funditto 661 Opublikowano 4 marca 2016 Opublikowano 4 marca 2016 Jeśli tnie na padlecie to skreślam z listy do ogrania Cytuj
_Shaman_ 869 Opublikowano 4 marca 2016 Opublikowano 4 marca 2016 Potwierdzam, tnie na padlecie, na TV normalnie działa. Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 No to Tantalus dostanie w.(pipi) od NInny za odwalenie ch.ujni. Łatka jak nic będzie potrzebna bo ludzie ich zjedzą. Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 Odpalam manuala w TP, a tam:"Remake" :facepalmz: Przypominam jedyny prawilny podział Remaster = enhanced port. Same game, same assets and everything, but with a few visual/performance-related improvements (e.g. Shadow of the Colossus HD (PS3), The Last of Us (PS4))Remake = New assets recreated from scratch with modern game technology; modern game engine. Generally faithful to original level design and atmosphere, same story arch, but completely overhauled graphics. (e.g. MGS: The Twin Snakes, Oddworld New 'n' Tasty)Reboot/re-imagining = Game completely built up from scratch. Everything completely overhauled in terms of gameplay, graphics, setting, story. Characters and trademark gameplay elements usually remain intact, but the gameplay is otherwise completely updated and re-imagined. In a franchise reboot, franchise continuity gets discarded. (e.g. Tomb Raider 2013, Thief 2014, Star Wars: Battlefront 2015. In a re-imagining, franchise continuity doesn't get discarded, but the amount of 'NEW' is comparable to a franchise reboot (e.g. Ratchet & Clank 2016, Phantom Dust 2016) Cytuj
czapa 677 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 Właśnie nigdy za bardzo nie rozumiałem różnicy pomiędzy remake a remaster Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 Dobra pany do tych co już grają. Czy według was zmiany są warte kupna? Mam zelde w wersjii wii i mam ochotę ponownie ograć. Zastanawiam się czy sprzedać na allegro i kupić remaster czy zostać przy mojej kopii. Cytuj
Elanczewski 63 Opublikowano 5 marca 2016 Opublikowano 5 marca 2016 Ja nie powiem, bo nie grałem, więc o czym innym. Jestem po pierwszej świątyni i gra się w to świetnie, jakoś tak lepiej od Wind Wakera HD. W sumie to na razie trudno mi powiedzieć coś więcej. Sama nieco mroczna atmosfera mi pasuje. Grafika za to jakaś cudowna nie jest, ale nie żeby mi to przeszkadzało. Cytuj
suchy91 0 Opublikowano 6 marca 2016 Opublikowano 6 marca 2016 Ja odpaliłem i pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, widać zmiany co do kolorystyki i rozdzielczości, niestety wydaje mi się ze geometria postaci i świata niewiele się zmieniła. Sterowanie narazie jest trochę drętwe, wydaje mi się ze wiilotem sterowało się lepiej, muszę dłużej pograć żeby powiedzieć więcej. Ogólnie klimat, zagadki, sposób rozwiązywania zagadek przebija wszystko:) Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 6 marca 2016 Opublikowano 6 marca 2016 Twilight Princess od początku było tworzone z myślą o GaCku a nie Wii tak więc jak dla mnie sterowanie na Wii było o kant d.upy. Blant, jeżeli nie grałeś nigdy w GaCkową wersję to może przypaść Ci do gustu taka zmiana sterowania na klasyczne (zważywszy iż fajne combosy można trzaskać). Ja tam wszelakie sterowanie żyroskopami wyłączyłem i jest ponownie super. Zmiana grafy na plus ale poszli i tak na łatwiznę bo geometria postaci to tylko kosmetyka a nie wielkie poprawki (to samo lokacje, w niektórych dodano trochę obiektów aby nie było tak pusto). Jeżeli ktoś wziął wersję z Amiibo to zawsze ma dodatkowy mini-dungeon ale jeżeli ktoś posiada już wersje na Wii to tylko wspomnę iż jeżeli nie grał w GaCkowe wydanie to sterowanie może przypaść mu do gustu a grafa jest lepsza. Ogólnikowo tytuł jest poprawiony tam gdzie najbardziej był drętwy (czyli zbieranie light seedów i łapanie Poes'ów). Masz Wii U to bym Ci powiedział abyś pozbył się wersji na Wii i wziął tą na Wii U ale zrobisz jak uważasz. Ja tam ograłem wersje na GaCka i Wii, mam teraz na Wii U a dalej bawię się świetnie i śmiało mogę stwierdzić że to najlepsze wydanie tej zacnej pozycji. 4 Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 7 marca 2016 Opublikowano 7 marca 2016 Sterowanie ruchowe to najlepsze co ta gra miała, wielka szkoda że nie ma go w remasterze. Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 7 marca 2016 Opublikowano 7 marca 2016 Masz na myśli to ułomne machanie i dźganie które nijak się ma do Skyward Sworda? Dobos ja Cie proszę ale szanuj się ;-] TP na GaCku opykałem ze 6 razy + chyba max. 2 na Wii (jedynie co mi się ze sterowania podobało to wędkowanie). Reszta to jedna wielka żenada, choć owszem jak pierwszy raz obcowałem z Wii to byłem podjarany na maxa ale po krótkiej chwili bardziej to sterowanie było denne (nie można trzaskać wybranych Combosów bo Link defaultowo robi co mu się żywnie podoba). Zresztą jak sobie wyobrażasz sterowanie ruchowe gdzie motorem napędowym ma być Gamepad? Z konwencji nie ma nawet nic specjalnie przygotowanego pod Wii aby powiedzieć "warto ten tytuł zakupić specjalnie po to" Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 8 marca 2016 Opublikowano 8 marca 2016 (edytowane) Ułomne? Dzięki brakowi motion plusa było pozbawione błędów, zawsze działo się dokładnie to czego oczekiwałem, a sterowanie było tak wygodne i intuicyjne, że grę w całości przeszła moja siostra która wcześniej grywała tylko w Simsy. Na padzie frajda jest niestety mniejsza, nic nie stało na przeszkodzie dorzucenia kontroli wiilota bo Wii U jest z nim kompatybilna a w grze nawet znalazło się lustrzane odbicie świata w hero mode. No cóż, może w następnym remasterze SS uwielbiam, żeby nie było Edytowane 8 marca 2016 przez Dobos Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 Nigdy nie zrozumiem narzekania na Skyward Sworda. Jakich błędów? Jedynie kiedy musiałem dostrajać Wiilota to gdy go włączałem podczas grania. Sterowanie było wręcz idealne ale kłócić się nie będę. Natomiast Twilight Princess takiego sterowania nie miał, a jest ułomne bo Linkiem machasz tak naprawdę na pałę i nie Ty decydujesz jakie combo teraz zrobi a to że Twoja siostra to przeszła gdzie z grami do czynienia nie miała to tylko świadczy o tym jak TP przez sterowanie stał się dziecinnie prosty (kolejny minus dla Wii). Co do Wii U to wtedy nie byłoby sensu czegokolwiek tworzyć z myślą o Gamepadzie i na nowo by musieli testować grę po wprowadzeniu jakichkolwiek poprawek. Kurde muszę gdzieś po taniości wyrwać Amiibo z Ganondorfem bo TP aż się prosi o pobawienie się w Hero Mode z jego figurką. W końcu się Nintendo kapnęło jak prostackie zaczęli robić zeldy i pomyśleli o starych wyjadaczach serii gdzie ze wszystkiego nie wyskakują serduszka. Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 SS to moja ulubiona Zelda ale niestety sterowanie motion plusem jest mocno kłopotliwe (było to widać nawet na pokazie na E3 ). Często musiałem kalibrować wiilota bo odbierał zupełnie błędne sygnały. Specjalnie kupiłem drugiego, na wypadek gdyby tamten był zepsuty, ale było to samo. Patrząc na opinie w internecie to niestety powszechny problem z tą grą. Sterowanie w TP było mniej ambitne, ale proste i jasne dla wszystkich, pamiętam że z combosami to w Skywardzie miałem większy problem bo Link reagował inaczej niż ja chciałem. To że gra jest prosta to dla mnie atut a nie wada, nie po to wydaje 200zł aby odczuwać frustracje tylko chce chłonąć historię i skupić się na zagadkach a nie na każdym serduszku . Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 (edytowane) Sorry ale się nie zgodzę. Trzy razy przeszedłem Skyward Sworda i jak już wspominałem jedynie kalibrację miałem podczas uruchamiania gry lub przełączania baterii. Wiesz pytanie czy miałeś Wiiremote plus czy Wiilota + Motion Plus. To drugie to o kant dupy jest bo bardzo szybko się wtyczka luzuje i traci często zasięg. Ja dorwałem limitkę Zeldy SS i zawsze ogrywałem na złotym Wiilocie i nie miałem z nią najmniejszego problemu. To co na E3 pokazali to był tylko dowód ile tłuków siedziało tam z włączoną podczerwienią i co rusz widać było pstrykanie aparatów. Ten sam efekt możesz wywołać w bardzo prosty sposób w domu nawet od żarówek led i całej reszty (nawet gówniane lampki choinkowe jeżeli są odpowiednio ułożone w pokoju po kilku minutach działania są w stanie zakłócić Wii lota i sensor bara więc polecam ogarnąć własny pokój zanim się zacznie coś oceniać a najwięcej osób narzeka którym nie chce się nic zrobić aby poprawić własną jakość grania w pokoju (zresztą podczas owych targów Nintendo pytało ludzi na małej konfie jak oceniali sterowanie oglądając prezentację a jak oceniają już po ograniu dema na targach, blisko 95% ludzi było zadowolonych ze sterowania po tym jak sami ograli i jak dobrze wszystko skalibrowano). Dla mnie nie ma bardziej perfekcyjnego sterowania na Wiilocie, zwłaszcza iż też pomyśleli że za pomocą D-pada można bezproblemowo zresetować celownik co było strzałem w dziesiątkę. Ale tutaj się nie dogadamy bo jak widać mamy całkiem inne doświadczenia pod tym względem (ale nie mówię że nie masz racji). Ty nie wydajesz 200zł na gry które rzekomo mają wywoływać frustrację a ja nie lubię być traktowany jak ułomny idiota któremu nie można już rzucić jakieś konkretnej zagadki czy porządnych przeciwników a jeżeli przypomnę Ci to pierwsze odsłony tej zacnej serii były (pipi) trudne nawet w ich czasach wydania. Przynajmniej jak napisałem Ninny się opamiętało i pomyślało o ludziach którzy lubią wyzwanie.i o tych którzy chcą chłonąć przyjemną baśniową przygodę. Edytowane 9 marca 2016 przez chrno-x Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 Panowie jak w tej Zeldzie jest z sidequestami? W sensie jaki jest mniej więcej stosunek ich ilości do głównego wątku? Trafia się na nie naturalnie czy trzeba się do nich dogrzebywać? Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 Ja też przeszedłem całego Skywarda i u mnie problemy ze sterowaniem występowały na dwóch wii remote plus. Mimo tej wady uwielbiam tą grę i sterowanie wspominam bardzo dobrze, te problemy nie przysłaniają mi genialnych patentów które tam zastosowano. Pamiętam pierwsze części Zeldy, były tak trudne że granie w nie nie sprawiało mi żadnej przyjemności. Jedynkę przeszedłem całą na VC dzięki możliwości częstego sejwowania, dwójkę po godzinie porzuciłem na amen, Link to the Past też do dziś nie ukończyłem. Dla mnie im gra łatwiejsza tym lepiej, taki już ze mnie Janusz Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 Link to the Past też do dziś nie ukończyłem. Ale w sensie, że była dla Ciebie za trudna? Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 9 marca 2016 Opublikowano 9 marca 2016 Bardziej pod względem zagadek niż elementów zręcznościowych, ale gra mnie przerosła. Wolałem przestać grać niż przechodzić na solucji Cytuj
Dobos 83 Opublikowano 13 marca 2016 Opublikowano 13 marca 2016 Na co można w tej grze wydać rupisy? Jestem dopiero w drugim dungeonie a już mam pełen portfel Ewentualnie gdzie go mogę powiększyć, nie licząc lochu z amiibo? Cytuj
Elanczewski 63 Opublikowano 13 marca 2016 Opublikowano 13 marca 2016 Potem będziesz miał na co wydać kilka tysięcy (nie trzeba będzie mieć ich naraz, bo i tak by się tyle mieć nie dało). Spoiler o co chodzi: inwestycja w odbudowę mostu i przejęcie sklepu. Portfel można powiększać w mieście, oddając robaki Agithcie. Jeden robak da jednego upgrade'a, a wszystkie jeszcze jednego. W ogóle sporo tych rupii się sypie. Ja już jestem przy końcówce i mam pełen portfel, chociaż największego nie odblokowałem. Ale i tak nie znalazłem nic, co by wymagało wielkiej kasy po opłaceniu tego, o czym wspomniałem w pierwszym akapicie. Sama gra jest kapitalna, ale więcej napiszę sobie w jakiejś recenzji. Cytuj
Rayos 3 178 Opublikowano 13 marca 2016 Opublikowano 13 marca 2016 Elanczewski, że się tak po koleżeńsku zapytam, czy Ty robisz cokolwiek oprócz grania, czy to ja tak cholernie nie mogę sobie czasu znaleźć na ogrywanie tego wszystkiego? Cytuj
Godot 416 Opublikowano 13 marca 2016 Opublikowano 13 marca 2016 Do mnie gra wyruszy w poniedziałek. Jako, że idzie ze Stanów pewnie pogram w przyszłym tygodniu. Nie mogę się doczekać Cytuj
chrno-x 901 Opublikowano 14 marca 2016 Opublikowano 14 marca 2016 Z ciekawości odpaliłem tytuł na Gamepadzie i szczerze mówiąc spodziewałem się tragedii w związku niby z frameratem a prawda jest taka że nie jest źle. Czasami da się je zauważyć ale żeby wpływało to na rozgrywkę to akurat się nie zgodzę. No i im dalej w las tym jakoś bardziej mi się podoba, choć geometria pozostała ta sama tak jednak widać poprawki dosłownie wszędzie i aż miska sama się cieszy (a niby to taki prosty remaster). Cytuj
decoyed 707 Opublikowano 14 kwietnia 2016 Opublikowano 14 kwietnia 2016 Nareszcie wymasterowalem wszystkie techniki. Zblizam sie po raz kolejny do konca przygody i bawie sie swietnie. W kolejce czeka jeszcze Wind Waker (nigdy nie gralem) i jestem bardzo ciekawy tej czesci. Sporo osob psioczylo na DSowe Phantom Hourglass. Ja bylem oczarowany od poczatku do konca. W WW rowniez steruje sie lodzia a gra niby jeszcze lepsza. Tyle dobroci. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.