Supergiant games chyba polubiło się z Sony bo tak jak Transistor również ich nowa gra wyjdzie tylko na PS4 (oraz PC).

 

 

 

Turn based RPG, premiera w 2017 (whaaat)

Ładniutkie. 

 

I jak zwykle, super soundtrack. 

 

Czekam.

design 2x gorszy niż w Tranzystorze, pomysł na gameplay na plus = umiarkowane jaranko

 

i niech tylko zastopują tego narratora, bo ile można

Milan, kupisz sobie Pyrę?

Wyglada fajnie ale najpierw musze nadrobic Transistor i przypomniec sobie bastion na ps4.

 

Obejrzałem. Fajna otoczka i klimat, ale sam gameplay tzn. te całe rytuały... na podstawie powyższego filmiku jakoś średnio mi podeszły, bo to co się dzieje pomiędzy wygląda bardzo spoko. Granie w jakąś pseudo piłkę ręczną zamiast jakiegoś bij zabij. Pożyjemy zobaczymy co z tego będzie.

Premiera 25 lipca

Oceny calkiem niezle, ja raczej nie kupuje, za duzy backlog

 

 

 

 

• Digital Chumps - 90 / 100
• PlayStation Universe - 90 / 100
• PlayStation LifeStyle - 90 / 100
• TheSixthAxis - 90 / 100
• GameSpot - 90 / 100
• Gadgets 360 - 90 / 100
• GameSpew - 90 / 100
• Game Informer - 88 / 100
• GamesBeat - 85 / 100
• COGconnected - 85 / 100
• Hardcore Gamer - 80 / 100
• PC Gamer - 71 / 100
• Twinfinite - 70 / 100
• USgamer - 70 / 100
• Paste Magazine - 55 / 100

Ta wezmie się na pierwszej przecenie bo i tak nie będę w to grał póki co.

 

Soundtrack jak w ich wszystkich grach :kochammocno:

Gra jest teraz na promce, 50,60zł dla osób z plusem

Pograłem wczoraj z 3-4h i jest bardzo fajnie, jak gra wygląda i brzmi to wiadomo natomiast bałem się trochę czy podejdzie mi część z tą piłeczką, okazało się że niepotrzebnie bo zrobione jest to całkiem sprytnie i widzę po drzewkach skilli postaci że jak się zacznie dość ogarniać to można niezłe manewry odpierdalać w rytuałach. Story i srol też jest ok, wciąga chociaż tutaj to nie spodziewam się nie wiadomo czego, a najbardziej podoba mi się poznawanie historii naszych towarzyszy, ogólnie wszystkie interakcje między rytuałami chyba spasowały mi bardziej niż sama piłka. Gra mi się przez ten czas nie zcrashowała więc już naprawili albo mam farta. 

Przepiękna jest ta gra (tak samo jak Transistor) i muzyka w tej grze też ma swoje zjawiskowe momenty. 

 

 

Ale mam trochę problem z tym gameplayem, w kampanii póki co zbyt rzadko trafiają się rytułały przez co czuje się nienasycony gameplayem (ale fakt, że jest tryb versus) i generalnie jakoś brakuje mi w nim czegoś do pełnej satysfakcji bo o ile taki Transistor po jakimś czasie rozwijał skrzydła tak tutaj nie czuje jakbym bardziej panował nad grą w kosza. Ot dostaje nowe postacie i korzystam z skillów i wybieram zawsze szybkiego szczurka i tyle, ale jeszcze zgłębie. Trochę poruszanie się po mapie przypomina mi Banner Sage i trochę irytuje mnie, że wybór rozbija się na wybraniu lokacji i ogladaniu animacji poruszania się naszego taboru, ale co jak co sfera audiowizualna to jest majstersztyk. 

 

 

 

Ta piłeczka się rozwinie wraz z postępem w grze, dojdą nowe postacie i drużyny przeciwników wymagające trochę innych podejść i kombinacji party.

W dniu 6.04.2018 o 12:59, messer88 napisał:

Ta piłeczka się rozwinie wraz z postępem w grze, dojdą nowe postacie i drużyny przeciwników wymagające trochę innych podejść i kombinacji party.

Racja, za nim doszedłem do rytułałów wyzwolenia to w sumie grałem w taki rozwinięty tutorial, ogólnie gra z kolejnymi godzinami co raz bardziej wciąga, elementy rozwoju postaci, możliwośc samodzielnego poruszania się po planszy, relacje z postaciami to wszystko sprawiło, że gram i gram i jest świetnie i chyba trzasnę platyne tak mi się podoba ta gra (co ciekawe platynek mam mało, ale to będzie druga prawdopodobnie gra Supergiant games w której to zrobię, a w Bastionie chyba też sieknę a co).