Skocz do zawartości

Vampyr


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dobra, pogralem (PS5, wersja usprawniona patchem). Wszystko miło, ładnie, klimat jest. Jak to ja, pierwsze co to polazlem dalej eksplorowac i wlazlem do budynku ze zbyt silnymi wrogami. Pech chciał, ze tam był tez side quest z ratowaniem NPCa, ale nie miałem szans tego ukonczyc bo byłem na strzała. Wyszedlem, podlevelowałem i typ zmarł :reggie: Autosave oczywiscie zapobiega możliwości cofniecia swoich decyzji. Wkurwilem się na taki game design i straciłem motywacje bo chcę grac po mojemu.

 

Tak wiem ze gra sama na ekranie startowym mówi "wez odpowiedzialnośc za swoje czyny", ale i tak czuję się wydymany na starcie xd

 

 

edit

mialem save w chmurze sprzed level upu, ponowiłem, udalo mi się fartem typiarza uratować. Nie lubie oszukiwania na sejwach, ale wole gdy mam kontrolę nad grą :<

 

edit 2

opanowalem walke, gadam z ludzmi, robie questy, upgrejduje bronie. Na razie wciągnąłem sie jak poyebion i siedzę z 4h bez przerwy :O Raz na jakis czas manualnie robię upload sejwa do clouda, na wypadek jakiegos totalnego błędu czy utraty questa. Nie wiem czy zrobię NPC no-kill runa, poki co zbieram hinty o postaciach i jak którąś utuczę do 100% XP, to pewnie ubiję. Pan Bates chyba będzie pierwszy.

 

edit 3

nadal jest wkrętka. Traktuję grę na poziomie Greedfalla - półka AA, w miarę ładna (na PS5), angielskie stare klimaty, walka lekkie drewno, ale satysfakcjonująca, gdy opanuje się kilka strategii (koagulacja, teleport, szpon, skalpel), czasem są nielogiczne dialogi. Ale chcę cisnąć dalej, zobaczyc co się stanie, leczyć ludzi, podnosic expa i craftowac bronie.

 

Męczy brak fast travela, denerwuje ciągły autosave nie pozwalający na korektę swoich błędów (czasem bardzo ważna decyzje można źle podjąć i ponieść konsekwencje - warto raz na jakis czas zrobic backup sejwa do chmury z wyłączona opcją autosynchronizacji).

Opublikowano
31 minut temu, Andżej napisał:

a ten greedfall to warto wlasnie ? po wampirze mam ochote na wiecej gier typu ujowe ale zayebiste

Chujowe

  • 2 lata później...
Opublikowano

Vampyr to jest taka gra,  która ma bardzo fajny start, ale potem leci strasznie w dół, aż do bardzo mało satysfakcjonującej kontuzji. Do tego pseudosoulsowa walka była z czasem strasznie męcząca - pan doktor ma tyle staminy, jakby każdego dnia palił 10 paczek fajek. Mocno się na tym tytule zawiodłem i w efekcie z Banishers, pomimo pozytywnych opinii, czekam aż mocno stanieje. Strasznie zmarnowany potencjał.

Opublikowano

Dla mnie obok Nosferatu Gniew Malachiego to najlepsza gra o wampirach - może gameplay faktycznie nie jest górnolotny( choć mi się podobał), ale cała reszta od va, fabuły, klimatu, dwie drogi prowadzenia postaci jest zajebisty. Litewski chciałbym sequel.

 

Inb4 - nie, nie grałem jeszcze w Maskaradę (czeka na sd).

Opublikowano
1 godzinę temu, XM. napisał(a):

Dla mnie obok Nosferatu Gniew Malachiego to najlepsza gra o wampirach - może gameplay faktycznie nie jest górnolotny( choć mi się podobał), ale cała reszta od va, fabuły, klimatu, dwie drogi prowadzenia postaci jest zajebisty. Litewski chciałbym sequel.

 

Inb4 - nie, nie grałem jeszcze w Maskaradę (czeka na sd).

Jak nie będę gryzł NPCów, to mocno trudno będzie w walce? Gram na normal, raczej chce się skupić na story, ale rozumiem, że gryzienie każdego ma jakieś społeczne implikacje :D ?

Opublikowano
48 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Jak nie będę gryzł NPCów, to mocno trudno będzie w walce? Gram na normal, raczej chce się skupić na story, ale rozumiem, że gryzienie każdego ma jakieś społeczne implikacje :D ?

Walka będzie bardziej upierdliwa przez słabsze moce, ale to dalej nie będzie jakaś trudna gra. Gryzienie wpływa najbardziej na ending.

Opublikowano

W Wampierzu najbardziej irytujące były loadingi pomiędzy lokacjami (na starych konsolach). Na ps5 powinno być sporo lepiej skoro taki Wiedźmak Trzeci na starej generacji wczytywał się prawie minutę, a po przesiadce na obecną to kilka sekund :gachigasm:

 

Opublikowano
19 minut temu, Farmer napisał(a):

W Wampierzu najbardziej irytujące były loadingi pomiędzy lokacjami (na starych konsolach). Na ps5 powinno być sporo lepiej skoro taki Wiedźmak Trzeci na starej generacji wczytywał się prawie minutę, a po przesiadce na obecną to kilka sekund :gachigasm:

 

Nie ma już loadingow między hubami - tylko przy wejściu do kanałów/budynków z misjami

  • Plusik 1
Opublikowano
6 minut temu, XM. napisał(a):

Nie ma już loadingow między hubami - tylko przy wejściu do kanałów/budynków z misjami

Dokładnie na PS4 to podobno była mordęga, tutaj płynnie i bez loadingów więcej niż 3 sekundy. 

Opublikowano

No jak czytałem ten temat kiedyś i jak zaglądam na zagraniczne fora to cieszę się, że tak długo zwlekałem z zagraniem.
Rozdziałka i klatkarz to tam ch#j, choć oczywiście milutko, ale z postów bił obraz technicznej nędzy i rozpaczy, loadingów rodem ze Starfielda itp, a teraz wszystko legancko śmiga i ciężko się do czegoś przyczepić.
Jestem w czwartym rozdziale, staram się zaglądać w każdy kąt, lootować wszystko, co się da, wypełniać śledztwa, wyczerpywać każdą linię dialogową, leczyć wszystkich, trzymać dzielnice we względnym porządku i oczywiście nikogo nie gryźć.
Czasem jest trudno, jak trafi się na typa 11 leveli wyżej ode mnie, zwłaszcza przez braki w staminie.
Niestety przy Dorothy Crane dokonałem złego wyboru (choć wydawał mi się tym słusznym) i jeden z filarów społeczności gryzie piach, co oczywiście przekłada się na stabilność jej dzielnicy - dużo częściej i liczniej ludzie tam chorują.

Dialogi i fabuła to póki co mistrzostwo - wszystko takie dorosłe, niejednoznaczne, czasem zaskakujące - ogólnie świetny klimat i zajebiście mi się podoba.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

To była ta pielęgniarka? Też byłem przekonany, że dobrze robię i chuja wyszło. Świetne gierka. Też się mega przy niej bawiłem. Do tego protagonista ma świetny głos. 

Edytowane przez Sedrak
Opublikowano

To jest trudna gra jak się idzie pod nie zabijanie nikogo, zwłaszcza jak Wredny wspomniał wylatuje przeciwnik o 10+ poziomów wyżej a w późniejszej fazie gry to w zasadzie norma. Ale kurde, dawno nie czułem większej satysfakcji jak wpadło osiągnięcie za ukończenie gry bez zabijania i mimo tego że czasami było kurewsko ciężko, bo gra jest drewnem i wiele rzeczy bym zmienił, to grę na pewno będę długo pamiętał. 

Opublikowano

Ja przeszedłem na hard, starajac się grać dobrą postacią i pamiętam, że miałem kilka miejsc gdzie było faktycznie trudno, ale przeszedłem ją, a nie jestem jakimś gitgud graczem.

Opublikowano
5 godzin temu, Sedrak napisał(a):

To była ta pielęgniarka? Też byłem przekonany, że dobrze robię i chuja wyszło.


Tak, pielęgniarka - wydawało mi się, że wampirza perswazja to dobra opcja 

Spoiler

bo zwykłe "przestań się interesować sekretem Lady Ashbury" nie wyglądało mi na odpowiednio mocne rozwiązanie.
W każdym razie wydawało się git, ale jak wróciłem to jej psychika pękła i była walka z bossem.


A głos naszego bohatera rzeczywiście świetny - mógłby mi czytać bajki na dobranoc :fsg:

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...