Film, który jest stworzony do oglądania w Imax. Wspaniala obsada, dźwięk i wizualia wgniatają w fotel, połowa sali łzy w oczach. Dziwię się trochę, że ten film nie ma jeszcze swojego tematu. Naprawdę polecam się wybrać, póki jeszcze jest w Imaxie.

Edytowane 24 września 20159 l przez Shagohad

czaiłem sie na to (w imax oczywiście)

 

dzięki za spolier   

Nie widziałem, ale chyba w każdym filmie o wchodzeniu na górę jest w którymś momencie smutno.

Chciałem iść wcześniej, ale godziny nie pasowały aczkolwiek zrobili fajne seansy w poniedziałek i już zaklepałem miejsce.

 

Być może jak mi się uda wyrobić to jeszcze tego samego dnia Sicario, a jak nie to we wtorek.

Nie widziałem, ale chyba w każdym filmie o wchodzeniu na górę jest w którymś momencie smutno.

 

No i niespecjalnie mogą zmieniać historię Krakauera. Po sukcesie książki tym bardziej (chociaż akurat w tym filmie są spore różnice względem niej). Swoją drogą to nie jest pierwsze spotkanie kina z tą historią. Była już adaptacja telewizyjna i kilka dokumentów.

Nie widziałem, ale chyba w każdym filmie o wchodzeniu na górę jest w którymś momencie smutno.

kto by chciał oglądać film w którym wchodzą na górę a potem z niej bezpiecznie schodzą.

 

Nie widziałem, ale chyba w każdym filmie o wchodzeniu na górę jest w którymś momencie smutno.

wchodzą na górę a potem z niej bezpiecznie schodzą.

 

 

SPOILERY!!11111111 

 

Nie widziałem, ale chyba w każdym filmie o wchodzeniu na górę jest w którymś momencie smutno.

No i niespecjalnie mogą zmieniać historię Krakauera. Po sukcesie książki tym bardziej (chociaż akurat w tym filmie są spore różnice względem niej). Swoją drogą to nie jest pierwsze spotkanie kina z tą historią. Była już adaptacja telewizyjna i kilka dokumentów.

 

 

niespecjalnie wszyscy muszą znać tą historię

 

inaczej się ogląda film, kiedy kibicujesz bohaterom, ekscytujesz się ich losem, a trochę inaczej, kiedy wiesz, że wszyscy zginą na końcu <spoiler>. typ wisi nad przepaścią, a ty krzyczysz juken duit bro....      

Nie no wiem, spoilery są zmorą internetu i generalnie nie cierpię jak ktoś je wrzuca. W tym temacie jednak, aż tak mocnych nie było (aby narzekać na nie), dramat katastroficzny rządzi się przecież swoimi prawami.

Wyprawa więc nie mogła pójść idealnie. Oczywiście to też nie jest tak, że wszyscy giną, jednak sam typ filmu sugeruje prawdopodobną śmierć, któregoś z bohaterów.

 

Post poddałem edycji, bo być może faktycznie napisałem za dużo, natomiast dla nieznających historii nie powinno to zepsuć seansu, co napisałem. Dobrze, ze ten film będzie w Imax jeszcze tydzień, bo jestem niemal zdecydowany na powtórne obejrzenie. Bardzo mi się podoba to, że odpowiednio dobrano czas projekcji, 1h to przygotowania do wyprawy, kolejna godzina to zdobywanie szczytu z mocarnymi zdjęciami i efektami specjalnymi. Nie widzę rywala do konkurencji pod tym względem w walce o Oscara.

efekty specjalne ? jakikolwiek inny film zdobywający za nie statuetkę oznacza ostateczny koniec tej kategorii 

 

 

 

dobra właśnie sobie przypomniałem, że shagohado jest od 10/10 dla transformers 2    

 można sie rozejść..... 

i dla 2012

 

 

efekty specjalne ? jakikolwiek inny film zdobywający za nie statuetkę oznacza ostateczny koniec tej kategorii 

 

inny niż mad max oczywiście

Polecam zobaczyć w kinie ale nie dam więcej niż 6/10. Efekty robią wrażenie szczególnie zdjęcia. GRa aktorska co najwyżej średnia. Film źle wyreżyserowany. Taki na raz do kina prawie 0 emocji wywołuje a powinien. 

 

Po młodości i Sicario to nie mogłem wstać z fotela w kinie a na tym już pod koniec myślałem czy iść jeszcze do sklepu tego czy tego oraz że z psem musze wyjść ...

 

efekty specjalne ? jakikolwiek inny film zdobywający za nie statuetkę oznacza ostateczny koniec tej kategorii

inny niż mad max oczywiście

Może i bym w to uwierzył, gdybym nie widział jednego i drugiego. Ale przed chwilą specjalnie jeszcze obejrzałem Mad Maxa na blu-ray i nie, nie ma startu do Everest.

W środę z Żoną mam zamiar obejrzeć w imaxie film, mam nadzieję, że będzie warto