Opublikowano 2 października 20222 l Ja wtedy na wschodzie nie miałem nic zrobionego, i tam miałem sporo walki Spoiler kilka tych lwów naraz, wielka ryba i coś jeszcze. No ale był klimat się tam wracać z buta w deszczu.
Opublikowano 2 października 20222 l Może spotkałeś Spoiler Te zjawy świecące na czerwono i odporne na krew Sama? Ja widziałem je kilka razy w grze W jakiejś wiadomości było chyba nawet o nich wspomniane.
Opublikowano 9 października 20222 l Po ponad dwóch godzinach "grania" odpadam. Fajnie się chodzi, ale te wszystkie menusy są przytłaczające, podobnie jak ciężkie do zdzierżenia dialogi i ekspozycja. Parafraza sytuacji z początku gry: Spoiler - Prezydent chce się z Tobą widzieć. - Jest jeszcze prezydent? Co on wyrabia? - Nie on. Prezydent jest kobietą i umiera na raka. - Aha. Ok. - Prezydent jest Twoją matką do cholery! - Ok. Najlepiej wypadają cutscenki bez dialogów. Mają dobry klimat i pomysłową reżyserię.
Opublikowano 9 października 20222 l 1 godzinę temu, Wojtq napisał: Najlepiej wypadają cutscenki bez dialogów. Mają dobry klimat i pomysłową reżyserię. I takich w sumie jest dużo na przestrzeni całej gry i faktycznie są ekstra.
Opublikowano 10 października 20222 l 11 godzin temu, Wojtq napisał: Po ponad dwóch godzinach "grania" odpadam. Fajnie się chodzi, ale te wszystkie menusy są przytłaczające, podobnie jak ciężkie do zdzierżenia dialogi i ekspozycja. Parafraza sytuacji z początku gry: Ukryj zawartość - Prezydent chce się z Tobą widzieć. - Jest jeszcze prezydent? Co on wyrabia? - Nie on. Prezydent jest kobietą i umiera na raka. - Aha. Ok. - Prezydent jest Twoją matką do cholery! - Ok. Najlepiej wypadają cutscenki bez dialogów. Mają dobry klimat i pomysłową reżyserię. Nie no fabularnie to jest mega cringe, jak to u Hideo. Dla klimatu i gameplayu jednak warto to przełknąć.
Opublikowano 10 października 20222 l Dla mnie Fabuła death stranding chyba najgorsza w historii Wielkiego mastera Hideo San. Jakieś c0rwa pierdy i nudni bohaterowie. Tylko Mads i Baker dają rade. Ale dopóki fajnie się ogląda te filmiki bo są ładnie zrealizowane to mogą sobie gadać o dupie maryny.
Opublikowano 10 października 20222 l Ta gra ma to coś w sobie. To trochę, jak mijana na ulicy dziewczyna. Na pierwszy rzut oka takie 7/10, ale zamienisz dwa, trzy słowa i czujesz potencjał. Wiesz już, że warto iść dalej. Tu jest właśnie tak. Im dalej, tym lepiej i lepiej. W pewnym momencie wsiąkasz po całości. Przedmiotowe filmiki to mistrzostwo, ale są tylko elementem składowym całości - jednym z wielu mocnych z resztą.
Opublikowano 10 października 20222 l Czy w grze da się wyłączyć gdzieś te wszystkie ikonki od innych graczy? Niby jest po/w trakcie apokalipsy, a całą drogę mam zasraną znacznikami.
Opublikowano 10 października 20222 l Znaczków jest przy centrach najwięcej, a później w grze nie raz docenisz że grasz online jak w strategicznym miejscu będzie coś przydatnego stało.
Opublikowano 10 października 20222 l Można chyba też filtrować ikony z tego, co widziałem? A i tak zdecydowanie lepiej grać online. Edytowane 10 października 20222 l przez Paolo1986
Opublikowano 10 października 20222 l 8 godzin temu, Crazy Horse napisał: Ta gra ma to coś w sobie. To trochę, jak mijana na ulicy dziewczyna. Na pierwszy rzut oka takie 7/10, ale zamienisz dwa, trzy słowa i czujesz potencjał. Wiesz już, że warto iść dalej. Tu jest właśnie tak. Im dalej, tym lepiej i lepiej. W pewnym momencie wsiąkasz po całości. Przedmiotowe filmiki to mistrzostwo, ale są tylko elementem składowym całości - jednym z wielu mocnych z resztą. Raczej: jak atrakcyjna dziewczyna, która po pierwszych paru zdaniach rozmowy wydaje się interesująca i czarująca, ale na dłuższej randce męczy bułę opowieściami o astrologii i swoim ukochanym kocie, nie dając facetowi dojść do słowa, więc po 3h spotkania jesteś zmęczony bardziej, niż po fizycznej harówce.
Opublikowano 15 października 20222 l W końcu po 100h mogę powiedzieć, że skończyłem tę świetną grę. Poniżej moje statystyki. Końcówka to już trochę grindu, aby wymaksować ostatnie bazy i wbić 60 poziom za czas dostawy. Bawiłem się świetnie i polecam, gra jest tak nietypowa, że warto jest spróbować. Zadanie wykonane, wbita
Opublikowano 17 października 20222 l Gram. Dopiero 3. rozdział, ale faktycznie ta gra ma coś w sobie. Jak idę spać to zamiast zasnąć, w głowie widzę, jak planuję kolejne trasy.
Opublikowano 17 października 20222 l Właśnie się ściąga na dysk zobaczymy czy i mi przypadnie do gustu bycie kurierem
Opublikowano 20 października 20222 l Jakoś nie było czasu wcześniej odpaliłem wczoraj i przeszedłem prolog. Miałem doskonałą ocenę za dostawę z prologu. Wygląda fajnie gierka w wersji DC jakoś na początku nie pasuje mi dubbing Normana, ale zobaczymy jak się gra rozkręci bo na razie nie za wiele rozumiem z mechaniki, ale pewnie gra z czasem rozwinie co jak trzeba robić. Po wstępie gry powiem Wam, że ten Kojima ma wyobraźnie
Opublikowano 25 października 20222 l Kurde coś ta gra ma takiego w sobie, że im dalej tym bardziej się chce nosić te paczki. Nie wiem, które mam zadanie ale coś koło 10 i pierwsze spotkanie z mułami po cichu wszyscy związani, pare spotkań w wynurzonymi i też jakoś poszło. Trochę się kręcę jeszcze z tymi skrytkami i zostawianiem tych wszystkich materiałów jak żywice czy metale nie wiem czy je wymieniac na zasoby czy trzymać je do budowy różnych wieżyczek czy skrzynek. Na razie nie używam w ogóle drabin bo jakoś mam tak drogi, że nie potrzebuję. Ale gra się co raz ciekawiej i chyba wsiąknę na dłużej
Opublikowano 25 października 20222 l Z tymi drabinami, to trochę lipa, bo świetny pomysł, ale zniweczony w gameplayu przez zastosowanie innych mechanik.
Opublikowano 25 października 20222 l No na razie własnej nie użyłem jeśli już gdzieś się przeprawiam to czasem trafię na jakąś zostawioną przez kogoś innego albo mam taką drogę, że jej nie potrzebuje. Cały czas noszę chyba 3 szt i opad mi je niszczy
Opublikowano 25 października 20222 l Ja często używałem drabinke i linke, szczególnie w górach były ostre przygody. A później tyrolki i człowiek czuł się jak władca kurierów
Opublikowano 25 października 20222 l Ja tam zawsze miałem drabinę w razie potrzeby, tak samo zaczepy do wspinaczki, chyba że jakaś dostawa opcjonalna po już znanych trasach.
Opublikowano 25 października 20222 l Ja też ją noszę na wszelki wypadek ale jeszcze się nie przydała. Po prostu zostawię sobie 1 lub 2 żeby było zawsze mi coś waga ekwipunku wpadnie, bo czasem przyjmuję dostawę i napakuje tyle, że nic już po drodze nie mogę podnieść bo mój Sam się gibie na boki Edytowane 25 października 20222 l przez mario10
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.