otworzyc

cele w areszcie. W oryginale Marvin tez sie zamienial w zombiaka w holu? Pamietam, ze mialem tylko plyte z Leonem i raz przeszedlem jeno

.

[Wredny 9 556]

1 minutę temu, Plugawy napisał:

 

  Ukryj zawartość

W oryginale Marvin tez sie zamienial w zombiaka w holu? Pamietam, ze mialem tylko plyte z Leonem i raz przeszedlem jeno

.

W oryginale to był chyba pokój komendanta - to boczne pomieszczenie od tej sali z biurkami, na których są tabliczki z nazwiskami.

Poniżej masz porównanie:
 

Spoiler

 

 

[Najtmer 1 082]

generalnie tak jak w rimejku poprawili niby postac marvina i dali mu wiecej screen timeu, to nie poswiecili mu zadnej cutscenki z przemiany. ot po prostu juz nie jest npc tylko zombie, a zabraklo nawet najbardziej klasycznego ujecia zza plecow i niczym follow up do 1 obrotu glowy o 90 st.

mnie koniec koncow ta gra troche rozczarowala pod katem narracji. mapa jest kozacka, ale w designie potworow brakuje czegos, jakiegos takiego prawdziwego wzdrygajacego brudu i gore (birkiny wygladaja nieco plastikowo przez glare (choc glowa G3 robi robote), lickery tez jakby jakies takie mniejsze sa od pierwowzorow przez co wygladaja mniej groznie). Mimo wszystko styl narracji rimejku 1 byl bardziej powazny i o wiele bardziej dawal do myslenia niz rimejk 2. cos tu nie pyklo, zastosowano bardzo duzo uproszczen ktore w obliczu chcacej do uzyskania dramaturgii po prostu nie zadzialaly

 

(epizod z Kenzo. mial jakis tam sensowny ladunek, ale nadal bylo to rozpisane na 2 minuty).

Osobiscie zabraklo mi wiekszej ilosci wyrezyserowanych starc, np. z pojedynczym lickerem ktory by z przegranych potyczek uciekal i ewoluowal. taki enhancing fabuly oryginalu dodajacy glebii, niczym watek Lisy. zamiast tego naladowali gre bullet sponge'ami ktore trzeba wymijac i gdzies tu troche klimat ucieka. lepiej byloby zmusic do mniejszej ilosci bardziej efektownych i opakowanych fajnymi cutscenkami walk

Edytowane 13 listopada 2019 przez Najtmer

[Plugawy 3 685]

No właśnie na Hardcorze to niezłe gąbki z zombiaków nie mówiąc o Lickerze, w którego wpadkowałem 7 strzałów z podstawowego shotguna i jeszcze stał  No i Kapelusznik pier.dolony potrafi napsuć nerwów, ale dzięki niemu tez czuje się na plecach ten dreszczyk emocji. Mimo wszystko nie chciałbym grac na normalu bo na pewno by było zbyt łatwo, póki co czuję ten klimat zaszczucia.

Edytowane 15 listopada 2019 przez Plugawy

[Josh 4 523]

https://www.ppe.pl/news/139429/golden-joystick-awards-2019-lista-zwyciezcow-cd-projekt-red-doceniony.html

 

 

W pełni zasłużone, w tym roku nie było dla tej gry żadnej konkurencji  

[Gattz 217]

gra roku ale na kazdej platformie bylo cos lepszego? a idz pan z takimi nagrodami

[Dr.Czekolada 4 494]

Nawet DMC5 coś ugrało, dobry rok dla capcom. Oby tak trzymali fason.

[Josh 4 523]

Powinni też zgarnąć nagrodę za najlepszego developera, bo niby jakie inne studio wypuściło w ciągu jednego roku tyle dobrego softu takiego kalibru (RE2, DMCV i potężne rozszerzenie do Monster Hunter World)?  Wyróżnienie dla Epic w tej kategorii to jakiś mało zabawny żart. 

[Nemesis 1 268]

To było pewne. GOTY dla RE2. Dawno nie otrzymaliśmy tak odnowionej legendy. Tylko ff7 remake ma szansę powtórzyć taki sukces.

[Plugawy 3 685]

Cale szczescie, ze nie odwalili maniany z podzialem gry na pare czesci. Jakos przy RE2 udalo sie wszystko zrobic za jednym razem i to z jakim efektem.

[SlimShady 3 384]

Nie żebym bronił rozbijania rimejku siódemki na kawałki, ale w RE2 nie było za bardzo czego dzielić, a w FF7 jest wprost przeciwnie.

[Plugawy 3 685]

Jakby byli łasi na kase to by płyte z Claire wydali za rok i drugie tyle zarobili a fani by klaskali mosznami jak przy FF7.

[Wredny 9 556]

No i w sumie mogliby, bo tak naprawdę te dwa przejścia niewiele się od siebie różnią.

[izon 995]

Jakby dodali ze 3H nowego gameplayu i wydali to w edycji GOTY to biorę na premierę. Dla mnie to jedna z najlepszych gier tej generacji i wzór do naśladowania dla innych remaków..

[Berion 207]

W dniu 16.11.2019 o 21:45, SlimShady napisał:

Nie żebym bronił rozbijania rimejku siódemki na kawałki, ale w RE2 nie było za bardzo czego dzielić, a w FF7 jest wprost przeciwnie.

 

W FF7 też nie ma czego dzielić. Sumarycznie jest tam około 20 lokacji, które jak widzieliśmy na trailerze będą zrobione na wzór MMO (czyli jak wszystkie "nowoczesne jRPG": duże, sterylne i puste przestrzenie złożone z kilku puzzli na krzyż...). Widocznie cienko u nich już z kasą skoro jeszcze dzielą taki paździerz na kilka części (ewentualnie wiara w to, że za każdy "rozdział" "gracze" zapłacą pełną cenę...).

[bartez85 8]

W dniu 16.11.2019 o 22:10, Plugawy napisał:

Jakby byli łasi na kase to by płyte z Claire wydali za rok i drugie tyle zarobili a fani by klaskali mosznami jak przy FF7.

Branża gier komputerowych/wideo jest bardzo kosztowna.Koszty produkcji gier rosną, wypromować nową serię?Przykład Okami pokazuje, że gry dla krytyków i recenzentów są niszowe.Masowy odbiorca podchodzi do tego inaczej.Rozumiem jak Capcom tym ,,adaptacyjnym poziomem trudności,, starało się lawirować pomiędzy fanami a nowymi graczami z ery smartfona. Twórcy odwaliłi kawał świetnej roboty tak powinno robić się REMEKE !Szczerze to powinni przenieść wiernie oba scenariusze z oryginału.Bo Pan Kapelusznik mnie irytuje goniąc po Komisariacie sztucznie skróca mi to grę.

Edytowane 18 listopada 2019 przez bartez85