blantman 5 780 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 niebieski eq od ilu się zaczyna bo mam na zielono. Właśnie pytanie mam odnośnie eq czy ma to wpływ na parry? Czy tylko uniki ? Cytuj
Szymek 1 048 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 (edytowane) Ja od siebie polecam z nunjistu umiejętność przyżywania swojego opiekuna...nie wiem czy akurat miałem farta ale gdy trafimy przeciwnika to od razu zbijamu mu pasek steaminy...3 bossik padł szybciutko dzięki temu Edytowane 10 lutego 2017 przez Szymek_PL_ Cytuj
teddy 6 884 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Niebieski ponizej 30% albo 25% nie pamietam dokladnie niestety. Ja mam pytanie odnosnie staminy u przeciwnikow. Normalnie jak dostanie tego stuna z powodu braku staminy i stoi w miejscu sapiac to jak podchodze lock zmienia sie na czerwony i wale crita, ale czasami zmienia sie na taki bardzo jasno niebieski i wtedy nie ma animacji backstaba, ale dmg jest zwiekszony. Ktos cos wie na ten temat? Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Wedlug mnie i dla mnie gra jest trudniejsza od BB i DS3. Nie jest latwo szczegolnie poprzez tereny walk w ktorych jak nas przypra do np muru idzie szybko umrzec. Trzeba zawsze szybko ogarniac nowe lokacje i miejsca z placykami do walk z paroma przeciwnikami i tam ich najlepiej zaciagac. Mam odmienne zdanie - zwlaszcza po tych wszytskich postach o trudnosci tej gierki. Jak dla mnie kazdy, kto ogarnal Bloodborna i Dark Soulsy nie bedzie mial z Niohem najmniejszych problemow - dodtakowo, przez fakt, ze tutaj mamy podzial na misje, a nie wielki otwarty swiat w ogole sie nie mozna zgubic. Pierwsza moja stycznosc z Bloodbornem czy seria DS wspominam o wiele gorzej, zwlaszcza jak czlowiek nie wiedzial, ktora sciezka podazyc i nie raz byl karany, ze poszedle jednak w nie te strone co trzeba. Nie postawilbym tez Nioha wyzej niz ktorakolwiek z wymienionych - bardziej do 2 najlepszych gier w zyciu wlasnie dolaczyla 3cia! Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 (edytowane) Swoją drogą podział na misje to miłe urozmaicenie formuły. No i łapię się na tym, że ciągle chcę zrobić jeszcze jedną misję. I jeszcze jedną. Edytowane 10 lutego 2017 przez ragus Cytuj
Starh 3 170 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 No tak, ale dla kogoś kto zaczyna przygodę z takiki grami Nioh jest 100% trudniejszy niż soulsy. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 nie wiem - moze przez jeszcze bardziej zlozony system walki.Co do misji to zgadza sie ragus - dodatkowo wplyw na to ma milion rozno kolorowych przedmiotow przedmiotow jak w diablo! Jak dla mnie gra warta kazdych pieniedzy! Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 (edytowane) Cieżko może być przez to, że pierwszy lepszy parch jest w stanie założyć nam stunlocka. Team Ninja wyznaje filozofię, że dawanie się uderzyć jest dla słabych. Mi tam to pasuje, z tak dobrymi hitboksami można bawić się w uniki, to nie wiedźmin 3. Edytowane 10 lutego 2017 przez ragus Cytuj
Gość Soul Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Kurde, co człowiek dostanie jakaś fajniejszą zbroję to od razu ciężko się robi :/ Podobno jest opcja zmieniania wyglądu itemów na postaci, gdzie dokładnie? Cytuj
teddy 6 884 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Podobno jest opcja zmieniania wyglądu itemów na postaci, gdzie dokładnie? U kowala. No hitbox porn w tej grze jest niesamowity Cytuj
Gość Soul Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 A jak sobie radzicie z wagą? bo rozumiem, że 69% to max ciężar jaki się zaleca? Co do hitboxów nie dziwią mnie, że tak dobrze działają, w końcu to TN! Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 10 lutego 2017 Autor Opublikowano 10 lutego 2017 Wkur.wiające nietoperze niczym w og NG Cytuj
sajmon34 181 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Heh, robiłem wczoraj misję poboczną w Wiosce Rybackiej. Jestem już na końcu (brak przejścia dalej), myślę sobie coś za łatwo to wszystko idzie i ciach wyskakuje i kill me :) Kocham takie klimaty. A jakie było moje zaskoczenie :) Nie przygotowany byłem na tą walkę. Najgorsze, że trzeba było całą mapę przebiec z powrotem do jegomościa. Poszedł do piachu. Czasu brakuje na granie tylko. Dziś nawet nie włączyłem :( Cytuj
estel 806 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Kusarigama idealnie przechodzi przez sciany Zetta. Przydatne w ciasnych miejscowkach ;) 1 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Lepszy ten początkowy lis czy byk? Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Fight everything with fire. Działało w soulsach działa i tutaj. Ja latam z lisem. Cytuj
easye 3 377 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 (edytowane) Dla mnie poki co najlepsze sa 2 koty (para ogarow raiken), raz ze najszybciej sie odnawiaja, dwa ze po kazdym zabitym przeciwniku pasek zywej broni wzrasta, jak zaczyna sie robic cieplo, odpalam i nie ma zmiłuj! Edytowane 10 lutego 2017 przez easye Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 Znalazlem pana Czezare w gierce, a to ci psikus: Cytuj
Gość ragus Opublikowano 10 lutego 2017 Opublikowano 10 lutego 2017 (edytowane) 2 misja poboczna w 2 poziomie . Myślałem, że te fale się nie skończą. A jaki wspaniały miecz mi wypadł. Edytowane 10 lutego 2017 przez ragus Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 11 lutego 2017 Opublikowano 11 lutego 2017 (edytowane) no hej no na pierwszym bossie siedze, zginałem juz ze 30 razy, ale w przeciwieństwie do soulsów nie ma frustracji. Według mnie na plus: brak kary za zgony w postaci krótszego paska życia, w soulsach mnie to wkur,wiało nieludzko, im większa przeżywalność tym więcej sie uczymy. technikalia, w końcu normalne hitboxy, 60fps na bieda ps4, ludzkie sterowanie, da sie? DA SIE! (w porównaniu do soulsów) czasy ładowania po śmierci to 8sekund gra nie frustruje mnie tak jak w ds. gdzie biegniesz minute do bossa by umrzec od hita i 30 sekund oglądać plansze z randomowym przedmiotem i opisem xd System walki to jeden wielki Antonio Banderas Jedzący Canelloni zawinięte w Banderoli, jakoś to wszystko przejrzyste masz instrukcje jak co robić, polecam użytkownika. system lootu jak w diablo, duży plus, tona itemów nie spodziewałem się takiego rozwiązania. System rozwoju postaci, umiejki to deal breaker w tej grze, plus jeszcze te drobne bonusiki za zbieranie tych małych muminów cały czas mamy przeświadczenie że idziemy do przodu z rozwojem co zachęca do dalszej gry i eksploracji. Nie jestem mecenasem dark souls ani nie napisałem doktoratu z bloodborne, ale imo próg wejścia do nioha jest imo prostszy od gier fs. Przez to ze gra nie zabiera nam paska życia, itemy sie nie psują, w sposób jak gra działa, jak jest zbudowany system rozwoju, gra nie irytuje, czy jest trudniejsza, nie wiem, może w późniejszych etapach nioha, dostane kubłem zimnej wody, ale grałem teraz trochę w soulsy 2 no to gra FS wymusza konkretne zachowanie od gracza przykład: Soulsy: nie szarżuj bo będzie wpierdziel i zabierzemy ci pasek zycia, graj powoli na naszych zasadach, okej sieroto padłeś na hita zabieramy ci wszystko, nie rób tak więcej, bo powtórzymy schemat do bólu. Nioh: nie szarżuj bo będzie wpierdziel, ups zgon dobra spróbuj jeszcze raz od kapliczki <zgon> no dobra to moze zmień broń/postawe/pobaw sie bombami/kamieniami <zgon> no ok to może poszukaj sobie muminków to trochę łatwiej ci będzie. Nioh jest lepiej zaprojektowaną grą IMO. Edytowane 11 lutego 2017 przez Orzeszek Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 11 lutego 2017 Opublikowano 11 lutego 2017 DS2 jest w ogóle najgorzej zaprojektowanymi soulsami (najgorsze hitboxy, najbardziej chamski poziom trudności). Nawet fani marki hejtowali go na tle poprzedników. Oprócz Jeroma, no ale on był poyebany. xd 4 Cytuj
giger_andrus 3 092 Opublikowano 11 lutego 2017 Opublikowano 11 lutego 2017 no hej no na pierwszym bossie siedze, zginałem juz ze 30 razy, ale w przeciwieństwie do soulsów nie ma frustracji. Według mnie na plus: brak kary za zgony w postaci krótszego paska życia, w soulsach mnie to wkur,wiało nieludzko, im większa przeżywalność tym więcej sie uczymy. technikalia, w końcu normalne hitboxy, 60fps na bieda ps4, ludzkie sterowanie, da sie? DA SIE! (w porównaniu do soulsów) czasy ładowania po śmierci to 8sekund gra nie frustruje mnie tak jak w ds. gdzie biegniesz minute do bossa by umrzec od hita i 30 sekund oglądać plansze z randomowym przedmiotem i opisem xd System walki to jeden wielki Antonio Banderas Jedzący Canelloni zawinięte w Banderoli, jakoś to wszystko przejrzyste masz instrukcje jak co robić, polecam użytkownika. system lootu jak w diablo, duży plus, tona itemów nie spodziewałem się takiego rozwiązania. System rozwoju postaci, umiejki to deal breaker w tej grze, plus jeszcze te drobne bonusiki za zbieranie tych małych muminów cały czas mamy przeświadczenie że idziemy do przodu z rozwojem co zachęca do dalszej gry i eksploracji. Nie jestem mecenasem dark souls ani nie napisałem doktoratu z bloodborne, ale imo próg wejścia do nioha jest imo prostszy od gier fs. Przez to ze gra nie zabiera nam paska życia, itemy sie nie psują, w sposób jak gra działa, jak jest zbudowany system rozwoju, gra nie irytuje, czy jest trudniejsza, nie wiem, może w późniejszych etapach nioha, dostane kubłem zimnej wody, ale grałem teraz trochę w soulsy 2 no to gra FS wymusza konkretne zachowanie od gracza przykład: Soulsy: nie szarżuj bo będzie wpierdziel i zabierzemy ci pasek zycia, graj powoli na naszych zasadach, okej sieroto padłeś na hita zabieramy ci wszystko, nie rób tak więcej, bo powtórzymy schemat do bólu. Nioh: nie szarżuj bo będzie wpierdziel, ups zgon dobra spróbuj jeszcze raz od kapliczki <zgon> no dobra to moze zmień broń/postawe/pobaw sie bombami/kamieniami <zgon> no ok to może poszukaj sobie muminków to trochę łatwiej ci będzie. Nioh jest lepiej zaprojektowaną grą IMO. No to tylko klaskać z zachwytu, że ktoś bierze to co dobre z DkS i dodaje coś dobrego od siebie :) Przeszedł już ktoś i chce zrobić deal ? Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 11 lutego 2017 Opublikowano 11 lutego 2017 DS2 jest w ogóle najgorzej zaprojektowanymi soulsami (najgorsze hitboxy, najbardziej chamski poziom trudności). Nawet fani marki hejtowali go na tle poprzedników. Oprócz Jeroma, no ale on był poyebany. xd Bo mu się pvp podobało, nie powiem też miło wspominam. Nioh jest lepiej zaprojektowaną grą IMO. Gołąb gamblingu wymienia najgorszą odsłonę, mówi o jej najgłupszych rozwiązaniach jakby dotyczyła wszystkich soulsbornów <ok> Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.