MaZZeo 14 182 Opublikowano 2 lutego 2018 Opublikowano 2 lutego 2018 Polecam zasubskrybować gościa bo jest kozakiem. Dużo można się nauczyć odnośnie movementu i poznania map. Co prawda gra na socialu z brązowymi i srebrnymi warzywami ale skill nieziemski 2 Cytuj
Brolly PL 10 Opublikowano 3 lutego 2018 Opublikowano 3 lutego 2018 Dzięki, przyda się. Za dużo w Halo nie grałem, trochę w trójkę i czwórkę w okolice premiery, ostatnio w Reach jak nadrabiałem zaległości a w piątkę trochę czasami włączę i nie jest łatwo Cytuj
ASX 14 654 Opublikowano 20 lutego 2018 Opublikowano 20 lutego 2018 podsumowanie ostatnich mistrzostw w Orlando. Scenie dobrze zrobił powrót do MLG bo cały turniej był bardzo udany (z wyjątkiem kilku crashy która zaliczyła gra ) ogólnie to mam wyj.ebane na esporty i nie oglądam takich rzeczy. Ale Halo 5 jest tak miodne, taktyczne i dynamiczne że z przyjemnością się to ogląda Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 Czasami sobie pogrywam bo to faktycznie chyba najlepszy fpp multi na konsole...ale jaki dostaje wpi.erdol to moje xD swietna gra! Cytuj
Czezare 1 450 Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 (edytowane) 7 godzin temu, BieŃ napisał: Czasami sobie pogrywam bo to faktycznie chyba najlepszy fpp multi na konsole...ale jaki dostaje wpi.erdol to moje xD swietna gra! Dostajesz bęcki z tego samego powodu co zwykle kiedy decydujesz się na dołączenie do zabawy wiele miesięcy lub nawet lat po premierze. Po prostu przy grze zostali już raczej sami dobrzy lub bardzo dobrzy gracze. U mnie wyglądało to tak, że jak grałem przez pierwsze miesiące to miałem ratio wyraźnie ponad 1. Teraz prawie co mecz mam minusa. Mam też nieodparte wrażenie, że H5 toczy plaga kolesi, którzy grają z siłą onyksa, a na zmienionych nickach/kontach pykają dla swoiście rozumianej frajdy (wiadomo...przyjemnie i wesoło jest spuszczać wpyerdol słabszym) ze srebrami lub goldami. To tak jakby grać z kimś korespondencyjnie w szachy podpierając się superkomputerem Deep Blue. Gdyby nie to, że gra jest faktycznie i w istocie zdecydowanie najlepszą strzelaniną Multi na konsolach w historii gejmingu to już dawno bym sobie dał na luz, a tak to wciąż do niej wracam i będę to robił nieustająco dopóki dopóty nie zrobią czegoś co Halo 5 przebije. Edytowane 22 lutego 2018 przez Czezare Cytuj
ASX 14 654 Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 Od długiego czasu słyszę jakie to Halo 5 jest trudną grą i szczerze mówiąc początkowo też miałem takie wrażenia. Halo jako seria ma ogólnie wysoki próg wejścia, a Halo 5 z wszystkich części ma najwyższy. Przez to początki bywają trudne, ale moim zdaniem to najbardziej zbalansowane od czasów Halo 2. Sprawdziłem sobie nawet z ciekawości K/D ratio z poprzednich części, aby porównać je do wyników z Halo 5 i miałem niemal identyczne wyniki z delikatną tendencją rosnącą. Wrażenie że piątka jest trudniejsza może wynikać z tego że lepiej działa matchmaking, mecze dzięki temu są bardzo wyrównane, bardzo często jeden niewielki błąd jednego członka drużyny przesądza o porażce lub zwycięstwei. Poza tym gameplay jest bardziej dynamiczny, w Halo 3 bez problemu mogłem sobie na Highground czy Las Resort wziąć snajpe, przebiec pół mapy i minutami czekać na przeciwników. W piątce liczy się każda sekunda. Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 22 lutego 2018 Opublikowano 22 lutego 2018 4 godziny temu, Czezare napisał: Mam też nieodparte wrażenie, że H5 toczy plaga kolesi, którzy grają z siłą onyksa, a na zmienionych nickach/kontach pykają dla swoiście rozumianej frajdy (wiadomo...przyjemnie i wesoło jest spuszczać wpyerdol słabszym) ze srebrami lub goldami. To tak jakby grać z kimś korespondencyjnie w szachy podpierając się superkomputerem Deep Blue. Właściwie to masz rację. Prawdziwy wysyp tych typów jest w czasie promocji golda. Przeważnie (pipi)ą coś w stylu: na moim poziomie nie mogę znaleźć przeciwników etc. Dla mnie to słabe i uważam ich za straszne pały. Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 (edytowane) Piekne jest to ze z kazdym wpier.dolem w tej grze czlowiek staje sie odrobine lepszy ;] 16 godzin temu, Czezare napisał: Dostajesz bęcki z tego samego powodu co zwykle kiedy decydujesz się na dołączenie do zabawy wiele miesięcy lub nawet lat po premierze. Po prostu przy grze zostali już raczej sami dobrzy lub bardzo dobrzy gracze. U mnie wyglądało to tak, że jak grałem przez pierwsze miesiące to miałem ratio wyraźnie ponad 1. Teraz prawie co mecz mam minusa. Mam też nieodparte wrażenie, że H5 toczy plaga kolesi, którzy grają z siłą onyksa, a na zmienionych nickach/kontach pykają dla swoiście rozumianej frajdy (wiadomo...przyjemnie i wesoło jest spuszczać wpyerdol słabszym) ze srebrami lub goldami. To tak jakby grać z kimś korespondencyjnie w szachy podpierając się superkomputerem Deep Blue. Gdyby nie to, że gra jest faktycznie i w istocie zdecydowanie najlepszą strzelaniną Multi na konsolach w historii gejmingu to już dawno bym sobie dał na luz, a tak to wciąż do niej wracam i będę to robił nieustająco dopóki dopóty nie zrobią czegoś co Halo 5 przebije. Prawda...wczoraj w przeciwnej druzynie byl koles ktory nas po prostu zgwalcil skonczyl chyba z wynikiem 39-0 ;] a miasl srebro 1 ;] praktycznie sam wygral mecz Edytowane 23 lutego 2018 przez BieŃ Cytuj
MaZZeo 14 182 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 To prawda, wiele prosów robi sobie tzw smurf accounts i gnoi leszczy. Cytuj
Paolo de Vesir 9 126 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Ale mi smaka narobliście :o Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 troche wkur.wia tez to ze jak nie grasz na rankingu tylko towarzysko to ludzie czesto wychodza z gry i potem masz 2 vs 4 No ale nic..trzeba zacisnac zęby i skonczyc mecz a nie zachowywac sie jak jakas piz.da z nie wiadomo jakimi ambicjami na pro gracza xD Cytuj
Paolo de Vesir 9 126 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Łatwo w takiej grze o ragequit, a o ile mi wiadomo nie ma żadnych kar za wychodzenie z gier towarzystkich. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Dlatego najlepiej grać na rankingu Cytuj
BieŃ 923 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 ale kultura jest na wiekszym poziomie ;] nie to co halo 3 xD Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Ta a na rankingowych to nie wychodzą. Kiedyś na 10 meczy 5 albo 6 kończyłem w niepełnym składzie a ze 2 to chyba sam już zostałem w drużynie. Cytuj
Paolo de Vesir 9 126 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 Wychodzą, jasne że wychodzą, ale nie dla funu tylko dlatego, że często grają w ulungami. Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 23 lutego 2018 Opublikowano 23 lutego 2018 No jasne dostaną pare killi i idą z płaczem bo te diamenty i onyxy nie pozwalają im na przyjęcie na klatę w(pipi)u. Cytuj
Mr. Montana 45 Opublikowano 25 lutego 2018 Opublikowano 25 lutego 2018 (edytowane) Sorry za offtop ale może ktoś z was też oglada wlasnie HaloWC w Londynie. Jeden z komentatorow właśnie przyznał że za czasów Halo CE to Polscy gracze byli jednymi z najlepszych w europie. Fajnie ze ktos o tym jeszcze pamieta i mial odwage o tym przypomniec Edytowane 25 lutego 2018 przez Mr. Montana 1 Cytuj
Czezare 1 450 Opublikowano 17 marca 2018 Opublikowano 17 marca 2018 Coś mi się zdaje, że gra jest coraz bardziej rozregulowana jeśli chodzi o dobór graczy lub coraz bardziej cierpi na zjawisku, które opisałem wyżej tj granie przez prosów na niższych rangach. Jako, że dawno nie grałem to musiałem się kwalifikować na określoną rangę. Normalka. Na Arenie przegrałem dosłownie wszystkie mecze za wyjątkiem jednego, w którym trzech graczy z drużyny przeciwnej nie wiedzieć czemu spyliło z meczu. Po tym ostrym wpyerdolu przyznało mi rangę złoto 1, które po dalszych dwóch porażkach zamieniło się w srebro 6. Normalnie już chciałem walnąć padem o ścianę i przestać grać, ale powstrzymałem ten odruch i spróbowałem dla odmiany trybu Zabójca. Tu o dziwo, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wygrałem bodaj 8 z 10-ciu kwalifikacyjnych meczy i bah! Platyna 2! Tak wysokiej rangi jeszcze nigdy nie miałem, ale trochę dziwnie to wszystko teraz wygląda, bo na Zabójcy dobierało mi w miarę równych adwersarzy, a na Arenie samych platynowco-diamentowców, podczas gdy ja w drużynie miałem jakieś srebrniki, na dodatek z niskim stopniem, max do 20... Cytuj
Paolo de Vesir 9 126 Opublikowano 17 marca 2018 Opublikowano 17 marca 2018 Postawiłbym tutaj na złe ometkowanymi graczy: w ostatnim sezonie Slayera zagrałem 10 nierewelacyjnych potyczek, sam w(pipi)ialem się że lamię, a gra wrzuciła mnie na Platynę III. Why? Arono. Cytuj
MaZZeo 14 182 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Zayebiście ciężko się teraz gra na ranked, a szczególnie na playliście Halo WC, praktycznie nie daje rady wyjść na plus. Ja mam 23k fragów i uważam że to dużo, ale notorycnie trafiam na typów z 50-100k, z onyxa ale też i championy się trafiają. Kosmici. Chyba ci z przeciętnym skillem zostali na socialu i nie bawią się w rankedy. Cytuj
bloody_gipsy 70 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Sporo drużyn teraz lata i ciężko kogoś z randomami ubić. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 2 kwietnia 2018 Opublikowano 2 kwietnia 2018 ja tylko gram na ranked co prawda jestem na platinum 2 ale 3/4 meczow jest bardzo wyrownanych Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.