Marvel’s Jessica Jones - Netflix

[Rudiok 3 354]

A mnie się podobało. Fakt, pozycja mocno spokojniejsza od Daredevila czy też innych superhirołsów, ale nie znaczy to, że gorsza. Dobre nawet do obejrzenia z kobietą. Tennant jako Kilgrave i Carrie Ann-Moss jako Hogarth skradli show i ich występy przyjemnie się ogląda, a to co Tennant wyciągnął z przecież nudnej w komiksie postaci to naprawdę szacun. Sama Jessica też niezła, taka obrażona na wszystko wredna sucz, upijająca się alkoholem, jedynie jej moce trochę średnio na jeża i niekonsekwentnie używane, ale generalnie też nieźle, że z takiej niby zwyczajnej pseudobohaterki byli w stanie tyle zrobić. Reszta aktorów tak sobie, a już najgorzej wypada Luke Cage, jak z muzeum figur woskowych albo z wiejskiej koksowni, 99% mięśni, 1% rozumu, nie wiem jak oni chcą nim pociągnąć całą serię... 7/10

[sprite 1 784]

2 sezon oficjalnie potwierdzony.

[Malibu 940]

Dokładnie, pewnie po Defenders dopiero 2 sezon wypuszczą

 

ps. Znalazłem Alias po polsku  ^_^, będzie czytanie 

Edytowane 18 stycznia 2016 przez Malibu

[Tommo 1 003]

sa jakies dobre sceny typu na duperka z BB np w majteczkach?

[Masorz 13 191]

Co?

[Tommo 1 003]

pytalem czy sa jakies dobre sceny z  aktorka grajaca glowna role czyli ta duperka z breaking bad np owa duperka w majteczkach bo pamietam ze miala fajna (pipi)zke we wczesniej wspomnianym breaking bad rozumisz czy mam to rozrysowac?

[Masorz 13 191]

No w paru scenach jest w majtkach i się również rucha ale to takie raczej soft, nie ma cycków.

 

Mimo wszystko, jak na Marvela to i tak bardzo odważnie.

[Frantik 2 567]

Przebrnąłem na razie przez 5 odcinków i jest bardzo nijako w każdym aspekcie. Brak większego napięcia, Jessica taka se z charakteru, z wyglądu też ani ładna, ani brzydka. Pod tym względem już lepsza blondyna, ale u niej to z kolei zupełnie płytka osobowość. Kilgrave chyba wypada obecnie najlepiej, niby ciekawy jako antagonista ze względu na "zdolności", ale motyw ma raczej kiepski - ot, zbzikowany, lekko ekscentryczny Angol z supermocą zbiera sobie fotki do fapfolderu i realizuje wszystkie swoje fetysze    I właśnie - te nadludzkie moce\zdolności niezbyt mi tu grają. Klimat serialu stara się być bardzo surowy i realistyczny, a tu nagle drobniutka babka prawie rzuca samochodami, albo niezniszczalny Murzyn depiluje sobie kaloryfer szlifierką   W takim Daredevilu supersłuch kompletnie mnie nie raził, ale to tutaj? Meeh, gryzie się to wszystko z resztą.

 

Póki co słabe 6/10 z tendencją spadkową. Planuję obejrzeć sezon do końca, wtedy też pewnie zapodam całościową opinię.

Edytowane 17 lipca 2016 przez Frantik

[Hejas 455]

Strasznie dziwne masz te rozkminy, z Daredevilem to samo. W serialu o dziewczynie z supermocami najbardziej przeszkadzają ci supermoce? Ja rozumiem, że gdyby nagle w 3 sezonie The Sopranos któryś z bohaterów zaczął rzucać samochodami, to byłoby to dziwne i rzeczywiście "gryzło się z resztą", ale tutaj bohaterowie z supermocami są dosłownie głównym założeniem serialu.

[Figuś 21 147]

 

Premiera 30 września

[kubson 3 189]

Czuje ze to będzie nijakie , bo w JJ był on mega słaby

[Hejas 455]

Czuję, że to zależy w wielkim stopniu od scenarzystów i reżyserów.

[Masorz 13 191]

Mega słaby? No cóż, był...taki jak w komiksach.

[kubson 3 189]

Nigdy nie interesowalem sie postacią Cage, a w JJ byl imo strasznie nudny, dla tego nie widzę zbyt dużego potencjału w serialu, prawdopodobnie sie mylę bo w końcu to netflix, no ale

[milan 7 022]

Przydomek Power Man

[Humulus 823]

[Frantik 2 567]

Niestety ani Jessica Jones, ani Daredevil nie powrócą przed 2018 rokiem. To samo tyczy się premiery Punishera. 2017 będzie należał do The Defenders i Iron Fist, a jeszcze w tym roku dostaniemy Luke'a Cage'a

 

http://pl.ign.com/netflix/6224/news/jessica-jones-i-daredevil-nie-powroca-przed-2018-rokiem

[Blue 245]

Czyli jednak Daredevil i Jesica powrócą, tylko nie w swoich seriach. 

[Frantik 2 567]

A więc skończyłem i muszę przyznać, że w sumie dobre to było. I tyle, bez żadnych ochów i achów w moim przypadku. Solidny serial, nie wiem jak i czy w ogóle da się porównać go z Daredevilem, aczkolwiek mniej więcej od 6-7 odcinka historia zaczęła mnie wciągać, a Kilgrave po bliższym przedstawieniu jednak wypadł jako bardzo interesujący główny zły. Całość dość spokojna, ale klimatyczna. Mocne 7/10, albo i nawet słabe 8. 

Edytowane 3 sierpnia 2016 przez Frantik

[YETI 10 973]

[YETI 10 973]

[YETI 10 973]

[Figuś 21 147]

[szejdj 2 804]

No ale zróbcie se osobny temat o tym murzynie.

 

I niech jakiś moderator przeniesie posty 

[Masorz 13 191]

Zrobi się, spokojnie