Death Stranding

[Szermac 2 860]

Ale walking simulator z tego co kojarze to bardziej Amnesia, Soma, Layers of Fear ? DS nie jest raczej walking simulatorem, zbyt wielka skala. Może journey simulator ? XD

Teraz, 20inchDT napisał:

@cotek Smutno się patrzy na takie fanbojstwo

Ale dlaczego fanbojstwo? Wytłumaczysz mi ? Jaranie się nowym IP w dzisiejszych czasach = fanbojstwo ? No to nie wiedziałem :c

[szejdj 2 804]

ale fajosko, nawet jak bedzie 71 na meta to sie ogra z przyjemnoscia

[II KoBik II 2 635]

Te dramatyczne szukanie poklasku co by nie wydac kaski na gierke, bo przecież jestem gejmingowym lordem z naszywką gustu na czubku epenisa. 

 

XD ya perydole

 

 

[Cedric 1 313]

Digital Foundry - ostro to wygląda

 

 

[20inchDT 3 363]

@cotek Ośmieszasz się pisząc, że to jakaś nowa jakość nawet po tym jak w recenzjach piszą, że fetch quest pogania fetch questa. Mogę się założyć, że byłeś jednym z tych, którzy pisali, że Kojima nie pokazuje wszystkiego na trailerach xD

 

[Szermac 2 860]

@20inchDT

Wybacz, ale nie patrze tylko na gameplay jeśli chodzi o mówienie, że to nowa jakość. Bo przecież wiesz, że w ten gameplay są wplecione rzeczy, których nie widujesz w innych grach, nie powiesz że nie. Zresztą widać, że przyżekłeś przed sobą jechać z tą grą po grób, nie mamy o czym rozmawiać.

Ah i wy(pipi)ongo mam co sobie chińczyk pokazuje na trailerach.

Edytowane 1 listopada 2019 przez cotek

[Gość ragus]

A tak już na serio to po przejrzeniu recenzji najbardziej smuci mnie to, że nawet w tych recenzjach 8-9/10 autorzy narzekają na powtarzalność, nudę i słabych bossów. Stylistyka, aktorzy są oczywiście chwaleni, no ale to jednak gierka co nie. Cutscenki niby ok, ale scenariusz zmierza nigdzie.

 

Hmm, gdzie ja już coś podobnego widziałem. Tak się litowali wszyscy nad tym, że konami złe bo przez nich kojima zrobił slabego MGSV, a tu może jednak faktycznie złej baletnicy i rąbek u spódnicy.

[pawelas 8]

Mam gotowy scenariusz na sequel, oparty w 100% na fantazjach z jedynki. Pewnego dnia o tak sobie z dupy wszystkim ludziom pousychały prawe ręce, lewe zostały, tylko prawe, i z ziemi zaczęły wychodzić ukryte od stuleci krety rękojady polujące na te uschnięte badyle. Główny bohater był profesorem nanomaszynerii i se zrobił sztuczną, taką do łapania tych kretów. Przy okazji tajna organizacja o nazwie G.U.W.N.Q chce wytruć krety kwaśnym deszczem ale główny bohater odkrywa że tak naprawdę chcą rozpuścić dach mieszaniną deszczu i kwasu nad każdą chatą żeby krety przez dach mogły wskakiwać i każdemu rękę użreć. Dobre, c'nie?

[Gość Rozi]

Gierka na 8+, czyli bardzo dobra, taka jaka miała być. Ocenę podnosi dodatkowo eksplozja dup niektórych użytkowników.

[UberAdi 2 308]

Po reckach wygląda to na maksymalny przerost formy nad treścią i najnudniejszą "dużą" premiere tego roku

[Andżej 2 268]

no wyglada to tak meh. jest, bo jest.

 

poki co, przynajmniej, wyglada na to, ze kojima sam sie zamotal w swoim geniuszo-pyerdoleniu i tym razem przedawkowal

 

ja mialem brac na premiere, ale sie zastanawiam. i nie chodzi mi tutaj wcale o oceny, ale o tresci docierajace z recenzji.

 

najbardziej mnie rozczarowuje jak do tej pory motyw z byciem zlapanym przez tych ludzi z blota, co powoduje walke z wielorybem z blota, ktora polega na rzucaniu w niego szczynami w ampulkach.

Edytowane 1 listopada 2019 przez Andżej

[YETI 11 046]

37 minut temu, Pupcio napisał:

Spokojnie to NOWY GATUNEK więc nie dziwota że recenzenci wystawiają tak różne oceny! Kojima do boju!

Nie inaczej. 

 

Skończenie Death Stranding zajęło mi 3222 minuty. Przez większość z nich byłem oczarowany, a przez część skonsternowany. W każdej jednak byłem przekonany, że Kojima zaprojektował doświadczenie, które wykracza poza kategorię dotychczas znanej rozrywki.
Źródło: https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=13624

 

[Pupcio 18 666]

Najsmutniejsze jest chyba że walki z bossami polegają na rzucaniu w przeciwnika granatami  z guwna

ehh już mógł Kodżimbo zatrudnić gościa który mu projektował walki z bossami w mgsach 

[SlimShady 3 441]

Sprawa jest prosta, dopóki trzymał się względnie zamkniętych lokacji, dopóty w jego gry dało się grać więcej niż jeden raz(czyli gdzieś do Ground Zeroes).

Akurat mam tak, że jeżeli klimat i fabuła dadzą radę, to będę wstanie tej grze dużo wybaczyć, ale nie sądzę, żebym po przejściu chciał do niej wracać. Martwi mnie też długość tej gry i poboczne misje, 50-75h? Wyczuwam wydłużanie na siłę.

[YETI 11 046]

 

 

Edytowane 1 listopada 2019 przez YETI

[Bigby 4 743]

 

 

[Square 8 728]

24 minuty temu, Rozi napisał:

Gierka na 8+, czyli bardzo dobra, taka jaka miała być. Ocenę podnosi dodatkowo eksplozja dup niektórych użytkowników.

Przy normalnym ocenianiu to tak, ale jako, że gry są oceniane w skali 7-10 to ta ósemka sugeruje bardziej średniaka, ale i tak masa osób będzie się przy niej wyśmienicie bawić.

 

Mi to tam w sumie obojętne, bo na gierkę miałem wywalone, ale chętnie kiedyś zagram jak wpadnie np do Plusa (a nie ogrywam takich tytułów za często), bo z tych materiałów co oglądałem to eksploracja wygląda bardzo fajnie no i jakoś tam samej fabuły człowiek jest ciekaw.

[Bansai 11 198]

Recenzji EDGE prawdopodobnie nie bedzie, bo embargo wymaga skonczenia gry a ponoc gra jest tak chujowa ze recenzent nie ma zamiaru jej konczyc.

xDDDD

[Gość ragus]

 

[oFi 2 497]

31 minut temu, YETI napisał:

Nie inaczej. 

 

Skończenie Death Stranding zajęło mi 3222 minuty. Przez większość z nich byłem oczarowany, a przez część skonsternowany. W każdej jednak byłem przekonany, że Kojima zaprojektował doświadczenie, które wykracza poza kategorię dotychczas znanej rozrywki.
Źródło: https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=13624

 

 

I odnalazłem w tej grze mnóstwo tej samej radości i tego samego wzruszenia, które czułem, kończąc trzecią część Metal Gear Solid. Jeśli kupujecie światy Hideo Kojimy – jeśli akceptujecie wady tych światów – to Death Stranding będzie dla Was doświadczeniem, które na długo wybije Was ze strefy komfortu.

 

I taki opis mi wystarczy  

Edytowane 1 listopada 2019 przez oFi

[Fanek 672]

Dużo spoilerów w recenzjach?

jeszcze nic nie czytałem

[Gość ragus]

10 minut temu, Bansai napisał:

Recenzji EDGE prawdopodobnie nie bedzie, bo embargo wymaga skonczenia gry a ponoc gra jest tak (pipi)owa ze recenzent nie ma zamiaru jej konczyc.

xDDDD

 

Ale przynajmniej preview będzie!

 

[Faka 4 047]

To już nowe Star Warsy zapowiadają się lepiej, bo tam to chociaż gameplay jest, a tutaj to jakiś mocny walking simulator. Dobrze, że recenzje ostudził zapał kupna tej "gierki". Skończyło się rumakowanie kojimy i się może w końcu ogarnie ze swoim ego.

[Il Brutto 1 636]

Najlepsze jest to ze ja na prawde do samego konca myslalem ze z tym chodzeniem to jest mem i ze bedzie jakis solidny gameplay  A tu sie okazuje ze to chodzenie po pustkowiach to oprocz cutscenek wszystko co gra ma do zaoferowania. No teraz czekam tylko na komentarze ze "taka mila odmiana od wartkiej akcji", "ja tak lubie jak gra sie toczy wolno i wprowadza gracza w ten wspanialy swiat i piekne widoki". Ja (pipi)ie, chinczyk odplynal juz calkowicie, nastepna gra bedzie czarnobiala i przez 4 pierwsze godziny bedziemy siedziec przy stole i palic papierosa w ciszy. 

[Michał_K 196]

Czyli Ci wielcy aktorzy mowiac ze czegos takiego jeszcze nie bylo mowili tylko o sferze cutscenek. Pewnie chińczyk im nie pokazał gameplayu.