Skocz do zawartości

Awarie, usterki, niedomagania


Gość osiol

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Najczesciej właśnie cale lusterka są. 

Zapytałem tez na otomoto (otoczesci) czy moze maja do tego modelu same plastiki, ale poki co cisza. 

 

Poszukam wlasnie telefonów do autozłomów i moze ktoś, coś... 

Ale ogólnie nieciekawie to sie zapowiada. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś na A2 gołąb postanowił usiąść na jezdni. Wleciał mi prosto w zderzak, nawet nie zdążyłem powiedzieć 'o kurwa' na czas, oczywiście połamał kratkę, rozpierdzielił czujnik parkowania i wleciał do środka, zatrzymał się na chłodnicy. Wyciąganie martwego, połamanego ptaka to słaba sprawa, nie polecam.

Opublikowano
6 minut temu, Mustang napisał:

To słabo. Kiedyś widziałem jak łabędź prawie wylądował na autostradzie i jakiś typ Astrą walnął go przednią szybą. Naprawiasz z AC?

Właśnie muszę się z tym przespać. Chociaż, znając życie, tanio to nie wyjdzie, pewnie nowy czujnik, kratka i kto wie co tam jeszcze do wymiany, więc może lepiej z ubezpieczenia.

Opublikowano (edytowane)

Te gołębie to robią się coraz agresywniejsze, mało im że srają na świeżo umyte auta, to teraz jeszcze ataki kamikadze na nowe fury :shieeet:

 

Nie no, słaba akcja ;(. Raz wbił mi się taki tłusty obesraniec w płaską szybę, pierdolnięcie jakby to był jakiś worek cementu, leciał bokiem to tylko się odbił (mam nadzieję że trup na miejscu). Ogólnie już mówiąc, to ciężko się na to patrzy, zwłaszcza na wiosnę jak leżą te jeże, lisy czy cokolwiek innego (czasem ciężko rozróżnić, bo taka miazga) rozjechanego na drodze. A one chcą tylko porukać ;(. A już takie wyskrobywanie truchła z auta, i to jeszcze dla zatwardziałego wegetarianina, to już wogóle combos 

Edytowane przez alb84
Opublikowano

Strasznie dziś wiało, ptaki w pobliżu autostrady machały skrzydłami w miejscu. To akurat się stało na odcinku z ekranami akustycznymi gdzie się robi taki wir, ptak pewnie wpadł w wir, osłabiony już tą walką z wiatrem, padł na jezdnię. Pech, że akurat prostu w zderzak. Sekunda i może bym go między kołami zmieścił, chociaż pewnie i tak by się poturbował, więc sytuacja raczej bez wyjścia.

 

Jak jechałem z powrotem to typ BMW 3 nówką zaginał ze 2 paki i 5 minut przede mną się na barierkach rozj.ebał, także ciekawe dziś przygody.

Opublikowano
55 minutes ago, krupek said:

Jak jechałem z powrotem to typ BMW 3 nówką zaginał ze 2 paki i 5 minut przede mną się na barierkach rozj.ebał

Może przez wiatr właśnie. Chyba najmniej ciekawa sytuacja jaką miałem, to kiedy wiatr praktycznie przepchnął mnie na inny pas (na szczęście pusty), przy dość solidnej prędkości w Niemczech. Teraz już bardziej uważam w wietrzne dni.

Opublikowano

No ja tak miałem zimą, na oblodzonej nawierzchni, zepchnęło mnie na zapadnięte pobocze, wpadłem poślizg, zatańczyłem na drodze i jakoś wyprostowałem, ulga niesamowita.

Opublikowano

 1 sekunda lub 5 minut to już nie robi różnicy, i tak już... po ptokach ;]. Zawsze jest to samo, i chyba każdy to ma, jak coś się stanie to na początku zawsze są takie rozkminy. Nie ma znaczenia, czy jeździsz zawodowo czy nie, czy jeździsz 2, 5 lub 20 lat, ale zawsze ten sam obrazek "co by było gdybylogia" :). W firmie, w której teraz robię, kierowcy za zeszły rok najebali coś pod bańkę funa strat. I zawsze to samo "Shit happens" łatwo się mówi komuś, do czasu jak Tobie się coś nie przytrafi. I tak w kółko przez cały rok, gdzie bym nie robił. Jak masz ac, to się nie przejmuj, to nie Twoja wina. Gołębia szkoda to fakt, ale auto to rzecz nabyta, za parę lat pewnie będziesz jeździć innym :) (wiem, łatwo się mówi) 

 

 Co do typa w bmw, to klasyk. 9/10 zjebów  co wyprzedza na podwójnej, lub wcale pod prąd przez wysepkę to kierowcy w bmw, zajebiste auta ale ci kaskaderzy potrafią skutecznie do nich zniechęcić. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Pany po mroznej nocy z rana zawsze mi sie zalacza błąd srs. Jest na plusie zadnych bledow nie ma. Niby moglbym jechac do mechanika ale po chu.j, jeszcze mnie naciagnie gdyby byla powazna spraw blad by nie znikal. Zawsze to sie dzieje jak jest mroz. Jakies tipy? Jest sens podladowac akumulator, moze to miec wplyw? 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...