Skocz do zawartości

Remaster Resident Evil 4, 5, 6


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dlatego nie pisałem shooter: w 6-kę absolutnie nie powinno się grać jak w poprzednie części (ani tym bardziej jako zwykły shooter), całym clou rozgrywki było współgranie melee i strzelania. Gra ma całe mnóstwo cech brawlera.

Nie dokończyłbym jej, gdyby nie tutorialowe filmiki - po nauczeniu się niuansów - o, dziwo poszło bez bólu (a walka jak pisałem wyżej spodobała mi się ogromnie) i nawet po jakimś czasie powtórzyłem całe przejście traktując grę jak bękarta zrodzonego z RE i God Hand.

W sumie szkoda, że po skonstruowaniu systemu walki gra nie oderwała się od IP (jak kiedyś w przypadku DMC). Przy takim budżecie jednak musiało to pójść pod szyldem RE.

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano

Pamiętam w których momentach, ale nie konkretne teksty :)

Kurczę, jak tak sobie przypominam sesje w Lost in Nightmare, to aż nabieram ochoty na powtórkę, choć może nie dokładnie na to samo, co raczej coś w tym stylu.

 

A RE4 z grafiką The Order.... o jaaaa.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

 

 RE4 z grafiką The Order..

 

po takiej grze, branza mogłaby przestać istniec, a my wszyscy moglibyśmy się wreszcie zająć zyciem.

 

 

Hm  patrząc jak Square planuje wydać FFVII to Crapcom wydałby  sezon pasa  za 600 zł  kazdy epizod  po 30 minut . Ale za to z grafiką z  Ordera  i  nową rozszerzoną linią fabularną :)

Edytowane przez Heviro (Fanboy BDG)
Opublikowano (edytowane)

W nic nie zagram. Bo po co przechodzić po raz setny RE4 ( GCN, ps2, ps360 niby HD, później ultimate HD na PC). Re5 było spoko ale też skończone i splatynowane. Potem wyszło RE6 i po kompanii Leona wyłączyłem i nie zamierzam do tego wracać. PROFANACJA!!

 

Capcom na naszych oczach niczym Konami zdycha, i mnie to smuci. Bo to firmy gejmingowe mego "dzieciństwa". Ale dogorywające, dobrze że chociaż pozostawią po sobie wspomnienia i te gry.

 

Najsmutniejsze jest to że taki Capcom( niegdyś gwarant jakości) dziś jest korporacyjną szmatką.

Pamiętam jak w latch 90' i później logo CAPCOM podczas włączania gry sprawiał że każdy gracz miał dobrze w majtach, dziś kojarzy to się wyłacznie z wyciaganiem kasy od w/w i remasterami które tez maja za zadanie tylko i wyłacznie zasilic konto firmy. Smutne,ale teraźniejsze są to czasy. :sir:

 

EDIT: i polecam odpalenie takiego RE4 na poczciwej ps2, gra dalej wyglada dobrze, i czuć ten prawdziwy klimacik, a nie odgrzewanego po raz dziesiąty REmastera, przy którym smakujemy juz skok na kasę...

Edytowane przez .:marioo:.
Opublikowano (edytowane)

RE Origins - to była dobra inicjatywa. Słabo dostępne gry (no dobra, wersje na Wii trochę zadają kłam temu twierdzeniu) na bardzo wysokim poziomie, które po latach trafiły do szerszego grona, tutaj kudos. Ale czwórka bez jakichkolwiek poprawek? Gra, która wyszła nawet na piekarniki gazowe? Piątka? No tutaj jest jakiś tam sens (co-opowy shooter TPP lekko podlany horrorowym sosem,, brakuje takich na obecnej generacji)... Część szóstą pominę, bo to całkowicie średnia giereczka ze znaną marką w tle.

 

Po co, na co, dlaczego? Wolę odłożyć hajs na remake RE2 i RE3.

Edytowane przez Bzduras
Opublikowano

Jedyne na czym powinni sie skupic w tej generacji to rimejki RE2 i Nemesisa,tylko takie na wypasie prawdziwie nextgenowe(zamiast niskobudżetowych Revelations),ktore beda tworzyc 2-3 lata.

Gość kufir
Opublikowano

Grałem tylko w Resident Evil 4 na ps2, nawet miałem jakieś takie kozackei wydanie ze steelbokiem i byłem zachwycony produkcją.

Klimat super.

 

Ale recenzje częsci 5 i 6 mnie odrzuciły i chyba dobrze ze nie grałem.

Opublikowano

Remaster 5? Spoko, problem w tym, że gra wyglądała lepiej niż wydany później RE6, fuck logic capcom. Tak samo jak poprzednicy piszą piąteczka na coopie to było goty, jeszcze do tego fajne mercenaries. Szóstka to tragedia, skończyłem tylko kampanie zetty, potem zabrałem się za chrisa i było naprawdę fatalnie, formuła RE nie pasowała mi do szutera TPP. Czy ja dobrze pamiętam, że nie można było też kupować apgrejdów broni? Do zaorania to było.

Opublikowano

Potwierdzam. Raz że w RE5 na PRO da się grać tylko w Co-Op z żywym graczem bo AI od(pipi) takie kosmosy że nie idzie przejść gry. A dwa jest tak fajnie skonstruowana że sam chętnie ograłbym to raz jeszcze. A zwłaszcza Dodatek Ucieczka na PRO, zawsze nas u(pipi) na finalnej arenie przez co nie wbiłem 100%  :(

Opublikowano

RE5 w coopie to był mistrz, wielokrotne przejścia czy to podstawki czy dodatków w różnych wariancjach, jak np tylko pistoletami. Kto wie, może hype się udzieli, ale zobaczymy jak to będzie finalnie wyglądać.

Opublikowano

Czy szósty resident jest rzeczywiście takim crapem? Na pierwszych pokazach widziałem powrót do klimatów zombie i mechanikę z udanych poprzedniczek. Poza tym widzę tam mrok. Co jest z tą grą nie tak?

 

Zależy czego oczekujesz. Na plus idzie właśnie kampania Leona i jeszcze Ady jest całkiem dobra. Chris ma typowe strzelanie tak samo jak Jake. Szczerze? Na starszej generacji grę kupisz za niecałe 30 zeta. A trzeba przyznać, że animacja nie chrupie tak jak miejscami w RE5. 

Opublikowano

Czy szósty resident jest rzeczywiście takim crapem? Na pierwszych pokazach widziałem powrót do klimatów zombie i mechanikę z udanych poprzedniczek. Poza tym widzę tam mrok. Co jest z tą grą nie tak?

 

Tylko kampania Leona przypomina horror, zaczyna się dobrze ale potem już nieco słabnie. Kampania Chrisa to przede wszystkim Battlefield, a kampania Jake to próba połączenia horroru i mocnego strzelania. 

 

No i kampania Ady jest też bardzo fajna, ale to przede wszystkim znów strzelanie. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Mi się w coopie w RE6 grało całkiem przyjemnie, gra jest typowym średniakiem i w sumie nie rozumiem tego całego hejtu. Takie 6/10 jak dla mnie

Opublikowano

Potwierdzam. Raz że w RE5 na PRO da się grać tylko w Co-Op z żywym graczem bo AI od(pipi) takie kosmosy że nie idzie przejść gry.

A ja przeszedłem sam na pro :) Z tym, że z Weskerem to poległem chyba ze 108 razy :D

Opublikowano

Ja bym nie miał nerwów na te kretynkę, poza tym z tym samym typem co grałem w RE5 przeszliśmy całe RE6, wiec nawet mam przyjemne wspomnienia z ogrywania RE6. A potem okazało się ze AI w RE6 jest poprawione i na PRO nasi pomagierzy nie giną niemal wcale. 

 

W amerykach capcom planuje wydać RE6 w pudełku, ciekawe czy tak samo zrobią z RE5 i RE4. O wszystkim pewnie zdecyduje sprzedaż a ta będzie słaba więc szanse są 50/50.

 

81XnIbgyBCL._SX522_.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...