Wracają. Żadna.

  W dniu 18.11.2019 o 00:14, Rozi napisał(a):

Czy MULEs po znokautowaniu wrócą do swoich kryjówek, czy pozbyłem się ich na zawsze?

 

Która gra dawałaby taką przyjemność w stworzeniu sobie krótszego przejścia przez góry, niż właśnie ta? Niesamowity tytuł.

 

Ja na początku znokautowałem całą grupkę, potem kilkukrotnie tamtędy wracałem, minęło w sumie kilka godzin gry a tamci nadal leżą

  Cytat

40 godzin brodzenia w najbardziej ślamazarnym, schematycznym i monotonnym gameplayu tej generacji

Co za troll, gdzie takich sieją.

Akurat ta opinia z trollingiem ma niewiele wspólnego.

  W dniu 18.11.2019 o 00:20, orion50 napisał(a):

tamtędy wracałem, minęło w sumie kilka godzin gry a tamci nadal leżą

 

Później jednak wszystko wraca do normy i dalej u nich życie w bazie kwitnie. Jeden nawet nosił przy sobie moje fanty 0_o

  W dniu 18.11.2019 o 00:14, Rozi napisał(a):

Która gra dawałaby taką przyjemność w stworzeniu sobie krótszego przejścia przez góry, niż właśnie ta? 

 

Może Red Faction, gdzie przerąbał byś sobie przejście w skale

 

  W dniu 17.11.2019 o 16:13, Ölschmitz napisał(a):

kurde podoba mi sie gameplay tej gierki, ale jednak dosc ostro lece z fabula. zadania poboczne robie tylko jesli sa do ogarniecia po drodze.

 

- po pierwsze brakuje mu to konkretnych benefitow z robienia zadan pobocznych, te gwiazdki nabijaja sie powoli a nagroda to np. poziom 2 jakiegos urzadzenia

- po drugie fabula jest tak interesujaca, ze w sumie szkoda mi czasu, chce jak najszybciej poznac calosc

 

tak mnie naszlo po czytaniu podobnych wpisow jak w rdr2 typu mam dwadziescia miliardow godzin i jestem wciaz w prologu

 

Jesli jeszcze nie zacząłeś III epizodu, to kilka rad jeśli chodzi o misje poboczne. NIgdy ich nie rób na piechotę, zawsze motocyklem (znajduje sie przy Distribution Center West Of Capital Knot City- kiedy wybudujesz generator, ładujesz fure i masz dostęp do pojazdu). Sprawdz ile ważą paczki w misjach pobocznych i bierz ich (zadań pobocznych) jak najwięcej za jednym razem. Strefy BT(wynurzonych) nie przemierzaj z buta, tylko za pomocą motocykla. Tak, da się (nawet w mniej niż minute), trzeba jeżdzić po skrajnie bocznych strefach. To przepis na szybkie robienie tych nieszczęsnych zadan pobocznych, które moim sposobem robi się od 4 do 8 min. A gra daje nam, w przypadku zleceń pilnych od 30 do 45 min. 

Edytowane 18 listopada 20195 l przez walek

Jest możliwość rzucania paczkami(tymi lżejszymi), tak jak to robimy granatami?  Wiem, ze jest takie miejsce gdzie można wyrzucać rożne takie, ale jak tam wejdziemy to grzęźniemy, wiec sie zastanawiam nad innym sposobem pozbywania sie paczek z prawej, bądź lewej reki

Jest możliwość.

  W dniu 17.11.2019 o 21:39, Josh napisał(a):

No właśnie ważne, bo mimo że schemat jest podobny, to jednak te filmiki czy jakieś randomowe akcje wnoszą do nich mnóstwo zróżnicowania i sprawiają, że te questy nie są takie same. Zobacz jak to rozwiązali w Wiedźminie 3, niektóre zadania poboczne są tak rozbudowane i oferują takie atrakcje, że spokojnie mogłyby robić za główne misje fabularne, ale nawet te małe wprowadzają ogrom różnorodności do niby skostniałego gameplayu: turniej w gwinta, wyścigi na koniach, zabawa w detektywa czy polowanie na unikatowe stwory, że już nie wspomnę o jakichś bardziej zaawansowanych fabularnie zadaniach (jak ta z wieżą na które rezydują duchy). DS pod tym względem NIC się nie stara, side-questy nie zaskakują ani fabularnie ani gameplayowo, a co gorsza wiele z misji fabularnych jest opartych dokładnie o te same zasady. 

 

Wiedźmin 3 to genialny RPG i w mojej ocenie druga najbardziej przełomowa gra generacji (dzięki tak dopracowanym side-questom) właśnie obok Death Stranding ale w mojej ocenie zestawianie tych dwóch tytułów jest nietrafione. DS po 1 to nie RPG, a po 2 skoro to 1 to tym bardziej nie obniżałbym mu oceny z powodu słabych zadań pobocznych.

  W dniu 18.11.2019 o 06:02, MEVEK napisał(a):

Jest możliwość rzucania paczkami(tymi lżejszymi), tak jak to robimy granatami?  Wiem, ze jest takie miejsce gdzie można wyrzucać rożne takie, ale jak tam wejdziemy to grzęźniemy, wiec sie zastanawiam nad innym sposobem pozbywania sie paczek z prawej, bądź lewej reki

Trzymając paczkę np w lewej ręce wciskasz kwadrat i po zamachu L2 i fruuu

  W dniu 17.11.2019 o 22:05, MAJOCHEY_PL napisał(a):

Death Stranding, czyli 100 tysięcy mil pieszej wędrówki.

Z paczkami.

No pieszej to chyba tylko w 1 rozdziale, potem pieszo to chyba sporadycznie

Faktem jest że sporadycznie to brałem autko jak trzeba było robić poboczne, większość misji doceniałem widoczki i grę idąc z aeropodami. Poza tym pojazdy są do kitu bo jak naładujesz za dużo i spotykasz wynurzonych to i tak nie przejedziesz a tylko problem z tobołami.

Ja tam bez problemu przejezdzalem. Powolutku a jak stal jakis centralnie na przejezdzie po prostu wysiadalem i usuwalem granacikiem

Dokładnie, motor zatrzymuje się na kilka sekund w momencie wyczucia BT's potem zasuwasz dalej, no chyba, że wpadniesz centalnie na Bt'sa i już wyleje się smoła pod motorem to wtedy lipa

Ja tam lubię podróżować z buta. Wczoraj jak lazłem z (spoiler z 3 epizodu)

Pokaż ukrytą zawartość

dziewuszką z wyraźną wadą wymowy od Śmieciarza

to miałem pod ręką motor, a i tak uznałem, że "a ch'uj, w sumie niedaleko, idę z pieszo". Taki jestem.

 

Widzę, że @koso często lurkuje temat. Możemy liczyć na parę zdań wstępnej opinii od pana ex-Zgreda? A może gdzieś już można poczytać?

 

I przestańcie nazywać Josha trollem, bo trolle nie piszą recenzji na dwa ekrany (a jak piszą, to zdecydowanie coś z nimi nie tak; trollami, nie recenzjami). Ja się z nim również nie zgadzam w paru kwestiach, jednak pora się pogodzić z faktem, że komuś te gra może się nie podobać i daje temu upust we własnym, z założenia subiektywnym spojrzeniu.

Co miał napisać? "Gra mi się osobiście nie podoba, ale daję OBIEKTYWNE 9/10, bo podoba się wielu innym"?

 

Temat uważam za zamknięty i możemy wrócić do spustów nad grą ;]

  W dniu 18.11.2019 o 09:45, Kmiot napisał(a):

 

Pokaż ukrytą zawartość

Pokaż ukrytą zawartość

dziewuszką z wyraźną wadą wymowy od Śmieciarza

 

Co miał napisać? 

 

Na dobry początek prawdę

Chyba że już nie w cenie.

Eh, przeczytałem ostatnie kilka stron oraz obejrzałem recke Zagrajnika (dla którego mam dozgonny szacun za objawienie mi Danganronpy) i już wiem że w tym tygodniu muszę się uśmiechnąć do Pana Czezkiego po swoją kopię DS. Przydałoby się krótkie L4 na nadrobienie backlogu. Najlepiej takie 2-miesięczne.

Co prawda nie jestem daleko ale jak po pierwszych minutach gry wydawało mi się że kompletnie mi nie siądze gameplay to teraz w 3 rozdziale wsiąkłem. Mimo że to tylko chodzenie z punktu A do punktu B to naprawdę sprawia zabawe .Gra jest fajną odskocznią od innych gier AAA , po za tym świat wykreowany przez Kojime to majstersztyk.

Edytowane 18 listopada 20195 l przez SpacierShark123

  W dniu 18.11.2019 o 09:50, Michał_K napisał(a):

 

Na dobry początek prawdę

Chyba że już nie w cenie.

Oj tam, w kilku kwestiach wyolbrzymia i hiperbolizuje, ale ogólnie można zrozumieć co mu się w grze nie podobało.

A dla równowagi średnio dwa, trzy razy na stronę tematu zjawia się ktoś nowy, komu gra się podoba (najczęściej opisując to słowami "niby chodzenie z punktu A do B, ale bawi i nie mogę się oderwać od gry"), wielu jest wręcz zachwyconych.

Więc nawet jeśli opinia Josha jest krytyczna i surowa, to może komuś w jakiś sposób pomoże.

Ale jesteś w 3 rozdziale i raczej nie sądzę byś miał możliwość stwierdzenia czy recenzja Josha jest prawdziwa, nieprawdziwa, czy tylko wyolbrzymiona.

Oczywiście bycie w 3 rozdziale to nie zarzut, ale nie daje pełnego obrazu, oraz nie widzisz jak krzywdzi się tę grę pisząc że to "40 godzin brodzenia w najbardziej ślamazarnym, schematycznym i monotonnym gameplay'u tej generacji".

Nie zgadzanie się z takim opisem nie oznacza automatycznie że uważam wręcz odwrotnie. Po prostu nie pochwalam krytyki słabego komiksu pisząc że jest czarno-biały, podczas gdy jest kolorowy.

 

Sam mu dałem plusika ponieważ mimo wszystko uważam że gra mu się podobała bardziej niż pisze, sądzę to po ilości tekstu i jednak w dużej części jego jakości. Nie jest to ciąg obelg podsumowanych oceną 5/10.

  W dniu 18.11.2019 o 09:45, Kmiot napisał(a):

Ja tam lubię podróżować z buta. Wczoraj jak lazłem z (spoiler z 3 epizodu)

Pokaż ukrytą zawartość

Pokaż ukrytą zawartość

dziewuszką z wyraźną wadą wymowy od Śmieciarza

 

 

Nie "z wadą wymowy", a z silnym, japońskim akcentem. 

Podejrzewam, że sam Kojima ją dubbingował 

 

Swoją drogą to trochę bez sensu jest to zlecenie, że 

Pokaż ukrytą zawartość

trzeba ją dźwigać. Nie jest niepełnosprawna, więc mogła nam po prostu towarzyszyć w podróży. 

 

Regulamin kuriera mówi że nie może być osoby towarzyszącej, tylko bagaż.

Musicie zrozumiec, ze niektorzy po prostu lubia analizowac, podsumowywac i podchodza do tego rzetelnie. Zawsze bede bronil gestych opinii niezaleznie od werdyktu. Ja tez stawiam gejpler na pierwszym miejscu i np. RDR2 nie potrafilem dokonczyc, bo ewidentnie nie jest to gra dla mnie. Uwazam ja pod wieloma aspektami gra lepsza od sredniakow jak Killer is Dead, ale w KiD mi sie o niebo lepiej gralo. Czy to oznacza, ze moja opinia nie ma wartosci, bo wywyzszam japonskie i srednie dziwadlo nad gre z tak ogromnymi walorami produkcyjnymi? Zawsze bylem zwolennikiem gejpleju i takie rozwleczone gry nie sa dla mnie. Death Stranding mi sie jednak cholernie podoba ze wzgledu na klimat, fabule, walory artystyczne, wiec mam nadzieje, ze mi sie nie znudzi, bo uwazam, ze podroze maja swoj urok, a sam gameplay  wkontekscie samej podrozy jeat rozwiniety i jest w nim co robic. 

Z takim podejściem uwierz, nie znudzi Ci się