Wredny 9 463 Opublikowano 24 października 2020 Udostępnij Opublikowano 24 października 2020 W dniu 23.10.2020 o 07:56, Wiolku napisał: Tylko wtedy to będzie po prostu kolejna gra, a nie gra Kojimy z tym mega charakterystycznym stylem. IMO nie tykać i dawać mu jak najwięcej swobody, bo to bardzo barwna postać w tym gierkowym bizzie. Zgadzam się z tym ostatnim, ale ten jego "styl" jednak można zachować (tak jak pisałem - chłop ma łeb do kreowania światów, czy wprowadzania ciekawych gameplayowych rozwiązań), ale przy okazji doszlifować tzw "delivery", żeby nie wywoływało dreszczyka żenady co drugą cut-scenkę. Chętnie zagram w jego kolejny projekt, ale jaranka już raczej nie będzie - tylko chłodna rezerwa. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 674 Opublikowano 24 października 2020 Udostępnij Opublikowano 24 października 2020 Przy pełnej swobodzie twórczej i "autorytarnym" prowadzeniu projektu, to dostalibyśmy pewnie całkowicie niestrawne fabularnie dzieło. O ile kreowanie światów, wprowadzanie świeżych elementów gameplay'u czy mocne przywiązanie do szczegółów to niewątpliwe zalety HK, tak pisanie historii powinien zostawić komuś innemu/mieć kogoś, kto będzie go "pilnował". Nie wiem, jak to wyglądało od środka, ale patrząc z boku na ostatnie gry firmowane jego nazwiskiem śmiem twierdzić, że im więcej miał tej swobody, tym większe przekombinowanie i przerost formy nad treścią w temacie historii dostawaliśmy. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Nemesis 1 268 Opublikowano 24 października 2020 Udostępnij Opublikowano 24 października 2020 Ale Death Stranding to już o wiele mniej japońskiego kiczu niż w Metal Gearach. Chyba nie muszę przypominać o małpce Drebina z MGS4. Wszystko też bardzo dobrze uzupełnia lore gry w mailach. Przyjemnie się to wszystko czytało. Ciekawe czy kiedykolwiek powstanie sequel. Cytuj Odnośnik do komentarza
Faka 3 984 Opublikowano 25 października 2020 Udostępnij Opublikowano 25 października 2020 No, ale jaki jest sens robienia sequelu, skoro historia została dobrze zamknięta i otwartej furtki, jako tako nie zostawił. No chyba, że jakiś prequel by zrobił, miałoby to sens, jak to wszystko powstało. Imo, wolałbym jednak, żeby było jakaś nowa gra od dłuta Kojimy. Mało to już robią gry z kontynuacjami? Co nowe IP to nowe i tak jest lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 674 Opublikowano 25 października 2020 Udostępnij Opublikowano 25 października 2020 21 godzin temu, Nemesis napisał: Ale Death Stranding to już o wiele mniej japońskiego kiczu niż w Metal Gearach. Chyba nie muszę przypominać o małpce Drebina z MGS4. Wszystko też bardzo dobrze uzupełnia lore gry w mailach. Przyjemnie się to wszystko czytało. Ciekawe czy kiedykolwiek powstanie sequel. Co człowiek, to opinia, mi było niedobrze jak widziałem nowe maile xD. Ogólnie mam już dość poznawania lore w grach poprzez czytanie notatek. Co do kiczu, to powiem tak: w MGS4 mieliśmy oczywiste pajacowanie, które mogło żenować (wspomniana małpka, Johnny), za to DS cierpi przez pozorną powagę, która mocno kontrastuje z jakością i treścią dialogów czy rozwiązaniami fabularnymi. No i tragiczne tempo narracji. MGSy zawsze były z przymrożeniem oka, a Kojima umiał rozładować atmosferę jakąś autoironią czy łamaniem czwartej ściany. W DS wszyscy mają potężnego kija w dupie. No może poza gościem, którego grał Troy Baker. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 463 Opublikowano 25 października 2020 Udostępnij Opublikowano 25 października 2020 22 godziny temu, Nemesis napisał: Ale Death Stranding to już o wiele mniej japońskiego kiczu niż w Metal Gearach. Chyba nie muszę przypominać o małpce Drebina z MGS4. Wszystko też bardzo dobrze uzupełnia lore gry w mailach. Przyjemnie się to wszystko czytało. Wchodzę tu, by odpisać na te parę zdań, mam w głowie idealną odpowiedź, ale patrzę - kurde, już napisałem? Tylko avatar i ksywka się nie zgadzają, bo cała reszta idealnie w punkt: 47 minut temu, kotlet_schabowy napisał: Co człowiek, to opinia, mi było niedobrze jak widziałem nowe maile xD. Ogólnie mam już dość poznawania lore w grach poprzez czytanie notatek. Co do kiczu, to powiem tak: w MGS4 mieliśmy oczywiste pajacowanie, które mogło żenować (wspomniana małpka, Johnny), za to DS cierpi przez pozorną powagę, która mocno kontrastuje z jakością i treścią dialogów czy rozwiązaniami fabularnymi. No i tragiczne tempo narracji. MGSy zawsze były z przymrożeniem oka, a Kojima umiał rozładować atmosferę jakąś autoironią czy łamaniem czwartej ściany. W DS wszyscy mają potężnego kija w dupie. No może poza gościem, którego grał Troy Baker. Też mnie te maile wkurzały, bo nie dość, że również zawierały masę cringe'u, to taka ekspozycja fabularna w postaci notatek to najgorsze lenistwo twórców gier (jeszcze żeby to było, jak w The Last of Us - naprawdę interesujące i z pietyzmem przygotowane kartki papieru, każda innym pismem itp, a tu po prostu miliony znaków, godziny czytania tekstów bez polotu). Dysonans pomiędzy pozorną powagą, a dziecinnymi tekstami i głupkowatymi ksywkami jest tu o wiele bardziej dokuczliwy niż w MGS. A z postaci bez kija w dupie to jeszcze ewentualnie Heartmana bym wymienił - był całkiem spoko. Deadman był za to strasznie głupkowaty. Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 674 Opublikowano 25 października 2020 Udostępnij Opublikowano 25 października 2020 W ogóle problem tych maili był taki, że pisali do nas ludzie, których losy nic mnie nie interesowały xd. Randomy, dosłownie avatary, którym przyniosło się kiedyś paczkę, a im się teraz zebrało na opowieści o ciężkim życiu na pustkowiu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 463 Opublikowano 26 października 2020 Udostępnij Opublikowano 26 października 2020 Najlepsze jest to, że wiele osób pisało coś w stylu "gameplay może i monotonny, ale za to historia " A tu paradoksalnie, w gierce Kojimy, to właśnie ten gameplay jest zaletą i teraz, gdy ta historia już za mną, bawię się najlepiej Cytuj Odnośnik do komentarza
Basior 1 074 Opublikowano 26 października 2020 Udostępnij Opublikowano 26 października 2020 Mi ostatnio przyszedł artbook z gierki (świetny), a dziś wpadnie płytka z muzyką. Nadal lubię na spotify odpalać soundtrack z DS - wspaniale się tego słucha. Dla mnie nadal gierka 10/10. Są wady, ale jak się w to grało. Czysta przyjemność. Jasne postacie w sumie dość jedno wymiarowe. Większość gry średnio co się dzieje. Końcówka jednak mi "zrobiła". To przemierzanie pustkowi, ta wczuwa, mniam. Szkoda, że nie ma jakiegoś dlc/rozbudowania świata, bo grałbym. Ale pewnie wszystko już rozpuścił deszcz temporalny :D. Czekam z niecierpliwością na kolejną grę Kojimy. Jeden z najlepszych exów na PS4. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
McDrive 3 082 Opublikowano 1 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 listopada 2020 Grę skończyłem kupę czasu temu. Mnie nurtuje tylko jedna kwestia. Spoiler Rozumiem "wdarcie" skończyło się, ale nie rozumiem czy jest możliwe kolejne w przyszłości czy cały proces został zahamowany całkowicie? Świat zayebisty, ale strzelanie i walka z szefami do całkowitej zmiany. Takie to było toporne, plastikowe i sztuczne, że aż łapy bolały. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 463 Opublikowano 2 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2020 14 godzin temu, McDrive napisał: Grę skończyłem kupę czasu temu. Mnie nurtuje tylko jedna kwestia. Ukryj zawartość Rozumiem "wdarcie" skończyło się, ale nie rozumiem czy jest możliwe kolejne w przyszłości czy cały proces został zahamowany całkowicie? Świat zayebisty, ale strzelanie i walka z szefami do całkowitej zmiany. Takie to było toporne, plastikowe i sztuczne, że aż łapy bolały. Podczas tych rozmów z Spoiler Amelie na plazy było mówione, że to odwlekanie nieuniknionego i jeśli ona zostanie powstrzymana to po niej i tak pojawi się jakieś inne Extinction Entity, które doprowadzi do kolejnego wymarcia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
giger_andrus 3 086 Opublikowano 2 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2020 Wredny, możesz napisać coś więcej na temat czasu gry ? W internecie można się natknąć na przedziały 70-150h. Co wpłynęło na to, że sięgnąłeś tej górnej granicy ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Figuś 21 141 Opublikowano 2 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2020 Platyna Sama fabuła to max 30-35H 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 463 Opublikowano 2 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2020 Platyna tylko poniekąd, bo to był raczej efekt uboczny mojego wewnętrznego OCD. Po prostu musiałem mieć wszędzie asfalt i linki pomiędzy prepperami, a takie planowanie, zbieranie surowców i własnonożne włażenie na górskie szczyty trochę trwa. Gdyby ta fabuła była bardziej interesująca to może i szybciej by było, a tak to wolałem jeżdżenie moją świeżutką autostradą, czy śmiganie w ekspresowym tempie nad głowami przeciwników i maksowanie wszystkiego na 5 gwiazdek (Peter Englert to spore wyzwanie) zamiast odkrywania kolejnego skrawka historii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 5 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2020 W dniu 7.10.2020 o 07:11, Ma_niek napisał: Oj ta gra jest specyficzna. Jeden pokocha drugi się odbije. Ja to już mecze od wiosny ale Wkoncu to skończę. No i tak całą grę tylko biegasz z punktu a do punktu b. Musisz samemu sprawdzic. Gra raczej już sporo spadła z ceny więc nie jest to duży wydatek W dniu 7.10.2020 o 08:03, LiŚciu napisał: Z ta gra wg. mnie jest tak że ciężko ja polecić. Gameplay na poziome sterowania postacią to coś czego nie było więc ciężko się odnieść. A czy dobre i czy wciąga to już trzeba samemu. Wizualnie gra powala nie tylko jakością grafiki ale też tym jak świat przedstawiono chociaż głównie podziwiasz przyrodę. Fabularnie jest różnie, zakręcenie i intrygująco. Mi się bardzo podobało. Sposób narracji troche podobny do tego z MGSV. A i gra daje swego rodzaju odpoczynek. Nie tylko od gier innego gatunku ale ogólnie gra potrafi być dośc relaksująca ale to moje odczucia. W dniu 7.10.2020 o 08:22, Wiolku napisał: Bierz @_Red_ nie (pipi), bo szkoda by było pominąć jedną z bardziej oryginalnych gier generacji. IMO stawiam, że Ci podejdzie. Mnie np gameplay wciągnął jak diabli. Oprawa, design, pokrecone story i duch Kojimy obecny. W dniu 7.10.2020 o 08:23, oFi napisał: Szkoda, że zaprzepaszczony potencjał niestety, później jest już tylko gorzej W dniu 7.10.2020 o 19:52, kotlet_schabowy napisał: @_Red_ no ja np. z czystym sumieniem DSa bym nie mógł polecić. Powtarzalne schematy, których masz w gierkach dosyć, to drugie imię DS. Oczywiście gierka ma mocny, własny charakter i pełno wyróżniających ją elementów, ale męczące trendy, czyli open world, uciążliwa "szybka" podróż, milion gadżetów w ekwipunku, które można rozwijać (a i tak większości się nie używa), nabijanie expa, generyczne "etapy z akcją" i 40-50 h na fabułę, tutaj występują. Gameplay i świeże podejście do podróżowania może się spodobać, ale jest tego po prostu zdecydowanie za dużo. Czy wciąga? Momentami na pewno, szczególnie, jak fabuła pozornie zaczyna się rozkręcać (po czym znowu "siada" na 3 godziny). I w sumie gdybyśmy dostali faktycznie dobrze poprowadzony scenariusz i ciekawe postacie, to bym wybaczył grzeszki. Ale DS kuleje jak dla mnie głównie w tym aspekcie. Kojima mnie po raz kolejny zawiódł, a DS to jedna z najmniej "lubianych" przeze mnie gier generacji. Ale sprawdzić i samemu sobie wyrobić zdanie zawsze warto xd. Gram z 6h i na razie trafiłem do grupy "odbiłem się i dalej nie chce". No ale też brałem to pod uwagę po wypowiedziach. Skosztować trzeba było, ale tym razem Kojima nie wszedł bez masła, mimo że MGSy wciągałem niegdyś jak odkurzacz (do trójki, potem coraz słabiej). Kulturalnie przekazuję już płytkę kolejnemu chętnemu bez hejtu "jakie to guwno", bo widzę, że gra potrafi ludzi wciągnąć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Ma_niek 857 Opublikowano 5 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2020 Ja tez nie dalem rady. Chyba po 7 rozdziale sie poddalem. Przy tym bieganiu ciagle w dwie strony szlo usnac z nudow. Ale to tylko moje odczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza
oFi 2 440 Opublikowano 5 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2020 ja caly czas czekałem/wierzyłem ze dostane twisty gameplayowe i fabularne, a na koniec mi mózg wybuchnie jak za czasów MGS 2,3 i 4. Za to dostałem nawet coś gorszego niż ślub Meryl. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 5 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2020 Zdecydowanie gorsze są twoje posty w tym temacie. Tak, wiemy, nie lubisz tej gry. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 994 Opublikowano 5 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 5 listopada 2020 No spokojnie, daj sie mu wygadać. My mieliśmy tag team przeciwko nier automata, mimo legionu wrogów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 674 Opublikowano 6 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 6 listopada 2020 5 godzin temu, _Red_ napisał: mimo że MGSy wciągałem niegdyś jak odkurzacz (do trójki, potem coraz słabiej) Bo później się popsuły mocno i tyle. Kojima sobie wkręcił jakąś fazę na otwarte światy (już przy okazji trójki było dużo gadane, że miał wizję na wielką dżunglę bez loadingów, no ale wiadomo, sprzęt nie pozwolił xd), jakby zatrzymał się w latach boomu na GTA. No ale dotarliśmy do momentu historii, w którym co druga gra ma "otwarty świat", konsole wreszcie mogą zadowolić zachcianki mistrza, no i tym sposobem zamiast 15-20 godzinnych, świetnych przygód nasyconych ciekawymi patentami i emocjonującymi momentami, dostajemy od Kojimy rozwleczone, wypełnione obojętnymi postaciami i wydarzeniami gry. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 6 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 6 listopada 2020 9 godzin temu, _Red_ napisał: No spokojnie, daj sie mu wygadać. My mieliśmy tag team przeciwko nier automata, mimo legionu wrogów Ja nie wchodzę co tydzień do tematu o Nierze i nie piszę jak mi się ta gra nie podoba. Death Stranding >>> Nier >>> Ofi Cytuj Odnośnik do komentarza
Wiolku 1 592 Opublikowano 6 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 6 listopada 2020 Death Stranding na równi z Nierem W sumie dwie najważniejsze gry generacji IMO. Gdzieś tam z tyłu W3 ewentualnie. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
sajmon34 181 Opublikowano 8 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 8 listopada 2020 Bedzie 60fps na ps5? Wiecie cos? Cytuj Odnośnik do komentarza
Wredny 9 463 Opublikowano 8 listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 8 listopada 2020 Teraz już może być i 120, platyna wbita to nie wracam Dobrze jednak, że w kilku sztosach dorzucili trofiki za NG+ na Hardzie itp, więc takie Days Gone czy inny Spiderman będzie ponownie odwiedzane na PS5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Pupcio 18 330 Opublikowano 5 grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 grudnia 2020 Czytałem ten temat w miarę na bieżąco i nie wiem czy będę takim zdrowym wariantem żeby robić każdą jedną misję w tej grze bo coś czuje że może mi się to znudzić ale za takie zejście do tego portowego miasta przy tej muzyczce, sikania na klifie albo spania sobie smacznie na środku polany i kilku innych momentów cieszę się że w to zagrałem i jest miejsce dla takich gier 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.