Skocz do zawartości

Tyranny


UberAdi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek
Opublikowano

no tyranny wydaje cenega, więc muve ma towar najszybciej, a że magazyn cenegi jest rzut beretem od konsole i gry... no obstawiam nawaliła logistyka. mi sie nie śpieszy kończe wastelanda 2 akurat.

Opublikowano

Blant napisz coś więcej o gierce jak pograsz bo w sumie mam ochotę kupić, ale kota w worku już dawno nauczyłem się nie brać.

Opublikowano (edytowane)

Właśnie zainstalowałem i chyba można odpalać już a ja myślałem że dopiero jutro :obama:  . Jak patch się ściągnie to przetestuje :D 4,5 gb po instalacji się dociąga

Edytowane przez blantman
Opublikowano (edytowane)

Pewnie też kupię, choć Pillarsy mnie wynudziły okropnie. Niemniej jestem ciekaw co tym razem Obsidian przygotowało.

Edit:

Ale zakup pewnie dopiero na steam sale, PoE był na premierę, teraz takiego błędu nie popełnię.

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano (edytowane)

Rock Paper Shotgun:

 

"Tyranny jest fascynujące i banalne, nowatorskie i zwyczajne, wciągające i pozostawiające obojętnym. I duże. Mówiono, że to mniejsza gierka, zachęcająca do przechodzenia ponownie, by sprawdzić różne rozgałęzienia. W praktyce, podobno to gra na 25 godzin. Podobno, bo choć siedziałem nad nią cały tydzień, nie jestem nijak blisko zakończenia i powiedziałbym, że jeśli gracie tak jak ja - tych godzin będzie o wiele więcej".

 

"Gra zdecydowanie cierpi na przytłaczającą ilość srol-języka, na tyle, że przeciskanie się przez te dziesiątki tysięcy zdań przypomina lekturę podręcznika politologiI" [heh blacharze będą zachwyceni]

 

Gra jest opisano jako ogólnie podobna do Pillarsów. Dużo nieźle napisanych tekstów, podobny system i rozgrywka. "Chciałoby się powiedzieć, że więcej jest tu skupienia na walce. Ale w Pillarsach też było pełno walk - męcząco zajmujących czas, a pozbawionych znaczenia potyczek. Więc w Tyranny jest tak samo, tylko że nie ma tu tylu fajnych rzeczy do robienia poza walkami"

 

Niby ma limity czasowe, ale koleś lizał ściany i nawet się do nich nie zbliżył.

 

"Gra stara się zrobić to wszystko, co robią RPG-i na 100 godzin, tylko w pośpiechu".

 

 

"Najważniejsze - można być naprawdę złym! W różnych momentach pojawiają się decyzje oferujące zaskakująco dużo okropieństwa, z czego skorzystałem - skoro gra pozwala. I nie zniechęca - absurdalnie złe wybory mają wyjątkowe konsekwencje, i otwierają wyjątkowe wątki, czyniące grę ciekawszą"

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

http://gameplay.pl/news.asp?ID=101163

 

Ogólnie gierka jest świetna i jestem oczarowany światem. W najbliższym czasie będę przechodził jeszcze jeden raz żeby sprawdzić do czego doprowadzą mnie kompletnie inne wybory. Tutaj od początku miałem pełno wrogich frakcji  i wiele ścieżek zamkniętych już na starcie.

 

Co do systemu walki to dla mnie nie jest monotonny ale siepania jest całkiem sporo. 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

http://gameplay.pl/news.asp?ID=101163

 

Ogólnie gierka jest świetna i jestem oczarowany światem. W najbliższym czasie będę przechodził jeszcze jeden raz żeby sprawdzić do czego doprowadzą mnie kompletnie inne wybory. Tutaj od początku miałem pełno wrogich frakcji  i wiele ścieżek zamkniętych już na starcie.

 

Co do systemu walki to dla mnie nie jest monotonny ale siepania jest całkiem sporo. 

Ok przekonałeś mnie. Niebawem pewnie kupię. :lapka::)

Edytowane przez ireniqs
Opublikowano (edytowane)

Ok kurde w kreatorze postaci spędziłem 45 min :D Nigdy tak rozbudowanego backgroundu do akcji w rpg nie miałem :)  Kto nie lubi czytać niech nie kupuje. Klimat pierwsza klasa i świetnie wprowadza w skomplikowane zawiłości świata. Czuje się jak po przeczytaniu kilku rozdziałów książki tyle że interaktywnej. Na samym początku mamy kilka cholernie ważnych decyzji i to zanim wyjdziemy z kreatora do gry właściwej.

 

 

Edycja po 6 h grania:

 

Ta gra jest świetna. Klimat niszczy. Postacie ciekawe, twoi towarzysze lepsi niż w pillarsach. Cholernie duzo zależy od reputacji i naprawdę nie da się być kompletnie bezstronnym. Gra nie daje ci łatwych wyborów. Przykład z początku gry masz 3 wyjścia :

1.Zabić jeńca

2. Zmusić go do zabicia jego przyjaciół (wtedy zyska wolność)

3. może zostać niewolnikiem i powoli umrzeć z wycieńczenia.

 

 

Nie jest to gra bioware i nie ma dobrych wyborów. Są tylko złe i gorsze :D

Edytowane przez blantman
Opublikowano

Gierka jest super fajna fabuła no czytania to jest a jest :) Wciąga jak świeże bagno naprawdę gracz ma dużo możliwości i przebiegu sytuacji jaka jest w świecie gry co prędzej czy później ma wpływ na rozgrywkę.

Walki są fajne chociaż faktycznie wymagające i zmuszają do myślenia. 

Opublikowano

Gra robi bardzo przyjemne wrażenie ale system walki średnio mi podchodzi i jest trochę toporny jak jest kilku przeciwników blisko siebie. Generalnie wtedy nie mam pojęcia co robię i czy dobrze klikam. Brakuje mi jakiegoś paska z boku z listą akcji dla naszych postaci czyli co wybrałem i na kogo aby być pewnym.

Gość Orzeszek
Opublikowano

przez przypadek sie upiłem, ale pierwsze wrażenia WOW ten prolog z podboju :banderas: jak wytrzeźwieje gram dalej, ale sie zgodze, walka jakaś taka mało intuicyjna

Opublikowano

Jeżeli podejdą do sprawy podobnie jak do Pillarsów, to pewnie dosyć długo będą szlifować takie rzeczy.

Opublikowano

Jestem już w trakcie drugiego aktu i podtrzymuje to co powiedziałem wcześniej - to gra lepsza od pillarsow prawie w każdym aspekcie poza interfejsem (tu brzydki i mało intuicyjny). Fabularnie świetnie od początku. Nie ratujesz tu świata i nie jesteś bohaterem felerdenu. Tutaj KAŻDA decyzja od tych w kreatorze postaci jest ważna i ma konsekwencje. Przez to że w kreatorze coś wybrałem i potem wziąłem w sporze stronę jednej z frakcji to w 2 akcie z jeszcze inną frakcja nie dało się dogadać. Aby dojść do miasta ważnego fabularnie miałem tylko jedną drogę - po trupach. Na tą decyzje miala wpływ masa czynników.

 

Pamiętacie quest barona z wiedźmina 3? To tu takich questów jest sporo.

Opublikowano

Ale ja serio muszę przejść w końcu tego deusa, nie zostawię rozgrzebanej kolejnej gry. Na twórców uniwersum, dlaczego mnie wysyłacie już teraz do sklepu?!

Opublikowano

Jestem już w trakcie drugiego aktu i podtrzymuje to co powiedziałem wcześniej - to gra lepsza od pillarsow prawie w każdym aspekcie poza interfejsem (tu brzydki i mało intuicyjny). Fabularnie świetnie od początku. Nie ratujesz tu świata i nie jesteś bohaterem felerdenu. Tutaj KAŻDA decyzja od tych w kreatorze postaci jest ważna i ma konsekwencje. Przez to że w kreatorze coś wybrałem i potem wziąłem w sporze stronę jednej z frakcji to w 2 akcie z jeszcze inną frakcja nie dało się dogadać. Aby dojść do miasta ważnego fabularnie miałem tylko jedną drogę - po trupach. Na tą decyzje miala wpływ masa czynników.

 

Pamiętacie quest barona z wiedźmina 3? To tu takich questów jest sporo.

100% zgadzam się

Opublikowano

Dialogi, wybory i reputacja, genialne. Ale całe UI jak i wszystko co związane z rozwojem postaci trochę zagmatwane, żeby nie powiedzieć za bardzo niepotrzebnie skomplikowane jak w Wasteland2. Gdyby tak odchudzić całość o połowę to by było wesolutko.

Opublikowano

Wasteland miał jeden z głupszych rozdrobnień skilli postaci: osobno na noże, pałki, pistolety, shotguny, karabiny, snajperki etc. Było to idiotyczne i całkowicie niepotrzebne. W pillars nie grałem więc się nie wypowiadam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...