BoJack Horseman - Netflix

[ogqozo 6 574]

"W rzeczywistości nie jestem <typ człowieka, którym jest>, wręcz przeciwnie - ja TYLKO się tak zachowuję!". Któż tak nie myśli o sobie.

Edytowane 15 sierpnia 2016 przez ogqozo

[Gość]

Tak, ludzie są tak mało skomplikowani, a maski noszą tylko w książkach. Za to przesada w ukazaniu wrażliwych bohaterów w kreskówce oddaje 1 do 1 realne charaktery. Trudno nie przyznać serio, że tych "wrażliwych" to tak normalnie by słusznie się zamykało w psychiatryku.

[Masorz 13 216]

Bijcie się

[Tokar 8 278]

Na rapy

[Tokar 8 278]

Czy ja wiem, spory sukces komercyjny. Wiadomo, że to nie Simpsonowie czy South Park, ale sporo ludzi oglądających coś więcej niż tvn jednak kojarzy.

[Gość]

Wydaje mi się, że nie robi się dla paru wybrańców 3 sezonów serialu z gwiazdami srebrnego ekranu.

[Gość]

Człowiek uczy się całe życie

[ogqozo 6 574]

"BoJack" zajmuje 6.-8. miejsce w rankingach Netflixa w zależności od kraju. To nie jest największy hicior, ale nadal sukces. To całkiem popularny serial, podobnie jak "Mad Men" przyciągający różnego typu widzów z jakiegoś powodu, nawet jeśli jest inny niż największe hiciory. No sorry ale to nie jest science-fiction gdzie dialogi polegają na tłumaczeniu przez postaci tego, co się dzieje.

 

 

Poza Rosją. Z jakiegoś powodu, w Rosji BoJack ma więcej (płacących) widzów, niż w USA - w liczbach bezwzględnych.

 

 

Edytowane 25 marca 2017 przez ogqozo

[Gość _Be_]

Za to o tylko o dosc przecietnym stranger things wiedział każdy. Smutne jest to, ze ludzie pewnie nie chcą oglądać kreskowki bo wydaje im sie, ze to infantylne. To samo z grami na Nintendo tutaj na forum. Jakaś dziwna forma stygmatyzacji, ze niby dla homoseksualistów. Ludzie są dziwni, ale ch.uj nawet nie wiedzą co tracą.

Edytowane 22 czerwca 2017 przez _Be_

[milan 7 022]

a tak poważnie nie wystarcza wam info ze oglada to pare osób na forumku?

Bo realnie co z  tego bedziecie mieli jak bedzie ogladało poł internetu/ forumka?

 

Pamiętam ze ugly americnas ogladało 5 osob,   realu ze mna ogladaly dwie, i  w s umie wystarczyło.

 

chyba ze boli ze nie mozna cytowac tekstów bo nikt nie bedzie wiedzial o  co  chodzi, tutaj fakt, jest problem.

[Gość _Be_]

A nie no jak na snoba przystało cieszę sie, ze oglądałem zanim było modne

[milan 7 022]

ja czytałem książke zanim jeszcze ktoś myslal o  ekranizacji

[milan 7 022]

Będę oglądał, ale dwa powody mnie powstrzymują:

- brak czasu

- polecenie przez ogóra, znanego roastera

[Gość ragus]

znowu czuję się jak przy oglądaniu mad menów - to jest znowu spóźniony na imprezę i nadrabia co się da. fenomenalny serial, podchodziłem jak do kolenego adventure time czy rick and morty, jendakże trochę się zdziwiłem. mam wrażenie, że słaba kreska i animacja jest tylko pretekstem do przedstawienia odbiorcy czegoś większego.

 

no i całkiem budujące jest to, że netlflix jest w stanie wypluć coś więcej niż prezydenta łamiącego 4 ścianę i przygody superbohaterów.

Edytowane 22 czerwca 2017 przez ragus

[chmurqab 3 192]

Słaba kreska? Przecież BoJack jest bardzo ładnie narysowany.

 

Ja niedawno skończyłem trzeci sezon, trudno powiedzieć, że "wchodzi jak złoto", bo jednak ton jest mocno depresyjny. Czekam na kolejne odcinki.

[selene 3 368]

Ej, ale prosta kreska nie znaczy słaba.

Nie mogę się doczekać czwartego sezonu, niby w okolicach sierpnia ma się pojawić.

[Gość ragus]

8 odcinek pierwszego sezonu :(

[chmurqab 3 192]

Jeszcze dużo przed Tobą

[selene 3 368]

[chmurqab 3 192]

 

Edytowane 11 lipca 2017 przez chmurqab

[Rayos 3 186]

 

[MaiorZero 1 400]

[Gość ragus]

 

Ten sezon będzie chyba niesamowity. Oglądam dalej. W drugim sezonie królem zdecydowanie jest dla mnie Mr Peanutbutter i Diane. No i ten wątek w Meksyku jezu.

 

Wspaniały serial, dla mnie absolutny top telewizyjnej rozrywki.

Edytowane 12 lipca 2017 przez ragus

[Gość ragus]

Skończyłem. Przez minutę gapiłem się jeszcze w czarny ekran.

 

 

Dawać 4 sezon. Mam nadzieję, że pociągną

motyw z córką BoJacka.

 

Edytowane 19 lipca 2017 przez ragus

[dee 8 816]

Zaliczyłem wszystkie 3 sezony i o ja pier... Namocniejsza, najbardziej jadąca po emocjach, najbardziej dająca do myslenia rzecz jaką widziałem w formacie serialu. A przy tym tak cholernie śmieszna i bezlitosnie kpiąca.

Końcówka 3. sezonu to prawdziwe mistrzostwo świata. Czekam na 4. sezon jak diabli.