Wredny 9 940 Opublikowano 4 grudnia 2024 Opublikowano 4 grudnia 2024 RE6 jest chujową grą pod praktycznie każdym względem, tu nie ma co jej bronić jakąś "głębią systemu", bo to tytuł płytki jak kałuża, z debilną (nawet jak na standardy serii) fabułą, z prostackim gameplayem, chujowo zaprojektowanymi, korytarzowymi do bólu lokacjami i zagadkami, uwłaczającymi inteligencji gracza. Obojętnie jaką nazwę by to nie nosiło, byłoby chujowe. 1 Cytuj
łom 2 122 Opublikowano 4 grudnia 2024 Opublikowano 4 grudnia 2024 Ze wszystkim się zgodzę oprócz "prostackim gameplayem". Jak na standardy TPSów to jest bardzo dobrze i mało gdzie jest więcej możliwości, a to że można całą grę przejść nie korzystając z tego tylko grając jak w słabego cover shootera to już całkiem co innego. Cytuj
Pupcio 19 163 Opublikowano 4 grudnia 2024 Opublikowano 4 grudnia 2024 co chwile brakowało ammo, ciągle trzeba było bić chłopów z piąchy jak w jakiejś słabej bitce, kamera była tak blisko postaci że aż mi się żygać przez to chciało. Kruci mało gier tak nienawidze jak re6 totalna abominacja, nawet te śmieszne durnoty w fabule tego nie ocaliły 1 Cytuj
Josh 5 259 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Brak ammo jest "tylko" u Chrisa, w pozostałych kampaniach nie ma takiego problemu, a u Leona to wręcz przegięli z ilością paczuszek z nabojami, ale w drugą stronę. "Tylko" dałem w cudzysłów, bo jak na złość kampania Redfielda, to ta w której strzela się najwięcej i akurat tam amunicji powinno być w opór spoko za to, że pół gry można u niego przebiec w ogóle nie wdając się w walkę FOV jak dobrze pamiętam można ustawić dowolnie w opcjach, ale nawet standardowy widok nie był taki zły, na pewno lepszy niż ta gówniana kamerka z The Evil Within zamieniająca giereczkę praktycznie w FPP. Cytuj
Zwyrodnialec 1 768 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Nigdy mi nie brakowało amunicji u Chrisa. Może dlatego, że zawsze korzystałem ze skilla item drop increase. Cytuj
Josh 5 259 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Ten skill jest gówno warty, jedyne co częściej dzięki niemu wypada to hajs. Więcej zależy od tego którą kampanię zaczęło się jako pierwszą, Sterydofielda najlepiej zostawić na sam koniec jak już ma się rozwinięte skille broni palnej i melee damage, wtedy faktycznie aż tak nie czuć mniejszej ilości amko. Cytuj
łom 2 122 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Ja przechodziłem nie całą kampanię postaci na raz tylko najpierw pierwszy chapter każdej, później drugi itd. Bardziej naturalny wydawał mi się taki progres bo inaczej to wyszło by że Leon ma cienkie skille przez całą grę a Jake startuje jako koks. Cytuj
Zwyrodnialec 1 768 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Ale to Jake ma najlepszy rozdział do nabijania umiejętności. 4-3 można to powtarzać do pierwszego checkpointa na najwyższym poziomie (2 razy więcej pkt) i nie trzeba walczyć. Cytuj
łom 2 122 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia A skąd miałem o tym wiedzieć przy pierwszym przejściu? Z resztą to nie jest tak trudna gra żeby powtarzać jakieś rozdziały aby dokoksować postać. Cytuj
Pupcio 19 163 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia To ktoś robi więcej przejść tej gry?! Spoiler nie no też jeszcze raz sobie kiedyś przejde żeby móc ją zwyzywać ponownie Cytuj
Zwyrodnialec 1 768 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Racja, ale te punkciki to zbiera się w żółwim tempie bez odpalania Mercenaries. Tak samo tych slotów jest za mało. Niby odblokowuje się potem następne, ale w danym momencie można korzystać tylko z 3 skilli. Szybko to prowadzi do tego, że nie czuć rozwoju broni/postaci. Cytuj
łom 2 122 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia Właśnie dla tego (+żeby było bardziej różnorodnie) grałem po chapterze każdej postaci. Bo upraszczając startowałem Leonem na lvlu 1, później Chris lvl 2, Jake lvl 3, Ada lvl 4 i wracałem do Leona w chapterze 2 już na levelu 5>Chris 6>Jake 7> Ada 8 itd. Cytuj
Josh 5 259 Opublikowano 27 stycznia Opublikowano 27 stycznia 3 godziny temu, Pupcio napisał(a): To ktoś robi więcej przejść tej gry?! Ukryj zawartość nie no też jeszcze raz sobie kiedyś przejde żeby móc ją zwyzywać ponownie Ja kiedyś do usrania masterowałem chaptery na platynowe medale. Odechciało mi się jak ogarnąłem, że przecież później będę musiał zrobić jeszcze raz to samo drugą postacią Cytuj
Homelander 2 515 Opublikowano 28 stycznia Opublikowano 28 stycznia On 1/27/2025 at 11:36 AM, Pupcio said: To ktoś robi więcej przejść tej gry?! Hide contents nie no też jeszcze raz sobie kiedyś przejde żeby móc ją zwyzywać ponownie Challenge sir Pupcio! Przechodź i dawaj posty takie żebyśmy tutaj turlali się ze śmiechu! Cytuj
lysy0800 5 Opublikowano 6 lutego Opublikowano 6 lutego Skończyłem ostatnio Leonem RE6 oraz dodatek Separate Ways. Na pozostałe scenariusze nie starczyło mi już chęci. Kiedyś już przechodziłem RE6 na, bodajże, PS3. Wtedy dużo bardziej mi się podobała, ale to był mój pierwszy kontakt z serią. Cytuj
Pupcio 19 163 Opublikowano czwartek o 11:36 Opublikowano czwartek o 11:36 E tam. Ciemno jak w dupie i deszcz to już było 50 razy. Właśnie ta słoneczna afryka czy późniejsze bagna były goty bo czymś się wyróżniały. Tylko druga połowa gry do śmieci 1 2 Cytuj
Josh 5 259 Opublikowano czwartek o 11:55 Opublikowano czwartek o 11:55 Afrykańskie chatki z gówna, bagna i świątynia spoczko, ale wszystko było zbyt jasne i nie miało żadnego klimatu Residenta, jak dla mnie to już był ten moment kiedy za mocno odbili z klimatem w niewłaściwą stronę. Dało się to zrobić lepiej, np świątynię ukrytą głęboko pod ziemią wolałbym bardziej w stylu House of Ashes niż Tomb Raidera. Cytuj
Jukka Sarasti 497 Opublikowano czwartek o 11:58 Opublikowano czwartek o 11:58 Pamiętam, jakim rozczarowaniem dla mnie była słoneczna piątka po doskonałej czwóreczce - wtedy człowiek nie miał jeszcze świadomości, że dopiero to zostanie wpędzony w depresję szóstką Cytuj
XM. 11 298 Opublikowano czwartek o 12:24 Opublikowano czwartek o 12:24 24 minuty temu, Jukka Sarasti napisał(a): Pamiętam, jakim rozczarowaniem dla mnie była słoneczna piątka po doskonałej czwóreczce - wtedy człowiek nie miał jeszcze świadomości, że dopiero to zostanie wpędzony w depresję szóstką Byla rozczarowaniem bo oryginalny concept był lepszy - przeciwnicy mobilni jak w world war z a chodzenie po słońcu miało wpływac na gorsze widzenie w ciemnych pomieszczeniach etc. Ale coś nie pyklo, skasowali to i poszli full coop. Ogólnie lubię 5, sama wioska i bagna fajne, do tego genialny etap w kopalni gdzie jeden gracz niesie latarnie a drugi ochrania. Imo w remaku jest co tu poprawiać i nie będzie taki easy project jak 2-4 2 1 Cytuj
Ken Adams 362 Opublikowano czwartek o 13:34 Opublikowano czwartek o 13:34 Resident Evil 5? Super gierka. Te upalne kolory, czesto spotykane przy okazji tamtej generacji konsol (np. w serii Resistance czy tam Killzone) byly zrealizowane znakomicie. Powietrze w poczatkowych etapach wyraznie geste i meczace, piach w oczach, opromienione ale ciemne w srodku budynki no i ta bitka przed brama (chyba) - uwielbiam. Chris zbudowany jak czolg z cegiel, czuc bylo sile ciosu Pogralbym w odsniezona wersje, bez jakichs tam zmian w grafice i barwach, byle zrobic gameplay dynamiczny 2025 Robia to w ogole czy to zwykle spekulacje 1 Cytuj
Josh 5 259 Opublikowano czwartek o 13:41 Opublikowano czwartek o 13:41 To, że będą dalej klepać remaki pomiędzy nowymi Residentami jest oczywiste, ale czy następne w kolejce będzie RE5, to możemy się tylko domyślać. Logika podpowiada, że tak: model postaci i głos pod Weskera mają już gotowe, Piąteczka to jedna z najlepiej sprzedających się części, no i wypuszczenie RE5R bezpośrednio po Czwórce, gdzie gierka stanowiłaby rozwinięcie tamtych mechanik i pomysłów też miałoby sens. Osobiście wolałbym jednak odświeżone CV albo Zero. 1 Cytuj
Bzduras 13 091 Opublikowano czwartek o 13:41 Opublikowano czwartek o 13:41 Complete g l o b a l S A T U R A T I O N 1 Cytuj
łom 2 122 Opublikowano czwartek o 13:44 Opublikowano czwartek o 13:44 RE5 z każdym etapem coraz słabszy i tak w połowie gry jak robiła się regularna wojna to trochę męczył. Co innego jak grało się w co-opie z kimś ogarniętym, wtedy to była wesoła, coraz bardziej absurdalna strzelanina którą kończyło się z bananem na twarzy. Cytuj
Pupcio 19 163 Opublikowano czwartek o 13:45 Opublikowano czwartek o 13:45 Do piątki chyba daleka droga jeszcze. Przynajmniej mam taką nadzieję. Z rimejków to już chyba nawet prędzej wolałbym znowu jedynkę dostać Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.