A ty wujek to gdzie tego grilla palisz na balkonie swojego m2/3 w prawdziwym mieście Wrocław?

Jakby nie posmakowała ci moja karkóweczka z grilla, którego ogarniam od lat to znaczy, że możesz z Blubciem zjadać kotlety z boczniaka.

karkowka najc,hujowsze mieso na swiecie

A ty wujek to gdzie tego grilla palisz na balkonie swojego m2/3 w prawdziwym mieście Wrocław?

 

Co wypisuję w WKP nie do końca musi się zawsze pokrywać z prawdą userze Balon. Aczkolwiek grille palę w ogrodzie u rodziców żony, mają dom wolnostojący. Duży ruszt to jest to.

 

@Tommo - jakbyś dostał dobrego kotleta to by ci się ujarana japa zamknęła na chwilę i byś mlaskał.

To ja to moze tutaj zostawie..absolutni mistrzowie..nie do podj.ebania sam juz od lat jestem fanem 

 

https://www.youtube.com/user/BarbecueWeb

Nie wiem czemu, ale mnie wku.r.wia ta ich maniera podnoszenia kciuka do góry przy każdej możliwej okazji. 

przecież to jest (pipi)a obleśne, yanostyle.

Nie wiem czemu, ale mnie wku.r.wia ta ich maniera podnoszenia kciuka do góry przy każdej możliwej okazji. 

Koncentrujesz sie na zlych rzeczach xD

Kolesie z ZZ Top na grillu?

Ja po jednej takiej bółce byłbym cały dzień napchany.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

bółka

Ogólnie polecam dobre kiełbachy z Niewieścina na grilla. Ostatnio nieco się wkurzyłem jak robiłem żarło na tackach i mimo mocnego żaru to kiełby dopiekały się bardzo długo aż w końcu wyje.bałem tackę i były gotowe w 7 minut. Jakbym miał jeszcze piersi z kuraka dawać na tackach to bym do wieczora tego grilla nie skończył.

Nie no kiełbasa jak dobrej jakości to nie syfi tłuszczem mocno w węgiel i nawet mniej biały węgiel nie powinien się palić. Najważniejsze ponacinać ale nie za głęboko, bo jak się dobrze zagrzeje to może pęknąć na 2 części. Obracać często i szlus. No i pro tip, stawiajcie na wszystkich stronach kiełbasę, jak kratka leży to układając "kiełbę" wzdłuż kratki można postawić ją na boku. No i pro tip 2 - jak chcecie zobaczyć czy mięso się usmażyło dobrze w środku wbić widelec / nóż i dotknąć językiem sztuciec.

 

Osobiście tacek aluminiowych używam do tłustych mięs jak karkówka, tam nawet dobrze rozpalony do białości brykiet może się zapalić i zwęglić mięso. Czasem tłuszcz wycieka przez dziurki w tacce więc dokładam 1 warstwę zwykłej folii aluminiowej i nic nie kapie a mięsko się pięknie robi. Jak nie wiesz czy mięso już jest ok - nakrój najgrubsze i zobacz jak w środku.

 

Polecam od siebie serio beefmastera z Biedry - 4x100 g wołowiny robi bardzo dobrze, żadnych tacek - na ruszt, po 3-4 minuty z każdej strony i jest moc.

Dziś na obiad dorsza w folii z gryla, a na kolacje jakaś chuda, podwędzana kiełba. Do obydwu dań sałatka z pomidora, ogóra małosolnego i cebuli.

 

Today was a good day.

Dzięki jj za pro tipy ;p Tych beefmasterów z biedry to nie polecam. Jak jeszcze tam pracowałem to pamiętam, że szybko się robiły sine same z siebie i często mieliśmy polecenie z centrum, żeby usunąć jakąś partię z sali sprzedaży, oczywiście nikt powodu nie podawał.

 

Oj rybę z grilla to bym wszamał z chęcią.

Te rady wujaszka to jest mistrzostwo swiata - "sprawdz mieso czy jest dobre, jak bedzie dobre to bedzie dobre, jak nie to nie".

Ta gimnastyka z ukladaniem kielbasy na kazdym boku, stryj romuald i ciotka janina pewnie klaszcza do rubika z wrażenia co palica?

Jesteś żenujący w swoim hejcie i wylewaniu jadu. Idź sobie do wkp Bizon pokrzycz jak nie masz nic do napisania w temacie. I dlaczego piszesz do mnie po nazwisku? Co to ma być w ogóle? Nie ogarniam twoich intencji i zgryźliwych komentarzy, czy ja cię gdzieś szykanuje? Z poważaniem.

 

Dzięki jj za pro tipy ;p Tych beefmasterów z biedry to nie polecam.

Cała przyjemność po mojej stronie. Są tu też inni userzy, co są zieloni w kwestii grillowania - dla nich te tipsy.

 

A co do beefmastera - jem je tylko tego samego dnia po zakupie, nigdy się nie przejechałem. Jak mięso ma normalny kolor i nie śmierdzi to wrzucam na ruszt.

Jak skarpetki mają normalny kolor i nie śmierdzą to też wrzucasz na ruszt ?

Pewnie nie, bo skarpetek się nie je.

Ja już przejedzony gylem jestem. To są właśnie te czarne strony mieszkania w domu z ogrodem i grillem w gotowości 24h

Nie no, ja uwielbiam grillować, stać przy nim, pocić się i obracać mięsko a później obserwować jak wszyscy zajadają z uśmiechem.

 

@Mq - przyczepiłeś się do oczywistych oczywistości i był pojazd na mnie, no bo "przecież wystarczy usmażyć i zdjąć". Jeśli masz ochotę prowadzić konstruktywną wymianę doświadczeń to zapraszam. Zdziwiłbyś się ilu jest "grillowych Januszy" co podają spaloną kiełbasę na węgiel z zewnątrz a w środku zimne mięso, karkówka niby prosta ale często podają albo niedosmażoną w środku i jest nie do przeżucia albo wysuszoną na podeszwę. Niby rozwiązanie "dla debila" przekroić / nakroić i sprawdzić w środku ale niestety wiele osób tak nie robi. Chciałem zwrócić na to uwagę - dobra marynata, grill płonie a ktoś podaje niedorobione mięso. No słabo.

Ja tam nie mam tak, że nudzi mi się jedzenie. Jak gdzieś na domku, czy biwaku byłem to grill 3 razy dziennie był grany i przesytu nie czułem.

Ja również tak mam, jem zazwyczaj codziennie to samo o stałych porach i żyję.

Nie no, ja uwielbiam grillować, stać przy nim, pocić się i obracać mięsko a później obserwować jak wszyscy zajadają z uśmiechem.

 

@Mq - przyczepiłeś się do oczywistych oczywistości i był pojazd na mnie, no bo "przecież wystarczy usmażyć i zdjąć". Jeśli masz ochotę prowadzić konstruktywną wymianę doświadczeń to zapraszam. Zdziwiłbyś się ilu jest "grillowych Januszy" co podają spaloną kiełbasę na węgiel z zewnątrz a w środku zimne mięso, karkówka niby prosta ale często podają albo niedosmażoną w środku i jest nie do przeżucia albo wysuszoną na podeszwę. Niby rozwiązanie "dla debila" przekroić / nakroić i sprawdzić w środku ale niestety wiele osób tak nie robi. Chciałem zwrócić na to uwagę - dobra marynata, grill płonie a ktoś podaje niedorobione mięso. No słabo.

Dlugo sie zastanawiales aby jeszcze drugi raz odpisac lol.

 

Po prostu zabawne sa takie rady bo traci troche klanem i maciusiem jakby wszyscy inni byli autystyczni a ty opiekasz zwykla kielbase z czterech stron i sprawdzasz jej wewnetrzna temperature termometrem. Nie obraz sie, ale jakbys prowadzil restauracje i mial duze doswiadczenie to bym to czytal z zaciekawieniem.

 

Ale ty sie podniecasz zwykla kielbasa i karkowka z grilla wiec troche elemejo.

Jak zwykle - zabawny pojeździk Mq i heheszki z Wujaszka. Zauważyłeś mistrzu ironii o czym traktuje ten topic i zdajesz sobie sprawę, że większość czytających to konsolomaniacy co z gotowaniem / grillem nie mają za wiele wspólnego? E tam, lepiej znowu dogryźć.

Ale dlaczego ty za wszelka cene probujesz tutaj przedstawic innych jako tych, ktorzy nie radza sobie z usmazeniem kielbasy i wymagaja szczegolnej pomocy?

Bo z dobre 10 lat obsługuję grille w sezonie wakacyjnym i widzę co ludzie wyprawiają i co jedzą. Zdziwiłbyś się mocno. Oczywiście nie mowa o wszystkich. Rozbija się raczej o to, dlaczego gdy coś piszę pojawiasz się ty ze swoimi niesmacznymi i mało śmiesznymi wtrąceniami. Jakiś uraz z forum? Za mocno cię cisnąłem kiedyś linijkami? Wybacz, to już przeszłość!