Nioh

[tedi007 640]

W lokacji przed Hino-enmą jest kapliczka na półce skalnej, broni jej demon, ale trzeba go pokonać tylko raz. Z niej odblokowujesz  drabinę. Jak masz tą kapliczkę to do bossa biegiem jest chwila.

Edytowane 3 kwietnia 2019 przez tedi007

[mario10 530]

Godzinę temu, estel napisał:

Mam nadzieje, ze odblokowales ta kapliczke z ktorej sie schodzi po drabinie? Wtedy od niej biegniesz trzymajac sie tylko lewej sciany i 30 sekund pozniej juz walczysz.

Właśnie czegoś mi brakowało bo pamiętam, że w tych lokacjach były dwie dobrze, że mi przypomniałeś muszę jej poszukać

 

XM.

 Pamiętam, że przy pierwszym przejściu chyba najwięcej krwi ma napsuła ta pipka

 

Dzięki panowie za przydatne rady

Edytowane 3 kwietnia 2019 przez mario10

[Yap 2 794]

Wczoraj ja w koncu usieklem. Jak pieknie znow uczyc sie walk od podstaw by na koncu wymoczyc bycz bez wiekszych perturbacji. Dla mnie kluczem do sukcesu bylo rozebranie sie do gaci. Stamina jest tu najwazniejsza, a ta pinda tancuje jak poyebana po arenie. 

Teraz pobiegam po innych misjach.

 

Piekna gierka...

[nobody 3 504]

Nue był jeszcze gorszy, morski błob na jej poziomie, lub nieco poniżej. Od tego czasu bossowie stali się znacznie prosciejsi. Także dzięki odblokowaniu Sloth. Warto byłoby poinwestowac trochę w onmyo i ducha opiekunczego

[mario10 530]

42 minuty temu, Yap napisał:

Wczoraj ja w koncu usieklem. Jak pieknie znow uczyc sie walk od podstaw by na koncu wymoczyc bycz bez wiekszych perturbacji. Dla mnie kluczem do sukcesu bylo rozebranie sie do gaci. Stamina jest tu najwazniejsza, a ta pinda tancuje jak poyebana po arenie. 

Teraz pobiegam po innych misjach.

 

Piekna gierka...

Nawet gdzieś na yt filmik śmiga jak gościu bez zbroi z nią walczy z włócznią ciekaw jestem muszę to sprawdzić.

Gra jest fajna ma swoje minusy ale ogólnie to kawał solidnej gry.

[Gość aphromo]

17 godzin temu, nobody napisał:

 Także dzięki odblokowaniu Sloth. Warto byłoby poinwestowac trochę w onmyo i ducha opiekunczego

Z Kato na 10 lvl wiezi z duchem mamy 20% szybciej odnawiajaca się stamine,polecam. 

17 godzin temu, mario10 napisał:

Gra jest fajna ma swoje minusy ale ogólnie to kawał solidnej gry.

Grafika nie jest najlepsza, ale już technikalia czy roznorodnosc, no i klimat Japonii, to duże plusy

Czekam na 2ke.

 

[mario10 530]

Ja też liczą, że pewne rzeczy poprawią w drugiej części mimo wszystko bawię się dobrze i klimat Japonii na prawdę fajny.

[XM. 10 888]

Mogliy wreszcie rzucic jakies info bo w sumie na ten moment tylko wiadomo ze wzorem soulsów bedziemy robic postac

Cytat

Yasuda: “Players can probably tell that the next protagonist actually possesses the power of yokai. We’ve seen samurai-versus-yokai and samurai-versus-samurai before, but this time around we’re going to have yokai-versus-samurai and yokai-versus-yokai as well, so you’ll be able to feel some of the yokai skills and moves, which should bring the action system to the next level.”

.

Edytowane 4 kwietnia 2019 przez XM.

[Gość Rozi]

18 godzin temu, nobody napisał:

Nue był jeszcze gorszy, morski błob na jej poziomie, lub nieco poniżej. Od tego czasu bossowie stali się znacznie prosciejsi. Także dzięki odblokowaniu Sloth. Warto byłoby poinwestowac trochę w onmyo i ducha opiekunczego

Yuki Onna i Oda Nobunaga, boże, ile ja przekleństw wyrzuciłem z siebie przy tej walce.

[mario10 530]

No to jest kiepska walka i faktycznie wkurzająca. To chyba te dwie walki czyli wampirzyca i ten glut.

[Gość aphromo]

Yuki Onna zawsze jest wysoko w rankingach trudności. Zas Raven Tengu więcej krwi mi napsul niż Yoro Guro.

Tak wogole, za czas jaki poswiecilem probom pokonania bossow w Nioh, to Wiedzmina 3 bym pewnie przeszedł, a np. w takim BB Gascoine za drugim podejściem. 

 

 

[mario10 530]

Pierwsze podejście do Nioha zszargało moje nerwy bo faktycznie długo podchodziłem do niektórych bosów np wampirzyca kilkadzieisąt podejść było na pewno, a teraz przy drugim podejściu jest nieco łatwiej bo mechanika walki lepiej opanowana.

[mario10 530]

Panowie a tak z ciekawości w co inwestujecie punkty doświadczenia?

 

Ja ładuję głównie ciało, serce i trochę kondycja co by udźwig podnieść choć teraz staram się nosić pancerze lekkie lub średnie żeby ataki i uniki nie zjadały dużo paska Ki

 

Teraz jeszcze doinwestuję trochę magię.

Edytowane 4 kwietnia 2019 przez mario10

[columbo 1 108]

Z tego co łapię, to nie przeszedłeś jeszcze gry, więc tak:
- podczas pierwszego podejścia i NG+ możesz całkowicie olać temat grania pod jakiś konkretny build i tworzenia pod jego kątem swojej postaci. Później i tak masz opcję do całkowitego resetu punktów umiejętności za pomocą Book of reincarnation. Ja gram na przedostatnim poziomie trudności i mam ich już chyba z 10, nie użyłem przy tym jeszcze ani jednej - zostawiam je sobie na moment, kiedy naprawdę się zatnę.
- statystyki ładuj przede wszystkim w tę najbardziej skalującą się z twoją główną bronią. Oprócz tego daj z 15-20 pkt do Heart (wystarczy, aby podbić Ki do poziomu, gdzie mahając najcięższym orężem możesz zrobić z 1,5 pełnego comba), 30 do magic (IMO najbardziej użyteczny parametr w całej grze i powinieneś na nim skupić się najmocniej - jak tylko odblokujesz sloth i parę innych talismanów zobaczysz dlaczego), dexterity tyle aby mieć do dyspozycji przynajmniej 2x quick change, a resztę parametrów zwiększaj tak, aby móc nosić najlepszy twoim zdaniem ekwipunek. W późniejszym etapie możesz dać więcej w staminę, starając się utrzymać agility na poziomie B lub wyższym.

- no i podstawa - jak spodoba ci się już jakaś broń, to opanuj korzystanie z Ki pulse. Bardzo ułatwia to życie w trudniejszych momentach.

Edytowane 4 kwietnia 2019 przez columbo

[mario10 530]

Raz już przeszedłem ale dość dawno teraz ponowne podejście :)

 

Ale czytając co napisałeś to już chyba nie za wiele pamiętam ale ja ładowałem w zupełnie inne czyli ciało, serce magię ledwo co i zręczność też 1-2 punkty oczywiście na bieżącym poziomie. Z umiejętności quick change też nie korzystałem ale przyjrzę się jej. Ale fakt muszę spróbować dołożyć do magii.

[Sylvan Wielki 4 621]

columbo ma rację. Ki jest ekstremalnie istotną sprawą, a co byś nie wybrał, to i tak warto rozwijać magię, ponieważ jest niezwykle przydatna.

Co do samej gry. Wiele pozycji na PS4 przeszedłem, ale Nioh należy do jednej z moich ulubionych. Ja wiem, że recykling aren i demonów jest tu okrutny, że sama gra nie należny do najpiękniejszych i ma swoje bolączki, ale grało mi się wprost kapitalnie. Platyna niedługo po premierze zasiliła konto. Każdy dodatek kupiony i zaliczony (polecam).
Kontynuacja, to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie gier.



Kodamy cieszą się ze sprzedaży

[devilbot 3 682]

Ja wróciłem do gry po Sekiro i przymierzam się do calaka we wszystkich 3 DLC. Najbardziej brutalny pucharek to ukończenie wszystkich misji na way of demon. Nie to że będzie to trudne bo gram już na way of nioh ale na pewno czasochłonne bo na te wszystkie misje wliczają sie te Twilight co są rotacyjne.

 

Zrobiłem sobie na ten playtrough build ninja Sarutobi Sasuke ze strzelającymi

Tonfami co by się nie nudzić.

 

Edytowane 8 kwietnia 2019 przez devilbot

[mario10 530]

A jak panowie wyglądają zadania zmierzchu na wyższych poziomach? Pamiętam, że na normalu była widoczna różnica między zwykłymi misjami, a zadaniami zmierzchu.

[devilbot 3 682]

Ta różnica jest nadal wiadomo każdy poziom ma swoje Twilight mission które są odhaczane jak je przejdziemy. Są odpowiednio trudniejsze nieraz pojawiają się inni przeciwnicy czasami w misjach z podstawki zwykłych jak i Twilight mogą się pojawić moby z dlc.

[Gość aphromo]

To uczucie bycia ważnym i potrzebnym jak pol nocy carrujesz Holendra w NIoH online z misjami

Wogole, bardzo przyjemnie się gra onlajn, nie ma trolli, ludzie sa pomocni, pokazuja sekrety itp. 

Jeśli ktoś ma ochote na wspólne granie - misje, nie PvP to chętnie

[Yap 2 794]

Jeszuuuu! Jaka ta gierka jest dobra. Nie mam kompletnie pojecia co tam u tej pani kowal robie. Wydaje mi sie, ze podbijam postac, ale czy robie to w dobrym kierunku to juz czarna magia. A’propos magii. Walnalem ze dwa skill pointy w nia i tyle. Latam z jakas przypadkowa bronia , ktora wydaje mi sie byc dobra, siecze scierwo jak tylko potrafie najefektywniej i pomalu pcham giereczke do przodu. Jak zwykle piekne jest to, ze wchodzimy do bossa z zerowym pojeciem jak go ugryzc i po ilus tam zgonach w koncu cos do nas dociera, zaczynamy pojmowac mechanike, szablony i inne bzdety. 

Po przejsciu na slepaka na pewno podejde do calaka. Jest jakas mozliwosc zakupic DLC na koncie UK, ale grac na swoim glownym?

[devilbot 3 682]

Gość z Dark Dragon Bladem w awatarze, a nie grał w Nioha... Wstyd.

 

Leveluj jak uważasz nie przejmuj się, że z(pipi)iesz postać. Wszystko można potem odwrócić.

[Yap 2 794]

1 godzinę temu, devilbot napisał:

Gość z Dark Dragon Bladem w awatarze, a nie grał w Nioha... Wstyd.

Nie rozumiem z tego nic. Wstyd, ze wczesniej nie gralem? Gram teraz przeciez. Za pozno czy jak?

To, ze mozna zmieniac buildy to wiem, ale robie wszystko na czuja - jak w Bloodborne.

[Figaro 8 222]

Nie zwracaj uwagi na  g r a c z y.

[devilbot 3 682]

3 godziny temu, Yap napisał:

Nie rozumiem z tego nic. Wstyd, ze wczesniej nie gralem? Gram teraz przeciez. Za pozno czy jak?

To, ze mozna zmieniac buildy to wiem, ale robie wszystko na czuja - jak w Bloodborne.

To był taki żart. Też ogrywałem długo po premierze. Nie dałem pewnie jakiejś chu.jowej emotki stąd nieporozumienie.

W zeszłym tygodniu dopiero splatynowałem wszystkie DLC i zrobiłem cały build z ekwipunku etheral.