Skocz do zawartości

Małe growe przyjemności


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ze starych gier lubię sobie powtarzać całe Serious Sam Second Encouter, pierwszego Painkillera z zmienionym soundtarackiem na swój.

Ze świeższych to level na cmentarzu w Dead Nation oraz non stop katuję tryb przetrwania w Resogunie

Opublikowano (edytowane)

@mate5 no ale możesz zmieniać tam kierunek jazdy w dowolnym momencie, lądować kilkanaście metrów dalej, oraz w bonusie potrącać krowy, jelenie i dziki? a no nie możesz! :cool:

Edytowane przez nobody
Opublikowano

Rozwalanie helikopterów w serii Far Cry. Nie wiem dlaczego, ale każde rozwalenie helikoptera w FC daje mi wiecej emocji i radochy niż jakakolwiek walka z bossem czy inna tam forma gameplayu. I te multikille!

Opublikowano

@nobody

 

No jak sie chce isc na latwizne i moc w kazdym momencie skrecic gdziekolwiek to moze i tak. :cool: :czesc: Nie no, bardzo podoba mi sie sanchezowanie w piatce, ale w czworce wiecej czasu tak spedzilem.

 

Choc przyznam, ze jakkolwiek glupio by to nie brzmialo to podczas pierwszego i moze drugiego zjazdu z chillad w piatce czulem sie tak, jak sie czlowiek czuje gdy spada we śnie.

Opublikowano

Choc przyznam, ze jakkolwiek glupio by to nie brzmialo to podczas pierwszego i moze drugiego zjazdu z chillad w piatce czulem sie tak, jak sie czlowiek czuje gdy spada we śnie.

Kurde miałem to samo, szczególnie gdy jechało się rowerem.

Opublikowano

to tez był mój ulubiony kolor, bo czerwień była tam jakaś taka wyblakła. za to czerwony banshee w san adreas <3333

 

n2o3uf.jpg

 

drugie miejsce dla infernusa w tym pięknym kolorze

 

131610173597009875.jpg

 

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Małe przyjemności?

 

Pierwsze rzeczy, co mi do głowy przychodzą to:

 

- latanie helikopterem w BF3, czasem lubię sobie tę grę włączyć i polatać sobie nim po prostu, super uczucie

 

- ogrywanie latem Chrono Crossa i omijanie walk na koszt fabuły i słuchania super muzy

 

- a i zapomniałbym o Tekkenie, jedna walka na jakiś czas tylko po to, żeby sobie Hwoarangiem nogami pomachać :)

 

 

Granie w KZ3 z ekipą z AK to raczej duża przyjemność i nie ma tygodnia, żebym sobie to odpuścił[;p

 

Edytowane przez Plugawy
Opublikowano

początek gry w silent hill the room

 

początek half life 1

 

eksploracja mrocznych miejscowek w sandboxach w fpp jak dying light czy fallout 3 / nv

Opublikowano

ISS/PES z czasów PSX'a, free training i ćwiczenie rzutów wolnych, żeby opanować je do perfekcji i później wykorzystać przeciwko bratu w multi. W dzisiejszych kopankach nawet nie przywiązuję do tego żadnej wagi. Za to w starych to był cud, miód i orzeszki. I ta animacja podbiegu Roberto Carlosa <3

Opublikowano

- pierwszy wyścig w FH2 gdy jedziemy Lambo przy kawałku Eric Prydz - Liberate do tego intro, specjalnie zostawiłem sobie demo które zawsze tak się zaczyna  

 

- mielenie Locustów na 1000 kawałków z Gnashera w każdym GOW

 

- Zelda WW i pływanie łódką

 

- Wiedzmin 3 kilka kluczowych momentów z głównej fabuły gdzie mam specjalnie save'y żeby sobie czasem odpalić 

 

- Metroid Prime same menusy lub Chozo Ruins po którym biegam bez celu

 

- każdy save room w RE1R i RE4

  • Plusik 3
Opublikowano

Mógłbym wypisac mnóstwo takich momentów, ale wypiszę na razie tylko jeden:
Pierwszy etap NG to najlepsza misja jaka została zrobiona w grach. Przeszedłem w dziesiątkach razy, do dziś nawet nie wkładam płyty z grą tylko odpalam demówkę która ma ją w sobie i przechodzę po parę razy, za każdym razem z jakimś innym celem do zrobienia.
 

Opublikowano

TEKKEN 5: DR - raz na kilka dni odpalam online i patrze, czy jeszcze ludki graja. Jak ktoś gra to dołączam i gram do 3 wygranych, albo więcej, jak gość wyraża chęci. W innym wypadku ćwiczę juggle, taunty i dashe. Nie wiem, czemu to robię... bo lubię strasznie ta cześć    :reggie:

Opublikowano

Sekcje w przestrzeni kosmicznej w całej serii Dead Space <3 Uwielbiam te kawałki, szczególnie w 3 ( jedyny dobry kawałek tej s(pipi)iałej gierki ). Fantastyczny feeling z tym ciezkim oddechem Isaaca, brakiem dzwieku, bezwładnością <3 

 

Jazda w GTA V na Pc w widoku z pierwszej osoby, zgodnie z przepisami, tylko po to żeby sobie pozwiedzac mape ( szkoda że randkowania z laskami nie ma ) <3 

Opublikowano

BURNOUT 2: POINT OF IMPACT

  • tytułowy kawałek lecący już zanim wczyta się menu
  • głośniejsza, żywsza muzyka po odpaleniu nitro
  • ścieżkę dźwiękową podobno nagrywali programiści po godzinach - to pewnie kłamstwo, ale bardzo ładne; wierzę
  • byłbym zapomniał: muzyka
  • uczucie obcowania z najlepszą częścią Burnouta i świadomość, jak wielu niedzielnych graczy jest w błędzie
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Sporo takich było (i jest):

LoK: Soul Reaver i animacja zmiany świata (plus całe intro z najlepszym voice actingiem w grach).
Intro Chrono Cross i The Scars of Time. Kiedy nauczyłem się (porządnie)grać na gitarze to pierwsze co zrobiłem to rozpisałem sobie cały utwór. Mój ulubiony Ost <3.
Gran Turismo 3: wyjazd z tunelu i jazda pod koronami drzew w Trial Mountain Circuit

Setzer i Shadow (i jego pies) z FF VI.
Bieganie Amaterasu w Okami.
Zwiedzanie pustego świata SotC.

Nieśmiertelne podbijanie wrogów parą Ebony & Ivory.
Flow w Mirrors Egde

I mnóstwo innych, chociaż w tej liście nostalgia wzięła górę :)

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano
LoK: Soul Reaver i animacja zmiany świata (plus całe intro z najlepszym voice actingiem w grach).

 

My nigga. :) 

 

 

BURNOUT 2: POINT OF IMPACT

  • tytułowy kawałek lecący już zanim wczyta się menu
  • głośniejsza, żywsza muzyka po odpaleniu nitro
  • ścieżkę dźwiękową podobno nagrywali programiści po godzinach - to pewnie kłamstwo, ale bardzo ładne; wierzę
  • byłbym zapomniał: muzyka
  • uczucie obcowania z najlepszą częścią Burnouta i świadomość, jak wielu niedzielnych graczy jest w błędzie

 

 

Are you ready for the run to the Sun ?? Oj łupało sie w tą gierke na splicie z bratem po nocach... <3 

Opublikowano

Jak parę już osób pisało, jazda samochodem w GTA przy ulubionej stacji, często stosując się mniej więcej do przepisów ruchu i oczywiście unikając wypadków. Bardziej mnie to jara niż robienie demolki.

 

Podobnie w Forzy, lubię czasem po prostu sobie przetestować jakiś samochód na lubianym torze. Zwykle na Laguna Seca. Często najpierw oglądam sobie wnętrze, potem patrzę jak auto zachowuje się przy spokojnej jeździe, a dopiero później zaczynam jechać na czas. 

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...