KOŁD 1 101 Opublikowano 22 stycznia 2016 Opublikowano 22 stycznia 2016 Za spoilery obcinamy palce Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Polecam tyle się dzieje, że w momencie zakończenia filmu myślałem że to ponad 3h Pierwszy bardzo dobry film od.... dawna Cytuj
aux 3 809 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Dzisiaj idę z kolegami. Jaram się strasznie, dużo bardziej niż przed Star Warsami. Dziaduuu już weszło do naszych rozmówek, hehe Cytuj
Gość Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 "Parchu" - w codziennym użytku od 2005 Cytuj
Gość Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 scena z początku filmu, z grupą kiboli zatrzymującą pociąg, później akcja policji z zatrzymaniem Zupy bardzo ładnie nakręcone Stramowski mimo, że brakuje mu stoicyzmu Dorocińskiego, wypadł bardzo ok. Podobało mi się pomysł na tak przerysowaną i kontrastującą (charakterem i wyglądem) od reszty kolegów z policji postać. Vega używa mocno syntetycznego języka (coś w stylu właśnie Tarantino), dialogi przez to mają (pipi)nięcie i humorystyczny akcent, a rozmowy Gebelsa ze Strachem będzie się pamiętać i za 10 lat. Film ma wady, problem z kontrolą tempa i przez to również z rozłożeniem akcentów, ale to jest pryszcz. Linda świetny, gra z umiarem i nie robi parodii Maurera. Czeczot i Grabowski klasa, Oświeciński zaskakujący. Beka z Królikowskim na plakacie. Cytuj
schabek 5 346 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 bardzo dobry film, 2h zlecialy jak nie wiem. dla mnie turbo zaskoczeniem jest wlasnie postac stracha. po trailerze przez ten dialog z gebelsem - co robiles jak bylo strzelane? - nogi czulem ze to bedzie zenujaca postac z oklepanymi tekstami a tu wyrosl na jednego z najlepszych w tym filmie. oswiecinski urodzil sie dla tej roli, wlasciwie przy kazdym dialogu z nim cala sala (jakies 10 osob) w smiech. niech zrobia z nim jakiegos spin-offa XD. do tego spoko czeczot, linda i ferdek kiepski wiadomo i o glownego bohatera tez nie ma co sie martwic chociaz dorocinski byl lepszy. dawno nie bylo tak dobrego polskiego filmu. Cytuj
janol 433 Opublikowano 24 stycznia 2016 Opublikowano 24 stycznia 2016 Bardzo fajny... teledysk. Z pierwszym Pitbullem ten film nie ma absolutnie nic wspólnego (poza miejscem akcji, bo w Polsce się dzieje), tytuł i pojawiające się czasami postaci z oryginału (Igor na ten przykład jest na ekranie przez mniej więcej minutę) mają na celu przyciągnięcie do kina fanów klasyka. De facto jest to oczywiście ekranizacja książki Vegi "Prawdziwe psy" i przed obejrzeniem filmu koniecznie trzeba ją przeczytać, bo bez tego 3/4 wątków będzie z du.py, tzn da się złapać ogólny sens, ale wszystko potraktowane jest po łebkach. Ewidentnie chodziło o jak największe skondensowanie zaje.bistości, co czasami się udaje, a czasami nie ("GEJM OŁWER"). Tyle tylko, że to jest jak czytanie nagłówków gazet - coś tam się niby dowiesz, ale tak naprawdę nie masz pojęcia co jest grane. Zatem, przed filmem koniecznie książka (która de facto też jest zbiorem anegdot). Czym jest zatem "Pitbull - Nowe Porządki"? To jest hamburger z McDonalda. Zjesz go, raczej nie zwymiotujesz, ale też nie będziesz opowiadał kumplom o zaje.bistej szamce. Ot, niezobowiązujące kino akcji, z niekiedy fajnymi tekstami. Same wątki humorystyczne są czasami wplecione mocno na siłę, widać że mieli pomysł na żart, ale nie bardzo wiedzieli jak go wkleić w fabułę, więc sru w środek filmu wpada anegdota (np. Strachu w sklepie z butami) - nie ma to większego sensu, ale jest zabawnie, więc spoko. Absolutnie kretyński jest wątek kibicowski i związany z tym stan syna Babci. Notabene ładny ogar miał gangster, który postanawia zemścić się za kalectwo syna po 5 latach, w czasie odsiadki. Aktorsko wygrywa jak zawsze Grabowski (choć w samym filmie pełni rolę epizodyczną), Majami nie jest żenujący, co należy uznać za sukces, Dygant powinna jednak pozostać w serialach TVNu, Zupa jako socjopata czasami przekonuje, a czasami jest śmieszny. A w szeregach Policji występuje nieślubne dziecko Shreka, Giertycha i Andre the Giant'a. Film do piwa, jako taki się sprawdza. I jeszcze raz: TO NIE JEST W ŻADEN SPOSÓB KONTYNUACJA ORYGINALNEGO PITBULLA 1 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 24 stycznia 2016 Opublikowano 24 stycznia 2016 Ja powiem tak. Film zostal sklejony z serialu ktory bedzie w przyszlosci. Nie ma innego wyjasnienia tego co jak kiedy i w jakim czasie sie dzieje na ekranie. Nie ogladalem 1 filmu ale wyobrazam sobie jak jest pociety. Tutaj musi byc tak samo. A jak nie to 3 na 10 1 Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Miałem iść do kina ale jednak poczekam na serial. Bo będzie serial tak? Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Nie wiem, tylko po tym co ogladałem nie wyobrazam sobie innej opcji. Bo nie można zostawić tak pociętego filmu. Film z jednej strony czasami skacze omijajac ważne spotkania i rozmowy, pozostawiajac widzowi wyobrazenie sobie po co tu sa i dlaczego ( co tez nie jest trudne), jedziemy na akcje, sekunda, wyłamują drzwi, sekunda, są na komisariacie. Z drugiej strony mamy typowe dla Vegi momenty dłużyzn ukazujące jakieś stany emocjonalne, rycząca Dygant, taniec. Wszystkie te elementy są charakterystyczne dla formy serialowej, w filmie dla mnie są pomyłką. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 p.s. A Majami bardzo w porządku, ludzie na niego siedli jakby miał być następnym łapką, ten to był przychlast. Anna Mucha - rola roku, jest tam gdzie powinna być, chcoiaż za długie kwestie miała, i sobie nie radziła. Maja Ostaszewska - no nawet nieźle, ale jej przekleństwa były nienaturalne, wygladała w nich jakby grałą u boku Adamczaka. Gebbels - no prze,ch,uj, ale jak pisał janol, wsadzony sentymentalnie, chyba nawet ani razu nie pada jego pseudonim. Igor - również miły akcent, ale kompletnie bez znaczenia, Barszczyk - no jaki ch,uj, ze też taki człwoiek dalej siedzi w branży xD Ziomek z brzyduli - czasami psychopata mu się udawał, a czasami patrz Ostaszewska. Linda- idealnie się wpasował, chce go więcej. Strachu - trochę przesadzili z tym kabaretem, powodował lekkie zakłopotanie podczas ogladania, no ale była beka. Najsmieszniejsza scena to oczywiscie sasiad w gumiakach z pompką. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Kur/wa ten Vega to jednak jest upośledzony. Dobrze, że nie zdążyłrm pójść Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Ja nie wiem skąd te zachwyty nad tym filmem jeżeli podobny do ostatniego pitbulla to gówniany film który będzie spoko serialem:) Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Bo film ma dużo fajnych elementów, naprawde z tego będzie znakomity serial. Widzę oczami wyobraźni 12 odcinków z rozbudowaną fabułe główną, oraz dodane małe sprawy, może nawet jaki comeback np. Nielat. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 serial byl strasznie slaby, film olewam. na plus byl tylko grabowski. 1 Cytuj
wet_willy 2 166 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Olszmic idz Ranczo ogladac ;f Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Albo lepiej Malanowski I Partnerzy. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 to bylo prowo na milana Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 (edytowane) TY JAK COŚ POWIESZ EDIT: JAK TAM WYGNAŃCE??! IDZIECIE DO KINA NA NOWEGO PITBULLA ? xDDDDD Edytowane 25 stycznia 2016 przez milan Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Będzie psikus, jak się okaże, że serialu tym razem nie zrobią. (pipi)a drugi raz odpier/dolić numer z puszczeniem dema serialu do kin, a ludzie w ekstazie. Niech typ lepiej na kolejnych Ciachach się skupi. Pasikowskiemu bieda zajrzy w oczy, to zrobi Trzy Psy i będzie pozamiatane. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 No będzie nieprzyjemnie, chociaz mam ochotę iść drugi raz. Btw: w kinie się czułem jakbym był na kac vegas, pełna sala, pifka, głośne gadanie, niestety. Choc sam film czasami żartami był robiony pod "cała sala sie smieje". Tokar, weź Ty sobie spokojnie obejrzyj przynajmniej 1 i 2 sezon. Cytuj
Starh 3 174 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 (edytowane) Widziałem i musze powiedzieć, ze to jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat. Ba to godny następca Pitbulla. Świetne tępo, dobre dialogi, ogólnie film trzyma w napięciu - nawet nie wiem kiedy minęły te 2 godziny! Aktorzy dali rade - tego sie bałem najbardziej, ze aktorstwo położy ten film, a tu proszę miła niespodzianka! Większość postaci zagranych po prostu świetnie. Jestem świeżo po seansie i nadal nie moge wyjść z podziwu! W Polsce da się jednak nakręcić jeszcze bardzo dobry film i to b.dobry w prawie każdym aspekcie Co prawda bolały troche pewne archetypy postaci, ale wynagradzało je świetnie wcielenie sie w ich role przez aktorów. Niektóre sceny i dialogi powodowały istny banan na ustach. Takich ujęć nowy Pitbull potrzebował, sa idealnym przerywnikami dającymi trochę odsapnąć widzowi od ciągle akcji, która bombarduje widza juz od 1 minuty. I ta piosenka w intrze i outrze - banderas. Film oceniam na mocne 8/10 i polecam każdemu wybrac sie do kina. Warto po prostu pokazać, ze Polacy na dobre kino chętnie wydadzą pieniądze. Tak wiem, ze film jest pocięty.. Troche za dużo rzeczy upchane na raz, ale to nadal dobre kino. Liczę na serial, który wyjaśni wiele spraw Edytowane 25 stycznia 2016 przez Starh Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 25 stycznia 2016 Opublikowano 25 stycznia 2016 Jak powstanie serial to dopiero go będą 'dokręcać', tak było w pierwszym Pitbullu a nie jak ktoś mówił, że najpierw serial i pocięli na kinówkę. Ja idę dzisiaj albo jutro. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.