Skocz do zawartości

Detroit: Become Human


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

No to ostro. Aż dziwne, że umowa z Sony nie zastrzegła tego, że te gry nie mogą być wydane na inne platformy. Kurde, nawet oficjalne okładki mają napis "Tylko na Playstation".

 

Albo coś się podziało między QD, a Sony, albo Quantic wykombinowało sobie, że kasa od Epic Games pokryje im straty od Sony z tytułu złamania umowy. :D

 

Jest jeszcze możliwość, że Sony dogadało się z Epic, bo na stronie sklepiku Epic Store jest info:

 

unknown.png

Edytowane przez Cedric
Opublikowano

Czy ja wiem? Gry Quantic Dream nigdy nie były hitami sprzedażowymi + żadna nie była krojona pod serię, którą można względnie szybko wydawać czy budować wokół niej hajp. Do tego gry QD robiły się dość długo, kosztowały sporo kasy,  a ostatnie dwie gry studia miały poniżej 80% na Metacritic. Dodajmy jeszcze do tego, że za QD ciągnął się smrodek oskarżeń o molestowanie i mobbing.

 

Jasne, zapewniały tę słynną różnorodność, ale widocznie Sony stwierdziło, że nie ma się co rzucać. Może z partnerstwa z Epicem będą mieli też jakieś profity - na pewno przyda im się to patrząc jak Nintendo kuma się delikatnie z Microsoftem.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Jezu, genialna ta gra, siedziałem z zaciśniętymi pośladami praktycznie cały czas, każda decyzja ma znaczenie tutaj i to się odczuwa. Jest trochę głupotek i dziur, ale to nie psuje odbioru całości. Aktorzy dobrani idealnie, zobaczyłbym Markusa w jakimś nowym Deus Exie.

Opublikowano (edytowane)

Grasz jednym z protagonistów, który ma zadania detektywistyczne, Grzybi. Pozostali mają inne życie i inne obowiązki. Akcji będzie jeszcze tyle, że się spocisz jak pedofil w przedszkolu.

 

BTW, scena jak

Spoiler

Markus ożywa na wysypisku, o (pipi)a, jak jak w jakimś Terminatorze, ciareczki

:banderas:

 

Edytowane przez Rozi
Opublikowano

No to ładnie dali pierwszy level z takim gameplayem - chociaż zdzi.wko było, nie powiem. Ale w Heavy Rain nie cierpiałem grać tym agentem Normanem (gadżety z czapy, analizowanie) i tu poczułem się podobnie. 

Opublikowano

Mi się też podoba. A po demie bym nie powiedział, że tak wciągnie. Czasami jest drewniano choć i tak dużo mniej niż w takim Heavy Rain swego czasu. Póki co gra mi się w to lepiej niż w cokolwiek od Cage'a i mam nadzieje, że nie spierdziela scenariusza w późniejszym etapie gry jakimis głupotami.

Opublikowano

Troche zacheciliscie do gry, ale jednak jeszcze musze się przełamać,  beyond zostawilo głeboką ranę,  a demo detroit mnie odrzucilo.

Opublikowano

Fabularnie to trzyma za jajca, jesteś bardzo ciekawy co się potem stanie i jak potoczy się stworzona przez Ciebie fabuła. Bo co by tu nie ukrywać, sporo się tu dzieje grając trzema protagonistami.

Opublikowano

I bardzo dużo się może wydarzyć różnorodnego przez nasze najmniejsze decyzje.

Opublikowano

Przecież "misje" z Connorem są świetne (np. to pierwsze badanie miejsca zbrodni, gdzie klimat można wręcz kroić nożem). Dodatkowo jego relacja z Hankiem - mistrzostwo. Jak dla mnie najsłabiej wypadła cześć z Markusem

Spoiler

jakoś ciężko było mi się utożsamić z robotem walczącym o wolność i równouprawnienie (taa, na pewno będę jeszcze w tym celu mordował ludzi - więc imo akurat w jego wypadku wybory większości były czarno-białe). 

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Moze dlatego że również w HR te misje detektywistyczne najmniej mi leżały, a do tego demko było już pokazywane wiele razy  wczesniej i w zasadzie grało  się w to co się już widziało.

 

Te misje Konsuelą np. bardzo mnie ciekawią.

Opublikowano

Ja też mocno polecam nie zważając na dwie ostatnie gry od QD na które kręciłem nosem. Widać wysiłek włożony w przedstawienie Detroit, relacji "międzyludzkich" i to, że taka przyszłość wcale nie jest abstrakcyjna i podobał mi się patent z e-gazetami, które zgrabnie poruszają teraźniejsze problemy :obama: Po grze miałem chęć odpalić pewien checkpoint, by zobaczyć jak inaczej się sytuacja rozwinie i się nie zawiodłem np.

Spoiler

moment z Karą, gdy goni z dzieciakiem do autobusu, ale zostają złapane na ulicy i trafiają do Centrum Recyklingu. Za mocne (pipi) :frog:

 

Gierka bardzo często łapie za mordę. Sztos.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Super tytuł. Poprzednimi grami typa gardzę, ale Detroit to bardzo chciałbym nawet sequel zobaczyć i innych bohaterów w tym świecie.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...