Cyberpunk 2077

[_Red_ 12 019]

Odkładając zarty, to podstawa na świetną grę to tam jest. Juz bylo mowione, że rezyseria scenek, questy, aktorstwo podczas rozmow, voiceover etc. to wszystko zostalo przygotowane porządnie. Teraz chinczycy powinni siąść nad samym kodem: AI, bugi, fizyka, a chętnie zagram w Cyberka Complete (But stolen) Edition

[Boomcio 4 052]

Dopadło i mnie. Po 30 wspaniałych godzinkach zanikł głos rozmówców i npców 

Reszta wzorcowo.

[Texz 670]

2 minuty temu, _Red_ napisał:

rezyseria scenek, questy, aktorstwo podczas rozmow, voiceover etc. to wszystko zostalo przygotowane porządnie.

 

Na tyle porządnie, że wspomniana reżyseria scenek może być zbombardowana śmiesznymi bugami, a porządnie przygotowane questy zablokować się w najmniej odpowiednim momencie. O reszcie nie wspomnę, bo podczas mojego przechodzenia na XSX praktycznie najlepiej przygotowana scenka i najbardziej klimatyczna, przypominała festiwal głupstw i absurdów wzorem ze skeczów Monty Pythona. Szkoda słów żeby opisać jak ta gra mnie zawiodła.

[_Red_ 12 019]

5 minut temu, Boomcio napisał:

Dopadło i mnie. Po 30 wspaniałych godzinkach zanikł głos rozmówców i npców 

Reszta wzorcowo.

 

Ponoc wszystko da się wyleczyć prostytutką xD 

 

Mnie tez gra zawiodla w wielu aspektach. Ale akurat dialogi z (w miare) żywymi aktorsko postaciami mi się podobały. W przeciwieństwie do wielu gadających statycznych głów z innych RPGów.

 

No szkoda, rok dluzej smażenia i może gra spełniłaby większość obietnic.

[BrandonLee_z_TheCrow 96]

Niby jest coraz lepiej, ale też wciąż pojawiają się nowe bugi i ten irytujący, zacinający się hud (ile razy resetowałem grę, bo na ekranie wisiały napisy albo statystyki leżącego na ziemi przedmiotu). 

W misjach pobocznych z kolei są momenty naprawdę klimatyczne. Dziwi mnie fakt, że nie wywlekli trochę tego, świetnie zaimplementowanego z rosyjskiej sf, cyberpunkowego spirytyzmu. Prawdę mówiąc rozmowy z Takemurą czy z Silverhandem to najmniej atrakcyjne momenty gry. No i w sumie, ostatecznie myślę, że walki mogłoby być jeszcze mniej, bo od połowy jest już taka nuda, że wystarczy nakupić granatów, mieć przyzwoitą katanę i snajperkę. I wszyscy leżą. 

Podziwiam ludzi, którym chce się bawić ze skradaniem. Mnie w ogóle UI do tego nie zachęca. 

Tak czy owak utwierdzam się w przekonaniu, że na świecie takiej gry naprawdę brakowało. Tym bardziej żal, że zjebali. 

[Boomcio 4 052]

20 minut temu, BrandonLee_z_TheCrow napisał:

ostatecznie myślę, że walki mogłoby być jeszcze mniej, bo od połowy jest już taka nuda, ż

 

 

Bo w tej grze trzeba zrobić dokładnie odwrotną do wszelkiej logiki gier rpg rzecz:

Rozwijać wszystkie umiejętności w takim samym stopniu. Żadna odnoga nie może iśc przed inne. 

Wtedy jest balans.

 

32 minuty temu, _Red_ napisał:

Ponoc wszystko da się wyleczyć prostytutką

 

Lecę szukać.

[Boomcio 4 052]

 

 

 

Wróciły zmysły 

 

 

 

 

W które pęciny bardziej opłaca się zainwestować: podwójny skok,  czy porządne wybicie?

Edytowane 13 lutego 2021 przez Boomcio

[Figuś 21 173]

Podwójny

[bluber 1 183]

I goryle łapska polecam 

[Boomcio 4 052]

22 godziny temu, bluber napisał:

I goryle łapska polecam 

 

Ale to do tych walk na ringu raczej chyba. Do zwykłych misji to bardziej chyba modliszka będzie przydatna. 

[estel 806]

Wyrzutnia rakiet jest najlepsza, bo nie dość że ma nieskończoną amunicję to jeszcze można kompletnie zniszczyć jakiekolwiek resztki balansu w tej grze, jeżeli zmodyfikujecie wyrzutnię na strzelanie rakietami usypiającymi.

 

Nawet bossów kładzie na 1 hita.

[Artur_K 196]

Podpowiedzcie. Powoli chyba fabuła zbliża się do końca, nie mam pojęcia ile misji faktycznie zostało, bo nie zaglądam w żadne poradniki żeby nie psuć sobie zabawy.

 

Spoiler

jestem właśnie po zakończeniu parady na cześć Saburo Arasaki i spotkałem jego córkę

 

Z tego co wyczytałem dostępnych jest kilka zakończeń. Czy gra w jakiś sposób da mi znać, że zbliżam się do momenty wyboru? Czy muszę zrobić specjalnego save'a albo coś w tym stylu, żeby poznać pozostałe zakończenia? Czy zakończenia są różne w zależności od tego kim gramy (gram teraz Nomadą)?

 

Poproszę o jakąś delikatną i bezspoilerową podpowiedź. No chyba, że nie ma się czym przejmować i grać dalej bo wszystko wyjdzie samo?

[qraq_pk 371]

Tak, da ci znać że zaraz zaczniesz ostatnią misję i wtedy możesz zapisać. 

A gdzie jesteś w fabule to zależy, bo żeby ją dociągnąc do końca to są 3 wątki główne idące równolegle. Ten z paradą to jeden z nich i robisz je w dowolnej kolejności.

 

Graj se spokojnie.

[Labtec 3 646]

1 hour ago, Artur_K said:

Czy gra w jakiś sposób da mi znać, że zbliżam się do momenty wyboru?

 

Dostaniesz informacje ze to ostatnia misja, także po zakończeniu tej misji wracasz do chwili przed rozpoczęciem je (plus wszystko co zdobyłeś podczas jej) i możesz jeszcze raz przejść (z innym zakończeniem) albo robić dalej misje poboczne itp,itd

 

Edytowane 15 lutego 2021 przez Labtec

[PanKamil 1 108]

Największe rozczarowanie roku. Warstwa techniczna to dno gdzie wywala do dasha przynajmniej raz na godzinę. Całą resztę pominę bo pewnie było wałkowane tysiąc razy. Miasto to zamiast metropoli jakaś makieta. Naliczyłem dwa mocniejsze momenty w fabule a reszta to takie mehh

Spoiler

Misja w asaka tower z jackiem to palce lizać i takiego poziomu oczekiwałem od całej gry.

Te całe drzewaka umiejętności i w ogóle rozwój postaci to pomyłka. Na plus strzelanie. Dobrze, że udało mi się odzyskać siano bo wydymali ludzi koncertowo. Krótko mówiąc nakręcili ultra hype stawiając się na równi z takim rockstar ale wyszedł bubel. 6/10

[Boomcio 4 052]

5 minut temu, PanKamil napisał:

wyszedł bubel. 6/10

 

Eeee, aż tak źle? Na czym ograne?

[PanKamil 1 108]

4 minuty temu, Boomcio napisał:

 

Eeee, aż tak źle? Na czym ograne?

Ps5. Dobrze, że opóźnili wtedy premierę cybera bo chciałem brać day one w zestawie z konsola. Patrząc na trailery gdzie to miasto żyje a potem dostajesz makietę z pustymi ulicami niczym w mafi 3 to smutek na twarzy. Takie gta 5 to ich zjada pod tym względem. To rozczarowanie tymi wyborami pochodzenia z początku... Skończyło się tym, że pierwsze 10 minut gry się czymś różni xd Końcówka też mnie niemiłośiernie wykończyła i irytowała ale to już pewnie tych zakończeń jest kilka. 

[Boomcio 4 052]

Po prostu gra Ci nie podeszła i się od niej odbiłeś.

Aż tak źle całościowo, to nie jest. Owszem, gra nie ustrzegła się dużej ilości  błędów, które sukcesywnie są usuwane, ale warstwa fabularna jest całkiem ok. 

Rzeczone błędy chyba częściej sądząc z wpisów tu występują na ps5 / nie biorę pod uwagę poprzedniej gen / i niektórzy nawet gry nie mogą ukończyć. U mnie na xsx raz zdjęło dubbing i dźwięki npców, co wróciło i sporadyczne lewitowanie przedmiotów. Reszta rzeczy opisanych szczególnie w grudniowo i z początku stycznia wpisach zdaje się nie występować wogóle.

Graficznie majstersztyk, technicznie bez żadnych zwolnień animacji.

A w pracy siedzę, jak na szpilkach, żeby po południu odpalić i aż do północy śmigać 1000 konnym futurystycznym muscle carem najt sity!

[PanKamil 1 108]

Mi po misji gdzie strzelamy z działka jadąc z Pam zostały po prawo interfejsu do samego końca gry instrukcje do korzystania z działka xd 

[Boomcio 4 052]

A jakbyś cofnął zapis gry i wczytał tą misję jeszcze raz, ciekawe, co by było.

[_Red_ 12 019]

21 minut temu, PanKamil napisał:

Mi po misji gdzie strzelamy z działka jadąc z Pam zostały po prawo interfejsu do samego końca gry instrukcje do korzystania z działka xd 

 

Tez to miałem, potem dopiero gdzieś przeczytałem porade, że po skorzystaniu z gurew to się może naprawić.

 

Mnie najbardziej rozwalił z takich typowych glitchy game breaker z Rouge w scence z przeszłości, który błędnie dodawał dialogi do wyboru z teraźniejszości, przez co zawieszał totalnie dalszą interakcję z nią. Niby takie proste kiksy, a pokazują, ze tworcy pogubili się z drzewkiem zależności. Co by bylo, jakby tam byly otwarte ścieżki progresu jak w Falloutach lub Detroit.

[Ukukuki 6 990]

Nie no gra jest usiana błędami, tutaj nie ma czego bronić. W takiego kupsztala AAA pod tym względem ostatni raz widziałem za czasów Driv3r. A warstwa fabularna nie jest aż tak cudowna jak niektórzy tutaj mówią. Po ograniu W3 i DLC spodziewałem się więcej a dostałem o wiele mniej. 

[PanKamil 1 108]

10 minut temu, Ukukuki napisał:

Nie no gra jest usiana błędami, tutaj nie ma czego bronić. W takiego kupsztala AAA pod tym względem ostatni raz widziałem za czasów Driv3r. A warstwa fabularna nie jest aż tak cudowna jak niektórzy tutaj mówią. Po ograniu W3 i DLC spodziewałem się więcej a dostałem o wiele mniej. 

100% racji. Patrząc na to jaki hype zbudowali przed premierą(sam wpadłem w te sidła) to rozczarowanie jest tym większe.

[bluber 1 183]

Ale po jakim kątem miasto to makieta? Ja tam jestem zachwycony architekturą i gęstością zabudowania w centrum, ostatnio się kręciłem po kabuki i tam taki piękny widok można zgarnąć z ray tracingiem ta gra wygląda wyje,biście 

 

 

 

[qraq_pk 371]

Całościowo to jest po prostu tak sobie. Fajne miasto (no że projekt, wygląd), muza, postacie i niektóre misje fabularnie. Reszta wyszła przeciętnie. Nie chce mi się znowu rozpisywać. 

Potem ograłem Nier Automata i przypomniałem sobie po co gra się w gry. Teraz ogrywam Control i co rusz jestem zaskakiwany czymś świeżym. Np tym jak łądnie potrafi wyglądać gra i chociaż chrupnie od czasu do czasu, to da się grać, a nie że ledwie chodzi przez 75% czasu.

Cyberpunk? Zapominam już. I Dobrze. Może jak za rok to połatają (tia, jasne) to ogram na ps5 i będę miał fajniejsze wrażenia.

Teraz, bluber napisał:

Ale po jakim kątem miasto to makieta? Ja tam jestem zachwycony architekturą i gęstością zabudowania w centrum, ostatnio się kręciłem po kabuki i tam taki piękny widok można zgarnąć z ray tracingiem ta gra wygląda wyje,biście 

 

 

 

ano tak jak makieta. Wygląda super, ale jest sztuczne. Pusto, AI nie daje rady okłamać cię że to żyje(ani iść prosto bez przenikania przez coś).