Skocz do zawartości

Awarie, usterki, niedomagania


Gość osiol

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
43 minuty temu, Mustang napisał:

Bywa. Też robiłem błotnik parę miesięcy temu. Przymnij, że czasem się zdarza, napraw i zapomnij.

No wiem ale taki był ładny amerykański szkoda. 

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
20 godzin temu, mozi napisał:

Kurwa. 

IMG_20210729_165154.jpg

to samo u mnie tydzień temu, ktoś mnie zahaczył na parkingu pewnie

 

dobra polerka powinna załatwić sprawę, ale tam chyba lakier ci aż ścięło. :(

Opublikowano
W dniu 3.08.2021 o 09:40, krupek napisał:

A tak poza tym, to przejechałem 16k km i coś mi dziwnie hałasuje wraz ze wzrostem prędkości i w czwartek mam serwis. Do tego tarcze z tyłu mam porysowane, jakby zaciski za mocno zaciskały, czy nie wiem co tam się odwala. Niech to ch.uj z tą nową motoryzacją.

 

Kek, piasta koła poszła, fabryczna wada materiałowa. Oczywiście, wymienią w ramach gwarancji, ale niesmak pozostał.

Opublikowano
34 minuty temu, krupek napisał:

 

Kek, piasta koła poszła, fabryczna wada materiałowa. Oczywiście, wymienią w ramach gwarancji, ale niesmak pozostał.

No niestety obecnie auta to na 3-5 lat i najlepiej wymieniać.

Za kilka lat miłośnicy prestiżowych używanych aut będą mieli przejebane. Nie dość, że się psują to jeszcze dużo droższe i skomplikowane części (automatyczne ręczne, auto holdy, ledy itp.) to nie jest wymiana linki czy żarówki h7.

Opublikowano

No po 4, czy 5 latach jakaś usterka to rozumiem, ale ja go mam od września zeszłego roku i zrobiłem 16k. Liczyłem na to, że na te 3-4 lata mam pełen spokój z czymkolwiek. Mam też porysowane tarcze z tyłu i też zgłosiłem szkodę jako wymiana gwarancyjna, mają rozpatrzeć.

Opublikowano

Będzie rynek to wjadą zamiennik. Obecne auta i tak mniej się psują niż dawniej, mama jak miała nową Fabię 15 lat temu to często jeździła na naprawy gwarancyjne. Teraz mają chevrolleta Aveo 10 lat i nic się z autem nie dzieje, przejechane jakieś 150 tysięcy. Tylko zużywalne części. 

Opublikowano
39 minut temu, krupek napisał:

No po 4, czy 5 latach jakaś usterka to rozumiem,

Po 4-5 to będzie w hu usterek :)

 

37 minut temu, Ukukuki napisał:

Będzie rynek to wjadą zamiennik.

No automatyczny ręczny jest od lat a wymiana dalej duuużo kasy. Ziom ostatnio wymieniał w 4,5 letnim Mesiu ręczny i auto hold z nim spasowany. 6,5 tys. Nie będę wspominał ile zapłaciłby za manualny ręczny :)

 

Ledy? Jak coś się stanie trzeba wymienić cały reflektor, nie ma żarówek/zamienników. Iq/matrix to kilka tysia za szt. Czyli średni budżet na używkę w PL 

37 minut temu, Ukukuki napisał:

Teraz mają chevrolleta Aveo 10 lat i nic się z autem nie dzieje, przejechane jakieś 150 tysięcy. Tylko zużywalne części. 

Aveo ma tyle bajerów i elektroniki co G-Shock ;) 

 

 

Opublikowano
W dniu 6.08.2021 o 08:41, krupek napisał:

 

Kek, piasta koła poszła, fabryczna wada materiałowa. Oczywiście, wymienią w ramach gwarancji, ale niesmak pozostał.

 

Wczoraj naprawione na gwarancji.

 

Żeby było fajniej, to wczoraj pojawił mi się odprysk na przedniej szybie, nawet nie wiem kiedy xd

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

kiedyś pytałem, ale chyba przestałem śledzić wątek.

Mam czarne auto i niestety coraz więcej rys na drzwiach - ja nigdy nikomu nie trzasnąłem drzwiami, staram się nie parkować koło gruchotów, ale z tym różnie bywa no i pytanie mam, czy takie rysy, obicia da radę czymś dobrym wypolerować? Jakaś "maść", czy coś tego typu? Ktoś się pozbywał rys z auta i może coś polecić? Jak coś to proszę o odpowiedź z odznaczeniem, bo mogę nie zaglądać :lapka:

Opublikowano
28 minut temu, WisnieR napisał:

Możesz też to po prostu olać i jeździć.

no wlasnie, wypolerujesz i znowu to samo będzie za jakiś czas, bo z miejscami parkingowymi zawsze problem

Opublikowano

Czarny lakier jest niestety najbardziej wymagający. Jeśli nie masz możliwości parkowania z dala od innych, niestety uszkodzenia zawsze będą się pojawiać. Większość ludzi uważa przy otwieraniu drzwi, niestety mniejszość mająca gdzieś uszkodzenia, będzie regularnie niszczyć samochody obok.

Opublikowano
On 9/9/2021 at 8:43 AM, grzybiarz said:

kiedyś pytałem, ale chyba przestałem śledzić wątek.

Mam czarne auto i niestety coraz więcej rys na drzwiach - ja nigdy nikomu nie trzasnąłem drzwiami, staram się nie parkować koło gruchotów, ale z tym różnie bywa no i pytanie mam, czy takie rysy, obicia da radę czymś dobrym wypolerować? Jakaś "maść", czy coś tego typu? Ktoś się pozbywał rys z auta i może coś polecić? Jak coś to proszę o odpowiedź z odznaczeniem, bo mogę nie zaglądać :lapka:

Ja miałem pełno maziajów na czarnym lakierze prawdopodobnie od szczotek. Oddałem na polerkę i nałożenie warstwy ceramicznej. Dużo lepiej auto wygląda. Teraz już sam myję auto raz na dwa tygodnie metodą dwóch wiader i suszenie skorzaną ścierką. Jeśli chodzi o większe rysy - przestałem parkować blisko wejścia do sklepu :D

  • Plusik 1
Opublikowano

Ceramika nie uchroni nikogo przed uszkodzeniami mechanicznymi typu przywalenie drzwiami czy szczoty na myjni.

 

Jeśli rysa jest do podkładu (a taka zapewne jest od przywalenia drzwiami czy kamieniem) to polerka tego nie odratuje, lub wyniesie cenowo więcej niż lakierowanie elementu. Można ewentualnie zrobić wtedy zaprawkę i dopiero wtedy przepolerować one-stepem.

Opublikowano
W dniu 9.09.2021 o 09:43, grzybiarz napisał:

kiedyś pytałem, ale chyba przestałem śledzić wątek.

Mam czarne auto i niestety coraz więcej rys na drzwiach - ja nigdy nikomu nie trzasnąłem drzwiami, staram się nie parkować koło gruchotów, ale z tym różnie bywa no i pytanie mam, czy takie rysy, obicia da radę czymś dobrym wypolerować? Jakaś "maść", czy coś tego typu? Ktoś się pozbywał rys z auta i może coś polecić? Jak coś to proszę o odpowiedź z odznaczeniem, bo mogę nie zaglądać :lapka:

Zaznaczam, że ja tego nie testowałem, ale jest coś takiego jak usuwanie rys metodą SSR. Poczytaj o tym, może w Twoich okolicach ktoś to robi i wypełni te zarysowania.

  • Plusik 1
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Panowie, czy jak wymieniałem dwie sprężyny z przodu (1 pękła), ale wahacze ani inne elementy nie były ruszane, to trzeba sprawdzić i ewentualnie ustawić od nowa zbieżność kół?

Opublikowano
19 godzin temu, maciucha napisał:

Panowie, czy jak wymieniałem dwie sprężyny z przodu (1 pękła), ale wahacze ani inne elementy nie były ruszane, to trzeba sprawdzić i ewentualnie ustawić od nowa zbieżność kół?

 

Zbieżnośc należy ustawić natychmiast gdy czujesz,że zaczyna ściągać ci auto podczas jazdy po prostym odcinku. Golfa mam 2 lata i ani razu tego nie robiłem. :lapka:

Opublikowano
20 godzin temu, maciucha napisał:

Panowie, czy jak wymieniałem dwie sprężyny z przodu (1 pękła), ale wahacze ani inne elementy nie były ruszane, to trzeba sprawdzić i ewentualnie ustawić od nowa zbieżność kół?

 

Stare spręzyny mogły być już "ubite" i pod nie kiedyś był ustawiony kąt pochylenia kół. Sprężyny mają jak najbardziej wpływ na ten parametr więc dla pewności bym sprawdził. Chyba, że za rok wrócisz z pytaniem - dlaczego moje opony tak hałasują i co to znaczy, że są wyząbkowane ;)

  • Dzięki 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...