Skocz do zawartości

Stardew Valley


Suavek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak, truffle pojawiaja sie tylko, gdy swinie sa na dworze. Za zwykle truffle dostajemy 625g, a ze zlota gwiazdka 935g. Przy swiniach nic nie trzeba specjalnie robic, wiec warto je miec. Jedyny minus to taki, ze zima nie przynosza zadnych zyskow, ale i tak kasa z nich jest spora.

Edytowane przez Lukas_AT
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

W trzecim roku kasy mi już na nic nie brakowało, ale zawsze skupiałem się na hodowli wszystkich zwierzat i uprawie roslin. Zdołałem też kupić katalog mebli od Robin za 200 tys. Obecnie na koncie mam 900 tys, a jestem na poczatku 4 roku.

 

Ostatnim razem zasiałem chyba 300 pól blueberries i cranberries, więc ładne siano wpadało. Warto też robić wina - zrobiłem 25 ze starfruit, po czym umieściłem je w beczkach w piwnicy by się starzały. Jedno z fioletowa gwiazdka jest warte 4500g, choc trzeba czekac na to dwa miesiace. Po sprzedazy na konto mi wpadlo ponad 10000g. Mozliwosci zarobku jest multum, ale prawda jest taka, ze pozniej nie ma na co tej kasy wydawac. Po wykonaniu jednego questu jest tylko zegar do kupienia za 10mln (dzieki ktoremu płoty się nie niszcza i nie rosna chwasty), wiec moge zbierac na niego.

 

Nie oznacza to oczywiscie, ze gra traci cel, bo nadal jest masa rzeczy do zrobienia, gdzie kasa nie pomaga - nawiazywanie przyjazni, lapanie legendarnych ryb, szukanie artefaktow, chodzenie do kopalni, zabijanie potworow czy samo upiekszanie farmy. Ciagle probuje tez znalezc jajo jednego ukrytego zwierzecia. Gra wciaga caly czas, nawet jak mamy sporo pieniedzy.

 

Do drozszych rzeczy w grze na pewno należy ulepszanie narzedzi z iridium i ulepszanie budynkow na farmie, ale w pozniejszym etapie gry uzbieranie na to kasy nie stanowi wyzwania. Dlatego nie spieszcie sie, grajcie powoli. Na PC jest longevity mod, ktory obniza przychody po sprzedazy niektorych przedmiotow, tak by gra delektowac sie dluzej. W ogole zaluje, ze nie zaczalem grac na PC, bo sa tam naprawde fajne mody, jak nowe nasiona czy traktor na farmie.

Edytowane przez Lukas_AT
Opublikowano

Niektóre minerały nadaja sie na prezenty (np. Emily uwielbia amethyst), a inne sa potrzebne w questach dla mieszkańców (chodzi o tablicę ogłoszeń). Jeden minerał jest też potrzebny by zdobyć najpotężniejszy miecz w grze. Ja od poczatku gry wszystko składowałem, bo wtedy nie wiedziałem, czy się przydadza czy nie, a kasa z ich sprzedaży nie jest duża.

Opublikowano

Wczoraj do 1 w nocy ze Switchem w wyrku :banderas: Przyszła jesień. Całe pole zasiane żurawiną. Wody w konewce starczy mi na podlanie 40 kawałków pola więc narazie tyle musi starczyć. Teraz zacząłem inwestycje w zwierzeta, buduje się silos i zaraz będą kurczaki. Między czasie chodzę na ryby ale muszę się bardziej wprawić bo mi słabo idzie to łowienie. W kopalni byłem max do 15 poziomu i mnie złapała noc i zemdlałem :kaz: Rozumiem że później jest jakiś myk aby dojść do najgłębszego poziomu bo chyba w jeden dzień nie da razy?

Opublikowano

Ja pindole, MichAelis jest idealnym przykładem osoby, dla której robi się współcześnie gry. Te gry ze strzałkami, podpowiedziami, te gry, które prowadzą gracza za rękę :/ Nic samemu pomyśleć nie można, wszystko musi być powiedziane i podane na tacy. Po co się samemu męczyć, wszystko na gotowe - zero przyjemności. Pewnie do każdej gry jaką kupisz masz od razu gruby i ilustrowany poradnik?

  • Plusik 1
Opublikowano

Tak. Możesz kupić siano u Marnie, kupić seedy do trawy i sobie wyhodować. Polecam pierwszy sposób. Trawa odrasta przy zmianie pory roku (oprócz z jesieni na zimę).

Opublikowano

Trawę polecam kosić w taki sposób, by zawsze zostało kilka pojedynczych kępek, bo trawa się samoczynnie rozprzestrzenia, tylko musi mieć z czego, a jak się skosi do zera, to sama nie urośnie. Więc kosić, ale niedokładnie i zostawiać trochę łat. Natomiast przed końcem każdej pory roku warto oblecieć trawnik do gołej ziemi, bo i tak się zresetuje.

 

Na początku warto też posadzić dużo chmielu (Hops, lato), bo mimo że kasa z niego nie powala to po zakwitnięciu (ok. 10 dni) produkuje owoce codziennie. W późniejszych latach się nie opłaca, ale na pierwszy rok warto zainwestować. No i można z niego robić browary (alkoholiczka Pam je uwielbia). 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ta gra to jakis crack-cocaine, dawno nic mnie tak nie przyssało do konsoli. Krótka doba to nie taki głupi pomysł, mimo że czasem irytujący. Ten permanentny niedoczas sprawia, że wciąż masz coś do zrobienia, że wciąż jesteś zmotywowany i stąd syndrom "jeszce  jednego dnia".

Teraz zima, ależ będę po kopalni się włóczył :obama:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...