Ace Combat 7

[Kaczi 828]

7 misji za mną i robi robotę nawet na zwykłym padzie jest immersja i człowiek przechyla się razem z samolotem   Dobra gra, bo inna od wbijania leveli, statsów itp

[Kolos28 282]

Sam bym się skusił na ten tytuł ale bardzo przeszkadza mi te powolne latanie odrzutowcami. Nie macie uczucia braku prędkości w AC7?

[Arkady 1 016]

Ja jakoś nie odczułem mułu samolotów, no może te początkowe jak F16, ale już taki Raptor czy X-02S Strike Wyvern to potwory osiągające niezle prędkości.

[Masamune 161]

Ok, pograłem swoje, więc czas opisać wrażenia.

 

Największym rozczarowaniem jest dla mnie tryb fabularny i jego narracja, która zupełnie mnie nie przekonuje ani nie wciąga. Ostatnie (a zarazem pierwsze) AC w jakie grałem to AC Zero: Belkan War, tę odsłonę wspominam w tym aspekcie znacznie lepiej, wręcz idealnie, jarałem się jak pochodnia gdy w to grałem za nastolatka, fabuła miała tam dość mocny twist fabularny, uderzający nawet dwa razy (!), a maszyna jaką się zdobywało po przejściu gry to istny kosmos, znając już fabułę przechodziłem grę po raz kolejny, tylko po to aby polatać tym cacuszkiem... Piękne czasy, świetna gra. Wracając do AC7, niestety mnie zupełnie nie wciągnęło, i zrobiło to do tego stopnia, że po skończeniu gry dalej nie wiem o co chodziło w tym całym konflikcie, kojarzę tylko jedną postać i to by było na tyle. Może to kwestia polskiej lokalizacji, może przechodząc grę ponownie w języku angielskim będę w stanie wyłapać więcej fabuły, na pewno spróbuję jeszcze raz.

Druga kwestia, AC Zero oferowało walkę z boss-eskadrą chyba w każdej misji na jej końcu, AC7 to niestety w większości misje opierające się na wyniszczeniu celów w postaci zwykłych przeciwników. Znowu słabo.

 

Cała reszta to już stary, dobry Ace Combat. Miłośnicy i amatorzy awiacji militarnej będą zadowoleni mając okazję przejąć stery najpopularniejszych maszyn na świecie. Szkielet gry jest niezmieniony, progresja jest dobrze zbalansowana, nie widać odznak zepsucia branży, gra się zupełnie jak za czasów PS2, a do tego dochodzi świetny tryb multiplayer.

 

I właśnie to jest to, co najbardziej podoba mi się w tej grze jak do tej pory. Mamy multum możliwości personalizacji naszej maszyny i dostosowania jej do preferencji. Fragi są soczyste, mają to coś, co daje satysfakcję, rozgrywka jest mocno skillowa i wymaga dobrej znajomości mechaniki poruszania się samolotów, jak i możliwości wybranego uzbrojenia. W zasadzie dzięki temu trybowi nadal jestem przy grze, miałem co do niego spore obawy, bałem się o instant-w(pipi), ale przy odrobinie samozaparcia jest się w stanie ogarnąć pole boju.

 

Moja ocena 8/10, jeśli bierzemy pod uwagę tryb multiplayer. Bez multiplayera 6.5/10

Bonus na zachętę

 

https://youtu.be/G1wxIUG1hR0

 

https://youtu.be/Xc4S15WdaWg

Edytowane 24 lipca 2019 przez Masamune

[smallv86 858]

Mozna gdzies na psstore dorwac demko pod vr? 

[Kolos28 282]

W Ps Store jest akurat promocja na AC7.
Wersja podstawowa 145 zl. oraz wersja deluxe z SP za 209. Opłaca się dopłacać do wersji z Season Pass?

[Masamune 161]

Wydaje mi się że nie, SP to głównie paczki z samolotami (1 sztuka per DLC? ) no i jak na razie zapowiedziano 1 misję, która uzupełni tryb fabularny, co dziwne to nie będzie to misja po zakończeniu wydarzeń, tylko w środku kampanii... 

[qraq_pk 371]

mam, gram...

 

 

 

Wspaniały powrót do czasów młodości i 4, 5 i Zero na ps2.

Gram od razu na hard i jest ciężko jak należy. Gra nie podaje wszystkiego na tacy. Misję są trudne i trzeba się do nich dobrze przygotować (samolot i broń) albo będzie jeszcze ciężej. Łatwo też zapomnieć o zadaniu i przegrać bawiąc się nie tam gdzie się jest potrzebnym. Dasz ciała i najczęściej zaczynasz misje od nowa. 

 

jak ja za tym tęskniłem:)

[Masamune 161]

A jak kupisz DLC z ADFX-01 Morgan, to już w ogóle bajka, nostalgia pełną gębą

 

 

Edytowane 5 sierpnia 2019 przez Masamune

[Shen 9 637]

Fajnie się lata, ale ta fabuła jakoś mnie nie wciąga.

[Suavek 4 747]

AC7 to dobra gra, ale po przejściu jestem rozczarowany i trochę zniesmaczony...

 

Fabuła jest żenująca. Chaotyczna, patetyczna, z beznadziejnymi i naciąganymi postaciami i okropnym sztucznym angielskim dubbingiem. Misje sprawiają wrażenie przypadkowego zlepku losowych pomysłów, aniżeli spójnej ciągłości. Próżno szukać tu jakichś zapadających w pamięci momentów rodem poprzednich odsłon, a mocno przeciętny soundtrack wcale nie pomaga w tej kwestii.

 

Po prostu cały czas grając nie mogłem powstrzymać się od porównań do dawnych klasycznych odsłon, z rewelacyjnym AC5 na czele. Do dziś pamiętam postacie, fabułę i mnóstwo 'epickich' momentów z AC5. Z AC7 zapamiętam może tylko przedostatnią walkę, i to jedynie ze względu na motyw muzyczny.

 

Szczerze? Chwilami miałem odczucie, że lepiej się bawiłem przy Assault Horzion, którego swego czasu zjechałem za "zamerykanizowanie" gry, choć od strony gameplay'u wcale tak źle nie było.

 

No i denerwuje mnie w AC7 odblokowywanie samolotów i ulepszeń za sprawą MRP, wspólnych dla kampanii i multiplayera... Niepotrzebny grind. Dawniej się grało i odblokowywało co trzeba w miarę postępów w fabule, a tu trzeba powtarzać misje i grać multi, żeby lepsze samoloty zdobyć.

 

No i głupia sytuacja, bo to nie jest zła gra... Ale poprzednie AC tak wysoko postawiły już poprzeczkę, że nie sposób nie oceniać kolejnych odsłon przez ich pryzmat. Prawdę mówiąc chętniej bym teraz zagrał w ten HD remake AC5 i przeszedł grę po raz dziesiąty, ale niestety dupki z bamco ograniczyły go do pre-orderów PS4, przez co nie sposób go już kupić... :\

 

Idę posłuchać OSTa AC5 na pociechę...

Spoiler

 

 

Edytowane 16 sierpnia 2020 przez Suavek

[Dr.Czekolada 4 494]

1 godzinę temu, Suavek napisał:

mocno przeciętny soundtrack

 

[Suavek 4 747]

Porównywałem do poprzednich odsłon, w których zdecydowanie bardziej OSTy utkwiły mi w pamięci, szczególnie w kontekście akcji rozgrywającej się na ekranie. Muzyka w AC7 zła nie jest, ale z kilkoma wyjątkami nie zapadła mi w pamięci. I właściwie mógłbym coś podobnego powiedzieć o większości aspektów tej odsłony - no to jest bardzo dobra gra, ale...

[Gość suteq]

Postanowiłem dać drugą szansę na PC, kilka misji za mną na normalu i jestem zażenowany niektórymi, dosyć ważnymi, aspektami tej produkcji. Żeby nie było - latanie jest znakomite, walka daje ogromną frajdę, odblokowywanie nowych samolotów i ich modyfikacja także, widoki, lokacje, warunki pogodowe. Ale kurwa mać, mamy 2020 (wtedy 2019) rok a design misji jest sprzed 15 lat gdzie ja muszę zbierać punkciki na czas. Czułem się jakbym grał na automatach i próbował bić jakiś rekord. Czy japończycy mogliby pójść w niektórych aspektach z duchem czasu i przestać siedzieć w gierkowym średniowieczu? 

Historia to jakieś grafomaństwo rodem od Kojimy z mnóstwem patosu i chaosu. Przerywników filmowych nie da się oglądać bo większość czasu gadają jakieś pierdoły o żabach. Postaci też niczym się nie wyróżniają. No i ten wklejony doggo w cutscence. xD

Ale najgorsze jest kurwa AI naszych towarzyszy. ONI NIE ROBIĄ DOSŁOWNIE NIC. Zamiast atakować przeciwników żebym poczuł, że jesteśmy drużyną i wszyscy mają ten sam cel to wszystko muszę robić sam. Typ siedzi wrogowi na ogonie od 30 sekund i ŻADNEJ reakcji z tym związanej dopóki ja go nie zestrzelę. Nie oczekuję, że będą robić za mnie wszystko ale mogliby robić cokolwiek żeby chociaż w małym stopniu było widać, że nie robię tego wszystkiego sam. Ja rozumiem, że ta gra ma być wymagająca ale no nie w ten sposób. 

A, no i trzy razy miałem sytuację jak przelatywały 4 samoloty w miejscu gdzie uderzają pioruny i za każdym razem tylko ja dostawałem.  

[qraq_pk 371]

No trochę się czepiacie. Fakt jest taki że nie ma absolutnie żadnej innej gry tego typu. AC to osobny gatunek teraz.
Siódemkę lubię za trudne misję i nawiązania do poprzedników. Wiem już że drugiego ac5 nie dostanę.
A muzyka? Sorki ale daredevil to zawsze ciareczki i jeden z najlepszych growych momentów tej generacji.

Chrystusie jakie to było dobre
Po to się gra w ace combaty

[Suavek 4 747]

34 minuty temu, qraq_pk napisał:

No trochę się czepiacie. Fakt jest taki że nie ma absolutnie żadnej innej gry tego typu. AC to osobny gatunek teraz.

Coming 2021:

 

AC7 to dobra gra, ale średni Ace Combat. To, że nie ma nic innego, a i w samej serii straszna posucha nie usprawiedliwia faktu, że poprzednie odsłony prezentowały nieco wyższy poziom, zarówno od strony fabuły, jak i rozgrywki/zróżnicowania misji. Muzyka też jest kwestią dyskusyjną. AC7 ma kilka dobrych motywów, ale wyżej stawiam OST z piątki. Ba, wszystko z piątki stawiam wyżej. To była cudowna gra...

[BRY@N 1 534]

Czy może ktoś podpowiedzieć jak zrobić "Hide and seeker" w multi? To chodzi o to że ja jestem w chmurach i muszę kogoś zdjąć czy muszę ustrzelić kogoś w chmurach? 

[standby 1 725]

Siema, czy zwykla wersja ac7, nie preorder, zawiera możliwość pobrania Ace combat 5 ? Mowa oczywiscie o wersji na PS4, sprawdzilby mi to ktoś?

[BRY@N 1 534]

Nie widzę u siebie takiej opcji. Sam bym chętnie zagrał w 5 ale z tego co czytałem to było tylko do preorderów. 

[qraq_pk 371]

Co jest strasznym kretynizmem.
Pograłbym w ac5

[standby 1 725]

AC5 to jedna z najlepszych gierek ever. Jak dodawali do preordera to mogli by ja wrzucic na store chociaż...

[BRY@N 1 534]

Niestety nie ma. Sam nabrałem ochoty jak gram w 7

[Arkady 1 016]

Właśnie przez takie numery człowiek baranieje, celowo nie brałem preordera AC7, bo BYŁEM przekonany, że z czasem i tak wrzucą 5 do sklepu. Tak jak jest ze wszystkimi grami, piszą „dodatek tylko dla preorderowcow” a później i tak jest do kupienia.

 

@BRY@N chodzi o tych ukrywających się w chmurach

[BRY@N 1 534]

Dzięki już to ogarnąłem 

Teraz lecę wszystko na S

[Arkady 1 016]

Jakbyś chciał kilka porad to w temacie Platinium Club napisałem moją drogę do platyny, powodzenia. A ja lece na Allegro zakupić ponownie tego sztosa.