Faka 3 991 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Bardzo przyjemnie mi się grało w ten tytuł, a co i zarazem splatynowana jest od razu. Nic trudnego jeśli chodzi o zdobywanie trofea. Zdobywanie wiosek, stosy, oswajanie zwierząt i bieganie razem z nimi to było coś fajnego i czuło się feeling i więź ze zwierzakami. Elementy skradanki i eliminacja przeciwników fajny motyw, bomby pszczele, że też nie wspomnę o szalonej bombie, która zaraża przeciwników, co potem popadają w szał i zabijają się nawzajem, fajnie się tak ogląda z perspektywy lotu ptaka, no w tym przypadku sowy. Dla osób, które nie grali w taką grę i żadne poprzednie Far Cry, na pewno się spodoba jeśli lubi open world z elementami craftingu, zbieraniem i oskórowaniem zwierzyny, rozbudowaniem wioski. Zadań pobocznych jest od groma, wątek główny trochę krótki ale źle nie było. Jak dla Mnie gra przyjemna mimo, że od ubishit to jednak zostałem pozytywnie zaskoczony. Odpowiadał i grał mi klimat ery prehistorii, gdzie w innych grach na próżno szukać. Zna ktoś jakieś podobne gry jak Primal? Open world, zbieractwo, skradanki, trochę RPG? Shadow of Mordor mi nie podszedł, zbyt casualowa i wszystko tak jakby zaautomatyzowane jest, wspinanie się, nie miałem siły ukończyć tej gry i odstawiłem w kąt. Cytuj
Faka 3 991 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Też myślałem o Tym Far Cry 4 ale mimo to, bardziej szukam gry z widoku trzeciej osoby również. A czy 4 też jest taka długa jak w przypadku Primala, dodam, że przy Niej skończyłem po 63 godzinach jeśli chodzi o wszystkie czyszczenie mapy. Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Może Mad Max? Mnie akurat szybko znudził, ale mi z kolei bardzo podobał się Shadow of Mordor, więc być może Tobie spasuje. Cytuj
messer88 6 483 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Opublikowano 5 sierpnia 2016 Też bym Ci polecił sprawdzić sobie Mad Maxa. Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 6 sierpnia 2016 Opublikowano 6 sierpnia 2016 Zna ktoś jakieś podobne gry jak Primal? Open world, zbieractwo, skradanki, trochę RPG? Oprócz Mad Maxa to na pewno Dying Light i ... MGSV Cytuj
Boomcio 4 067 Opublikowano 6 sierpnia 2016 Opublikowano 6 sierpnia 2016 To jest naprawdę super gra, ale dlaczego ją aż tak 'ugrzecznili'? Gdzie brutalne ciosy, finiszery, krwawe filmiki? Potencjał był ogromny. A tak - 'łobzia iść, łobzia pomścić...' Cytuj
Folion 46 Opublikowano 30 września 2016 Opublikowano 30 września 2016 Ja zacząłem kilka dni temu i pierwsze co mnie każdorazowo odrzuca od gry to jej - uwaga - kolor. Gra jest cały czas pomarańczowa, dosłownie. Po kilku minutach bolą mnie oczy i nie potrafię dostosować ustawień grafiki z poziomu gry i z poziomu telewizora. Nie wiem dlaczego ta gra jest taka jaskrawo-ostro-pomarańczowa ale odrzuca mnie to skutecznie a to dziwne bo uniwersum Far Cry uwielbiam. Cytuj
Kyokushinman 38 Opublikowano 30 września 2016 Opublikowano 30 września 2016 Far zawsze miał mega ostrą grafe w FC 3,4 dominował kolor zielony. Cytuj
Figaro 8 222 Opublikowano 25 kwietnia 2017 Opublikowano 25 kwietnia 2017 Ok, pograłem dwie godziny. Odpaliłem tryb Survivor, czyli brak mini mapki, znaczków, asyst i ogólnie wysoki poziom trudności. Gra się... zayebiście? Jestem zaskoczony. Podoba mi się ten survival, eksplorowanie bez mapy i kombinowanie na własną rękę. Podoba mi się łuk. Podoba mi się grafika. I ten klimat. Jako duchowy mongoł czuję się jak w domu. Bez internetu było lepiej. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Opublikowano 26 kwietnia 2017 Zgadzam się wspaniała gra. Najlepszy sandboks z łukiem i dzidą w tej generacji. Mam nadzieję że kiedyś ktoś wyda podobną grę równie dobrą. Lepsze od far cry 3 czy 4 dla mnie 1 1 Cytuj
SpacierShark123 1 506 Opublikowano 9 czerwca 2018 Opublikowano 9 czerwca 2018 Pytanie na temat końca gry: Załatwiłem 4 bossów i nie miałem żadnego specjalnego zakończenia , jedynie te po każdym z bossów . Gra już skończona czy trzeba wszystko przejmować i rozbudowywać by dostać creditsy? Cytuj
Frantik 2 571 Opublikowano 10 czerwca 2018 Opublikowano 10 czerwca 2018 Na 95% to koniec. Dawno grałem Cytuj
Rillas 96 Opublikowano 11 czerwca 2018 Opublikowano 11 czerwca 2018 Samo zabicie bossow to malo, trzeba albo wszystko rozbudowac albo porobic opcjonalne questy. Teraz juz nie pamietam dokladnie, ale mialem identyczna sytuacje jak Ty. W sumie jak juz zmeczyla Cie gra, to mozesz sobie obejrzec cutscenke na YT Cytuj
messer88 6 483 Opublikowano 11 czerwca 2018 Opublikowano 11 czerwca 2018 jak dobrze pamiętam to musisz pobudować na max lepianki w wiosce Cytuj
lukas_k96 306 Opublikowano 27 kwietnia 2021 Opublikowano 27 kwietnia 2021 Ukończyłem Far Cry: Primal. Generalnie lubię tę serię, zawsze dobrze się bawię, choć wiadomo, że rozgrywkę trzeba sobie dawkować. Do Primala podchodziłem sceptycznie, bowiem nie do końca byłem przekonany, że seria sprawdzi się w tych realiach. Zabierałem się za tę część od dawna, aż w końcu postanowiłem ją ograć, bowiem w kolejce czeka już piątka i DLC do 3, czyli Blood Dragon (mam taki system, że staram się grać po kolei i nie omijać części). Prehistoria w grze sprawdziła się bardzo dobrze i twórcy stanęli na wysokości zadania. Wykreowany świat jest rzeczywisty, czujemy, jakbyśmy tam rzeczywiście byli. Pomaga w tym specjalnie wymyślony język. Zamiana broni na włócznie czy maczugi też wyszła sprawnie. Przy okazji tej części, twórcy doszli do wniosku, że w sumie fajnie byłoby jednak dokonać pewnych zmian w rozgrywce. I choć z mapą poszli po najmniejszej liczbie oporu, bo skopiowali Kyrat z czwórki to jednak zrezygnowali np. z wież czy innych lokacji do odkrywania mapy, a dali za to np. system oswajania zwierząt czy podział na dzień i noc. Sam teren działań też jest zróżnicowany: mamy lasy, góry, zimę, coś ala pustynię. Niestety gra ma jeden zasadniczy problem: nie ma angażującej fabuły. O ile bohaterowie są nawet w pewien sposób charakterystyczni, jak np. szaman Tensai to jednak kompletnie nie jest to wykorzystane. Główna oś fabularna to zbitek kilku zadań i walk z bossami. Zero twistów, zero intrygi, zero jakiegokolwiek zaangażowania. Szkoda, bo gra miała duży potencjał, żeby np. spróbować pogodzić plemienia, dać możliwość zdradzenia naszych pobratymców itd. Co jeszcze mi się nie podobało? Wkurw... system craftingu. O ile na początku nie irytuje, tak potem już się wkurzasz, kiedy chcesz iść rozwalać bossa, ale najpierw musisz polatać po lesie i zebrać drewno, żeby móc sobie zrobić strzałę czy włócznię. I jak na złość oczywiście, wszystkie drzewa wcięło. Irytuje też system ataków przeciwników. Wrogowie często mają idealnego cela, nie ma opcji, żeby np. strzelcy czy włócznicy nie trafili w ciebie, nawet jeśli jesteś daleko lub za jakąś przeszkodą. Podobnie jest ze zwierzętami - nawet obchodząc ich z daleka, nie ma opcji, żeby cię nie zauważyli i nie zaatakowali. Podsumowując, to dobra gra jest. Na pewno wyróżnia się settingiem, bowiem prehistorycznych sandboxów na rynku nie ma. Wiadomo, to nadal Ubi game ze swoimi wadami i zaletami i jeśli na zawaloną mapę reagujesz wymiotami to nawet szkoda do Primala podchodzić. Pozostałym polecam, nawet, jeśli w poprzednich częściach bawili się kiepsko. Ja tymczasem instaluję sobie piątkę i czas sprawdzić, co poczynili w najnowszej odsłonie serii 2 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.