Skocz do zawartości

Stardew Valley


Suavek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wątpię. Nigdzie nie jest to stwierdzone, żadne pytanie na ten temat nie jest uraczone odpowiedzią. PS4 dostanie multiplayer update, który będzie nieobecny na Vicie. Chyba powinniśmy się cieszyć, że gra w ogóle wyjdzie i że będzie cross-buy, czyli dla posiadaczy cyfrówki jest na dobrą sprawę za darmo na Vicie.

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No i pierwszy rok skończony. Zajęło mi to dobrze ponad... 30h. Nie sądziłem, że to tyle trwa. Ale wciąga okrutnie i nawet nie wiadomo, kiedy ten czas zlatuje. Niby monotonna gierka, ale zawsze jest jakiś osiągalny cel za rogiem i chce się a to ulepszyć tylko jeszcze to narzędzie, a to spróbować tego nowego przedmiotu, a to zaraz budynek będzie ukończony, a to quest jest do zrobienia. Bardzo to relaksujące i wciągające. Nie brakuje jednak wad, jak np. całe to dawanie prezentów. Skąd ja, kurczę, bez wikipedii mam wiedzieć co kto lubi?

 

Myślę, że ten drugi rok jeszcze pyknę, ale potem sam nie wiem. Boję się, że nie bardzo tutaj istnieje endgame, nie widzę jakichś takich naprawdę dalekosiężnych celów, jakichś takich bardzo drogich, może nawet trochę "psujących" grę przedmiotów czy coś do kupienia. Mógłbym robić kupę siana gdybym tylko na tym się skupił (większość plonów i tak ląduje u mnie w skrzyniach, sprzedaję tylko przetworzone produkty, których nie produkuję aż tak szybko), ale wydaje mi się, że nie miałbym co specjalnie z tym zrobić.

 

To też jest fajna produkcja to wracania raz na jakiś czas, pewnie z modami na PC szczególnie można sobie rozgrywkę dostosować do swoich upodobań i np. skupić się na rozwoju tylko i wyłącznie farmy albo wręcz przeciwnie, zmniejszyć sobie rentowność różnych przedmiotów by jeszcze dłużej grindować do przeróżnych upgrade'ów. Pewnie ten dreszczyk przy oczyszczaniu zarośniętej farmy i zarabianiu pierwszy sensownych kwot jest bardzo przyjemny za każdym razem.

  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

Ja strasznie dużo rzeczy sadziłem w pierwszym roku. Zanim się dorobiłem automatycznego podlewania to schodził mi do 16 z samym podlewaniem i karmieniem zwierząt :p. Po pierwszym roku rzuciłem to wszystko, wybudowałem piwnice, ożenilem się i mam dzieciaki. Żyje, że sprzedaży wina długo dojrzewającego. Dobra kasa i mało roboty. Czasem jakieś wypady do kopalni na pustyni. Prawdziwe życie :d

 

Obecnie mi się już w to nie chce grać ale czasem sobie odpalę dla relaksu i zrobię z 2-3 dni. 

 

Edytowane przez Ukukuki
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.09.2018 o 21:50, raven_raven napisał:

Boję się, że nie bardzo tutaj istnieje endgame, nie widzę jakichś takich naprawdę dalekosiężnych celów,

 

Kup/zbuduj wszystko co sie da wlacznie z zegarem (ten jest bardzo drogi) i udekoruj farme tak by juz nie zostalo pustego miejsca. Do end-game’u zaliczam takze zlapanie wszystkich ryb, przyjazn ze wszystkimi mieszkancami na maksa, zrobienie wszystkich sekretnych questow, odbudowanie community center i przynajmniej 80% muzeum. 4 lata mozna w tej grze spokojnie spedzic.

Edytowane przez Lukas_AT
Opublikowano

Gierka jest bardzo relasacyjna i wciągająca, przynajmniej w trakcie pierwszych 30h kiedy to jeszcze regularnie odkrywa przed nami kolejne elementy. 

 

Potem niestety mimo iż wciąż na horyzoncie widać jakiś cel, to gra staję się zbyt monotonna i nuda więc dałem sobie spokój.  

Opublikowano

Niech wyjdzie ten dodatek na konsole, to sobie pyknę drugą kampanię z innym wariantem farmy :banderas: Niesamowity tytuł, jedna z gier życia, to na pewno. 

Opublikowano
Godzinę temu, oni napisał:

Gierka jest bardzo relasacyjna i wciągająca, przynajmniej w trakcie pierwszych 30h kiedy to jeszcze regularnie odkrywa przed nami kolejne elementy. 

 

Potem niestety mimo iż wciąż na horyzoncie widać jakiś cel, to gra staję się zbyt monotonna i nuda więc dałem sobie spokój.  

 

No właśnie podobnie u mnie to wygląda. Pewnie jeszcze trochę się pobawię z uzupełnianiem bundli w community center, ale to by było na tyle. 

Opublikowano (edytowane)

To prawda, że to pierwsze 30-40h najbardziej wciaga, jednak nie lubie zostawiac rzeczy niedokonczonych. Spedzilem przy grze juz 110h i nie jest to juz to, co przy pierwszych 30h, ale ciagle chetnie odpalam gierke np. po pracy na jeden dzien. Teraz zbieram kase na zegar i chce by farma byla udekorowana tak, by juz nic nie wymagalo zadnej pracy. Ma byc na niej wszystko. W szklarni mam okolo 30 pol z ancient seed. Probuje tez sam bez poradnika dojsc do tego, o co chodzi w quescie z goblinem. Chce rowniez zlapac wszystkie legendarne ryby. Do konca 4 toku powinienem sie wyrobic. Wtedy zakoncze gre z czystym sumieniem.

 

Tez trzeba takie gry lubic, by spedzic z nimi 100h. Ja akurat zagrywalem sie w Harvest Moona, wiec Stardew Valley chlone z przyjemnoscia. Gra jest wlasnie bardzo relaksujaca, ma przyjemny dla ucha soundtrack i jest mila przerwa od innych gier AAA.

Edytowane przez Lukas_AT
Opublikowano

100% można określić tylko jeśli uzupełniło się kolekcję w muzeum i złapało się wsio rybek. Ja po gruuubo ponad 100h dochodzę do wniosku, że w tej grze nie ma i nie było palm (te w Oazie są pewno sztuczne) bo za cholery nie potrafię znaleźć skamieliny tego cholerstwa. Nie wiem, może u @Pupcio jest więc czekam na multi na konsolach.

Opublikowano

kurczę odpadłem w połowie zimy, sam nie wiem czemu ;/

 

zwłaszcza, że wczuwę miałem potężną. trzeba będzie odkurzyć jak tak czytam znowu temat.

Opublikowano

Sam miałem kilka takich momentów słabości, że nie plony były liche, w kopalni mnie bili. Ale potem zawsze wychodziło słońce i kosiłem niepomierne sumy. Uwielbiam tę grę za wyznaczanie sobie celów i dążenie do nich.

Opublikowano

No ja się masywnie znudziłem jak już całą kopalnię przeryłem :/. Mam podlewacze zaje,biste, farma się sama ogarnia na tym etapie, kury i krowy to chwila, więc wstaje rano i jedyne co mogę robić około 10:00 to iść spać, żeby czas szybciej mijał albo biegać za tymi mieszkańcami wszystkimi i rzucać w nich prezentami, co akurat najmniej mnie jara.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja tam te kilka lat gry zaliczyłem. Przeszedłem kopalnię od góry do dołu, hajtnąłem się, ogarnąłem im ten Community Center itp. Nie było później za bardzo co robić, to sobie dałem spokój.

Opublikowano

Śmieszkowo by było gdyby tak jednego dnia wcześniej z kopalni człowiek wrócił, a tu w domku żonka z fagasem z którym kręciła przed nami, a my wtedy (pipi) szczyla za fraki i z chaty, a szmatę puszczalską za szmaty i (pipi) z chaty, potem na tydzień do Oazy klepać Sandy w kokosy, a jak wracamy to notka od skrzatów, że (pipi)ą nie robią bo hajsu nie dostajo, że strajk (jednego skrzata nawet przez płot przerzucają), świnki i i inne zwierzątka chore i smutne, koń dawno dał w długą, pole zrosło kamieniami i pieńkami, krus puka do drzwi, weterynarz, uwaga z tvn-u, a dziadek w grobie godo, że jego to (pipi)ie, że on już dawno piach gryzie, to już nie jest jego, a za chwilę proboszcz, że jak to, że dziadek na prywatnym pochowany, a nie na cmentarzu, że nikt mu nie zgłosił, że pogrzebu nie było, że grób nieopłacony, szmata zaraz na "uwadze", że z domu wywalił, że się znęcał, że tera alimentów nie daje (choć @Pupcio z ojcem jest, nawet Sandy za kokosa pomacał), cała wieś się zbiera jakby jaki festiwal był...

No samo życie, c0rwa :nosacz2:

  • Haha 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...