Ace Attorney 6

[pawelgr5 1 508]

No własnie ja tez odpaliłem i nie widzialem niczego w menu poza New Game i Options. Dzieki za potwierdzenie.

[Di 849]

Jestem pod koniec pierwszej sprawy i normalnie . Jak na razie wszystko jest logiczne, widoczki są bardzo ładne, nazwy postaci oraz miejsc są zabawne i pomysłowe, a same postacie też dają radę. Oby tak dalej.

[Arm9_Team 22]

 

Ale 9 to przegięcie pałki na tak spraną formułę. Poszanowania trochę dla pięknej dziesięciostopniowej skali ocen.

To przeczytaj recenzję zamiast patrzeć na ocenę. Może 9 wystawił megafan serii. Dla mnie wszystkie Phoenixy to 9+ mimo, że to nie takie samo 9+ jak na przykład dla Wiedźmina. Wiedźmina poleciłbym w zasadzie wszystkim, Phoenixa nie

 

 

Strach tu coś napisać jeśli co drugi ma avatar z gierki a co trzeci nick i ocenia wszystkie odsłony na 9+ xD

 

Gierka ukończona, jest to kolejny dobry Ace, tylko tyle i aż tyle. Mix wszystkiego co już było, raz przynudza i denerwuje robieniem z gracza idioty, za kolejnym posiedzeniem cholernie wciąga, zaskakuje. Ot, kolejny Phoenix Wright. Odtwórcza i bez błysku postaci Karmy czy Ganta (DS) z pierwszej odsłony. Muzycznie również nie ma startu do dwóch pierwszych części. Czas na większe zmiany w systemie rozgrywki, ocena 6,5/10. Jeśli jesteś psychopatycznym fanem serii to dorzuć do mojej oceny oczko czy nawet półtorej, a najlepiej 3,5! Zatwardziali fani wiedzą co robić, bardziej przypadkowym odbiorcom marki nie polecam za taką cenę i jedynie w cyfrowym wydaniu.

Edytowane 9 września 2016 przez Arm9_Team

[blantman 5 780]

tylko cyfra panowie? no nic trzeba kupić bo to pełnoprawna kontynuacja ale czemu znowu tylko cyfra  

[chrno-x 901]

tylko cyfra panowie? no nic trzeba kupić bo to pełnoprawna kontynuacja ale czemu znowu tylko cyfra

 

Bo Capcom zbiedniał i nie stać ich na pudełka na Zachodzie....

[Di 849]

Skończyłem i mam bardzo mieszane uczucia. O ile pierwsza, trzecia i druga połowa piątej sprawy dają radę, o tyle reszta jest nijaka i w zasadzie wrzucona na siłę. Nowy motyw z seansami jest fajny i dobrze się wpasowuje w rozgrywkę, jednak biorąc pod uwagę to, że to już n-ta część, mogliby postarać się o coś więcej.

 

PS Z tego, co widziałem, pierwszy DLC-ek jest bardzo krótki, więc chyba poczekam na jakąś promocję.

[pawelgr5 1 508]

Pierwsze DLC to takie 'What if" i nie jest kanoniczne więc spokojnie mozna sobie odpuścic za pełną cenę. 

[Gość ragus]

 

Di, bo 5 też ci średnio podeszła co nie? Jakoś tak mamy podobne gusta co do poszczególnych odsłon, więc smutno mi, że 6  ciebie rozczarowała.

[Di 849]

Tak, 5 była średnia . Ale! Spirit of Justice wypada według mnie lepiej.

[Godot 416]

Napiszesz w spoilerze najciekawsze rzeczy z fabuły?

[Di 849]

Jasne . Piszę z komórki, więc z góry przepraszam za literówki. Gdybyście mieli jakieś pytania, piszcie .

 

Napiszę o początku gry oraz o głównej osi fabularnej. Postaram się uniknąć spoilerów.

 

 

2,5 sprawy (1., 3. i druga połowa 5.) dzieje sił w krainie, z której podchodzi Apollo, a gdzie od 2 lat przebywa Maya, pogłębiając swoje umiejętności. Fabuła kręci się wokół rodu królewskiego oraz rodziny Apollo. Jego przybrany brat jest prokuratorem. Jego przybrany ojciec za młodu był prokuratorem, ale 23 lata temu został posądzony o zabicie swojej żony, która była wówczas królową. Uciekł do podziemi, gdzie szykował rewolucję. Dlaczego? Przy okazji tej starej sprawy zostało ustanowione prawo, które stanowi, że karze podlega nie tylko skazany, ale również jego obrońcy. Dhurke zarzeka się, że jest niewinny i próbuje odbudować państwo prawa. W tym czasie jednak urosło przekonanie, że obrońcy są z natury zły. Phoenix, który wybrał się z wizytą do Ku'hrain (nazwę piszę z pamięci), niemal natychmiast trafia do sali sądowej, gdzie ma bronić niesłusznie oskarżonego 9-latka. Poznaje reguły panujące w lokalnym sądownictwie, w tym przeprowadzane przez księżniczkę seanse, które pokazują ostatnie chwile zmarłego oraz odczucia różnych zmysłów. Zadanie nie jest łatwe, zwłaszcza przy udziale nieprzychylnie nastawionego społeczeństwa, ale bohater wygrywa sprawę (z Painem ), a młodzieniec zostaje uniewinniony.

 

Niestety, druga i czwarta sprawa to raczej oczko w stronę fanów aniżeli historie, które wnoszą coś do fabuły - w drugiej główną rolę gra oskarżona o morderstwo Trucy, a w czwartej Athenie pomaga Simon. Żeby tego było mało, w czwartym rozdziale widzimy tylko to, co dzieje się w sądzie - nie ma żadnego śledztwa, co wobec faktu, że jest to przedostatni rozdział, stanowi spory zawód; sama sprawa też nie powala.

 

Edytowane 21 września 2016 przez Di

[Godot 416]

A powracają jakieś stare postacie? Egdeworth?

[Di 849]

Ema pojawia się często, Edgewortha jest mało, Mayi więcej, Trucy gdzieniegdzie się przewija, Simon jest tylko w 4. chapterze (wydaje mi się, że ten chapter powstał tylko po to, żeby Simon trafił do gry), Payne jest w pierwszej sprawie, a Pearl jest raptem kilka(naście) minut. Pierwsze skrzypce grają: Apollo, Phoenix, Athena oraz Nahyuta.