Yap 2 795 Opublikowano 2 czerwca 2016 Opublikowano 2 czerwca 2016 Emmm, znow sie powtorze jak to robie niemilosiernie od wielu juz lat: NINJA GAIDEN BLACK Aka soft doskonaly. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 2 czerwca 2016 Opublikowano 2 czerwca 2016 Elite Dangerous - Bo zawsze do niej wracam, nie da się jej "przejść" i generalnie nigdy się mi nie znudzi Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 2 czerwca 2016 Opublikowano 2 czerwca 2016 MGS : zmiażdżył mnie w 1999, dziś nadal z przyjemnością mogę go skończyć. Poza pewnymi czysto growymi minusami (backtracking), gra ma wszystko na miejscu. Idealnie wyważone proporcje scenki/dialogi-gra, wspaniała muzyka, grafika nie gryząca w oczy nawet dziś (brak tak charakterystycznych dla gier TPP epoki PSXa problemów, jak mgła/krótki zasięg wzroku czy nierówny framerate), multum małych smaczków i nietypowych pomysłów (no i skradanie, samo w sobie, wówczas jeszcze nowość), no i przede wszystkim fabuła i klimat. Co tu dużo gadać, gra-legenda. Mimo, że nie była pierwszą w serii, to jednak od niej tak naprawdę zaczęła się historia MGSów, jakie znamy. 1 Cytuj
winner 183 Opublikowano 2 czerwca 2016 Opublikowano 2 czerwca 2016 Call of Duty, to pierwsze. Mógłbym pisać o tej grze i wspomnieniach z nią związanych, ale brakłoby mi nocy. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Tomb Raider ten z 1996, czyli pierwszy, bezlitosny. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Wiedźmin 3 chociaż po piętach deptały mu klasyki Baldurs Gate 2, Planescape i Fallout 2. 1 Cytuj
REZOK 1 025 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Shenmue 1. Pamiętam recenzję z N+, bodajże numer 19. Tak wertowałem ten numer, że został bez okładki. Kartki wymiętolone, ale dalej gdzieś leży z archiwalnymi numerami PSX. Recenzja tylko na 2 strony, ocena 9, i kilka za(pipi)istych zdjęć, które chłonąłem niczym gąbka. To jak się zajarałem tą grą pamiętam do dzisiaj. Był maj, słoneczny dzień, musiałem zgarnąć trawę z ogródka. Przyszedł kolega z pierwszą płytą Shenmue. Trawa nie mogła czekać, musiałem ją pozbierać bo ojciec truł dupę. Udało się ogarnąć trawę w expresowym tempie, jak nigdy wcześniej ani później. Odpaliłem DC, to intro w którym orzeł leci w górach, ukazywane są za(pipi)iste widoki, zachodzące słońce. I postać kobiety, Shenhua, która opowiada, że historia się zaczyna, zbliżenie na jej twarz, ręce. No wykonanie postaci mistrzowskie, kopara w dół. Za(pipi)iste to i do dzisiaj robi na mnie wrażenie. Później menu i spokojna muzyczka. Odpalam new game i uruchamia się intro w którym Ryo biegnie do domu, spotyka tam Lan Di, scena walki z Ojcem. Ale mi się to wryło w mózg. Miasteczko wykonane perfekcyjnie, ta imersja, bierzesz rzeczy i oglądasz z każdej strony. Wchodzisz do sklepu, kupujesz jedzenie dla kotka, głaskasz kotka. Ta gra zmasakrowała i zgwałciła mój mózg. Do dzisiaj lubię ją wspominać. Tyle patentów co ta gra miała to ja nawet nie wiem. Ponadczasowy tytuł, który wyprzedził swoje czasy. 2 Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Kurcze, trudne pytanie. Sporo gier miałem przed oczami i bardzo trudny wybór. Kiedyś napisałbym pewno, że byłby to World of Warcraft. Spędziłem przy tej grze bite 4 lata. Ciężko się było oderwać od ciągłej pogoni za lepszym ekwipunkiem, eliminacją bossów, walką w PvP, poznawaniem nowych ludzi czy lore, chłonąłem ten świat jak głupi. Gdyby nie Cataclysm, Pandaria i Draenor, być może dalej grałbym w te grę. Legion wielkim światełkiem w tunelu. Ale jednak nie byłby to World of Warcraft. Na pewno odpadają jakiekolwiek FPSy (mimo mojego ostatniego zachwytu nad Overwatch), odpadają też wyścigówki. Skłaniam się ku Wiedźminowi 3. Genialna historia okraszona jeszcze lepszymi dialogami, genialnie rozpisanymi postaciami i fantastycznym klimatem, a to wszystko z najlepszymi dodatkami wszech czasów. Dla mnie Geralt, jego postępowanie, wybory, podejście to niejako najlepsze co w grach widziałem. Świat w trzeciej części Wiedźmina jest kapitalny, fabularnie mnie ta gra kosi bez przerwy. Przechodzę trzeci raz i dalej chłonę tą opowieść. Tak, zdecydowanie Wiedźmin 3 + dodatki. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Tak, zdecydowanie Wiedźmin 3 + dodatki. Nawet gry jeszcze nie skończyłeś a już gra życia? Grubo Cytuj
MatekDM 1 300 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Tak, zdecydowanie Wiedźmin 3 + dodatki. Nawet gry jeszcze nie skończyłeś a już gra życia? Grubo Typie, przeszedłem te grę dwukrotnie na PC, w tym na premierę Na PS4 gram trzeci raz. Cytuj
okens 541 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Bosze jedna gra na cale zycie... byc moze The Last Of Us. Ale praktycznie myslac pewnie TTT i masterowalbym wszystkie combosy. Albo Dead or Alive. Albo Fallouta 2. Heroesa III? Shoguna 2 hm.... Red Dead moze... Lula Sexy Empire gdybym mial miec wtedy 14 lat. Albo Gdybym mial zrobic lifehacka wybralbym trylogie uncharted na jednej plycie i mogl przejsc trzy gry zamiast jednej. Ale koniec koncow i tak padlo by CHYBA na Kentucky Route Zero... gra przybila mnie gwozdziem do siedzenia tym swoim klimatem, grafa( co nie znaczy, ze to moja ulubiona gra) Chociaz mysle tez o Stardew Valley( da sie to w ogole przejsc?) Cytuj
Croc 79 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Red Dead Redemption. plus jeden Cytuj
Suavek 4 814 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Chociaz mysle tez o Stardew Valley( da sie to w ogole przejsc?)W pewnym sensie tak, i to jest na chwilę obecną największa wada gry. Cytuj
balon 5 371 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Cieżki wybór ale jednak Wiesiek Czy. Pewno gameplayowo coś mi przyniosło większą radochę ale oceniając przez całokształt (długość, wielkość, klimat, wykonanie) to właśnie ta gra. No i jeszcze dla fana książek o Wiedźmini to takie growo/literackie spełnienie marzeń i bardzo zbliżone do tego co sobie wyobrażałem czytając kolejne części x lat temu. Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 3 czerwca 2016 Opublikowano 3 czerwca 2016 Half-life 2, a najlepiej to Orange Box xD 2 Cytuj
Mendrek 569 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 Front Mission 3. Ta gra nigdy się nie nudzi, i można ją na nowo przechodzić w kółko. Cytuj
Daffy 10 628 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 myslalem ze napiszesz saint row 4 Cytuj
Pupcio 18 647 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 Red dead redemption, to chyba będzie ta jedyna. 1 Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 Picross 3D z nieskończonym DLC nowych zagadek. 1 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 6 czerwca 2016 Opublikowano 6 czerwca 2016 O albo Tetris DS, też dobra opcja. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.