Skocz do zawartości

Tokyo Mirage Sessions #FE


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem o co chodzi ale podoba mi sie ta gierka, te 3 screeny wyzej jak najbardziej na propsie. Design mi lezy, a po zobaczeniu turowego systemu walki ktory wyglada cool [ :cool:] juz wiem ze gierke kupuje. Nie wiem z czym macie problem, moze z tym ze nie ma tu za duzo z SMT ale w sumie nie traktuje tego nawet jako gry z serii SMT, bardziej spin-off w stylu Persony ktora stala sie osobna (imo lepszą) serią.

Opublikowano (edytowane)

Mi ta otoczka j-popu nie siedzi, ale co kto tam lubi. I tak nie zagram hehe

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Mi ta otoczka j-popu nie siedzi, ale co kto tam lubi. I tak nie zagram hehe

 

Tobie nie pasuje muzyczna otoczka tej gry, innym nie pasują szkolne klimaty z Person - nie wszystkim dogodzisz...

Opublikowano

@Paliodor

Są gusta i guściki. Tobie bardziej podobały się starsze odsłony a mi wręcz przeciwnie. Fanem serii nie jestem od pierwszej części ale jak widać po recenzjach fabularnie te gry nie są gorsze. Zresztą co tutaj porównywać spin-offy to spin-offy a i sorka ale akurat SMT: DS to podrasowana wersja gry z DS'a to naprawdę masz ciekawe porównanie ale co mi tam. Wolisz starsze odsłony to tylko wyłącznie Twój wybór ja uważam że seria ma już tyle odnóg i części iż każdy znajdzie coś dla siebie.

A swoją drogą tak psioczysz na odsłony z platform Nintendo ale przynajmniej jak widać przynoszą dobry zysk firmie a nie to co Digital Devil Saga, która powiedzmy sobie szczerze w samej Japonii sprzedała się jak g.ówno. Gry może i były chwalone ale nawet Atlus miało znacznie większe oczekiwania niż 150 i 90 tyś. egz. za oby dwie części w KKW. A gry to niestety biznes, tworzy się to co się lepiej sprzedaje. Choć śmiem stwierdzić iż Genei Ibun Roku #FE raczej w Japonii szału nie zrobi i będzie miał podobną sprzedaż co DDS.

Opublikowano (edytowane)
A swoją drogą tak psioczysz na odsłony z platform Nintendo ale przynajmniej jak widać przynoszą dobry zysk firmie a nie to co Digital Devil Saga, która powiedzmy sobie szczerze w samej Japonii sprzedała się jak g.ówno.

 

Ale co Poliodora obchodzi jak się sprzedały. Ja tam się z nim zgadzam pedaliada i tyle. SMT zawsze było niszą i Atlus zawsze o tym wiedział, dlatego fani nigdy nie mieli jakiś wygórowanych oczekiwań, wiedzieli co robi firma i to im wystarczyło. Ja sobie po dziś dzień odpale taką Persone 3 albo Lucifer's Call mimo że od lat nie siedzę w japonskich rzeczach. To seria z wieloletnią tradycją i nie da się dogodzić wszystkim tak jak pisano tu wcześniej. Ja również szanuje staroszkolne Megateny i po prostu te z ps2 to ostatnie które trafiały jeszcze jakoś do tego grona taka prawda. Są gusta i guściki jak to ujął chrno. 

Kochało się te stare megateny właśnie za to że były takie "inne" - Były mixem okultyzmu, trochę popkultury danego okresu (czy to mówimy o częściach jeszcze z snesa czy już ps2) tak naprawdę trochę mixem róznych kultur. Z nowych "Megatenów" od Ninny nic nie zostało.

Edytowane przez Dr.Czekolada
Opublikowano

Persona 3, która znacząco zmieniła wizerunek serii, żeby trafić do większej liczby odbiorców, co nie spodobało się wielu fanom poprzedników, spełnia kryterium nie-pedalskości, ale już np. SMT IV, które zmieniło wizerunek głównej serii w podobnym stopniu i w tym samym celu, tego kryterium nie spełnia. <ok> :')

  • Plusik 1
Opublikowano

Akurat SMTIV można wiele do zarzucić. Ma swoje nieliczne plusy ale jednak w ogólnym rozrachunku to jednak średniak na tle pozostałych części. A już ogromna przepaść w jakości względem SMTIII.

Persony to zawsze były ciut lżejsze gierki. A od Persony 3,a tym bardziej czwartej części Atlus skręcił ostro w mainstream, czego przerzuty widać w pozostałych gierkach sygnowanych napisem SMT. Cała seria niemal całkowicie zatraciła to za co wyrobiła sobie małą ale wierną grupę fanów. Teraz robi się z tych tytułów kolejne nijakie jrpg z idolkami i j-popierdołkami,skierowanymi bardziej do otaku niż fanów megatenów.

Opublikowano

Persona 3, która znacząco zmieniła wizerunek serii, żeby trafić do większej liczby odbiorców, co nie spodobało się wielu fanom poprzedników, spełnia kryterium nie-pedalskości, ale już np. SMT IV, które zmieniło wizerunek głównej serii w podobnym stopniu i w tym samym celu, tego kryterium nie spełnia. <ok> :')

Z Personą 3 dla mnie to trochę jak z Resident Evil 4 - Część która pierwsza mocno skręciła w innym kierunku i jednym się dalej ta gra będzie podobać, innym niekoniecznie. A im dalej w las tym coraz gorzej z tą drugą grupą odbiorców. Jeżeli o mnie chodzi w SMT IV bym jeszcze chętnie zagrał ale nie mam już 3DS'a niestety.

Opublikowano

Megateny nigdy nie miały jakichś sztywnych założeń jeśli chodzi o mechanikę, czy tematykę. Spinoffy powstawały już w dobie SNESa. Główny motyw to oczywiście demony, w takiej czy innej postaci. Już nawet nie mówię o mhhhroku czy okultyzmach, bo w głowie mam obraz Demi Kids na GBA...

 

Dlatego nie mam nic do spinoffów, takich czy innych. Odsłony np. z ery PS2, które tak zachwalamy także były swego rodzaju odskoczniami, jak by nie patrzeć. Czasem nawet mam wątpliwości, czy można faktycznie nazwać siebie, czy kogoś fanem Megatenów, biorąc pod uwagę jak różne nierzadko gatunkowo bywają poszczególne odsłony.

 

Plus tego wszystkiego jest taki, że nikt nas do zakupu spinoffów nie zmusza. W przypadku SMTxFE w dodatku pojawia się problem platformy docelowej. Żarty o martwej konsoli na bok - no sorry, ale nie wróżę produkcji wielkiego sukcesu. Patrząc na opublikowane materiały mam też wątpliwości, kto konkretnie miał być tutaj grupą docelową. Bo mnie te pop-idolki tylko odpychają, zaś mechanika niczym szczególnym nie pociąga.

 

Większym moim zdaniem problemem jest tutaj dyskusyjna kwestia poziomu ostatnich odsłon serii od Atlusa. Ja się cyklem zafascynowałem za czasów PS2, właśnie za sprawą Person 3 i 4, Lucifer's Call, Digital Devil Saga i Devil Summoner. Tymczasem te nowsze Devil Survivory, Strange Journey, SMTIV, Persona Q, nie wspominając o remake'ach, bijatykach czy grach rytmicznych, jakoś szczególnie mnie nie porwały. Przy niektórych bawiłem się spoko, podczas gdy innych do dziś nie jestem w stanie dokończyć, bądź w ogóle nie jestem zainteresowany ich zakupem. Nawet prawdę mówiąc na Personę 5 nie wyczekuję jakoś szczególnie, ani na SMTIV Final.

 

Wracając do SMTxFE, nie mam nic do samej gierki, ale mnie ona kompletnie nie ciągnie. Jeśli znajdzie się grupa odbiorców, to świetnie, ale osobiście bym wolał, żeby Atlus fundusze przeznaczył na coś porządniejszego, co tchnie trochę życia w powoli "umierający" cykl. Kiedyś odświeżali modele demonów w kolejnych odsłonach z PS2 i już wtedy zarzucano im "lenistwo". Teraz natomiast nawet prostych sprite'ów czasem nie raczą porządnie, lub w ogóle animować, np. w reedycjach Devil Survivor na 3DS. Nie wspominając o tym, że przeginają zdrowo z fanservicem. W co drugiej gierce teraz przerośnięte cyce, dekolty i skąpe wdzianka. No mówcie co chcecie, ale z czasem nawet takie "duperele" od gry potrafią odrzucić. A niestety nawet Personę 5 zdaje się to dotknęło.

Opublikowano

No tylko jest jedno pewne "ale". Atlus nie wydał na ten tytuł nawet Yena bo to Nintendo wpadło na pomysł spin-offa wraz z ekipą z Intelligent Systems. O grze tyle czasu było cicho ponieważ sam Atlus był zajęty swoimi głównymi projektami a IS skoncentrowało się na FE: A. Tak więc jest to produkcja na wskroś zaproponowana przez Ninny a padło na Atlus a nie IS bo Ci drudzy za bardzo skupili się na odrodzonej serii FE a twórcy SMT mają doświadczenie i przy S-RPG i typowym J-RPG. Czytałem sporo wywiadów i sam chara-designer jest od dość znanych mang ale też specjalizuje się w laskach ze sporym dekoltem no i Atlus stwierdziło iż zrobią coś kompletnie odmiennego a nie pójście na łatwiznę aby wymieszać oby dwa światy i wrzucić ich do gry. Tak więc tytuł bardziej jest jakby wakacyjnym projektem aniżeli próbą wyłudzenia od fanów pieniędzy.

  • Plusik 1
Opublikowano

Parę opinii importerów:

 

1. how is the game so far? - half way; great game, loving it
2. your main complaints - music outside of main theme aren't as catchy as Meguro's works. Loading time is noticeable (play on HDD).
3. Is the game's combat the same or better then Shin Megami Tensei 4? no comment, I like both, sharpFE is a little bit slower but way more more eye candy
4. Is the game too difficult or too easy? (Or right in the middle.) Too easy for hardcore Megaten fan as me (play on Hard), but I can't say much because I collect everything and they're pay off in character development
5. How long are you in the game and how far do you think the completion of the main story will take? 25hr, around 40-50 I guess

 

 

I am near Mamori get, I have been taking my time with the game. I like the themes and even the image songs enough to get them for karaoke u. For someone who is fresh and new to the staff, I think Fujisawa did a good job. I am not a big fan of his previous works.
 
Complaints for the game are load times but that is not a deal breaker and it is faster on digital. I can see why people say there isn't enough fire emblem? But for a fan I don't think they need to put in too much, there are quite a few nods and references and the game is very much it's own thing and I like it for that. I'm not going to give it a negative saying it doesn't have enough FE because I think for the setting and for what it is, it does it well.
 
There are tropes, but that is an Atlus mainstay. Character focused Atlus RPGs like the MegaTen spinoffs have tropes and this one is no different. It shouldn't be enough to deter you since it's covered ground already.
 
Characters are likable and focused on, you learn more about them through topic and side story. I thought I might come to dislike some chara but they are more flesh out later. I don't think Barry ever gets annoying I love him.
 
I think the gameplay is decently challenging on Hard, I have not played on easy or normal but it isn't unfair nor is it a steamroll. There is depth to the battle system so you don't cruise your way through earlier game. It is enough to keep you careful but I haven't run into a point where I felt like it was too hard or I had to grind, it was completely my fault the places I died. There is grinding support DLC but that hasn't been necessary. Things might ramp up later tho.
 
Different from SMT4, but I think this game is more fun battle wise because I thought SMTIV was kind of a steamroll outside of a couple bosses and DLC. I would say I enjoy this more because in the beginning there is more variety in skills and weapons rather than sticking to certain skills and demons balance. You could cheese your way through SMTIV. Either way it is a positive if you do enjoy atlus RPG it is good, Persona or SMT or Devil Survivor.

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zdania nie zmieniam, grafika mi się podoba (lubię kolorowe RPGi), fabułą mało się interesuje bo nie chce natrafić na jakiekolwiek spoilery aby się zaskoczyć (lub rozczarować), system walki jest mi dobrze znany (i lubiany). Liczę na japoński VA i wiosenno-letnią premierę bo na zimę chce skupić się wyłącznie na Zeldzie :-] 

 

P.S. Liczę na fajną limitkę z artbookiem, metalowym pudełkiem i małym OSTem za niewygórowaną kwotę:-]

Edytowane przez chrno-x
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

#FE was given the Dengeki Online Award 2015; dubbed as a Masterpiece and one of the best RPGs in 2015.

 

 

The Dengeki Online Award is an award that the publication offers to games they find to be the best and their favorite for the year. For 2015, Genei Ibunroku #FE proved to be Dengeki Online's favorite game for this past year. This also doubles as Dengeki Online's review of the game. A lot of it is similar to user impressions made by members who played the game in the OT but here is some things Dengeki liked about the game.

 
Dengeki cited the game as a masterpiece and one of the best RPG titles in recent years. 
 
Dengeki praises the RPG system in the game citing how the Session system is a nice evolution of the Press Turn system used in the Shin Megami Tensei games.
 
Contrast to some of the impressions made by our members, the publication found the coming of age story to be quite refreshing and they enjoyed following the struggles, dreams, and success stories of the characters in the entertainment business. It was a nice alternative to the overly dark motif in the MegaTen franchise.
 
Dengeki then goes to cover more of the battle systems and the RPG and game mechanics and cites that their time with the game clocked in over 60 hours throughout their play period.
Opublikowano

Gierka ma juz oficjalny tytul [lel] oraz date premiery, 24 czerwca w EU/NA. W grze nie bedzie dubbingu :fsg:

It's going to be called Tokyo Mirage Sessions #FE in North America and Europe, and arrives in both regions on June 24th.

 

It was also confirmed that the game's Japanese vocal track will remain intact, and subtitles will be included in the western versions.

 

http://www.nintendolife.com/news/2016/03/genei_ibun_roku_fe_is_now_called_tokyo_mirage_sessions_fe_in_the_west_arrives_in_june

 

Raczej lykne na premiere :)

Opublikowano

Same here, po kryjomu liczę tylko na zacną limitkę ze steelbookiem i artbookiem i będę ukontentowany ;-] Szkoda że takiego przykładu nie wzięli przy Xeno X bo gra jest bardziej japońska niż mogłoby się wydawać ale cóż shit happens....ten rok zdecydowanie należy do gatunku RPG.

Gość DonSterydo
Opublikowano

Raczej 189 zł. Nakład będzie pewnie mały. Nie ma co liczyć, że będzie taniej niż gry z 3DS. Tym bardziej, że PLN jest słabe że ho ho.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja mam nadzieje, że jak już dadzą limitkę (jej brak jest mało prawdopodobny), to z jej dostępnością nie będzie takich jajec jak z ostatnim FE... 

Opublikowano

W Japonii było jakieś wydanie ze sporym artbookiem więc i u nas obstawiam co najwyżej standardowe wydanie: pudełko zbiorcze + artbook + steelbook za 189/199zł w KiGu ;-] Skoro się nie załapię na FE (wielka szkoda) to tą serie sobie na razie odpuszczę i do końca dopieszczę Wii U za sprawą limitek :-) 

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...