Masz je. One są systematycznie podnoszone. Przykładowo, jeżeli zwiększysz dany bonus do 4% to znika on tylko dlatego, że w jego miejsce wskoczy inny wybór, ale +4% masz przez całą grę. Po jakimś czasie znowu się pojawi ta wartość i możesz ją zwiększyć, bądź wybrać inną. W każdym razie przez sto godzin zabawy zdobędziesz ich tyle, że wielokrotnie podniesiesz poziom ki, życia, żywej broni, zdobywanego złota, itd.

Edytowane 2 marca 20178 l przez Sylvan Wielki

A jesli skierujesz wzrok na dol ekranu to zobaczysz naocznie wszystkie bonusy za prestige. Widac je tez w status > tabela pasywow. Ogolnie polecam.....czytac

Kazub co polecasz do dual katany? Jaki set i katanę? Jeżeli coś wiesz na ten temat to z chęcią przeczytam.

 

Nie ukrywam, że na razie przypisuje wszystko patrząc na statystyki - im więcej, tym lepiej. Większość gram w postawie wysokiej. Nie wgłębiłem się jeszcze na tyle aby dobrać odpowiednie ubranko do dual i na odwrót. Tyle tego się przewinęło, aż głowa boli :) Testuje wszystko jak leci. Nowa katana - test, nowe wdzianko - test i tak w kółko. Nieużywane sprzedaje u kowala. Obecnie jestem na samym początku ostatniego regionu. Misji twilight jeszcze nie robiłem.

Jest tylko jeden dobry set pod duale (z dwoch w ogole). Bonus nazywa sie swordmaster/master of swords - jakos tak. Wraz ze schematem dropi to kolo w dojo (jedna z misji za 500.000 proficiency). Ale jest ciezki, wiec z caloscia nie wyrobisz sie ponizej 70%. Ale nawet bez ostatniego bonusa jest dobra, ma +30% do cross of the sign (R1+O). Katany z seta maja chyba najwyzszy bazowy dmg, ale sa setowe, wiec odpada jeden pasyw. Procz tego - duale z naturalnym fire - Futo Kuniuki & Yagen Toshiro chyba sie nazywaja. Schemat do nich dostaje sie po ktorejs misji. 

PRzerwa od tormenta aby troszkę pozabijać w niohu. Zrobiłem misje w zameczku tam gdzie 2 bosów. Męczyłem się 40 minut z pierwszym bossem dopóki nie odkryłem sposobu na instant kill 

rozwalenie tych 3 kryształów

za to drugi boss to zawód bo łatwiutki . Znalazłem też ciało cottage. Masz skurczybyku 104 lvl :D Jak to zrobiłeś? Ja na lvl 80 zadanie skończyłem i po nim na 82 lvl awansowałem. Skąd wy bierzecie amirite na tyle lvl :)

Znalazłem też ciało cottage. Masz skurczybyku 104 lvl :D Jak to zrobiłeś? Ja na lvl 80 zadanie skończyłem i po nim na 82 lvl awansowałem. Skąd wy bierzecie amirite na tyle lvl :)

 

 

Się gra się ma ;) a tak poważnie farmienie bosów w pobocznych misiach + co-op z podniesieniami wszyskich ciał daje rade 

Poleciała w końcu yasakani magatama dzięki czemu mogę skombowac 6 setowy bonus z kingo oraz 4 setowy bonus warrior of the west

Kazub, ludzie chcą pomachać mieczem aby poczuć się jak Tom Cruise w Ostatnim Samuraju a Ty im czytać każesz :)

Kazub to ultraprofesjonalny zawodnik, gardzi przecietnoscia. Jak uruchomi sie i zacznie swoj naukowy jezyk slaszogejmingowy sam mimo ze ogarniam dosyc temat musze dwa razy przeczytac.

 

No ale troche racji ma, jak sie chce tylko pomachac mieczykiem to lepiej for honor wybrac.

Kazub to ultraprofesjonalny zawodnik, gardzi przecietnoscia. Jak uruchomi sie i zacznie swoj naukowy jezyk slaszogejmingowy sam mimo ze ogarniam dosyc temat musze dwa razy przeczytac.

 

No ale troche racji ma, jak sie chce tylko pomachac mieczykiem to lepiej for honor wybrac.

 

I bardzo się cieszę z tego faktu bo sam gardzę powierzchownością.

Ale jak coś mi umknie to poczytam Kazuba :)

Wlasnie gre skonczylem i sie masuje

Czas to 86h lv95

Trzeba jeszcze platyne dobic.

Edytowane 3 marca 20178 l przez Zetta

Dzisiaj ubilem kilka fantomow 750lvl. Mocno bija i wytrzymale dosyc, ale niestety same crapy wydropowaly. W ogole te revenanty to jest spore ulatwienie w endgame, zmarnowalem kilka milionow golda i kilkaset innych materialow na reforge statow na mieczu i nie udalo sie zdobyc tego co chcialem, po czym uwalilem pare fantomow i dostalem miecz z prawie idealnymi rolami w tym scalling z hearth na A  

Tachibana padł. Do tej pory najtrudniejszy boss, ale ta walka to sama przyjemność. To uczucie, jak zostaje mu 10% życia, blokujesz się na kamieniu a on Cię zabija jednym cięciem miecza z pochwy. 

 

 

Będę mógł wrócić sobie do jakiejkolwiek misji po zakończeniu gry i farmić zbroje, bronie, itp.? Swoją drogą ciekawe kiedy dostaniemy jakiś dobry spis wszelkich rzeczy i armorów, jak to ma miejsce przy Soulsborne.

Edytowane 3 marca 20178 l przez Rozi

Tak.

Chce kto sprzedać Nioha?

Czy Reforge statsów dotyczy tylko "białych" czy jest szansa na żółte czy purpurowe ? Bo zrobiłem już chyba z 300 razy i tylko zwykłe białe statystyki. Różnice w lvlach itemów  są takie, że praktycznie nie opłaca się nic przekuwać, bo w każdej kolejnej misji wypada coś lepszego .

Czy Reforge statsów dotyczy tylko "białych" czy jest szansa na żółte czy purpurowe ? Bo zrobiłem już chyba z 300 razy i tylko zwykłe białe statystyki. Różnice w lvlach itemów  są takie, że praktycznie nie opłaca się nic przekuwać, bo w każdej kolejnej misji wypada coś lepszego .

 

Zabawa z reforge zaczyna się po przejściu gry. Ogólnie cały craft nabiera na znaczeniu na ng +

Oh Blade Spin, czemuś ty taki op?

Takie orientacyjne pytanie, jestem właśnie w 4 regionie i mam zadanie w miejscówce z bety. Jak daleko jestem %?

 

Żeby organizm nie musiał spać to chyba grałbym w to cholerstwo całymi dniami. Ta gra powoli i konsekwentnie wzbija się w osobiste top 5 gier jakie dane mi było w życiu ograć. 

lekko ponad połowa gry.

Obecnie jestem po trzecim bossie i zbliżam się do końca trzeciej misji głównej.

Gameplay jest świetny. 60fps robi ogromną robotę, a system walki jest bardzo rozbudowany i daje ogromne możliwości podczas walki. 

Korzystam z pojedynczego miecza oraz kusarigamy. Zazwyczaj używam postawy chociaż czasem zdarza się korzystać ze średniej. 

Jednak gra jako całość nie robi na mnie takiego wrażenia jak chociażby Bloodborne. Nie mam takiej zajawki podczas grania jaką miałem gdy grałem właśnie w BB. Nie wiem czemu. Na razie nie jest jakoś trudno, zapewne potem coś się pojawi ale też jakoś się nie spodziewam czegoś co skopie mi dupe. 

Sam system misji to całkiem ciekawa koncepcja ale jednak wolę jeden wielki i spójny świat. 

Misje poboczne dla mnie do kosza. 

System lootu do kosza bo w ekwipunku co chwilę jest śmietnik. Nawet w Diablo takiego burdelu nie ma. 

Fabuła oraz narracja to jedno wielkie 'xD'.

Na razie jest to bardzo dobra gra.  

Gra perfekcyjna ale przyznaje William i zly koleszka to badziewie jakich malo.

W ogole zrobili gaijina jako bohatera gry o feudalnej Japonii zabijajacy najwiekszych wojownikow japonskich i demonow. Srednio sie to japonczykom podoba i nie ma co sie dziwic bo postawmy sytuacje jasno jakby chociaz w takim wiedzminie zrobili głównego bohatera angola to juz widze jakby na to polacy zareagowali.

Japonczycy swoja kulture naprawde swiecie traktuja, przykladowo gdy podczas festiwalu przelozylem sobie kimono przez jedno ramie tak by miec drugie odkryte typowo na samuraja to paru osobom sie to nie spodobalo, ze gaijin samurajuje i nie ma szacunku do ich kultury. No ale to bylo pare osob reszta byla zachwycona moja znajomoscia ich kultury.

Moze bym zrozumial te pretensje, gdyby nie to ze gre robili japonczycy.

Pod publike zachodnia by sie dobrze sprzedalo.

Wole Łiliama sto razy bardziej niż bezplciowego dalniaka z Soulsow.