HALO 5 - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)

[MaZZeo 14 190]

No właśnie już się na nie przestawiam ;].

 

Uniki, sprint - czy jest więcej umiejętności? Ostatnio grałem w Reach więc chciałbym się dowiedzieć, czy są tutaj też jetpacki, tarcze itd.

 

polecam obejrzeć

 

[II Noxx II 332]

nie jestem przekonany nadal co do sensu "uczenia się" celowania tylko w głowę pistoletem w Halo 5 
-tak pokazuje to powyższy materiał

sam mam taki (dobry?/słaby?) nawyk ze wszystkich części Halo i ciężko się go pozbyć, ale w ogólnym rozrachunku gra zdaje się mieć bardziej ograniczone hitboxy niż H4/H3.

w piątce coś znacznie się różni od poprzednich części
nie do końca to rozumiem od premiery, ale mówiąc krótko - trafia się trudniej

Edytowane 27 listopada 2016 przez II Noxx II

[bloody_gipsy 70]

Mnie się śmiac chce jak kolesie gibają się na wszystkie strony w 1 na 1 jak małpy na lianach. Może to i skuteczne ale czy ja tam gram o milion dolarów żeby się tak spinać żeby nie zginąć.

[Paolo de Vesir 9 130]

Powiem Ci, że na pewnym poziomie zaawansowania to naturalny odruch. Czasem o Twoim zwycięstwie zdecyduje kucnięcie w ostatnim ułamku sekundy i nie wymaga to żadnej spiny. To jest to co mi się w Halo podoba, potrzebne jest opanowanie i jednocześnie natychmiastowy czas reakcji.

 

Niesamowity online

Edytowane 27 listopada 2016 przez WezyrBiałegostoku

[bloody_gipsy 70]

A tam jakby to było kucanie to nic bym nie pisał. Niektórzy to robią kucanie, skakanie, strafowanie i używanie packa niemal jednocześnie. Aż oczopląsu można dostać. Nie rozumiem działania skakania w tej grze tzn. może mi się tylko tak wydaje ale mam wrażenie że gdy ktoś zaczyna skakać to w jakiś dziwny sposób część pocisków która powinna go trafić w jakiś dziwny sposób tego nie robi. Po prostu nie raz ktoś miał końcówkę energii i zaczynał skakać a ja mimo że cały czas strzelałem i wg mnie trafiałem to i tak nie mogłem go powalić. Ale pomijając to najbardziej lubię typa trochę ostrzlać a potem mu przywalić. Niestety w tym gra kuleje tj. w detekcji kolizji przy szybkim poruszaniu się gdzie teoretycznie uderzenie powinno wejść a jednak tak się nie dzieje.

Edytowane 27 listopada 2016 przez bloody_gipsy

[Paolo de Vesir 9 130]

Miej na uwadze, że gra ma 60 klatek i w tym przypadku input lat ma ogromne znaczenie. Osobiście gram w Halo w trybie gry (jedyna gra z tego korzystam) i w miarę możliwości na kablu (dzięki VeSD). Skakanie bywa pomocne, ale niekiedy jesteś na otwartym terenie, w powietrzu łatwiej Cię ściągnąć. No i jeśli coś jest zawarte w grze to można z tego korzystać, tylko spryt pozwala rozwiązywać to inaczej.

[bloody_gipsy 70]

Też gram w tym trybie. Jestem zresztą wyznawcą kościoła niskiego laga więc dla mnie tv nie może mieć więcej niż 30 ms. Po prostu odnoszę takie wrażenie że te kule w magiczny sposób przechodzą jakoś obok kiedy powinny podziurawić danego zawodnika a są sytuacje że zdąży jeszcze 3 kulki posłać mi łeb. Piszę tu przede wszystkim o broni automatycznej i półdystansie gdzie to skakanie nie powinno robić żadnej różnicy bo z takiej odległości rozrzut nie powinien być duży. No ale może to tylko takie moje odczucie i wszystko z grą jest ok. Może faktycznie powinienem podłączyć kabel.

Edytowane 28 listopada 2016 przez bloody_gipsy

[bartiz 1 619]

Na jakiej czułości gracie? dziwnie mi się celuje, narazie gram na 4 i przyspieszenie na 1

 

btw to teraz chyba mają jakieś problemy z serwerami, długo szuka i wywala jakieś błędy.

Edytowane 30 listopada 2016 przez bartiz

[bloody_gipsy 70]

Na maksymalnych:)

Edytowane 30 listopada 2016 przez bloody_gipsy

[VeSD 29]

Ja gram na 4 i przyspieszenie na 4.

[kubson 3 189]

ja tez 4

[bloody_gipsy 70]

Dziś był chyba rekord na 9 meczy w slayerze 7 kończyłem w niepełnym składzie z czego 4 sam. Super gra.

[kubson 3 189]

Ja takie problemy miałem na samym początku jak większość pękała psychika xD terazpraktycznie w ogóle nie zauważyłem masowego uciekania, raz na jakiś czas jedna osoba odpadnie ale to i tak zazwyczaj w trybie swat

Edytowane 30 listopada 2016 przez kubson

[bloody_gipsy 70]

Możesz przegrać bo jesteś gorszy. Ale granie 4 na 3 lub 2 itd. jest mocno wku****ce. Rozumiem że niektórzy lubią łatwą i przyjemną rozrywkę no ale to może lepiej jakby pograli w warcaby albo coś takiego. Eh takiej passy quitów jeszcze nie miałem. Szkoda że nie w drugą stronę.

Uważam też że system rankingowy w takich sytuacjach jest skrajnie niesprawiedliwy tzn. albo nie powinien uwzględniać takich przypadków gdzie np. 2 osoby quitują albo dawać za to minimalną karę w przypadku przegranej czyli prawie zawsze.

Edytowane 1 grudnia 2016 przez bloody_gipsy

[Gość DonSterydo]

Podobno w tym miesiącu ma być największy update do Halo 5 z dotychczasowych. Na Gafie znalazłem temat i tam są opisane niby już potwierdzone ficzery i plotki. Wychodzi na to, że rzeczy które znaleziono jakiś czas temu w Forge na PC mogą faktycznie trafić do gry:

 

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=1322517

 

Oby jakaś nowa zawartość do Firefight.

Edytowane 6 grudnia 2016 przez DonSterydo

[bloody_gipsy 70]

Jest info o extensive aim improvements, hmmm...

[Gość DonSterydo]

Dzisiaj w nocy ujawnią pierwszą porcję nowości.

[Gość DonSterydo]

Pierwsza partia: https://www.halowaypoint.com/en-us/news/monitor-s-bounty-preview

 

 

 

 

Edytowane 7 grudnia 2016 przez DonSterydo

[bloody_gipsy 70]

Po tym ostatnim updacie czasami ciężko cokolwiek zagrać przez te ciągłe błędy z serwerami. Znowu będą to naprawiali z miesiąc. Na odnowionym orionie i pegasusie wydaje mi się że czasami spada liczba klatek animacji przy większej zadymie. No i ten pierwszy to najnudniejsza mapa w halo. Nic dziwnego że go kiedyś wywalili ze slayera. Na plus na pewno to że trochę poprawili celowanie. Dla mnie jest teraz bardziej precyzyjne.

[MaZZeo 14 190]

parę tygodni przerwy, wszedłem na ranked i znowu czuję się jak (pipi). Irytuje mnie ten system rankingowy, za onyxami to może nadążałem przez pierwsze trzy miesiące od premiery a nie teraz.

 

Chyba został mi jedynie BTB, Warzone i Super fiesta, żeby się nie irytować.

Edytowane 12 grudnia 2016 przez MaZZeo

[II Noxx II 332]

Halo 5 jest w pewnym sensie "kanonem" - a to znaczy nie grasz dużo= dostajesz wpier.ol   

prędkość gameplayu i elementy typowo kłejkowe tylko utrudniają 'nowym' zabawę.
sam jest dosłownie wychowany na trójce z 360tki i miewam momenty gdzie zdenerwowany wchodzę na TMCC i Halo2 Remaster, bo tam lepiej ogarniam...ze szklanką rudej czy browarkiem.

niestety (??) Halo pozostaje hardcore'owe,  a przez to totalnie niszowe  - ale jeśli oddadzą mi splita w 6 części to mogę z kumplem na kanapie grać nawet na ratio 1.0, byle była dobra zabawa

[Gość DonSterydo]

Nie wiem czy grę, która sprzedała się w liczbie ok. 5 mln sztuk w rok z hakiem na konsoli w liczbie 2X mln, można nazwać niszową. Dzienny peak to podobno ok. 50 tys. graczy jednocześnie.

[II Noxx II 332]

acziwmenciarze i ci co raz włączyli multi liczą się do tych 5mln, ale nie liczą się w comunity serii Halo...

ciekawe jest to, że Halo3 miało na 360tce aktywny counter i pamiętam czasy gdzie online było 500.000 osób, pamiętam też że nawet 5 lat po premierze było ich łikendami po 30koła.

czy 50 to teraz dużo ? moim zdaniem - średnio.

[Gość DonSterydo]

5 mln sprzedanych kopii gry się nie liczy? Pamiętaj, że w czasach Halo 3 konkurencja na polu FPS na konsolach była tak naprawdę w powijakach. Dzisiaj obok Halo są już dwie mocno zakorzenione serie. Nie mówiąc już o tym, że Halo 3 sprzedało się finalnie w nakładzie ok. 12 mln sztuk.

[II Noxx II 332]

Tego co zrobiło Halo 3 na Xboxie 360 pobić się nie da

ten tytuł wygrał absolutnie wszystko, nie mając nawet przyzwoitej oprawy wizualnej
a ja w niego tłukłem latami bo mi się podobał.

Halo 5 jest naprawdę bliskie perfekcji, ale brak balansu w doborze składów, czy forge'owe  KOSZMARNE  mapy -mogli sobie darować.
serio, czar często pryska, mimo iż gameplay jest najlepszy w serii (imo)