Skocz do zawartości

Death Stranding


Fanek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 minut temu, ASX napisał:

Ktoś zrobił zestawienie recenzji z całego świata i okazało się że opinie z USA wcale nie odbiegają od reszty

Recka to jedno. A masowa chęć przedłużania sobie peni...sów za pomoca karabinów w grach to inna sprawa. To że recenzent docenił gre w Ameryce to spoko. Przecież nie mówi Kojima o każdym jednym graczu z USA

Opublikowano

Bez wątpienia wśród pojedynku na argumenty karta pt: "...a wy dalej grajcie sobie w tego CoDa/Battlefielda/Fortnite/Fifę/Candy Crush Sagę" jest tak zgrana, że już wytarta i przezroczysta i chyba nikt rozsądny nie bierze jej na poważnie.

Należałoby się skupić na grze samej w sobie i poruszać się tylko w jej obrębie (co jest w niej fajnego, jak się w nią gra, co do poprawienia), zamiast wiecznie zestawiać ją z innymi tytułami tylko dlatego, że tamte są popularne. Bo ich założenia i cel istnienia są diametralnie rozbieżne.

  • Plusik 2
Opublikowano

Nie mogę z tych freethinkerów, którzy uważają się za lepszych od innych od innych, bo grają w enigmatyczne pie.rdolenie o niczym. GRACZE uważają się za koneserów sztuki, lol xD Gry Kojimy dołączają teraz do Ricka i Mortiego i trzeba mieć 300iq, być doktorem fizyki i zbijać pionę z Muskiem, żeby rozumieć o co chodzi. O ironio, najbardziej kąśliwi w internecie są fani Jrpgów i anime xDDD

Opublikowano

Da się w ogóle przeczekać deszcz ? Czy są odgórnie nałożone obszary na mapie w obrębie, których pada cały czas niezależnie od tego ile przeczekamy pod jakimś zadaszeniem ? 

Opublikowano

Chciałem napisać o 5 i 6 rozdziale ale widzę że strona przejęta przez człowieka z samozachwytem który przechodzi cywilizacje i fife na youtubie oraz przez człowieka który zalicza do nich większość amerykanów.

To tylko napiszę że śnieg wspaniały a filmiki podupadły. 

A i polecam maila od Śmieciarza ;D

Widocznie apokalipsa lepsza od ożenku.

Opublikowano
5 minut temu, Kmiot napisał:

A co, cykasz się Wynurzonych?

Nie bądź piz'da.

Wynurzeni to tępe pały, mnie zawsze denerwuje uszkodznie mojego wyposażenia (jak drabinki, assemblery), którego spraye nie naprawią.

Opublikowano

Na początku gry smolarze mnie łapały ale teraz? Od 20h ani razu nie doprowadziłem do rozpróżni. Nawet pozwalam sobie na rajd motorkiem czy ciężarówką przez ich teren. 

W kwaterze zróbcie zooma na krocze Sama. Dostałem w japę za patrzenie tam gdzie nie trzeba

Opublikowano

zaczalem trzeci rozdzial

 

mam tylko watpliwosc jedna



tez wam sie zdarza, ze smoluchy was lapia, gubicie caly bagaż, musicie go zbierac i potem panicznie (pipi)c przed wielorybami? czy tylko ja mam tak przy co drugim spotkaniu z nimi?

Opublikowano

Miałem identycznie za kilkoma pierwszymi razami. Keep calm :D 

 

Muszę przyznać, że gdy wywołałem czarną rybe w górach to nie wiem czy byłem bardziej zachwycony i oczarowany tym co sie odpyerdala czy bardziej wystraszony tym, że nie mam jak spyerdolić. 

 

Wczoraj MUŁy postawiły mnie pod ścianą. Byłem zmuszony jednego zabić. Porzuciłem pole bitwy razem z trupem. Wracając z gór na mapie ukazała sie ikona duszka. Spakowałem ciało zabitego do worka, wsadziłem do ciężarówki i zawiozłem do spalarni. Wywołało to u mnie wyrzuty sumienia. Ta animacja przygotowania trupa do kremacji, potem ten zjazd do pieca. No nie wiem, poczułem poczucie winy :/ 

Opublikowano

Kurde 4. rozdział, 25 h za mną i BT jeszcze na mnie nawet nie zareagowali, a co tym bardziej złapać. Dopiero na gameplayu od kogoś innego zobaczyłem, że potrafią się ruszać (kroki dłoniami ;p), a nie tylko stać :D. Animacje złapania w tym mule, widziałem tylko fabularnie oskryptowaną.

Opublikowano

Zdecydowanie później już zagrożeniem są ludzie.

 

Dziwne uczucie gdy z ciekawości użyłem ostrej amunicji na mulach i zadzwonili mówiąc grobowym głosem że przesadziłem. W trakcie zabijania kolejnych osób dzieciak zaczął coraz mocniej wyć. W końcu dostał zapaści i się wyłączył. Jak obozowisko było wybite okazało się że ciała można zawinąć w worki i zapakować na samochód. Ogólnie czułem się jakbym zabił stado małych pand i poszedł oczywiście load game. Chyba wcześniej w żadnej grze nie odczułem tak konsekwencji strzelania do ludzi. 

I ten motyw gdy jednego mula rzuciłem krwistym granatem. Latał po całej planszy wyglądając jak ofiara pożaru.

Opublikowano

No właśnie. Mnie Die-Hardman też zyebał. 

 

Musiałem sie obronić, tym fanatykom nie oddam żadnej paczki. 

 

Jak najskuteczniej sie przed nimi ukrywać? Gdy ich impuls mnie wykryje to zaczynam sie skradać, ale nie wychodzi. Podobno można dradkiem „odbić” ichniejszy impuls, tylko jak?

Opublikowano

Po tym jak oni robia skan musisz natychmiast też zrobić skan. Warto tez nie miec prY sobie materialow i dóbr zbywalnych wtedy nie wykryją.

 

Ale i tak ciężko ich pojazdem wyminąć. Dużo ich łazi w kółko.

 

Opublikowano
12 godzin temu, Kmiot napisał:

Radar pokazuje kierunek najbliższego Wynurzonego, ale nie zobaczysz go, póki się całkowicie nie zatrzymasz. Dopiero po dwóch, trzech sekundach w bezruchu materializują się ich sylwetki i możesz dokładnie się przyjrzeć gdzie i jak daleko są. Jak zaczniesz się ruszać, to znikają i musisz iść "na czuja". Jeśli wstrzymasz oddech zanim wykryją obecność Sama, to mogą nawet przejść po Tobie, a i tak Cię nie zauważą.

A czy jak zatrzymam się w jednym miejscu to wynurzeni z czasem znikają? Czy koniecznie trzeba ich omijać aby się ich pozbyć? 

Opublikowano

Wg wskaźnika prognozy pogody na 30 minut do przodu sytuacja zmienia sie co 10 minut i tereny siw oczyszczają.

Z 2 strony czekałem raz na zmianę pogody i się nie doczekałem. 

 

Ta podróż przez zaśnieżone góry- poczułem sie jak Sylwester Stalone.

 

Ciekawe też dlaczego nie przetlumaczyli die hardmana na człowieka szklaną pułapkę :P

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Michał_K napisał:

Ogólnie czułem się jakbym zabił stado małych pand i poszedł oczywiście load game. Chyba wcześniej w żadnej grze nie odczułem tak konsekwencji strzelania do ludzi. 

I ten motyw gdy jednego mula rzuciłem krwistym granatem.

A ktoś wcześniej pisał że ta gra nie różni się od innych strzelanek. 

Opublikowano

Ta gra cały czas daje nowe zabawki, od chyba 6 godzin noszę jakiś pistolet przylepiający bagaże, pewnie by był wspaniałym narzędziem, ale tyle się dzieje że nie ma czasu wypróbować.

Zanim ruszyłem w góry postanowiłem odblokować całą mapkę i został mi jakiś Collector, po drodze do niego stwierdziłem że zabiorę zlecenie do Rzemieślnika, u niego dostałem z powrotem zlecenie na przewóz ciężkich rzeczy do portu na północ, myślę - mam autostradę co za problem, to po drodze jeszcze wezmę zlecenia od Reżysera. No ale Pan reżyser miał 6 zleceń Nestora - konserwę odpuściłem ale stwierdziłem że jak będę wracał  z północy to znowu mogę podwieźć rzeczy Rzemieślnikowi, i tak jeżdżąc jak Pudzianowski tirem mając zapchany samochód jeździłem 4 godziny. Oczywiście po drodze doszły nowe gadgety które zacząłem wozić w moim dostawczaku bo dużo miejsca, później się okazało że trzeba iść pieszo bo BT i co ja teraz zrobię z moim 200 kg dobrobytu? No nic, to aeropody.

I tak to w tej grze się spędzi pewnie ponad 100 godzin jeżeli nuda się nie wkradnie, ale jak wtedy jeszcze są autostrady do wybudowania więc może rzuci się etat kuriera na parę dni.

 

W GTA widząc koło siebie Bugatti i Fiata  Ducato wiadomo co wybierzesz, tutaj też :rofl:

  • Plusik 1
Opublikowano
3 godziny temu, _D23 napisał:

Da się w ogóle przeczekać deszcz ? Czy są odgórnie nałożone obszary na mapie w obrębie, których pada cały czas niezależnie od tego ile przeczekamy pod jakimś zadaszeniem ? 

3 godziny temu, Bzduras napisał:

Wynurzeni to tępe pały, mnie zawsze denerwuje uszkodznie mojego wyposażenia (jak drabinki, assemblery), którego spraye nie naprawią.


O to to to - kij z BTs, ale zniszczenie ładunku mnie wkurza - fajnie byłoby, gdyby w okolicy było kilka jaskiń, w których można usiąść i przeczekać ulewę.

 

3 godziny temu, oFi napisał:

teraz jak nawet motórem wjade na pałe w nich to z 

  Ukryj zawartość

moją kupą oraz krwią nie mają szans

 


No mnie wczoraj dorwały tuż przed samym punktem docelowym - na plecach ponad 100KG, na motorku drugie tyle, myślałem, że śmignę, ale mnie wciągnęły (pierwszy raz), no i walka z delfinkiem - po wszystkim okazało się, że ładunek zniszczony i zaś od nowa trzeba będzie pobrać...
 

2 godziny temu, Kron997 napisał:

Wczoraj MUŁy postawiły mnie pod ścianą. Byłem zmuszony jednego zabić. Porzuciłem pole bitwy razem z trupem. Wracając z gór na mapie ukazała sie ikona duszka. Spakowałem ciało zabitego do worka, wsadziłem do ciężarówki i zawiozłem do spalarni. Wywołało to u mnie wyrzuty sumienia. Ta animacja przygotowania trupa do kremacji, potem ten zjazd do pieca. No nie wiem, poczułem poczucie winy :/ 


Whaaaat? :shok:
To tu można zabić? Do tej pory największe kuku robiłem im, potrącając samochodem, ale to tracili przytomność...
Fajnie, że w takim razie gra korzysta z mechaniki, zaprezentowanej na początku i krematorium ma swoje realne zastosowanie.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...