HALO 5 - Multiplayer: ARENA (ustawki, customy, dyskusje itp.)

[SpacierShark123 1 508]

Panowie idzie gdzieś sprawdzić czy ludzie grają w Halo 5 /MCC ? Wciąż chodzi za mną myśl by po e3 kupić starego XONE tylko dla tej serii by pograć w multi. Z tego co widzę na facebooku polska ekipa halo martwa się wydaje .

[Paolo de Vesir 9 130]

W sensie czy znajdziesz graczy w Matchmakingu? Wieczorem zawsze.

[ASX 14 662]

matchamaking działa bez problemu. Przy rozszerzonym wyszukiwaniu również o godzinach porannych.

 

Być fanem Halo i nie zagrać w piątą część to zbrodnia. Moim zdaniem i dużej części społeczności najlepszy multiplayer w serii 

[II Noxx II 332]

TMCC - Team Slayer, czyli tryb gdzie może nam wylosować grę w Halo 1,2,3,4
tutaj gracze są zawsze
 

o Halo 5 nie ma co się nawet rozwodzić - nadal najświeższa część serii, więc graczy jest cała masa.

Halo nigdy nie umiera, założę się, że na 360 nadal ludzie męczą H3 :)

[ASX 14 662]

BTW pojawiła się ciekawa playlista w socialu - Triple team. Może jakieś partyjka forumowa? 

[SpacierShark123 1 508]

Korci mnie najbardziej bo pamiętam mase godzin nabitych w Halo 3 tym bardziej że obecnie xbox one nowego idzie dostać za niecałe 200e(slim) a używanego fat-a pewnie i za 100e znajde. Wiadomo że zawsze znajdzie się ktoś do grania jak chociażby odpalając obojętnie jaką część Call of Duty to na każdej platformie pewnie ludzie grają. Bardziej chodzi mi jak to u nas wygląda , za czasów H3 graczy Polskich była masa i łatwo było znaleźć ekipę czy to do przejścia czy grania . Tak jak pisałem grupa na FB wydaje się martwa , dziwią mnie też opinie że halo 5 pod względem multi jest najlepszą odsłoną bo już pamiętam za czasów Reach i Halo 4 było narzekanie na loadout czy też perki/umiejętności.

[ASX 14 662]

grupa Halo Arena rzeczywiście wydaję się być martwa, ale społeczność podzieliła się na kilka mniejszych facebookowych grup, która każda swoją grządkę  kopie. Więc tak, Polacy wciąż grają w Halo. Czy jest ich tak dużo jak w latach królowania Halo 3? Nie, zdecydownie mniej. Ale trudno się dziwić, kiedyś dla Halo nie było alternatywy. Dziś jest oprócz Halo jest m.in Destiny, Battlefield.

 

 

Co do jakości Halo 5, to moim zdaniem jest to zdecydowanie najlepsza część. Nie powtarza błędów poprzedniczek - brak Armor abilities z Halo: Reach, Loadoutów i losowego zrzutu broni z Halo 4. Do tego rozwinięto te idee które stanowiły idee Halo 1/2/3 - tj. kontrole mapy, gdzie cała drużyna musi współpracować nad przejęciem kluczowych przestrzeni na mapie i przejmowanie power weapons. 

 

Także gra jest świetna, w zasadzie ocierająca się o ideał. Musisz się jednak przygotować, że wskoczenie do multi będzie bolesne. Gra jest znacznie szybsza od poprzednich części. Poza tym co dla niektórych jest wadą Halo 5  jest bardzo mocno rywalizacyjne zwłaszcza w Arenie. Serio mimo, iż nigdy nie bawił mnie esport itd. to tutaj czuję się jak jakiś zawodnik MLG, mecze CTF toczone po 12 min +dogrywka gdzie wygrywa się przewagą jednej flagi, Strongholds gdzie prowadzenie zmienia się z sekudny na sekunde, spocone dłonie i konieczność współpracy całej drużyny, aby cokolwiek ugrać - to tutaj chleb powszedni. 

 

W Halo 3 również rozegrałem setki godzin, potem przyszło Reach i czwórka które nie potrafiły przykuć mnie na dłużej. Halo 5 jest jednak powiewem świeżości i świetnym rozwinięciem formuły. Tak dobrym, że gdy teraz w ramach MCC odpalam Halo 3 to jestem zdziwiony że mogłem w to grać 

Edytowane 6 czerwca 2017 przez asax

[bloody_gipsy 70]

No właśnie niektóre mapy są denerwujące bo kolesie zajmą jakiś tam punkt i możesz sobie latać i ginąć np. taki riptide. Wiecie o co mi chodzi.

No i jak kolega będzie grał z randomami to niech się lepiej przygotuje na ich częste ucieczki z meczy. Tydzień temu na 10 gier z 7 pospierniczali kompani z mojego teamu w slayerze. Jest to frustrujące.

Nie wiem jak dla was ale dla mnie ten sezon jest najcięższy z dotychczasowych. Pozostali głównie weterani. A jak patrze po rangach kolesi z którymi gram to chyba nie tylko dla mnie.

Edytowane 6 czerwca 2017 przez bloody_gipsy

[zloto 737]

Wystarczy, że przerzucisz się na playlistę socialową. Osobiście ostatnio mocno wsiąkłem w Gearsy 4, więc jak odpalam raz na jakiś czas piątkę, to właśnie sociala, gdzie ludzie grają bardziej po...ludzku, a nie jak roboty <ok>

 

Natomiast podpisuje sie pod tym, że rankingowe rozgrywki to jest rzeź, jak ktoś nowy wskoczy to może się solidnie odbić od ściany, nawet jak grał w przeszłości np. w trójkę. Polecam wtedy własnie zacząć od sociala. 

[Paolo de Vesir 9 130]

Ja chowam PROsiaka do szafy, bo mnie nudzi i wracam nie Zielone Łono Xboxa Jak będziecie Halować to z chęcią dołączę :^^:

[bloody_gipsy 70]

Tyle że randomy często grają na slayerze jak na socialu. Lecą na pałę, wychodzą kiedy im się podoba etc. Czy nie odnosicie wrażenia że niektórzy grają zbyt dobrze jak na pady?

[Raptor 226]

Czy nie odnosicie wrażenia że niektórzy grają zbyt dobrze jak na pady?

Majac doswiadczenie od czasow HCE.

Nie, nie graja zbyt dobrze jak na pady. Da rade tak wymiatac i na padzie.

[II Noxx II 332]

Halo da się nauczyć naprawdę na pamięć... do tego skumać hitboxy i można grać 'lepiej niż na padzie'
z weteranem zawsze przegrasz na BRkę czy Magnuma, w tej grze doświadczenie jest najważniejsze
 

[bloody_gipsy 70]

Może i tak ale typy co mają po 25 : 3 wprawiają mnie w zdumienie i przerażenie.

[bartiz 1 619]

Prawda jest taka żeby być dobrym w HALO trzeba praktycznie cały czas grac. Mała przerwa w graniu i już skill spada i to sporo. Do tego w tej części strasznie dziwnie mi się celuje, ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi ale jest w tym coś dziwnego i nawet oglądając jakieś filmiki z poradami na yt ludzie też to zauważyli. Tak zacząłem kombinować z ustawieniami (których tez trochę nayebali, czułość, wartość przyspieszenia, dead zone i człowiek głupieje) ze po prostu lamilem jak ostatni noob i dostawalem hate message po meczach. Dzisiaj przywróciłem wszystko na domyślne i zwiększyłem tylko czułość na 5 i jakoś nawet szło.

[ASX 14 662]

 Do tego w tej części strasznie dziwnie mi się celuje, ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi ale jest w tym coś dziwnego i nawet oglądając jakieś filmiki z poradami na yt ludzie też to zauważyli. 

 

może chodzić o tzw. heavy aim, podobno naprawili to w patchu który wyszedł 2 dni temu

https://www.halowaypoint.com/en-us/forums/6e35355aecdf4fd0acdaee3cc4156fd4/topics/halo-5-hot-fix---may-31/36afa419-9d7f-44a8-ad48-a304affcd287/posts

[Vexilium 425]

Ostatnio znowu mam dłuższą przerwę od Halo, ale jeszcze kilka miesięcy temu gra na rankingach w Slayerze była bardzo przyjemna... o ile posiadało się niską rangę (brąz lub srebro). W sumie dzięki temu przestałem myśleć o awansie na wyższą rangę, gdyż tam mogłoby być znacznie ciężej. Natomiast bez względu na posiadany kolorek istniał problem wychodzących graczy w trakcie meczu, co często psuło wyrównaną rozgrywkę. Z drugiej strony nawet grając w mniejszości czasami szło coś ugrać, a satysfakcja z każdego zabójstwa była jeszcze większa. No cóż, trzeba będzie kiedyś wrócić do gry :)

[II Noxx II 332]

Może i tak ale typy co mają po 25 : 3 wprawiają mnie w zdumienie i przerażenie.

swego czasu w trójce miałem tak co mecz, czasem bywało i 'perfection', czyli do zera

a teraz nie gram regularnie i spadłem z formą do takiego...lepszego noob'a

 

to multi jest skillowe i wymaga treningu

najlepsza rzecz w całej serii, ale jednocześnie wysoki próg odstrasza mniej cierpliwych graczy

[Czezare 1 450]

Ja się z Halo 5 pożegnałem w tej generacji, gdyż nagrałem się w to naprawdę przepotężnie. W żaden inny fps na konsolach tyle nie szarpałem, ale z całą pewnością do gry powrócę na Skorpionie...

[bloody_gipsy 70]

 

Może i tak ale typy co mają po 25 : 3 wprawiają mnie w zdumienie i przerażenie.

swego czasu w trójce miałem tak co mecz, czasem bywało i 'perfection', czyli do zera

a teraz nie gram regularnie i spadłem z formą do takiego...lepszego noob'a

 

to multi jest skillowe i wymaga treningu

najlepsza rzecz w całej serii, ale jednocześnie wysoki próg odstrasza mniej cierpliwych graczy

Ciężkie mecze mnie nie męczą. Bardziej wychodzenie. Wiadomo że niektóre warianty idzie przećwiczyć jak np. power weapony ale to jak z jakąś zgraną ekipą grasz. Pewnie są też ludzie o lepszej percepcji i pamięci. Powtarzalność jest w każdej grze. No ale jak np. ktoś w 2 sek. zdejmuje 3 osoby ze snajperki to dla mnie jest to dziwne i podejrzewam granie na jakiejś przejściówce ale mogę nie mieć racji. Matchmaking też działa jak chce. Na stosunkowo niskiej randze w ustawieniach balanced gram często z wysokimi diamentami i onyxami. Trochę przesada. I jak zawsze mam zastrzeżenia do walki w zwarciu która jest często randomowa i niektóre uderzenia wchodzą a inne nie.

[MaZZeo 14 190]

Ja do multi w halo 5 wracam regularnie co sezon by wbijać rangi.

[Raptor 226]

Ja się z Halo 5 pożegnałem w tej generacji, gdyż nagrałem się w to naprawdę przepotężnie. W żaden inny fps na konsolach tyle nie szarpałem, ale z całą pewnością do gry powrócę na Skorpionie...

Ja sie pozegnalem z powodu kompletnego braku czasu.

Dziecko zbyt absorbujace jest, a i teraz mam mega gowniany net.

[bloody_gipsy 70]

Dla kilku meczy w ciągu dnia zawsze się czas znajdzie. Wiadomo że nie ma się tyle czasu co dzieciarnia ale statam się nie wypaść z obiegu.

[Raptor 226]

Gry MP nie moge zapauzowac w kazdej chwili ;)

[bloody_gipsy 70]

No nie ale możesz wyjść z teamu i uszczęśliwić innych graczy :)