XM. 11 036 Opublikowano 26 marca 2017 Autor Opublikowano 26 marca 2017 Da. Musisz użyć przedmiotu, masz go zawsze w ekwipunku. Nie pamiętam tylko nazwy. 1 Cytuj
SpacierShark123 1 510 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 Po początkowych zachwytach gra w stosunku do gier From Software zaczyna mnie okropnie męczyć. DS mimo że było ciężkie bardzo dobrze mi się grało i nie czułem podchodząc po kilka razy do boss-a znużenia czy też niesprawiedliwości tutaj po Tym czowornożnym zwierzaku co strzela piorunami , bodajże 3 boss nie mam ochoty grać dalej. Fakt że trzeba przed skończyć misje samemu by później dopiero miec możliwość ogrania jej w coopie też jest dla mnie nie zrozumiały bo w DS lubiłem czyścić lokacje/bossa w 2 osoby . Cytuj
raf1ki 2 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 Gra jest dobra, ale rzeczywiście miejscówki mogłyby być bardziej zróżnicowane. Jestem teraz w 6tym regionie i chyba dojrzałem do tego żeby olać te misje poboczne, które zaczynają już w pewnym momencie być zbyt męczące poprzez wtórność i ograniczoną liczbę rodzajów potworków do ubicia (ten boss ze statku to już nty występ zalicza do tego momentu gry;)) Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Gość suteq Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 Fakt że trzeba przed skończyć misje samemu by później dopiero miec możliwość ogrania jej w coopie też jest dla mnie nie zrozumiały bo w DS lubiłem czyścić lokacje/bossa w 2 osoby . Nie wiem jak z Twilight Missions ale główne misje można czyścić normalnie w coopie bez przejścia jej wcześniej. Cytuj
sajmon34 181 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 Gra jest dobra, ale rzeczywiście miejscówki mogłyby być bardziej zróżnicowane. Jestem teraz w 6tym regionie i chyba dojrzałem do tego żeby olać te misje poboczne, które zaczynają już w pewnym momencie być zbyt męczące poprzez wtórność i ograniczoną liczbę rodzajów potworków do ubicia (ten boss ze statku to już nty występ zalicza do tego momentu gry;)) Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka W 6 regionie są 2 misje poboczne gdzie walczy się z 2 bossami na raz. Najbardziej wymagające walki. Więc nie odpuszczaj tego. 1 Cytuj
raf1ki 2 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 O to dobrze wiedzieć, dzięki za info:) w takim razie jeszcze przemęczę się trochę;) ps. Nic tylko czekać na drugą część, niech dadzą dwa razy więcej niepowtarzalnych map i wrogów i będzie 11/10;) No i loot niech trochę ogarną, albo chociaż niech design ekwipunku całkowicie zgapią od ds, bo teraz mimo filtrów nie jest to dla mnie szczyt intuicyjności;) Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Kazub 4 585 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 (edytowane) Wszystko zależy od Twojego stylu gry. Plusy do ataku, Ki, obrażeń zadawanych z tyłu, żywioły, to chyba najważniejsze. W ostatnich dwóch regionach gry różnorodność broni i setów drastycznie wzrośnie, więc się nie martw. najlepsze bonusy to jak zwykle bywa - pure DMG - close combat damage (do 20%) lub familiarity damge bonus (15%) -nie mogą być razem, więc jedno, albo drugie - change to skill, heart itp. - w zależności od najbardziej pompowanego stata - agility damage bonus ( przy A+ dodaje -15% na agility A, 10% na B i 5% na C). bonus działa na wszystkie bronie, wiec moze być nawet łuku/muszkiecie/działku a i tak zwiększy dmg obu broni meele (pod warunkiem, że łuk/spluwa z bonusem nosimy w aktywnym slocie) - elemental @To po prostu patrz na level danej rzeczy - jeśli jest 150, to na pewno jest to Divine. skąd wy wymyślacie te bzdury ? na obu trybach ekwipunek na 150 sypie się w różnych kolorach. divine są najrzadsze Po początkowych zachwytach gra w stosunku do gier From Software zaczyna mnie okropnie męczyć. DS mimo że było ciężkie bardzo dobrze mi się grało i nie czułem podchodząc po kilka razy do boss-a znużenia czy też niesprawiedliwości tutaj po Tym czowornożnym zwierzaku co strzela piorunami , bodajże 3 boss nie mam ochoty grać dalej. Fakt że trzeba przed skończyć misje samemu by później dopiero miec możliwość ogrania jej w coopie też jest dla mnie nie zrozumiały bo w DS lubiłem czyścić lokacje/bossa w 2 osoby . LOL, XD i nie wiem co jeszcze......get good ? Gdzie farmić tę słynną Yasakani Magatamę? Jak rozumiem, obniża ona wymagania do bonusów w secie, tak? google search/youtube search - yasakani magatama - pierwszy wynik z brzegu Edytowane 26 marca 2017 przez Kazub 1 Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 26 marca 2017 Opublikowano 26 marca 2017 Ja pierwszy dzień po ukończeniu gry farmiłem groby. Mam już chyba wszystkie sety. Cytuj
Les777 124 Opublikowano 27 marca 2017 Opublikowano 27 marca 2017 Giera już do mnie idzie. Jakieś rady na początek? Cytuj
michu86- 397 Opublikowano 28 marca 2017 Opublikowano 28 marca 2017 (edytowane) Giera już do mnie idzie. Jakieś rady na początek? Najpierw wjeżdżasz z bułą, potem szybko łokieć a na koniec kołowrotek. Edytowane 28 marca 2017 przez michu86- Cytuj
Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 29 marca 2017 Opublikowano 29 marca 2017 Dodatkowe misje dają popalić. Taka "Dwójka spowita cieniem", gdzie walczymy z Okatsu oraz Hanzo jest znacznie cięższa niż "Spotkanie na drugim brzegu", w którym krzyżowaliśmy oręż z Nobunagą i Yuki-onna. Najwięcej misji doszło w rejonie Omi. Duet Nue + raven tengu (znane i lubiane ptaszysko) też nieźle szaleją po arenie. Cytuj
Schranz1985 694 Opublikowano 29 marca 2017 Opublikowano 29 marca 2017 Mi kompletnie nie przeszkadza model side questów, system walki jest tak dojepany że dla mnie klepnięcie onryokiego nawet 5/6 razy to sama radocha. Trochę gorzej z exploracją bo po wyczyszczeniu mapy z Kodam niespecjalnie gra nagradza za explorację. Tzn mam cały czas takie wrażenie że nic ciekawego nie da się znaleźć, poza kosmykami włosów etc, reszta to badziew a eq i tak najlepiej mi się farmi na phantomach graczy. Szkoda w DS nie odpuściłem 1 duszyczki bo nie wiadomo było czy to nie jakiś za(pipi)isty ring czy cuś :P Kończę 4 krainę. Cytuj
Sylvan Wielki 4 639 Opublikowano 30 marca 2017 Opublikowano 30 marca 2017 Została do zaliczenia jedna misja z dodatku. Walczy się świetnie (wiadomo, to Nioh). Pojedynki są relatywnie ciężkie (spora część jest bardziej wymagająca niż cokolwiek z podstawki).Generalnie dzielą się na: krótka misja i spotkanie z bossem, walka z duetem, kilku szefów pod rząd, i te najcięższe gdzie walczymy z falami wrogów, a na końcu czeka pojedynek z dwoma zakapiorami.Całość powinno się atakować na poziomie ~ 160. Poniżej może być krucho, bowiem na takim pojedynczy cios równoznaczny jest z strata 3/4 energii, a jak jeden boss szaleje po arenie, a drugi atakuje obszarowo, można szybko z grą się pożegnać.Gra jest znakomita. Mam nadzieję, że przed kontynuacją twórcy zaoferują graczom jakiś nowy rejon. Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 30 marca 2017 Opublikowano 30 marca 2017 Po opadnięciu hype odpaliłem pierwszy raz na trzy godzinki. Wrażenia po pierwszej godzinie? Już wiem, czym ta gra się różni od serii souls - jest grywalna, ma dobry system walki i nie trzeba się męczyć z długimi loadingami czy wędrówką przez 15 minut by dojść do bossa. Rozkład checkpointów elegancki, a sama gra daje dużo radochy. Niestety chyba odpuszczę dalsze granie, ale doceniam kunszt. 1 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 30 marca 2017 Opublikowano 30 marca 2017 XD Czy ten post to PINGER w pigułce? Cytuj
Kyokushinman 38 Opublikowano 30 marca 2017 Opublikowano 30 marca 2017 Soulsy niegrywalne. Ja (pipi)e co ja czytam Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 (edytowane) Po opadnięciu hype odpaliłem pierwszy raz na trzy godzinki. Wrażenia po pierwszej godzinie? Już wiem, czym ta gra się różni od serii souls - jest grywalna, ma dobry system walki i nie trzeba się męczyć z długimi loadingami czy wędrówką przez 15 minut by dojść do bossa. Rozkład checkpointów elegancki, a sama gra daje dużo radochy. Niestety chyba odpuszczę dalsze granie, ale doceniam kunszt. Grałeś w BB ping? Zresztą nawet w większości soulsów system skrótów był tak zaprojektowany by wędrówka do bossa trwała krócej niż 3-5 min, wymijajac wszystkie moby. System walki jest tu świetny, ale level design (wspomniane skróty, sekretne przejścia do innych lokacji, oraz ukryte miejscówki) do najlepszych gier FROM nie mają startu. No ale rozumiem że ze znajdywaniem skrótów mógł być problem. Edytowane 31 marca 2017 przez nobody Cytuj
teddy 6 900 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 2017 a ludzie dalej łapią się na trole pinga Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 To jest co najwyżej pół troll, bo uzasadniony akurat paroma merytrycznymi argumentami na korzyść Team Ninja. Chyba ze w gamer tagu widnieją jakieś platyny z gier Miyazakiego, to faktycznie trochę słabo. Tradycyjnie wytłumaczę się nocką w pracy. Cytuj
ping 9 048 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 (edytowane) Po opadnięciu hype odpaliłem pierwszy raz na trzy godzinki. Wrażenia po pierwszej godzinie? Już wiem, czym ta gra się różni od serii souls - jest grywalna, ma dobry system walki i nie trzeba się męczyć z długimi loadingami czy wędrówką przez 15 minut by dojść do bossa. Rozkład checkpointów elegancki, a sama gra daje dużo radochy. Niestety chyba odpuszczę dalsze granie, ale doceniam kunszt. Grałeś w BB ping? Zresztą nawet w większości soulsów system skrótów był tak zaprojektowany by wędrówka do bossa trwała krócej niż 3-5 min, wymijajac wszystkie moby. System walki jest tu świetny, ale level design (wspomniane skróty, sekretne przejścia do innych lokacji, oraz ukryte miejscówki) do najlepszych gier FROM nie mają startu. No ale rozumiem że ze znajdywaniem skrótów mógł być problem. Grałem w BB. Nie siadło mi. Najbardziej mi się podobały Demony - nie silono się na otwarty świat, a i tak była masa fajnych sekretów do odkrycia, jedyne Soulsy jakie dałem radę skończyć. Kolejnych już nie zdzierżyłem (dark souls odpuściłem w drugiej połowie blighttown) - być może gdyby nie długie loadingi i bieganie kawał drogi do bossa, to bym się rozkoszował serią, a tak to podziękuję - z tego samego powodu nie zaliczę Titan Souls. Edytowane 31 marca 2017 przez ping Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 31 marca 2017 Opublikowano 31 marca 2017 W sumie trochę lol, bo z perspektywy całej "serii" Demonsy są akurat najmniej przyjazne i wymagające najdłuższych runów do bossa (ukryte ogniska/ lampy i skróty). Dalej (prócz skopanego ds2) było w tej kwestii co raz mniej odrzucająco niecierpliwych. Dziś chyba nie dałbym rady nie lamić magią, lub bronią dystansową, mając w pamięci ile nie raz zajmował run, nawet po odblokowaniu skrótu. Loadingi to właśnie była cena bardziej otwartego i przez to ciekawszego do eksploracji świata. Nie dało by się to pogodzić, z dużo lepszym powrotem do akcji jak w Nioh. Cytuj
Ptasiek 8 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Opublikowano 3 kwietnia 2017 Odpowiada wam mechanika eliksirów? Jestem w 2 misji ostatniego regionu i troszkę mi się odechciewa. Jak już trochę ogarnąłem bossa (gość z dzidą) to się skończyły eliksiry- więc jest 3-4 runy na mobki z nadzieją że upuszczą eliksiry -> 1-2 runy na bossa. Trochę jest to irytujące ;/ Pod tym względem Soulsy są dużo lepiej zrobione imho. W bloodborne dawało się potem kupować fiolki w ilościach hurtowych co ograniczało problem. Druga sprawa czy podczas walk z bossami wykorzystujecie ten rozbudowany system walki? U mnie walka z szefami wygląda mniej więcej tak: 1 ogarnij co może mi on zrobić i jak tego uniknąć 2 ogarnij jaki atak najlepiej na niego działa (z reguły to wybierz między 1 mocnym uderzeniem a krótkim combo) 3 unikaj i bij wybranym atakiem aż padnie (ewentualnie odpal superpower pod koniec walki). Cytuj
mugen 1 975 Opublikowano 4 kwietnia 2017 Opublikowano 4 kwietnia 2017 Od początku gry błogosławieństwo kodam ustawiałem na wypadanie eliksirów i nigdy nie miałem z nimi problemu. Polecam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.