Skocz do zawartości

Detroit: Become Human


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

do mnie tez klimatycznie trafili idealnie, trailer skupia sie na mocnych konsekwencjach wyborow czyli bardziej powrot do idei heavy rain niz beyond, mimo wszystko czekam na gameplay

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie najfajniejszy trailer targów. Ale po beyond podchodze ostroznie do gier od qd. A system gry tym androidem strasznie przypomina Normana z Heavy Rain.

Edytowane przez Ma_niek
Opublikowano

Już mnie trochę męczą te przygodówki z zerowym gameplay'em (ostatnio The Walking Dead, Until Dawn). Nawet nie chce mi się grać w Life is Strange i inne Tales of..., gra to ma być gra a nie film z wyborami. W takim razie MUSI być mocna fabuła, żeby tytuł był dobry. Na Until Dawn czekałem z wywieszonym jęzorem a nieco się zawiodłem, no zobaczymy.

Opublikowano (edytowane)

Detroit bliżej do Heavy Rain niż Beyond, a to już spory plus. Żeby tylko Cage nie szalał za bardzo ze swoimi "emołszons", które zazwyczaj przypominają opowiadania pisane przez szesnastolatkę podczas szkolnej przerwy.

Edytowane przez Pix
Opublikowano (edytowane)

Lepsza jakość

 

http://www.gamersyde.com/news_e3_detroit_become_human_trailer-18000_en.html

 

 

do mnie tez klimatycznie trafili idealnie, trailer skupia sie na mocnych konsekwencjach wyborow czyli bardziej powrot do idei heavy rain niz beyond, mimo wszystko czekam na gameplay

 

To co pokazali na E3 to jest czysty gampelay!  Ta scene początkowa można rozegrać na 6 różnych sposobów i ma być tyle opcji wyboru przy ważniejszych momentach

Edytowane przez Fanek
  • Plusik 1
  • Minusik 2
Opublikowano

Dla mnie najciekawsza nowa gierka E3.

 

 A system gry tym androidem strasznie przypomina Normana z Heavy Rain.

Nieco wygląda, ale może znowu będzie kilku bohaterów, włącznie z Karą, a każdy będzie miał nieco inny gameplay.

Opublikowano

im blizej tej grze bedzie do HR tym lepiej dla niej,  nie chcialbym  znowu pisac postów pełnych nienawisci jak w przypadku gównaiego, scierwiałego  beyonda.

Opublikowano

Sama mechanika gry bardziej przypomina Hr niz te gówniane Beyond. I widac ze znow bedziemy grali kilkoma postaciami gdzie pewnie kazdy bedzie mial inny system gry. Ja to kupuje bo gorzej niz Beyond nie moze byc. Ale trzeba przyznac jak patrze na grafe, mimike postaci to zastanawiam sie po co te cale Neo i Scorpio.

Opublikowano

 

Source is Youtube Live at E3, hosted by Geoff Keighley

  • The gameplay is “very usual” in a way, but the player interacts with the environment and can make choices. The story is told through his decisions and his gameplay.
  • The ambition of the development team is to make Detroit: Become Human the most “bending” game they ever made, influenced by the decisions of the player.
  • The player is gonna play different characters and see the story from different points of view. It’s not just about having different endings, but also different journeys that will generate different endings and different outcomes.
  • The stories of the various characters start in parallel and create a bigger scenario.
  • The playable scene introduced at E3, which is the first scene of the game, has six different endings, and has consequences through the rest of the game.
  • You influence the outcomes in several ways, simply by playing or by talking to people and taking decisions.
  • The game is a “neo noir thriller.” It’s set in the near future where androids replace humans in many jobs. There are million across the country. Some androids start to find themselves overwhelmed by feelings, even if they’re not supposed to feel any. The new character introduced today, Connor, is a “deviant hunter,” that hunts those androids that have been deviating from their protocols.

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=1233964

Opublikowano

"Neo noir thriller", podoba mi się to określenie. Ogólnie to co pokazali jest bardzo zachęcające. Może wreszcie Cage faktycznie stworzy mocną historie.

Opublikowano

Page i Dafoe to akurat nie celebryci, tylko naprawdę porządni aktorzy. Wycisnęli ile się dało z tego gównianego scenariusza Cage'a i trochę szkoda, że wracamy do bardziej anonimowej ekipy. Nie chciałbym żadnego Pitta czy innego Deppa, ale szkoda, że tym razem budżet nie pozwolił na chociaż jedno bardziej znane nazwisko. Chociaż tak jak napisał Ma_niek - w Quantic Dream Dream powinni się cieszyć, że Sony w ogóle wyłożyło kasę. A wyłożyło, bo niestety Beyond podobno sprzedał się całkiem nieźle. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...