Wiolku 1 592 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 Jak ta gra pięknie wchodzi w taką pogodę i w takich covido okolicznościach Mam za sobą kilka godzin na Hard i mało która pozycja jest tak blisko Bloodborne pod względem klimatu i nie tylko. Oczywiście to nie ta pułka, jednak nawet walka, której się obawiałem, jest w pełni akceptowalna i dość wymagająca (co na plus). Fabuła wciąga. Są fajne postacie, ciekawe questy. System mieszkańców, ich poziomu krwi, wybierania kto zostanie schrupany, a kto nie - ma to wszystko potencjał. WIŚNIA na krwawym torcie to oczywiście nocny, brudny Londyn. Coś pięknego. Gra mi często przypomina dodatkowo połączenie Wiedźmina 1 i 3 oraz Nightmare creatures. Ehh kolejny przykład (np. po Prey'u), że recenzje należy (pipi)ać maczetami. 4 Cytuj
Faka 3 987 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 A jak grasz? Dobrym czy krwiopijcą? Ja mimo to gram dobrą ścieżką, nie jest tak łatwo z deficytu expa. Cytuj
Elitesse 377 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 Da się w tą grę grać nie korzystając z walki? Nie lubię klimatów Souls'owych. W grę próbowałem kiedyś grać ale odbiłem się od niej, chyba nawet przez walkę. Cytuj
Faka 3 987 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 (edytowane) Nie sądzę, bez walki się nie obejdzie w niektórych miejscach. Ogólnie tutaj jest sporo walk z takimi bossami, także wiesz. Różnica polega na tym, jak chcesz grać, być dobrym i oszczędzać ludzi, lub wypijać ich krew, co znacznie ułatwia granie. Edytowane 16 października 2020 przez Faka Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 No jest tryb "story" dla pasjonatów opowieści. Ale mnie ta gra wkurwia i cieszy. Wkurwia przez ciągłe zwiechy bez blue screena, obraz zamarza i tylko restart pomaga, loadingi z dupy (jak za szybko przelecimy dzielnicę gra nie wyrabia i musi wczytać). Plus jeszcze spieprzony balans (czy raczej jego brak) poziomu trudności. Gram sobie lajtowo na normalu jako przyjazny sąsiad Dr Wampir, pomagam ludkom, leczę ich, robię questy i jest ciekawie, miejscami ciężko ale daję radę po czym dochodzimy do ostatniej dzielnicy i przeciwnicy są OP. Wszystko wyczyściłem w poprzednich dzielnicach i cały exp uplasował mnie na 20lvl gdzie przeciwnicy w rozdziale 4 są na od 20 do 30 przez co zżerają mi pół paska jednym hitem. Bronie na maksa coś pomagają ale nie wyrabiam z potionami i krwią by się ratować przed garstką monsterków. Spoiler Ta babka w teatrze pozornie łatwa tyle tylko, że jestem dla niej na dwa hity, a szmata jeszcze summonuje minionków. Fak dat gejm Na plus na pewno klimat. Londyn pogrążony w mroku i mgle jest niezwykle klimatyczny i gęsty Cytuj
XM. 10 866 Opublikowano 16 października 2020 Autor Opublikowano 16 października 2020 To dziwne z tymi bugami- dwa razy przeszedłem i ZERO, tylko loadingi wkurwialy. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 4 godziny temu, Faka napisał: A jak grasz? Dobrym czy krwiopijcą? Ja mimo to gram dobrą ścieżką, nie jest tak łatwo z deficytu expa. Różnie. Gra sama podpowiada, których wręcz należy wszamać, bo to gnidy, a których nie. Chociaż oczywiście nie jest czarno biało i każdy ma swoje grzeszki. Intuicyjnie więc wybieram. Spoiler Gościa w kanałach koło szpitala od razu wyssałem, aby potem kochankowi wkręcałem, że żyje xd Cytuj
Whisker 1 450 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 No gierka ma klimat mocarny, blisko jej do Bloodborne a w takich okolicznościach jak teraz to wchodzi idealnie tak samo jak A Plague Tale (polecam). Na razie ścieżka dobra i nikogo nie mam zamiaru wysysać za pierwszym walktrough Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 2 godziny temu, XM. napisał: To dziwne z tymi bugami- dwa razy przeszedłem i ZERO, tylko loadingi wkurwialy. Do pełni szczęścia brakuje fast travela między dzielnicami tylko. Dobrze, że przynajmniej przeciwnicy respią się tylko po drzemce... O, i znów zwiecha. Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 16 października 2020 Opublikowano 16 października 2020 No dokładnie, te wszystkie powiadomienia o maskach, epidemii, tytuł znalazł się w plusie nie bez powodu. Ja jestem w 3 rozdziale i jak narazie gierka bez problemów idzie, robię wszystkie side questy itd i mam już 16 poziom, lecę jak przecinak przez przeciwników, mam nadzieję że tak pozostanie Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 kur.wa sobie chyba popsulem zakończenie xdd palec mi się omksnal podczas rozmowy z seanem hamptonem i wybrałem najgorszy wybór, trochę chuj.jnia że nie można loadowac gry, a cały czas gram dobrym wampirem:-/ 1 Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 No lipa mocno. Też nie wiem czy nie dałem dupy. Mnie jeden gostek był w tarapatach ale przeciwnik za silny był i jak poleciałem się dopakować (co łączy się ze snem, co jest głupie) to następnej nocy był już trup. I wejść się nie da do niego teraz. Niby to nie wpływa na zakończenie (przynajmniej dopóty nie zatapiamy zębów w cywilach) ale i tak statystyki psuje. Kurwa, wnerwiają mnie te zwiechy. Już trzy razy dzisiaj gra mi się wywaliła. Cytuj
LukeSpidey 929 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 Może sprawdź czy twoja PS4 nie potrzebuje jakiego resetu albo cyfrowego czyszczenia, bo sprawa z tymi zwiechami co najmniej dziwna. Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 Ja też mam czasem zwiechy, najczęściej przy spaniu jakjest raport o chorobach i dzielnicach. Cytuj
Faka 3 987 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 Ta gra to jest techniczny koszmar dla konsol PS4. Sam na PS4 Pro gram i zacina się od czasu do czasu. Framepacing jest też zyebany i to widać, aż za dobrze. Cytuj
Faka 3 987 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 Ci co przeszli grę, jest jakiś point of return? Cytuj
Whisker 1 450 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 Na PRO ani jednej zwiechy i wszystko płynnie a sama gra to majstersztyk uwielbiam takie mocne klimaty, fabuła wciąga jak żadna inna i ciągle chce się eksplorować Londyn. Jestem w 4 rozdziale i to co zrobiło DontNod (zreszta po raz kolejny) oto zasługują na szacun Cytuj
Bigby 4 742 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 41 minut temu, Faka napisał: Ci co przeszli grę, jest jakiś point of return? Z tego co pamiętam to po finałowej misji, tuż przed krótkim epilogiem. 1 Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 17 października 2020 Opublikowano 17 października 2020 wiem że to rpg ale gadania w tej grze jest od groma, siada tempo przez to. Za to szacun że odwzorowali jak rozmawiało się w tamtych czasach, jaka na początku XX wieku była kultura!(Kto czytal Juliusza Vernoues ten wie o co chodzi ) Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 18 października 2020 Opublikowano 18 października 2020 Na tych co psioczyli na poziom trudności. Komlletnie was nie rozumiem, nie zabilem nikogo procz jednego chlopa w dokach i nie mam zadnych problemów. Wystarczy inwestowac w zdolności pasywne i stale ulepszac ekwipunek. Nie uzylem na walke w cmentarzu i teatrze ani jednej fiolli leczacej, uzywam tylko autofagii. Cytuj
XM. 10 866 Opublikowano 18 października 2020 Autor Opublikowano 18 października 2020 Dla mnie tylko ostatnia walka jest trudna. Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 18 października 2020 Opublikowano 18 października 2020 44 minuty temu, standby napisał: Na tych co psioczyli na poziom trudności. Komlletnie was nie rozumiem, nie zabilem nikogo procz jednego chlopa w dokach i nie mam zadnych problemów. Wystarczy inwestowac w zdolności pasywne i stale ulepszac ekwipunek. Nie uzylem na walke w cmentarzu i teatrze ani jednej fiolli leczacej, uzywam tylko autofagii. Jedynym problemem są grupki różnych przeciwników. No i schemat Hit&Run jest ważny (choć w sumie nie lubię tego typu stylu walki). Przy walce Spoiler w teatrze i z Spoiler McCullunem ważny jest czas. Ten drugi padł w drugim podejściu (za pierwszym razem za blisko podszedłem i wyjaśnił mnie trzema ciosami) jak zresetowałem skille i na nowo porozdzielałem. Duży plus daje napakowana strzelba. No i punkty w wytrzymałość robią więcej niż ataki krwią bo nie ma nic gorszego niż brak siły gdy trzeba zrobić unik. Kołek od Charlotte robi też mocno w połączeniu z gryzieniem. 2-3 hity i można szamać każdego. Gra głównie karze za brak opanowania. Ale to i tak nic bo w drodze z West End do szpitala miałem dwie zwiechy i bluescreena, a potem jeszcze jeden. Gdybym miał to na płytce już by była za oknem. Cytuj
Faka 3 987 Opublikowano 18 października 2020 Opublikowano 18 października 2020 Ja mam te zadanie poboczne od córki Lady Ashbure i nie wiem: Spoiler Jak wejść tam na górę, żeby odnaleźć koleżankę, co zwie się Emily. Cytuj
Kmiot 13 624 Opublikowano 18 października 2020 Opublikowano 18 października 2020 @Farmer coś jest nie teges, bo nie przypominam sobie, aby gra była tak łaskawie obdarzona zwiechami czy bluescreenami. Może raz, może dwa, ale to nawet najlepszym się zdarza, jednak u Ciebie to wygląda na jakąś anomalię i nie wiem, moze przeinstalowanie gry pomoże, czy coś. Pewnie, że technicznie gierka nie porywa, ale największą niedogodnością były te dłużące się loadingi w stosunku do małych przecież przestrzeni. W grę grałem już dość dawno i nie wszystko pamiętam, ale takie cyrki ze zwiechami to na pewno by utkwiły we wspomnieniach. Może na Pro jest lepiej zoptymalizowana? No i chyba niewielu tutaj tak naprawdę narzekało na stopień trudności, bo o ile gra potrafi ukarać za nonszalancję i bezmyślne szarże na grupy przeciwników, tak jeśli odrzucimy slaszerowe nawyki i przejdziemy na bardziej metodyczne podejście to robi się według mnie optymalnie. Problem w tym, że poświęcenie nawet jednego czy dwóch cywilów potrafi ten balans zaburzyć i zrobić grę zbyt łatwą. W ogóle strasznie delikatna to sprawa, a ewentualne problemy mogą zależeć wyłącznie od indywidualnych preferencji i stylu gry. Ja ostatniego bossa zmieliłem za pierwszym podejściem i bez większych problemów, z kolei na cmentarzu miałem pełne gacie, ciągle balansowałem na limicie i potrzebowałem chyba trzech-czterech prób. To pewnie casus soulslike'ów, gdzie każdy może mieć problemy z innym bossem, bo styl albo build postaci nie leży jak należy. Cytuj
Farmer 3 270 Opublikowano 18 października 2020 Opublikowano 18 października 2020 22 minuty temu, Faka napisał: Ja mam te zadanie poboczne od córki Lady Ashbure i nie wiem: Ukryj zawartość Jak wejść tam na górę, żeby odnaleźć koleżankę, co zwie się Emily. Spoiler Musisz wejś do domu Venus (żony kumpla) i z górnego piętra przejść do sąsiedniego domu. Żeby wejść do Venus musisz ją zbajerować, a by to zrobić musisz wpierw odkryć interakcję z nią (motyw gdy szybciej bije serce) w kuchni z tyłu właśnie przez okno. @Kmiot reinstal dawno zrobiony i jest tylko gorzej Tylko z Vampyrem mam ten problem. Owszem w innych gra zdarzają się jeden czy dwa bluescreeny ale rzadko, a tutaj to codzienność. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.