Skocz do zawartości

Xbox Game Pass - gry w abonamencie


Gość DonSterydo

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dzisiaj odpaliłem Hellsingera, ale to trzeba na spokojnie chyba że słuchawkami przysiąść i skalibrować dźwięk. Chyba Elita podłączę i spusty zablokuję żeby lepiej bić w rytm.

 

Szkoda, że nie miałem czasu PT skończyć zanim wypadło.

 

Końcówka roku w GP to jakiś Armageddon ;) Deathloop już na dysku.

Edytowane przez SnoD
Odnośnik do komentarza

Zachęcony opiniami o Metal: Hellsinger postanowiłem to sprawdzić organoleptycznie. Do metalu mi bardzo daleko, jeśli chodzi o muzykę, ale do tej rytmicznej strzelanki darłem ryja, jak by mnie Belzebub przypiekał na różnie. Warto być otwartym na nowe doznania :D

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Visage to gra dla psychopatów, widać to od pierwszej sceny. Ogólnie w grze głównie uciekasz cały czas przed rzeczami które cię zabijają na jeden cios, nawet nie wiesz czym bo nie ma czasu patrzeć tylko trzeba uciekać, jest cały czas ciemno, chu'j wie dokąd uciekać, ciemność też cię zresztą zabija, zagadki są absurdalne i zazwyczaj coś nas goni kiedy mamy kombinować, nie ma bezpiecznych pokojów, do tego naprawdę lepiej robić cały czas niezależne save'y, bo kto wie, kiedy się kapniesz, że zmarnowałeś za dużo zapałek i nie masz w tym momencie szans przejść gry. Gra się chwali od razu po włączeniu że jest "trudna", ale jednocześnie nie wymaga żadnego skilla, po prostu jest poje'bana i nic nie ma sensu i masz się męczyć. W sumie można to uznać za ideał tego rodzaju horroru, choć inspiracje (zwłaszcza PT i Amnesią) są oczywiste do przesady.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
33 minutes ago, ogqozo said:

Visage to gra dla psychopatów, widać to od pierwszej sceny. Ogólnie w grze głównie uciekasz cały czas przed rzeczami które cię zabijają na jeden cios, nawet nie wiesz czym bo nie ma czasu patrzeć tylko trzeba uciekać, jest cały czas ciemno, chu'j wie dokąd uciekać, ciemność też cię zresztą zabija, zagadki są absurdalne i zazwyczaj coś nas goni kiedy mamy kombinować, nie ma bezpiecznych pokojów, do tego naprawdę lepiej robić cały czas niezależne save'y, bo kto wie, kiedy się kapniesz, że zmarnowałeś za dużo zapałek i nie masz w tym momencie szans przejść gry. Gra się chwali od razu po włączeniu że jest "trudna", ale jednocześnie nie wymaga żadnego skilla, po prostu jest poje'bana i nic nie ma sensu i masz się męczyć. W sumie można to uznać za ideał tego rodzaju horroru, choć inspiracje (zwłaszcza PT i Amnesią) są oczywiste do przesady.

W punkt. Miałem spore oczekiwania co do Visage i niestety zostałem one spełnione tylko częściowo. Gra jest cholernie straszna i to jest główna zaleta. Grałem tylko nocami i poczucie strachu i niepokoju towarzyszyło mi cały czas. Niestety głośnym problemem jest kryptyczność na skalę w innych horrorach niespotykaną. Udało mi się ukończyć historię dziewczynki ale z całą resztą było już gorzej, a nie mam zamiaru grać z padem w ręce, a w drugiej z opisem co robić i gdzie iść, cały czas oglądając się za siebie czy nie czai się na nas duch co kończy się natychmiastowym zgonem. Szkoda, zmarnowany potencjał.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...