alb84 943 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Żonka tłumaczyła się, że autobus chciał ją zabić to uciekła do krawężnika (te po lewej) ... No cóż, to tylko kawałek amelinium stwierdziłem jak poprawiłem (te po prawej) miesiąc później . Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Można zacząć wypisywać miasta. Malowałem komplet alusów i w tym samym tygodniu zdjecie, żona wzięła samochód. 50zl za zaprawke wpadło w bonusie. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Opublikowano 5 sierpnia 2020 56 minut temu, alb84 napisał: Żonka tłumaczyła się, że autobus chciał ją zabić to uciekła do krawężnika (te po lewej) ... No cóż, to tylko kawałek amelinium stwierdziłem jak poprawiłem (te po prawej) miesiąc później . Ale za to jakie fajne wentylki z logo Mazdy. Takie detale to się szanuje. U mnie ostatnio wleciała wymiana tarcz, klocków, jednego zacisku i szczęki od hamulce ręcznego. Gur.wa, a pomyśleć, że w maju/czerwcu już go miałem nie mieć. Jak na jesień/zimę uda się sprzedać auto to ktoś wygra życie, pół auta wymienione w tym roku. 1 Cytuj
Mustang 1 741 Opublikowano 5 sierpnia 2020 Opublikowano 5 sierpnia 2020 No teraz to już jeździć. U mnie felgi jak nowe, ale tylko dlatego, że to 16. Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Te wasze felgi to tam chu.j, a tak mieliscie Szejdi zawistnik mi jaja w reflektorze zlozyl Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Opublikowano 23 sierpnia 2020 A tak serio to jak ja teraz to wyjme? Mam rozkrecac reflektor caly? Ja prdl. Moze sie jakos wsiaknie Cytuj
alb84 943 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Opublikowano 23 sierpnia 2020 (edytowane) @kanabis no ja bym tak zrobił, z tyłu powyciągał bym żarówki i jak jest dojście to odkurzacz i/lub sprężone powietrze na maxa , a jak nic nie da to demontaż. Grunt to znaleźć dobry tutorial, żeby wiedzieć gdzie mogą być ewentualne zatrzaski czy coś w tym stylu i na spokojnie się za to zabrać - > nie powinna to być jakaś mocno skomplikowana robota. Ja u siebie ostatnio z yt robiłem obydwa frontowe głośniki w drzwiach, grają jak nowe i kupa kasy w kieszeni, nie łam się takimi bzdetami... oby "tylko takie" awarie Edytowane 23 sierpnia 2020 przez alb84 1 Cytuj
Dud.ek 2 054 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Wyciagnij z lampy wszystkie żarówki i wykąp w wannie, aż mucha wypłynie przez otwór na żarówke, jak rozbierzesz lampe to najprawdopodobniej ją rozszczelnisz i bedzie parowała. 1 Cytuj
SebaSan1981 3 584 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Opublikowano 23 sierpnia 2020 Dobrze prawi ale z drugiej strony patrząc jakie ceny osiągają czasem na aukcjach mrówki zatopione w bursztynie to możesz teraz ze swojej lampy zrobić "kolekcjonerkę" entomologiczną i sprzedać jako muchę zatopioną w plastiku Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Tak ogolnie to trzmiel nie mucha ignoranci ale ok Cytuj
mcp 2 013 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Opublikowano 24 sierpnia 2020 zostaw go, niech ma coś od życia i pojeździ sobie mercedesem Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Opublikowano 24 sierpnia 2020 No w sumie to nawet fajnie wygląda Cytuj
SlimShady 3 384 Opublikowano 24 sierpnia 2020 Opublikowano 24 sierpnia 2020 W Jurassic Park było coś takiego, lepiej nie ruszać, bo licho nie śpi. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 4 września 2020 Opublikowano 4 września 2020 Halo, takie "pukanie głuche" mam teraz w Infie - występuje jak pojeżdżę z 20-30 min. Ostatnio końcówki drążków kierowniczych robiłem, wiec to nie to. jakieś pomysły? Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 5 września 2020 Opublikowano 5 września 2020 (edytowane) Podlewaruj auto i poruszaj kołem góra - dół, brzmi trochę jak zużyta poduszka amortyzatora. Takie głuche uderzenia też dają gumy trzymające stabilizator. I zobacz czy koła są dokręcone Edytowane 5 września 2020 przez Pajda 1 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 5 września 2020 Opublikowano 5 września 2020 Na forum infi też wskazywali na amortyzator. W przyszłym tygodniu zbadam temat : ) Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 6 września 2020 Opublikowano 6 września 2020 Mądrze wybierz warsztat, bo ja jak wymieniałem amortyzatory i coś tam jeszcze w Outlanderze w zwykłym warsztacie to 5 dni się babrali. Tłumaczyli się, że dużo roboty przy 4WD. Ogórki xd Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 19 października 2020 Opublikowano 19 października 2020 No ja mam od 3 dni kia na serwisie. Zalało mi z tyłu podłogę i nie wiedzą z jakiego powodu. Mój teść mówi że to na 100 % uszczelka w szybie i leci do kabiny na podłogę. Ale ci uparcie sprawdzają inne rzeczy byle szyby nie wyjmować. Wkurwiam się bo auto ma 1,5 roku a dywan kompletnie zalany był. Żona jest alergikiem i ostatnie czego potrzebuje to grzyb w aucie. Nie po to kupuje nowe w salonie auto aby po niecałych 2 latach mieć grzyba. Na razie czekam cierpliwie ale codziennie dzwonię do nich po update. Jak już znajdą usterkę i naprawia zarządam po wysuszeniu wymianę dywana bo jak mi ten co był mokry kilka dni wstawia ponownie nie odbiorę auta. Czytam gwarancję i tam jak wół pisze że jeżeli część auta uległa zniszczeniu z powodu usterki gwarancyjnej innej części to podlega wymianie. Kia serwis Olsztyn nie polecam. Auto zastępcze tylko na 4 dni jutro muszę oddać i zostaje bez auta. Dodatkowo mam wrażenie że nie mają czasu moim autem się zająć i mnie zbywają. Mają 2 tygodnie na podanie powodu usterki i chyba chcą w pełni ten czas wykorzystać.... Tylko tego mi jeszcze teraz było trzeba do stresów w pracy jebane auto 1 Cytuj
Mustang 1 741 Opublikowano 19 października 2020 Opublikowano 19 października 2020 Powiedz, że twoja praca ma znaczenie w walce z wirusem i zrobisz aferę w mediach społecznościowych jeśli nie zostawią ci samochodu zastępczego. Albo napisz coś w ten deseń w komentarzach na Facebooku Kia Polska. Btw https://www.kiaownersclub.co.uk/threads/water-moisture-in-the-sides-of-the-trunk.51829/ Cytuj
Pajda 2 282 Opublikowano 19 października 2020 Opublikowano 19 października 2020 Wszystkie te serwisy ASO są ch.uja warte. Mnie chcieli oszukać na dolewkę 2l plynu chlodniczego " bo wyparowal"....jak przestalem udawać laika to nagle zrobiło się 200ml, a ostatecznie 20ml, gdy zażądałem sprawdzenia szczelności głowicy, skoro nie ma wycieków, a płyn znika. 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 19 października 2020 Opublikowano 19 października 2020 No wkurwia to że jedyne co ich interesuje to przyciąć na kosztach. Ale nie dam się choćbym miał nie mieć auta kilka tygodni. Ale obiecuje że wtedy ich obsmaruje w odpowiednich miejscach. Serwisy aso są milusie dopóki wymieniasz u nich opony i robisz coroczny serwis bez usterek. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 17 listopada 2020 Opublikowano 17 listopada 2020 (edytowane) Żona wczoraj zahaczyła gdzieś, "jadę a tu lusterko się złożyło" Na szczęście mechanizm sprawny. Edytowane 17 listopada 2020 przez Banny Cytuj
alb84 943 Opublikowano 17 listopada 2020 Opublikowano 17 listopada 2020 Lusterko to pikuś, ten to dopiero zahaczył . 4 Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 19 listopada 2020 Opublikowano 19 listopada 2020 Okazuje się, że nie tak łatwo kupić sam ten plastik, a lusterka po 500 pln. Jakieś pomysły co z tym zrobić, nawet tymczasowo? W dniu 17.11.2020 o 10:45, Banny napisał: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.