Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnie tak, ale to 30min tak szybko zleciało, a starałem się nie lizać scian. Medalionu żadnego nie znalazłem, zresztą nie pamiętam juz gdzie leżały bo w oryginała grałem lata temu i to tylko raz w płytę Leona.

Opublikowano

Serio? Myślałem że to miejska legenda o tych co mieli tylko jedną płytę z jakąś dwupłytowa gierką :) Fajne były różnice w scenariuszach i granie np. Claire od końcowego sejwa Leona. No i ta rozkminka które wydarzenia są kanoniczne :) Potem to chyba Capcom oficjalnie wyjaśnił. A w sumie już nie pamiętam... jaka jest prawidłowa kolejność grania, Leon A czy Claire A? 

Opublikowano

30 min to cholernie mało. Dobrze że na PC można użyć tego trainera. A tak przy okazji to na PC gra jest niezle zoptymalizowana. Mam takiego średniego lapka do grania i śmiga a gra chodzi naprawde OK i pow. 50 fps. 

Opublikowano

Nie ma oficjalnego canonu, troche jest wziete z A i troche z B kazdej postaci. W Remaku pewnie to wyklaruja, chociaz niektorzy spekuluja ze tutaj tez bedzie mozna rozegrac gre na kilka sposobow.

Opublikowano

Łooo korełaaa Pany!!!
Jakie to jest dobre :banderas:
Nie wiem, o co chodzi tutejszym malkontentom, bo szykuje się jeden z najlepszych tytułów 2019 i to pod wieloma względami.
Klimacik jest ciężki, momentami czułem się jak w Dead Space z tymi wszystkimi stukaniami, wyciem, waleniem, czy szumem buchającej pary - Resident 2 straszy i to całkiem dobrze. DO tego te ciemne lokacje, latarka, zakrwawione ściany...
Graficznie zayebiście, od otoczenia, poprzez Leoncja, a na truposzach skończywszy. Do tego te ich strefy obrażeń... Jak jednego pocharatałem nożykiem, to wyglądał, jakby go dopadł Wolverine :D
Pistolecik na kapiszony, ale to standard w serii, choć dwa zombiaki z rzędu udało mi się obalić pięknymi criticalami za pierwszym strzałem. Celowanie świetne, samo sterowanie również - typowy survival-horror w TPP, nie wiem, co tu o jakimś "drewnie" ludzie piszą - niczego innego się nie spodziewałem.
Do tego fajne cut-scenki, oraz gra aktorska, która w końcu doczekała się poważnego potraktowania.

Nie zdążyłem ukończyć demka, bo lizałem ściany, a skończyło mi się w idealnym momencie - jak licker przebiegł za oknem - lepszego cliffhangera nie mogłem sobie wymarzyć :)

Zakup day-one, cudeńko i 10/10 - tak to widzę - niesamowicie zaczyna się ten nowy rok :)

  • Plusik 9
Opublikowano
45 minut temu, Plugawy napisał:

Medalionu żadnego nie znalazłem, zresztą nie pamiętam juz gdzie leżały bo w oryginała grałem lata temu i to tylko raz w płytę Leona.

1. W oryginale był jeden medalion

2. Nieważne, co pamiętasz - tutaj jest inaczej :)

Opublikowano

Podobało mi się, ale bez opadu szczęki. Poczucie limitowanego czasu skutecznie psuje zabawę, w końcu to nie jest gierka, którą (przynajmniej przy pierwszym, normalnym zaliczeniu) przebiega się na pałę. No ale niedosyt jest, więc poniekąd zamierzony efekt osiągnięty

 

Zmiany w budowie leveli są mocne, ogólnie remake jest naprawdę gruntowny i nie ma mowy o uczuciu grania w to samo w lepszej oprawie (no ale to pewnie śledzący każdy materiał już od dawna wiedzą). Ja, mimo niedawnego zaliczenia RE2, czułem się jakbym grał w całkiem świeży tytuł. Wygląda rzeczywiście dużo biedniej, niż się spodziewałem (aliasing!), ale gra się bardzo przyjemnie, strzelanie jest mięsiste. Nie do końca przekonuje mnie patent z "barykadowaniem", nie pasuje mi też, że badając dany element nie dostajemy żadnego słowa komentarza Leona, tylko zbliżenie kamery, ale to drobnostka. Poza tym: zdecydowanie cięższy (choć nie ma tu mowy o żadnym strachu) klimacik, z dużym potencjałem w dalszych etapach, no i rozbudowanie dosyć prostego i niezbyt obfitego w dialogi oryginalnego scenariusza też wypada pozytywnie. Daję plusa i sprawdzę kiedyś pełniaka, ale nie napalam się i nie biorę na premierę.  

Opublikowano

O grałem demko i dostałem to czego się spodziewałem. Stary, dobry RE2, gdzie oprócz grafiki, zmieniono kamerę, poza tym, cała reszta to jest właśnie ten RE, za co ta seria została uznana przez miliony graczy. Świetny klimacik, bieganie niejednokrotnie po tych samych lokacja w poszukiwaniu kluczy czy innych medalionow, skrzynie do przechowywanie przedmiotów, leczenie roslinkami czy oszczędzanie amunicji. W pewnym momencie dema zabrakło mi amunicji, fakt kilka strzałów poszło w ścianę, zamiast w dynie zombiaka. Gracze pamiętając oryginał będą zachwyceni. 

 

Od strony graficznej jest bardzo fajnie, mogę jedynie przyczepić sie do wypranych kolorów, ale może tak właśnie ma być według twórców. Jak komuś nie pasuje, to zawsze moze pobawić się suwakami w tv. 

 

Dźwięk, naprawdę świetny, mocno buduje klimat. Jakieś szmery, padający deszcz, czy wyskakuacy zombie przez szybke za twoimi plecami. 

 

 

Opublikowano

Otóż to, teraz dostaliśmy deski jako powtarzalny, zbierany w lokacjach item i zdecydowanie większą ilość okien, przez które umarlaki będą się mogły wdzierać. Zakładam, że jak nie zabijemy okna, to wracając do danej lokacji za każdym razem przywita nas paru przyjemniaczków. Zważywszy na system ekwipunku, dodatkowa zabawa w bieganie tam i z powrotem, no ale wszystko wyjdzie w praniu. 

Opublikowano

Moim zdaniem te deski to za(pipi)isty ficzer. Sądząc po znanych już nam kluczach, które otwierają sporo porozmieszczanych w różnych miejscach drzwi i zagadkach na komisariacie, backtracking'u będzie sporo.

Rozumuję, że zombiaki nie mają ograniczonej liczby jaką możemy napotkać, tylko jednak (przynajmniej w tej lokacji) będą często truły nam dupę, także te deski pozwolą nam oszczędzać amunicję.

Im więcej survivalu w RE'sie, tym bardziej się jaram :wub:

  • Plusik 2
Opublikowano

Tu się psioczy bo to nam nie pasuje albo tamto. Przy tych dziadach capcomowych powinniśmy dziękować jakiemuś ambitnemu i upartemu japończykowi co go pewnie zdegradowali do robienia kawy, że w ogóle ten rimejk powstał. 

Za te 30 minut ograniczenia powinni się smażyć w piekle. Aż strach ogarnia na samą myśl o DLC. Złote szelki za 12.99$? 

 

Opublikowano
4 minuty temu, da$io napisał:

dziadach capcomowych

Mocne słowa o firmie która dała nam najlepsze gry tej generacji:

Resident Evil VII

Monster Hunter World

Street Fighter V

Mega Man 11

 

a za chwilę DMC5 i Re2 remake

 

Kto jak kto ale Capcom to jeden z nielicznych wydawców kumający co to znaczy elektroniczna rozrywka.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...