Awarie, usterki, niedomagania

[gtfan 3 300]

Godzinę temu, WisnieR napisał:

@gtfan  Jak już są kangurki to skrzynia raczej do remontu. Może być wszystko od sterownika, elektrozaworów lub po prostu zużyte sprzęgło.

 

na szczęście jeszcze 3 lata gwarancji na skrzynię mam  

 

ale czy do remontu to zobaczymy, poprzednie DSG tak samo się zachowywało od ok 60kkm przebiegu (taki mam teraz w Kia), sprzedałem przy 85kkm, ale auto zostało w rodzinie i wiem że dopiero przy prawie 120kkm poszły sprzęgła do wymiany, a przy 130kkm skrzynia się rozpadła, ale możliwe że to były konsekwencje wypadku w którym auto uczestniczyło. także te kangurki to niekoniecznie jest to coś co zwiastuje rychły koniec skrzyni  

Edytowane 10 listopada 2023 przez gtfan

[krupek 15 493]

Niby się mówi, że awaryjność automatycznych skrzyń to już historia, ale chyba tak nie do końca, skoro przy takich niskich przebiegach się sypią. Mojemu ojcu w Fordzie Kuga się posypała przy 170k km, ale to akurat przez brak serwisu i zmiany oleju.

18 minut temu, gtfan napisał:

 

na szczęście jeszcze 3 lata gwarancji na skrzynię mam  

Pytanie, czy nie będą robić uników i udawać, że wszystko jest ok, żeby nie robić takich dużych napraw na swój koszt.

[gtfan 3 300]

1 minutę temu, krupek napisał:

Niby się mówi, że awaryjność automatycznych skrzyń to już historia, ale chyba tak nie do końca, skoro przy takich niskich przebiegach się sypią. Mojemu ojcu w Fordzie Kuga się posypała przy 170k km, ale to akurat przez brak serwisu i zmiany oleju.

 

tylko że my tu głównie o dwusprzęgłówkach piszemy, a ten szatański wynalazek to z klasycznym automatem ma niewiele wspólnego  

 

2 minuty temu, krupek napisał:

Pytanie, czy nie będą robić uników i udawać, że wszystko jest ok, żeby nie robić takich dużych napraw na swój koszt.

 

zobaczymy, mam nadzieję że nie. oby Kia miała dobrą politykę gwarancyjną.

 

taka ciekawostka - swego czasu siostrze w Fiacie padła właśnie skrzynia (ta słynna Oplowska M32, zablokowała się przy dużej prędkości i ją przemieliło), Fiat nie robił żadnych problemów, skrzynię wymienił, siostra musiała zapłacić tylko za olej do niej. i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to że było to ponad 2 lata po gwarancji, a ona nie byla nawet pierwszym właścicielem  

[krupek 15 493]

To taka dosyć kontrowersyjna i niebezpieczna usterka, więc może uznali, że lepiej zapłacić i wyciszyć sprawę niż miałaby nabrać rozgłosu.

[gtfan 3 300]

6 minut temu, krupek napisał:

To taka dosyć kontrowersyjna i niebezpieczna usterka, więc może uznali, że lepiej zapłacić i wyciszyć sprawę niż miałaby nabrać rozgłosu.

nie do końca była to kontrowersyjna usterka, w tych skrzyniach to norma, tam przegrzewają się przełożenia 5 i 6 biegu przy stałych prędkościach autostradowych. zazwyczaj tylko udaje się to zdiagnozować zanim się rozpadnie bo skrzynia najpierw zaczyna mocno huczeć.

 

zresztą ja też miałem Fiata i też po gwarancji mi wymienili przeguby. oni po prostu mają (albo mieli, to było już dawno temu) dobrą politykę obsługi ludzi, ale po gwarancji w procesie musi uczestniczyć serwis bo oni muszą wystąpić do importera o partycypację w naprawie. u mnie wystąpili bo chyba im było trochę głupio że używane 3-letnie auto które mi sprzedali wraca następnego dnia z usterką. ale co by nie mówić ale z perspektywy czasu to z serwisu Fiata byłem mega zadowolony...

[krupek 15 493]

W sumie, duży koncern i dobrze zarządzany, więc może faktycznie tak działają. Mi w Focusie hałasowało wspomaganie kierownicy to też bez zająknięcia ze Stanów ściągnęli całą kolumnę i wymienili, ale ja akurat mam gwarancję, więc teoretycznie, żadna łaska.

 

[Mustang 1 775]

Jedna fajna konsekwencja naprawy jest taka, że przejechałem się w międzyczasie jakimś poleasingowym, ale już nowym modelem 2008. Po pierwsze wiem teraz, że ta mała kierownica w nowych Peugeotach jest generalnie ok, chociaż nie wiem też po co, po drugie jednak mam znowu przyjemność z jazdy swoim samochodem i doceniam go bardziej. 

[krupek 15 493]

Ahh nie ma to jak serwisy ASO. Ojciec był ostatnio na przeglądzie 15k w Kia, wymienili olej i nie dokręcili korka. Jeździł tak sobie i gubił olej. Gdyby nie trzymał auta w garażu to by pewnie nawet nie zauważył 

[Mustang 1 775]

Ja dostałem od ASO przy opadach śniegu zastępcze Polo na letnich oponach. Zapytałem typa, czy samochód ma zimówki, typ popatrzył i potwierdził, nie chciało mi się schylać i mu uwierzyłem.
W jednym miejscu było błoto pośniegowe i samochód ślizgał się przy hamowaniu na dwukrotnie dłuższym odcinku niż się spodziewałem. 
Trochę się zdziwiłem, że tak źle dopasowałem prędkość do warunków, bo samochód zachował się zupełnie nie tak jak podświadomie z całym doświadczeniem z jazdy na zimówkach zakładałem, potem patrzę na parkingu, no tak 

 

Aha, Golf w serwisie, wymiana samego przycisku do przełączania biegów nie wystarczyła i nadal wyskakuje błąd. Teraz wymienią też część poniżej. 

[krupek 15 493]

Irytujące, bo jednak od ASO się więcej wymaga, skoro zostawia tam się sporo hajsu, aczkolwiek to dziś chyba zgubne i głupie założenie. Z kolei, niedawno oddałem dziewczyny Yarisa do zwykłego warsztatu i mnóstwo rzeczy zrobili, eksploatacyjne, łożysko, kierunek lusterkowy i wyszło 1800 zł, zrobione bez zastrzeżeń.

[Mustang 1 775]

Tak naprawdę najwięcej zależy od samego mechanika, jego doświadczenia, motywacji, czasu i podejścia. 
 

Największe zaufanie miałbym do mniejszych warsztatów specjalizujących się w pewnym typie aut, z szefem z pasją do motoryzacji większą od pasji do pieniędzy i zespołem mechaników lubiących swoją pracę. 

[krupek 15 493]

Trochę się zapomniałem w tym roku i nie zużyłem letniego płynu do spryskiwaczy przed mrozami, mam nadzieję, że nic mi tam nie uszkodził jak zamarzł 

[mcp 2 045]

a co miał uszkodzić, poczekaj aż odtaje i wypsikaj

[krupek 15 493]

Jak było go dużo to mogą plastiki i gumy popękać, bo spęcznieje. Dziś go wstawię gdzieś do garażu w galerii na 2h, żeby się ogrzał, bo do weekendu ma być mróz u mnie.

[Mustang 1 775]

Dolej zimowego albo nawet koncentratu zimowego.

[krupek 15 493]

Dolałem już wczoraj, ale miałem mało i nic to nie dało, dziś doleję więcej i rozgrzeję auto.

[Aleks 515]

Temat ASO. We wrześniu odstawiłem auto do autoryzowanego serwisu na przegląd (olej, filtry) + serwis klimy. Polegli na tym ostatnim z powodu usterki jakiejś maszyny. Ok rozumiem, ale liczyłem, że zaproponują coś w zamian - przynajmniej nowy termin na dokończenie usługi. Nie po to zostawiłem samochód w ASO, aby na drugi dzień szukać Mirka od klimy. Jeszcze obsługujący mnie pan, na koniec poprosił, abym w ankiecie, którą otrzymam (SMS, mail) wystawił same 5. Oceny były trochę inne. Co mnie zaskoczyło - później dzwonił do mnie kierownik serwisu w sprawę tej ankiety 

[mcp 2 045]

Otwieram rano auto i już go nie zamknąłem. Na szczęście mam blisko do pracy więc jechałem jedną ręką a drzwi trzymałem drugą. Podajcie choć jeden plus tej zje.banej pogody, bo ja nie widzę żadnego. Skrobanie, niszczejące podwozie, zwiększone spalanie, wiecznie uwalone auto od tego błota i soli na drodze, teraz jeszcze zamek zastrajkował. Za 2-3 lata planuję wymienić mieszkanie i moim głównym warunkiem będzie garaż albo miejsce w hali.

[BRY@N 1 594]

Rok temu miałem podobnie ale na szczęście z tylnymi drzwiami. 

Zapiłem je pasami i się nie otwierały 

[Mustang 1 775]

Garaż to gamechanger, wspaniale nie szukać miejsca, a wyjeżdżając nie skrobać szyb zimą albo nie wietrzyć wnętrza latem. 
 

Chociaż w elektryku można podgrzać lub schłodzić sobie autko zawczasu, więc duża zaleta dla parkujących pod chmurką.

[krupek 15 493]

Taki bajer to już dziś nawet w średniej klasie typu Ford, czy Kia, tylko trzeba mieć automat i keyfree, czy tam keyless. W Fordzie z appki takie rzeczy można robić.

[Mustang 1 775]

I to działa bez włączania silnika? 
 

W Golfie appki czasem tylko używam do sprawdzania poziomu paliwa. 

[krupek 15 493]

A w sumie, racja, z appki chyba trzeba silnik włączyć. Mercedes ma chyba niezależnie możliwość włączenia ogrzewania/chłodzenia zdalnie.

[Mustang 1 775]

W Mercu są w opcji webasto czy coś w tym stylu. 
 

Btw Golf wrócił w piątek z serwisu po wymianie większej części wybieraka biegów. Zrobiłem sporo kilometrów i kilka przejazdów w ostatni zimny weekend i wszystko wydaje się być w porządku.

[krupek 15 493]

No, ale awaria w skrzyni w prawie nowym aucie, idzie się zdenerwować, bo jednak nowe auto kupuje się dla spokoju i pewności